MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski ja tez juz po wizycie.mala wazy 913g,szyjka zamknieta wiec super.kazalam sprawdzac.mega sie ciesze.
Toska lez pachnij,pij duzo,a twoje crp po antybiotyku spadnie i tygodnie beda powoli mijac w dwupaku;)blubka, ojejku, Martchen, marie_marie22, Camilia, bbee, Kamilutek, MEGI81, zastrzeŻona, Mabelle, GoNia1979, sylwucha89, ag194, gaja_1, monika_89, dewa, Anstice, Arwi, Uszczesliwiona, Kleopatra, mon!ta^, Maniuś, Breezee, Karissa, rybka33 lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Kamilutek wrote:Moja pralka regularnie octowana i sodowana
Działa bez zarzutu 11 lat bez żadnych calgonów więc to chyba działa. Ale o tym zmiękczaniu octem to dopiero niedawno przeczytałam i jeszcze nie próbowałam.
A jakie proporcje robisz? Czy tak na oko? Ja octem tez traktuje pralkę ale soda jeszcze nie robiłam. -
Ju14 wrote:A jakie proporcje robisz? Czy tak na oko? Ja octem tez traktuje pralkę ale soda jeszcze nie robiłam.
Na oko
Ale tak jakoś 300 ml octu wlewam i nastawiam program 90 stopni. Potem całe opakowanie sody duże z lidla (nie wiem, jaka waga, nie mogę sprawdzić bo wyszły wszystkie) i powtórka prania.
Jeszcze zanim wypiorę namaczam uszczelki w płynie octowym (te, które są wyjmowane) i szczoteczką do zębów szoruję zakamarki. Podajnik na płyny i proszki namaczam i szoruję szczotką do butelek.
Na koniec Chłop wyciąga farfocle z tego obrzydliwego pojemnika na samym dole, ja się do niego nawet nie zbliżam.
Mniej więcej raz na pół roku robię taki serwis.Ju14 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Gratuluje wizytującym!
Właśnie zjadłam obiad i czekam na księdza, bo po kolędzie dzisiaj chodzi. Ciekawe o której przyczłapie, bo już chcę przebrać się w dres i zdjąć stanik
Ja też regularnie czyszczę pralkę sodą i octem. Ja w przegrodę na proszek wsypuję opakowanie sody, a w miejsce płynu do płukania wlewam ocet i wstawiam pralkę na najwyższą temp. na najdłuższy program. Ale o płukaniu ubrań w occie nie słyszałam do tej pory
A pranie dziecięcych ubranek planuje na koniec marca/kwiecień, muszę najpierw komodę kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 16:41
-
gaja_1 wrote:Gratuluje wizytującym!
Właśnie zjadłam obiad i czekam na księdza, bo po kolędzie dzisiaj chodzi. Ciekawe o której przyczłapie, bo już chcę przebrać się w dres i zdjąć stanik
Ja też regularnie czyszczę pralkę sodą i octem. Ja w przegrodę na proszek wsypuję opakowanie sody, a w miejsce płynu do płukania wlewam ocet i wstawiam pralkę na najwyższą temp. na najdłuższy program. Ale o płukaniu ubrań w occie nie słyszałam do tej pory
Jakoś mi nie leży wlewanie octu i sody razem, może niesłusznie, ale soda to zasada a ocet to kwas i zawsze mi się wydaje, że się nawzajem zneutralizują. Dlatego robię dwa osobne prania.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Hope_ wrote:o dziewczyny specjalistki od pralek, tko może ktoraś mi doradzi co mam z moją zdrobić. Działa spoko poza jednym mankamentem - czasem lipnie lub wcale nie pobiera płynu do płukania. sama szufladka jest czysta więc mniemam, że to coś głębiej - co z tym zrobić? Jakieś pomysły?
U nas jak nie pobierało płynu do płukania to przyczyną było za małe ciśnienie na zaworze zewnętrznym - zakamieniony był. Przy tym płyn do prania pobierało normalnie.
Chłop wyczyścił zawór i przewód doprowadzający wodę i potem śmigała jak ta lala.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Tośka super wieści - a będzie jeszcze lepiej!
Ja po glukozie, jakoś przeżyłam ale po jakiś 15 min.od wypicia faktycznie zaczyna strasznie mulić..mocz pobrany wg Waszych wskazówekmam nadzieję, że wyniki będą ok:) ale na wszelki wypadek namówiłam M. na festiwal pizzy w pizzza hut hehe nie wiadomo może po wynikach trzeba będzie zrezygnować z pizzy itp!!
Głupi Lidl!!!byłam o 11 i ze staników ciążowych został tylko jeden rozmiar 90D!!! Ja nie wiem co Ci ludzie z tym robią, jak na złość wszystkiego innego był pełny wybór tylko staników już brak!!!mon!ta^ lubi tę wiadomość
-
Moje dziecko chyba zdrowieje bo kup połowę jak nie więcej mniej niż wczoraj także hura mogę do Was wrócić na stałe
Zaliczyłam dziś wizytę, wspomnialam mu o poniedziałkowym plamieniu ale potwierdził, że pewnie z przemęczenia bo szyjka pozamykana, na usg dalej ponad 4cm. Maks za to duży chłopak 1,5kg! Wyjaśniło sie dlaczego mniej czuję ruchy odwrócił się pośladkowo i radośnie kopie mnie po pęcherzu. Blizna też ok, ale mam sie oszczędzać. Termin porodu wg usg 29.04
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9895675358cb.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8bea6d21d1c5.jpg
Dziewczyny w sprawie zakupow - nie szalejcie tak z tymi bodziakami na dlugi rękaw, nie zapomnijcie że rodzimy w majupoczekajcie na wiosenno letnie kolekcje z krótkim rękawiem
julita pięknie u Ciebie
Toskacieszę się, że samopoczucie lepiej no i że wód przybywa, wierzę, że dotrwacie do bezpiecznej granicy i Alan urodzi się duzy, zdrowy
ag już ściskam kciuki, choć osobiście nie lubię tej daty. Onko cieżki oddział, pielęgniarka środowiskowa tez nie łatwy. Ważne żebyś czuła się spełniona
Nikka ja będę prać z koncem marca początkiem kwietnia w loveli, prasowac nie zamierzammarie_marie22, bbee, ag194, Kamilutek, Anstice, daisy123, sylwucha89, blubka, Misia 69, Elmo13, Arwi, GoNia1979, Mabelle, Uszczesliwiona, MEGI81, Hope_, Kleopatra, zastrzeŻona, Camilia, Rudzik, Maniuś, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
wow, Kamilutek, pełen serwis pralki
Gdyby mi się kiedyś tak chciało...
Dzisiaj cały dzień miałam takie dziwne uczucie wilgoci, nie miałam żadnych upławów ani nic, tylko jakby mi w pochwie tak wilgotno było... Nieprzyjemne uczucie
Nie za dobrze się czułam, bo mała mnie ciągle po szyjcie kopała, to rączkami (chyba) coś tam w dole grzebała...
-
Toska, super wiesci! Tak trzymac
Zyrcia, gdzie sie podziewasz?
Gratulacje wizytujacym!Zauwazylyscie, ze odkad czujemy ruchy Maluszkow, to wizyty nie powoduja u nas takiego stresu? Ja mam wizyte jutro i luuuuzik!
Jestem bardzo ciekawa, ile ten nasz Synus ma juz pół kilo?
natalia1354, MEGI81, blubka lubią tę wiadomość
-
Monika, 1,5 kg! Robi wrażenie!
Bbee, ja tak o wszystkie rzeczy dbam i się do rzeczy przywiązuję. Na samym początku drogi zawodowej zarabiałam naprawdę bardzo mało, rodzice też nie mogli w niczym pomóc, a ówczesny parter (a potem mąż) w ogóle nie dzielił się ze mną pieniędzmi. Więc jak już coś sobie kupiłam, to zawsze zakup okupiony był wieloma wyrzeczeniami. Pralkę na przykład spłacałam 24 miesiące. Więc chuchałam i dmuchałam na wszystko, co sobie kupiłam, i tak mi do dzisiaj zostało.
Ale ma to swoje minusy, bo nie pozwalam wyrzucać rzeczy. To pewnie dlatego Chłop bez problemu wynalazł te moje stare, podarte majtyMEGI81, bbee, zastrzeŻona, Camilia, Rudzik, mon!ta^, rybka33 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
natalia1354 wrote:Monika, wow 1,5 kg :o Super, że wszystko się układa
Ja za to zaczynam chorobę i już katar, kaszel i ból gardła. Leżę od wczoraj i leczę się domowymi sposobami, ale kaszel co raz gorszy. Któraś mama poleci coś?
Niby czosnek cebula itp ale tak naprawdę mnie to wszystko gowno pomaga:( jeszcze troche i przez ten katar bede miec nos jak michael jackson:/rybka33 lubi tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:dziewuszki macie przepis na dobry koktajl owocowy?
ja wlasnie zrobilam z kiwi i jogurtu natulanego ale taki kwasny ze szok a nie chcialabym dodawac cukru - cos zamiast tego?
Taki przejrzały banan dobrze robi, bo jest bardzo słodki
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!