MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
•JU, wszystkiego najlepszego i oczywiście super szybkiego i lekkiego rozwiązania
•Ewela, noooo niezły penthouse ma to twoje dziecię Jest na czym oko zawiesićWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 14:55
ewela873, Ju14 lubią tę wiadomość
-
Hej
Staram się Was czytać na bieżąco ale czasu na pisanie brak. Oczywiście nie pamiętam co miałam napisać niestety kalafior ciążowy coraz większy
Ju przede wszystkim życzę Ci lekkiego i szybkiego porodu, aby młodzież świetnie się dogadywała i nie chorowała no i oczywiście spełnienia marzeń i czasu dla siebie
Dewa to nie żaden apartament ledwie licha kawalerka świetnie wyglądasz!!
Ewela wreszcie ktoś ma większy brzuch ode mnie super!! a doniczki rewelacja!!
Arwi Kubuś też ma piękne mieszkanko! A jak tam po seksach, skończyliście czy jeszcze korzystasz bo jakoś zamilkłaś?
Manius chyba będziesz pierwsza trzymamy mocno kciuki dawaj znać na bieżąco!
Amilka u Ciebie też gorąco odpoczywaj abyś chociaż raz jeszcze chłopa wykorzystała!
Camilia świetnie Cię rozumiem, ja w święta mam o tyle lżej że całe dnie jesteśmy w rozjazdach więc nie muszę duzo przygotowywać. Wczoraj cały dzień lało u nas ja rano musiałam jechać na pobranie krwi i zakupy. W między czasie teść się wygadał, że teściowa jest od rana na zakupach w moim miasteczku. Ba nawet jej mówił, że sama z małym muszę jechać do labolatorium itp a ona nawet nie zadzwoniła zapytać czy może mi małego chwilę popilnowac albo chociaż zakupy podstawowe zrobić. Mam tylko nadzieję, że nigdy nie będę taką teściową i matką. Dziewczyny dobrze piszą idź na latwiznę a resztę niech mąż ogarnie ważne abyście sie Wy dogadywali.
Oczywiście wszystkim gratuluję udanych wizyt, jakie duże już są nasze skarby!
Dziewczyny pomimo różnych przygód świetnie się trzymamy jest połowa kwietnia a u nas cisza. Już nie mogę się doczekać relacji z porodówek i zdjęć maluchów:D! I dołączam do prośby Dewy dawajcie znać jak tylko będziecie mogły!
Jutro zaczynam już 35 tydzień ale pewnie nie będę miała czasu dlatego dzisiaj wstawiam aktualizację brzucha (później usunę)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9c30148d758.jpgMEGI81, WreszcieMama, Ju14, ewela873, Mabelle, bbee, daisy123, Breezee, Kamilutek, zastrzeŻona, Camilia, Arwi, Uska, Hope_, Madu1611, Maniuś, Kleopatra, mon!ta^, blubka, Uszczesliwiona, monika_89, Anstice, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dzisiaj rano dzwoniła do nas Teściowa, że zostawili nam u siebie w lodówce polędwicę, szynkę itd. Wszystko od cioci ze wsi, świeżo robione i wędzone. Do tego mazurek no i prezent od zajączka dla mojego Synka z pierwszego małżeństwa. Teściowa była zła i Mąż spytał co się dzieje. Okazało się, że Teściowie mają ogon, który ciągnie się za nimi na święta nad morze. Wyobraźcie sobie, że moja chora szwagierka, jak zorientowała się, że zostają sami na święta, to zarezerwowała dla swojej rodzinki miejsce w tym samym hotelu co Teściowie i wczoraj zadzwoniła do nich żeby im o tym powiedzieć i umówić się na drogę. Ona jest nienormalna. Mąż uspokoił mamę, która płakała mu do telefonu, że im jest głupio bo oni nic nie wiedzieli, a teraz to wygląda tak, jakbyśmy my znów zostali oszukani itp. Powiedzieliśmy, że my mamy zaplanowane całe święta i miło je spędzimy. Jednocześnie zakazaliśmy mówić Teściom, że w sierpniu jedziemy razem z nimi i moimi rodzicami do Zakopanego, żeby tamci znów nie zrobili numeru.
W pierwszym momencie zrobiło mi się przykro, ale później zaczęłam się śmiać z nieudolności i głupoty mojej szwagierki, która widocznie nie potrafi przygotować świątecznego śniadania i obiadu dla swojej rodziny i nie potrafi ciekawie i miło spędzić świątecznego czasu tylko w swoim gronie. Widzę, że Mężowi też zrobiło się przykro, bo powiedział mi, że jest mu głupio, że po ślubie jeszcze nigdy nie spędziliśmy świąt z jego rodzicami itd. Powiedziałam mu, że nie jest to problem, bo spędzimy je z moimi rodzicami, siostrą i całą wielką rodziną, a jutro wieczorem spotkamy się z naszymi przyjaciółmi, a w niedzielę wieczorem zrobimy sobie miły wieczór tylko we dwoje, bo mój Synek popołudniu jedzie do taty i wróci w poniedziałek w południe. I że to nie jest ani jego ani rodziców wina, że jego siostra jest niereformowalna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 15:12
-
Megi no co to jest za wariatka to brak słów
Ja pierdzele co za kokon bezmózgowy!
Biedna teściowa...jak by już człowiek bez nich nic nie mógł
No kretynka na maxa
Faktycznie Wasz wyjazd trzymajcie w tajemnicy bo jeszcze znów taki cyrk odwali
Ja pierdzele nie myślałam że można być tak...beznadziejnym i pustym...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 15:08
Mabelle, MEGI81 lubią tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 , 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Czytam Was, czytam i jakoś nie mogę wejść w dyskusję, coś mnie przygnębiło i znużyło ostatnio... A już niecały tydzień do donoszonej tylko.
Camilla, powiem szczerze, dziwne te rodziny macie nikt Ci nie pomoże, nikt Was nie zaprosił, chyba aż tak okropni nie jesteście... ? Przykro mi Dobrze, że macie siebie.
Maniuś, Arwi, Amilka, emocje sięgają zenitu
Kamilutku, oj kochasz tego chłopa skoro nie zgładziłaś tej maskotki...
Ju, sto lat!
Kalafior więcej nie pamięta...
U mnie już torba na amen spakowana i czeka, tzn. walizka przeładowana... plecak do porodu za nią.
Popełniliśmmy też ostatni zakup wyprawkowy czyli niania z monitorem już jest, używana, działa, cena nie powala
U mnie się nic wielkiego nie dzieje, raczej skurczy brak, na napinania chyba już uwagi nie zwracam ;P w tej chwili tylko lekko z krzyża boli.
Chyba już jestem znudzona tą ciążą Niby zaczęłam więcej się ruszać, ale i tak nie zrobię wiele, mam jeszcze się oszczędzać. Na święta nie robię nic, to ponad moje siły jeszcze. Jedziemy do moich rodziców, do teściów podskoczy mąż z córą w niedzielne popołudnie, bo ja nie dam rady wejść do rodziców na 3cie piętro, a potem do teściów na 2gie (jeszcze na piechotę kawał), nie ma szans, dopiero zaczęłam się ruszać, ciąża niedonoszna.MEGI81, sylwucha89, Breezee, Kamilutek, Mabelle, zastrzeŻona, Camilia, Ju14, Uska, Maniuś, mon!ta^, Uszczesliwiona, marie_marie22 lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam szczerze, że jest mi żal moich Teściów, bo widzę, jak oni to przeżywają. Ale dla mnie to co ona wyczynia jest nie do ogarnięcia i nie potrafię tolerować takich zachowań. Przestałam to już nawet komentować z Mężem, bo On też ma tego dość i nie chcę Mu dokładać. Dzisiaj tłumaczyłam Mężowi, że najważniejsze, że my spędzamy czas razem,jesteśmy szczęśliwi i że na Boże Narodzenie będziemy już we czworo.
Teściowie chcieli odpocząć, cieszyli się tym wyjazdem, a teraz znów mają nerwy i stres. A ich córka jest dla mnie pieprzoną egoistką, która nawet rodziców ma gdzieś.
Musiałam się Wam wygadać, bo nie chcę żeby Mężowi było przykro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 15:27
-
Dziewczyny, ja tez juz zycze spokojnych Swiat! Widze, ze niektore sie zabraly za pieczenie, gotowanie...ja w tym roku po najmniejszej linii oporu...dwie proste salatki, jajka, ciasto ze sklepu...dobrze, ze chociaz polski majonez mamy
Dobrego rodzinnego czasu wam zycze!
g.MEGI81, sylwucha89, WreszcieMama, ewela873, Camilia, Uska, Maniuś, Kleopatra, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Też myślałam, że takie egzemplarze nie żyją w dzisiejszych czasach, ale się myliłam i to dorośli ludzie
Tak jak któraś z Was napisała, że otacza nas zbyt dużo idiotów, to prawda ale ja już się tym nie zamierzam przejmować. Cieszę się ostatnimi tygodniami ciąży, zdrowiem i tym, że jesteśmy z Mężem i Synkiem szczęśliwi, a niedługo będziemy jeszcze bardziej, bo urodzi się Mikołaj. A na głupotę ludzką nie ma lekarstwa i jak którejś z nas uda się je odkryć, to dostanie Nobla
WreszcieMama ja już ostatnio powiedziałam Mężowi, że gdyby ktoś nakręcił akcje jego siostry, to byłby idealny odcinek Trudnych Spraw, Ukrytej Prawdy lub czegoś podobnego
Powiedziałam też, że ja już mam gdzieś całą tą szopkę i nie zamierzam się tym już wcale denerwować i zniżać do ich poziomu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 15:43
-
Ju sto lat!
Megi zachowanie Twojej szwagierki to już nawet trudno skomentować... Faktycznie tylko współczuć teściom. I dobrze zrobiłaś, że tu się wygadałaś bo szkoda mężowi dokładać, i tak pewnie mu przykro.
Ja na święta prawie nic nie robie. Nigdy nie wyprawiałam sama świąt ale zawsze dzieliłyśmy się przygotowaniami, a w tym roku nie mam ani siły ani ochoty nic robić Zresztą nawet mama i teściowa nic ode mnie nie oczekują poza tym że będę Przygotuje jedynie coś na śniadanko Wielkanocne, bo dopiero na obiad idziemy do moich rodziców. Postanowiłam na nie zrobić 3 rodzaje śledzi bo ostatnio mam na nie ochotę Do tego jakieś jajeczka, zawijana szynka, biała kiełbaska i starczy nam z mężem
Niestety wróciły mi mdłości. Od kilku dni mnie męczyły ale dzisiaj zaliczyłam przytulanko z porcelanką. Mam tylko nadzieje, że to jednorazowa akcja bo zamierzam się w święta najeść i schować glukometrMEGI81, Ju14 lubią tę wiadomość
-
Megi wiem, że Tobie do smiechu nie jest ale ja się usmiałam szczerze współczuję takiej szwagierki ona jest po prostu niezaradna życiowo. A na wasze wspólne wakacje zarezerwuj najlepiej jakiś jednorodzinny domek bez sąsiadów w leśnej dziczy żebyście od połowy wyjazdu gości nie mieli
MEGI81, blubka lubią tę wiadomość
-
Sylwucha właśnie mnie to już śmieszy dorosła kobieta, matka dwójki dzieci, żona, a palcem do tyłka nie umie trafić bez rodziców. Szkoda tylko teściów, którzy się denerwują i stresują, no i mojego kochanego Męża, któremu jest bardzo przykro. Dlatego rozmawiam z Wami na ten temat. Dzisiaj to już myślałam, że ze mną jest coś nie tak i zwariowałam, bo ta akcja mnie rozbawiła.
Całe szczęście mój Mąż rezerwował wakacje dla wszystkich i rodzice i teściowie wiedzą tylko, że jadą do Zakopanego i kiedy oraz jaki jest koszt wyjazdu. Nawet nie spytali o nazwę tego pensjonatu, bo stwierdzili, że nam ma odpowiadać, bo my jedziemy z dwójką dzieci, z czego jedno będzie miało około 3 miesięcyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 15:54
sylwucha89, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość