MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj pewbie przywlecze mi kwiaty do szpitala o ile zdazy bo na dlugi weekend wyjezdza i zostaje sama, z synem...mi sie podobaja bransoletki,znajoma niedawbo dostala ze zdjeciem dzieciakow,sliczneDemsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Mojemu pewnie musiałabym powiedzieć ze miło by było jakby coś przygotował i najlepiej jeszcze dokładnie wysłać mu linka jaki to ma być prezent
więc też na nic nie liczę. Ale najważniejsze żeby wytrwal cały poród i mnie nie denerwował. Bo tego się też boję że będzie mnie wkurzał w czasie skurczów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 11:59
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
-
Kamilutek wrote:A tak w temacie prezentu, który dostała Amilka - spodziewacie się czegoś od Waszych mężów/partnerów?
Jak urodzilam pierwszego synka to dostalam zestaw zlotej biżuterii- kolczyki, bransoletke i zawieszke. Tzn sama go sobie wybrałam a on zapłacił ale to bylo z jego inicjatywy.
Dziś kupił mi samochód, bo w listopadzie zdalam prawko, wiec mogę to uznac za prezent z okazji narodzi 2 synka ;P
Karissa, Uszczesliwiona, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Ja nie wiem, czy Chłop mój coś planuje, bo on ma wkurzającą zdolność do tego, aby nie dawać po sobie niczego poznać. W przeciwieństwie do mnie
W każdym razie ja dla niego mam drobiazg; myślę, że się ucieszy. Wczoraj przyszła płyta
sylwucha89 lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Chyba zostawię otwarte forum, niech sobie mój przeczyta. Ale nie, pewnie zobaczy, że to bbf i nie będzie chciał mi wbijać z butami we wpisy
lipa trochę. Z drugiej strony nieważne są prezenty-ważne, że jak jestem w szpitalu albo chora to siedzi przy mnie w każdej chwili, lata za moimi zachciankami i widzę, że mnie kocha 
ważne, żeby po prostu był
Arwi, Karissa, marie_marie22, Breezee, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Ja chyba bym chciała, żeby Chłop o czymś pomyślał - o jakimś takim drobiazgu, który będzie się mi/nam już zawsze kojarzył z narodzinami Matyldy. Nie wiem, co to mogłoby być, ale nie chodzi mi o prezent-prezent w sensie materialnym, tylko coś z konkretną intencją czy przesłaniem. Może butelkę wina (niestety z 2016, ale w sumie to rok poczęcia więc tragicznie by nie było ), którą wypilibyśmy na 18 córki albo coś w tym stylu.
Camilia, ag194, MEGI81, Martchen, Arwi, Karissa, marie_marie22 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualny
-
_strawberry_juice wrote:Też bym chciała coś dostać od chłopa, nie wiem bukiet kwiatów chociaż, srebrną bransoletkę, nic wielkiego.
Chociaż kupiłam zestaw do hybryd i na fryzjera biorę ze wspólnych oszczędności. Mam to traktować jak prezent?
Nieeeee, chyba że taki, który sama sobie sprawiłaś
_strawberry_juice, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny ja po wczorajszym badaniu szyjki przez ciocię cały czas plamię. Wczoraj było trochę krwi, a dzisiaj taki brązowy śluz, jak w ostatnim dniu @, którego nie jest dużo. Czy to może być czop? W pierwszej ciąży trochę inaczej on wyglądał. Od rana mam jakieś zmienne wahania nastrojów. Mały się normalnie rusza. Co jakiś czas ból brzucha jak na @ i oczywiście ból kręgosłupa i krzyża, żebym już się przyzwyczajała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 13:07
Aniołek 17.03.2016 (10 tc ) -
Ja po pierwszym porodzie nie dostałam nic i teraz też niczego się nie spodziewam. Mam nadzieję tylko, że i tym razem będzie pomocny w trakcie porodu przy pierwszym stanął na wysokosci zadania i to było dla mnie najlepszym prezentem, ponieważ się po nim tego nie spodziewałam.
To która następna rodzi skoro Zyrcia zaciska dzisiaj nogi?
Ewela jak tam u Ciebie sytuacja na froncie?
Spirit, Karotka halo dawno Was nie było co u Was?
Zyrcia wiesz może co slychac u Kofeiny? Cały czas trzymam za nich kciuki!
-
Megi pewnie przy badaniu szyjki peklo jakies naczynko, tak sie zdarza.
Czop w sumie tez moze byc ale to jest taki galaterowaty glut ;P
Mi odchodzil przez tydzien przed 1 porodem. Byl przeźroczysty wpadajacy w zolty/zielony kolor.
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Sylwia do ostatniej tez juz cos na miare kolejki sie robi
Dewa obstawia listopad Ja tez twierdze ze przenosze - wychodzi czerwiec
nie martw sie bedzie nas i troche na koniec maja:)
Kamilutek pomysl z winem super;) ja nie licze na prezentr od mojego ale osobiscie wcale mi to do szczescia nie potrzebne. Nie lubie prezentow ogolnie a wole wspolne wspomnienia czy pamiatki w postaci zdjec itp.
Julita udanej randki!
Kamilutek lubi tę wiadomość
07/01/2017- 364 g Dziewczynki:)
24/01/2017-548 g, 20/02/2017-1018g
31/03/2017-2225g, 25/04/2017- 3400 g -
Megi myślę, że to może być czop więc idź wypoczywać żeby tego 23 nie urodzić
Julita nie zawsze długość kości udowej idzie ze wzrostem. Mojego brata córka miała wg usg zawsze długą kość udową a urodziła się 55 cm mój synek natomiast miał zawsze kilka dni "młodszą" a urodził się 58 cm. Co prawda teraz oboje są wysocy jak na swój wiek ale mają inną budowę ciała. Zresztą czy nasze dzieci będą wysokie dowiemy się w okresie dojrzewania bo wtedy są największe "skoki" wzrostu
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Megi, spokojnie sobie leż i czekaj na rozwój sytuacji. Chcesz być druga?
Tak się podjarałam tym pomysłem winem, że sama kupiłam. Znalazłam w sieci sklep, a w tym sklepie wino francuskie o nazwie "Mathilda". To przeznaczenie
Kupiłam dwie butle, jedną z okazji narodzin, drugą do zachomikowania na 18 urodziny (oby nie zrobił się ocet). Biedny Chłop, teraz musi wymyślić coś innego Oczywiście mu nie powiem, co kupiłam, ale to nie ma znaczenia
MEGI81, Martchen, Karissa lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Mój jak urodził sie Wiktor sam zaczął pędzić wino (ale chyba dziadek je wypił nie zważając na etykietki;))Kamilutek wrote:Ja chyba bym chciała, żeby Chłop o czymś pomyślał - o jakimś takim drobiazgu, który będzie się mi/nam już zawsze kojarzył z narodzinami Matyldy. Nie wiem, co to mogłoby być, ale nie chodzi mi o prezent-prezent w sensie materialnym, tylko coś z konkretną intencją czy przesłaniem. Może butelkę wina (niestety z 2016, ale w sumie to rok poczęcia więc tragicznie by nie było ), którą wypilibyśmy na 18 córki albo coś w tym stylu.
Ja zazyczylam sobie juz dawno temu zawieszkę wózek z Pandory. Jak go znam myśli ze pójdzie i kupi i jestem pewna ze się rozczaruje bo nie wiem czy jeszcze można je kupic
Kamilutek lubi tę wiadomość
