MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamilutek, coś mi się wydaje że Ty ciąży nie przenosisz
Dziewczyny, która z Was pisała o skórze, w takim sensie że jak na przykład uciśnie się mocniej skórę to dość długo zostaje blady, odbity ślad palca? Na zdjęciu odbita moja dłoń na nodze. Też tak macie? Sorki za jakość zdjęcia. Ślad zostaje kilka dobrych sekund.
Kamilutek, sylwucha89, Karissa, Anstice, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Dewa, to zatrzymywanie wody, puchnięcie. Więcej pić wody, mniej soli, sody i produktów przetworzonych. Niekoniecznie zniweluje efekt, ale na zdrowie i tak wyjdzie.
Chyba zaraz zasne, ale mi niewygodnie do 22.00 muszę dotrwać bo będą budzić na badanie tętna. -
bbee wrote:Dewa, to zatrzymywanie wody, puchnięcie. Więcej pić wody, mniej soli, sody i produktów przetworzonych. Niekoniecznie zniweluje efekt, ale na zdrowie i tak wyjdzie.
Na puchnięcie bardzo pomaga też picie naparu z pokrzywy. Dobre toto nie jest, ale działa cuda
Nudzę się przeokrutnie.
Zrobiłam dzisiaj lasagne do zamrożenia. Chłop miał przyjechać w miarę wcześnie, żeby zrobić na kolację królika, a wrócił jak zwykle o 20:30 więc zżarliśmy lasagne bo królik byłby gotowy na 22. I w ten sposób stan moich zapasów w dalszym ciągu wynosi 0.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dewa ja tak mam teraz i miałam tak w poprzedniej ciąży. Biorę cyklo3fort 2×1. Moja gin twierdzi, że to problemy krążeniowe na tle przeciążeniowym. Po prostu przez ucisk spowodowany rosnącą i znaczną już w rozmiarach macicą jest gorsze krążenie w dolnych częściach ciała. Po porodzie zazwyczaj przechodzi
-
sylwucha89 wrote:Dewa ja tak mam teraz i miałam tak w poprzedniej ciąży. Biorę cyklo3fort 2×1. Moja gin twierdzi, że to problemy krążeniowe na tle przeciążeniowym. Po prostu przez ucisk spowodowany rosnącą i znaczną już w rozmiarach macicą jest gorsze krążenie w dolnych częściach ciała. Po porodzie zazwyczaj przechodzi
sylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Dewa, jesteś szybsza od światła! Widzę, ze post dostałaś o 21:59 podczas, gdy na moim tel 21:54
Tak sobie dzis pomyslałam, ze przeczuwałam poród 27.4, ale skoro ciąża taka "książkowa" od początku, to moze Młody postanowi być wśród tych kilku procent, które rodzą sie dokładnie w terminie?:p Eh, chciałabym, zeby jednak nie kazał tyle za sobą czekać i wykluł sie przed weekendem majowym...Arwi lubi tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!
-
Kamilutek ja tam zaprzyjaźniłam się z pokrzywą i ją nawet lubię. Jedną szklankę dziennie muszę wypić dla smaku
Sylwia trzymam kciuki za wizytę i usg. Swoją drogą podziwiam Cię, że wytrzymałalś tyle czasu bez usg.
Spirit u mnie też spojenie trochę odpuściło wiec ja odpuściłam sobie ortopedę
WreszcieMama ja tam nadal uważam, że zajmiesz miejsce na majowkowym podium trzymam kciuki za rozkręcenie akcjiWreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Hej Laseczki,
AMILKA Mati cudowny, rozczuliuło mnie to zdjęcie i też się nie mogę nadziwić,że taki duży. Pobudza wyobraźnie bo od razu się zastanawiam jaka będzie moja kruszynka
Dewa - tez to mam. W ogóle nogi zrobiły się jakieś obce w dotyku i dziwnie zimne, takie trupie jakieś, bleee. Może umieram, nie wiem...ale mi się to nie podoba.
Bbee trzymaj sie w tym szpitalu, oby dobrze Cie traktowali a najlepiej to niech się dzidzia rodzi szybciutko i bezboleśnie i z głowy!
Ewela przykro mi,ze tak cierpisz. Przesyłam pozytywne wibracje! Oby się w nocy coś rozkręciło!
Zyrcia trzymam kciuki za poród po północy.
Kamilutek dzięki za info o pokrzywie. Ja tam lubię jej smak.
Ja się pochwalę,ze już 4 pralki ciuszków wyprane. Na jutro została jeszcze jedna. Potem kocyki i inne gadżety. No i trwa wynoszenie rzeczy po moim biurze z przyszłego pokoju Łucji, a jutro zaczniemy może jej meble ustawiać. Ponadto powolutku pakuję torbę do szpitala, także u mnie mega postępy.
A teraz śmieszna historyjka. Przyjechała do mnie dziś kumpela, która nie lubi dzieci i nie ma z nimi nic wspólnego. Pytała co mi przywieźć, ale mówiłam jej,ze nic nie chcę i że ciuszków mam wręcz za dużo i żeby nic nie kupowała, a jak już musi to drobiażdżek. Ale oczywiście przywiozła prezenty m.in śliczne ptaszki do powieszenia w pokoju Małej. Patrze jeszcze do torebki a tam taki trzypak śmiesnzych kolorowych majtek. Pytam co to ze zdziwieniem. A ona mówi, no majteczki kolorowe dla Twojej małej, taki drobiażdżek od cioci. A ja pytam, czy wie,że te majtki są na dziewczynkę o wzroście 130 cm czyli jakieś 30 cm niższą ode mnie a ona,że nie miała pojęcia i w sumie to nie pomyślała,że pieluchy dzieci mają na tyłku, a nie majtki,ale to będzie na później :)Uśmiałam się, a Łucja ma już pierwsze majtasyAnia9, Kamilutek, Espera, Camilia, ag194, sylwucha89, Karissa, Martchen, MEGI81, Kleopatra, Madu1611, Maniuś, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Mężu skrecil dzis łóżeczko wali lakierem jak nie wiem a myślał ze będzie skręcać jak będę w szpitalu ile sie nakląl przy tym chciałam wam wstawić foto, poukladac wszystko jak trzeba ale malanzaczela okropnie szaleć w brzuchu i zaczely mnie brać skurcze. Jeszcze tydzień do donoszonej wiec leze i probuje odpoczywać. Ale jak to robic skoro ona non stop się kreci.przestala na chwile ale mega boleśnie wcisnela mi co tylko mogla pod żebra wiec zmieniłam pozycje a ta znowu dance...a teraz ma czkawkę.
Z takimi tańcami w brzuchu się nie da normalnie funkcjonowac, a nie wiem jak moja mama mogla do ostatniego dnia pracowaćRudzik, MEGI81, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Klaudia N. wrote:Kobiety a powiedzcie mi czy Wy tez macie tyle wlosow na brzuchu? To jest tak denerwujące ze az smieszne heh
Na brzuchu nie, ale pod brzuchem busz nieprzebytyMEGI81, dewa, Rudzik, Martchen, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Rudzik, mega miły gest ze strony koleżanki moze słabo dziewczyna sie orientuje, ale ewidentnie miała dobre intencje
Moje koleżanki chciały wziac ciuszki dla noworodka i wybrały 74, bo wydawało im sie to takie malutkie Ale jak 2 lata temu brałam ciuszki dla koleżanek to miałam podobna sytuacje w druga stronę Na każda w końcu przyjdzie czas :pMEGI81, Rudzik lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!