MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny... czyli każdy inaczej, mój brat aktualnie po 7 dniach nadal tylko kaszel i ból gardła, bez gorączki... oby nic się z tego więcej nie zrobiło....
A z tym siadaniem to różnie bywa, wiecie że moja wciąż nie siada... umie juz klekac bez trzymanki jakiś czas, chociaż cyklicznie się łapie czegoś bo jak traci równowagę, raczkuje w tempie błyskawicy po całym mieszkaniu, bardzo sprawnie wstaje i stoi przy meblach, w zasadzie to zaczyna chodzić przy meblach, bez problemu wraca z pozycji stojącej na czworaki, ale cholera dalej nie siada...
Według fizjo i neurolog wszystko git... jakby chciała to by juz siedziała, bo na siadanie jest gotowa, ale widac nie chce... jak miała 7,5 miesiąca to był siad boczny z podparciem rączką, ale juz od 2 miesięcy tak nie robi...
Jak się chce pobawic zabawką to ją sobie wsadza na kanape albo taboret i kleka lub staje... także hmmm...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 17:44
2020
2023 -
Z tym siadaniem to na pewno wiesz Ajka ze jest jeszcze troche czasu także za bardzo bym się nie przejmowała. Tym bardziej ze poza tym idzie jak burza i fizjo mówi ze wszystko git.
Catlady lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Ajka mój Szymek robi identycznie, raczkuje w tempie błyskawicy, klęka, wstaje gdzie się tylko da, chodzi przy meblach, a nie siada. Robi taka dziwna pozycje jakby do siadu, że z czworaków siada na jednej zgiętej nodze i już jest tak blisko ale no nie usiądzie. Też czekam na ten dzień bo chociażby łatwiej byłoby mu się bawić no ale co poradzę.
W ogóle to dziękuje za rady odnośnie kawałków. Dopiero po czasie ogarnęłam, że źle podchodzę do tematu i daje mu jeść samemu, a wtedy zaraz odgryza za duży kawał i akcja ratunkowa gotowa. Teraz na etap nauki rozdrabniania w buzi sama udzielam mu kawałki i jest elegancko:) jadł już tak pieczone jabłko, kalafior, awokado, jutro spróbuje mikro kanapeczki.
Co do covid to my się zaraziliśmy na weselu w sobotę, oboje z mężem we wtorek w nocy dostaliśmy dreszczy, temp max to było 37,6 przez 1 dzień, później ja kaszel i w czwartek straciliśmy smak i węch ja na 2,5 tyg mąż dłużej, ja kaszlałam sucho 2,5 tyg on nie. Bolała nas głowa i osłabienie na wieczór to tyle. Młody miał 1 dzień katar i mega zły dzień tydzień po tym nieszczęsnym covid-weselu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 21:37
Ajka lubi tę wiadomość
-
Lilka94 wrote:Z tym siadaniem to na pewno wiesz Ajka ze jest jeszcze troche czasu także za bardzo bym się nie przejmowała. Tym bardziej ze poza tym idzie jak burza i fizjo mówi ze wszystko git.
Spoko ja się nie przejmuję, ale wydaje mi się to dość zabawne... generalnie wygląda na to że dla niej atrakcyjniejsze jest poruszanie się i tyle... Nawet nie da się sprawdzić czy posadzona siedzi, bo aktywnie się temu przeciwstawia i natychmiast przechodzi na czworaki...🤪 Może ona szybciej będzie chodzić niż siadać.
2020
2023 -
Mancia polubiłam za pierwszą część...a jeśli chodzi drugą to dzięki za info...
Ps moja sobie zabawki albo niezabawki wsadza na kanapę, strasznie to śmieszne bywa, dam jej czasem pilota na podłogę, a za chwilę ona stoi przy kanapie i pilot też znów na kanapieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 21:48
2020
2023 -
Oli też na kolanach głównie „siedzi” plus pozycja jak Mancia opisała, jedna noga zgięta druga zupełnie wyprostowana ale nie siada tylko tak kuca. Raz mega usiadł bo stał przy tym dużym aucie i próbował się wdrapać na niego i usiadł na tyłek na koniec przez przypadek i tak został zdziwiony. Siedział i chichrał chyba z 15 min w tej pozycji. I to tyle 😅
-
A ja myślałam że tylko moje dziecko nie siada 🤭
-
Patrzcie jak to róznie dzieci sie rozwijają... mój najpierw usiadł a potem czworakował.
Zaczął siadac podobnie jak pisze Mancia. Miał pozycje czworaczą. Jedną nogę zaczął prostowac, ala pompka i skret w bok i na nią usiadł. Na poczatku nie umiał tej drugiej wyciagnac z pod spodu, moze przez 3 dni, siedział ala płotkarz.
tu drugi dzien siadania(za 2 dni konczyl 6m):
Mój teraz na etapie wstawania bez podpierania, czyli z ziemi potrafi wstac i stoi sporo czasu sam. Nadal chodzi przy meblach, kleka z pozycji stojacej i wstaje z powrotem. I ma etap plucia ząbkuje i jak mu slina sie nagromadzi to chlust sobie pluje a co tam probuje nasladowac mnie jak gwizdze wołajac psa hehe ale wiadomo ze nie umie, za to potrafi robic brum brum na auta
przez te plucie to jedzenie ostatnio to katorga wczoraj sobie mysle moze przez grudki to zrobilam zupe krem ale co tam, tez plul, czyli to nie konsystencja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 10:49
Karolllla lubi tę wiadomość
-
Jeheria wrote:mi temp nie chciala tak spasc jak mialam covid
ale wam zazdroszcze podróży, ja chyba bym sie nie odwazyla, bo u nas kiepsko z jedzieniem w obcych miejscach, mowie o stałych posiłkach. w domu tez nie ma lekko ale zjada bo jest w foteliku uwieziony. Juz pisałam ze moj ma adhd... nie usiedzi, nie poleży
a podroz na Litwe w tamtym roku jak Mały miał 2,5 m wspominam TRAGICZNIE, ciągle wył. masakra....
My nosimy sie w nosidle tylko jak musze cos porobic a Młody ma zły dzien i chce na raczki tylko
W jakiej kolejnosci wychodzily zeby u Waszych Maluchów?
U nas średnio z jedzeniem gdziekolwiek wiec bez różnicy 😂
A dostaliśmy tu identyczny fotelik jak w domu wiec najlepiej3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Trochę się ogarnelam wiec pisze
Na lotnisko jechałam taxi z małym w nosidle i o dziwo był spokojny. Potem odprawa, poszła raz dwa, musiałam tylko małego wyjąc z nosidełka i tyle. Wejście na pokład. Tu trochę poległam bo miałam walizeczkę która jednak musiałam oddać do luku wiec na szybko wzięłam coś do siatki. Ogólnie na sam pokład warto mieć torbę z której jedna ręką można coś wyjąć. I tu tylko niezbędne rzeczy: pampers, chusteczki, podkład, body na przebranie, woda, zabawki, kocyk. Zmienianie pampersa wogole nie wchodziło w grę przynajmniej u mnie wiec warto założyć duża świeża pieluchę tuż przed wyjazdem na lotnisko lub zmienić jeszcze na lotnisku jeżeli lot jest krótki. Chyba ze się leci we dwójkę, wtedy jest łatwiej i ktoś coś poda to może być plecak albo walizeczka. Mały o dziwo dał się przypiąć pasami interesował się oknem itp. Nie było żadnego płaczu z powodu zmiany ciśnienia, mały bardziej był podekscytowany / przerażony wiec przytulił się do piersi. W trakcie samego lotu zabawiałam go ale głównie chodziłam z nim w nosidle i bujałam. Było trochę płaczu na siedząco ale to głównie z nudów. Gorszy płacz mamy przy zmianie pampersa. Mimo, że w samolocie było okropnie głośno (był to malutki samolot) to mały nie odreagowywał potem jakoś specjalnie. Po 2h lądowanie i przyszedł czas na 1,5h jazdę autem. I tu już było gorzej. Miałam go na rękach a mimo to się wyginał płakał była mała histeria. Po 20 minutach zasnął. I u mnie nie do końca się sprawdza teoria że najlepiej jak dziecko jest zmęczone bo zaśnie. U mnie właśnie zmęczony = marudny = histeria. Drzemkę miał 11-12:30, lot 14-16, auto 16:30-18. Na auto przypadała kolejna drzemka i zasnął po płaczu około 17. W samolocie był pełen energii wesoły i uśmiechniętyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 11:29
Karolllla, Jeheria, Catlady, Anka12 lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Aaa i jeszcze jedna turbo ważna kwestia - ubiór.
Musi być mega wygodny zarówno jeżeli chodzi o Was (szczególnie jeżeli kp) i malucha. Ja miałam na sobie legginsy i luźna bluzkę, na to narzucony puchowy płaszcz - wszystko czarne w przypadku plam itp. Mały miał na sobie body + rajstopy i miekki kombinezon z wełny. Wszystko sprawdziło się idealnie. Musiałam jedna reka siebie i małego rozbierać jednocześnie go trzymać i ogarniać siatkę. Jedna mama miała skarpetki u malucha i buty które ciagle spadały i po chwili była cała spocona. Inna z kolei miała puchowy kombinezon i już podczas kontroli ochrona stwierdziła ze jest za gruby i kazali jej go zdjac (ogólnie był to dramat i już wtedy jej maluch się niecierpliwił - wiadomo dzieci nie lubią ubierania / rozbierania). Wiec minimalizujemy ilość rzeczy np. Jeżeli masz do wyboru czapkę i szalik bądź kominiarkę - weź kominiarkę, spodnie plus skarpety lub rajstopy - weź rajstopki, kombinezon ze stopkami i rączkami vs kombinezon plus rękawiczki i buty - weź ten jednoczęściowy itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 11:37
Jeheria, Ajka, Anka12 lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Lilly a z ciekawości dlaczego kazali zdjąć ten puchowy kombinezon?
lilly. lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady zapewne do kontroli bo był za gruby to jak dorośli ściągają kurtkę. Ja nie używam rajstop dla młodego więc normalnie będzie ubrany spodnie plus skarpety i bluza rozpinana. Zwłaszcza ze tak go do chusty wkładam. Ale my lecimy we dwójkę więc też inaczej.
No i kierunek lotu też robi różnice bo jak lecę w ciepłe to nie będę brać kombinezonu, Ty w zimne ale nie wpadłabym na to, żeby dziecko na lot ubrać w kombinezon puchowy 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 14:56
-
Catlady wrote:Lilly a z ciekawości dlaczego kazali zdjąć ten puchowy kombinezon?
Myśle ze może na tej zasadzie co dorosłym kurtke każą zdejmować. Wełniany może potraktowali jak ubranie czy bluzę. Domniemywam tylko.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Andzia86, Ajka, Karolllla, Catlady, Drzemka, Anka12, Jeheria, Mimi1987, Buena88, Lilka94, Niki2803 lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Andzia86, Ajka, Karolllla, Catlady, Anka12, Jeheria, Mimi1987, Buena88, Niki2803 lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Lilly super widoki!! ❤️❄️❄️❄️
lilly. lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️