MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilka94 wrote:Ajka no chyba niekonieczne na rok musi gadać, chyba pozniej mogą się pojawić pierwsze słowa. Jakoś do 14 miesiąca jeśli się nie mylę?
Tak coś takiego, a niektórzy jeszcze później podają... Ale byłabym spokojniejsza jakby było "odfajkowane"... nie lubię czekać.
2020
2023 -
Ajka wybacz ale z mówieniem to akurat my tu jesteśmy w najciemniejszej dupie za przeproszeniem
Weronika ma jeszcze czas, przeczytałam wszystko co możliwe chyba w kwestii mówienia. Młoda Ci się super rozwija.
Drzemka współczuje stresu nawet sobie nie umiem wyobrazić...
-
Karolllla wrote:Ajka wybacz ale z mówieniem to akurat my tu jesteśmy w najciemniejszej dupie za przeproszeniem Weronika ma jeszcze czas, przeczytałam wszystko co możliwe chyba w kwestii mówienia. Młoda Ci się super rozwija.
Drzemka współczuje stresu nawet sobie nie umiem wyobrazić...
ups... ja nie twierdze ze jest cos zle, tylko wolalabym miec to juz z glowy, czesc dzieci z agenezja nie mowi, albo zaczyna bardzo bardzo pozno...
Oli faktycznie się ociaga, a tak na marginesies może warto tez spr słuch u niego, bo moze mieć np na niektórych czestotliwościach problem...2020
2023 -
A w ogole, to nie wiem czy piasłam, ale mamy koszmar jesli chodzi o spanie... była krótka przerwa gdzi emi się dziecko poprawiło na okolice 10-11 miesiecy i potem koszmar... Budzi się co 45min-1,5h i nie wyrabiam juz... ostatnio zwykle laduje z nami w łózku, jak sie za bardzo wierci , to małż wybywa do salonu...
Dzis wlasnie mąz się wyniosł zaraz po połnocy... i ja spalam z mloda... Nagle budzi mnie takie rytmiczne dudnienie... jakby Weronika gdzieś lazła... otwieram oczy i patrze nie ma dziecka ze mną w łóżku, w odali słyszę jak tupta raczkami po kafelkach na korytarzu... Jak się zwlekłam z łózka bawiła sie juz w salonie tą kostka, która jej kupilismy... na zegarku była 4:30. Imprezka trwała do 6:00...
2020
2023 -
Tyle, że on reaguje na szept, cicho, głośno, nawet za oknem zamkniętym słyszy ludzi rozmawiających na chodniku jak jest cicho nie wiem jakiej częstotliwości nie miałby słyszeć. Pewnie w ostateczności sprawdzimy. Moim zdaniem winny jest język, który nadal bardzo dużo jest na zewnątrz. Mamy małe postępy ale małe. Zaczął pierdzieć ustami, a to raczej półroczniaki robią także lepiej późno niż wcale. Coś tam zaczyna pracować buzią i językiem się bawić. Za tydzień idziemy na kontrole do neurologopedy. On powtarza po nas wszystkie dziwne dźwięki ale nie sylaby. Tak jakby to sprawiało mu trudność. Jest cały czas na etapie me, ma, ej, hej i jakimś swoim języku raz rano usłyszałam ba ale raz.
-
A powiedzcie jak to jest z tym gadaniem? Bo moja tata, mama, baba i inne mówi, ale w ogóle nie powtarza. Udało mi się ją nauczyć jak robi piesek, ale ona nie mówi hau, tylko buczy, bez otwierania ust. Nie ma też cały czas pokazywania palcem, a to chyba trochę powiązane jest. Ale za to dźwięki typu kaszlenie, zdziwienie powtarza, więc tak jakby miała problem powtarzać sylaby, ale może jeszcze ma czas...
Pytanie z innej beczki. Myślicie już o przejażdżkach rowerowych z maluchami czy uważacie że to za wcześnie? Bo w sumie na rowerze siedzi się tyłem do dziecka i nie wiem czy to ten etap. Są niby foteliki na kierownicę ale chyba ciężko się z nimi jeździ. Nasunęło mi się pytanie Bo dzisiaj w DDTVN był temat. Niestety udało się obejrzeć tylko urywek.
Drzemka współczuję. Powiązujesz te drgawki z czymś innym?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 20:39
-
MIMI nie wiem, młody pokazuje palcem od dawna i też buczy bardzo dużo i do psa i do kota, powtarza wszystkie kaszle i gardłowe dźwięki ale widzisz, nie ma takiego gaworzenia typowego, bardzo ograniczone jest. A i zaczął mówić NIE od kilku dni. Także ja już nic nie kumam ale no język wywala więc z napięciem w obrębie żuchwy nadal kłopot. To mama już tak bym chciała usłyszeć...🙄
O rowerze jeszcze nie myślę, jak już to przyczepka do roweru.
MIMI lubi tę wiadomość
-
Drzemk,a o ja pierdziu, współczuję stresów. Mam nadzieję, że nic nie znajdą.
Karollla, wiesz co, to w sumie mnie teraz zaniepokoiłaś Ja uważałam, że u nas rozwój mowy idzie ok, ale chyba z tego, co mówisz, jednak nie do końca. Moja jeśli powtarza to tylko E i A, często coś tam do siebie gada, najczęściej z rana, albo jak załapię fazę podczas zabawy, ale najczęściej do innych i do mnie mówi E, jak pokazuje palcem też, żadne mama, tata nie wchodzą w grę, tylko baba co najwyżej. Od wczoraj świadomie mówi bam, a właściwie ba jak coś zrzuci i tyle. Mama cisnę z nią już od miesięcy, ale nie przejdzie jej przez gardło. Tylko że ja do tej pory się tym nie stresowałam...
A chłopcy to ponoć w ogóle później zaczynają mówić.
Dzisiaj tak naprawdę świadomie zaczęła klaskać, choć jeszcze trochę nieporadnie, ale ciekawe, że właśnie wtedy, jak coś zrzuci i najpierw pokazuje "nie ma", a potem klaszcze. Więc też dość późno jej to klaskanie weszło, zatem z tą mową się nie martwię, nie każde dziecko musi być od linijki, ale w sumie ziarno zostało zasiane...
Rower u nas to zapomnij, moja nawet nie siedzi sama.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Lilka94 wrote:A mówiłaś ze jakiś czas temu powiedziała świadomie mama wiec mysle ze to się liczy jako pierwsze słowo.
No niby powiedziała kilka razy i wyglądało na swiadome, ale tak sporadycznie to robi że się zastanawiam, czy to jednak nie jest zwykłe gaworzenie...
Tak czy siak, ja zwyczajnie jestem niecierpliwa...
2020
2023 -
szatanka wrote:Drzemk,a o ja pierdziu, współczuję stresów. Mam nadzieję, że nic nie znajdą.
Karollla, wiesz co, to w sumie mnie teraz zaniepokoiłaś Ja uważałam, że u nas rozwój mowy idzie ok, ale chyba z tego, co mówisz, jednak nie do końca. Moja jeśli powtarza to tylko E i A, często coś tam do siebie gada, najczęściej z rana, albo jak załapię fazę podczas zabawy, ale najczęściej do innych i do mnie mówi E, jak pokazuje palcem też, żadne mama, tata nie wchodzą w grę, tylko baba co najwyżej. Od wczoraj świadomie mówi bam, a właściwie ba jak coś zrzuci i tyle. Mama cisnę z nią już od miesięcy, ale nie przejdzie jej przez gardło. Tylko że ja do tej pory się tym nie stresowałam...
A chłopcy to ponoć w ogóle później zaczynają mówić.
Dzisiaj tak naprawdę świadomie zaczęła klaskać, choć jeszcze trochę nieporadnie, ale ciekawe, że właśnie wtedy, jak coś zrzuci i najpierw pokazuje "nie ma", a potem klaszcze. Więc też dość późno jej to klaskanie weszło, zatem z tą mową się nie martwię, nie każde dziecko musi być od linijki, ale w sumie ziarno zostało zasiane...
Rower u nas to zapomnij, moja nawet nie siedzi sama.
Do klaskania jest potrzebne sporo stabilnosci w korpusie, takze weszło tak pozno bo raczej miała problem motoryczny
2020
2023 -
Karolllla wrote:MIMI nie wiem, młody pokazuje palcem od dawna i też buczy bardzo dużo i do psa i do kota, powtarza wszystkie kaszle i gardłowe dźwięki ale widzisz, nie ma takiego gaworzenia typowego, bardzo ograniczone jest. A i zaczął mówić NIE od kilku dni. Także ja już nic nie kumam ale no język wywala więc z napięciem w obrębie żuchwy nadal kłopot. To mama już tak bym chciała usłyszeć...🙄
O rowerze jeszcze nie myślę, jak już to przyczepka do roweru.
Karolla, ale skoro Oli mówi "nie" - to macie juz pierwsze słowo...A moze on pominie gaworzenie jako takie...?
2020
2023 -
Hej dziewczyny ale dawno mnie nie było ale nadrobione wszystko 🤸♀️
Sto lat dla Werki spóźnione ale szczere . Dużo zdrówka A resztę kupią rodzice ❤
Leon chodzi już fajnie sam. Więc wózek na spacerach już nie potrzebny 🤦♀️
Tak samo.mialam ze starszakiem sprzedawałam nówkę sztukę.
Mówi Mama Tata Baba i chyba tyle. Z jedzeniem dalej masakra prawie nie je nam kawałków. Np gryzie kabanosa ale wypluwa kawałki to samo z bułką itp. Mój pies szczęśliwy bo wszystko zjada po nim 🤦♀️🤷♀️
Co do roweru. My już po kilku wycieczkach rowerowych.
Kupiłam przyczepkę Thule Chariot Coaster XT dla 2 dzieci - przyczepka rowerowa 2w1.
A fotelik na rower to tak jak dziecko będzie miało z 1.5 roku. I mamy kupiony Hamax Siesta.
A Karollla Meksyk to był ale w Warszawie. Nie pojechaliśmy 😭😭😭 mój teściu niestety wylądował dzień przed w szpitalu. Reakcja na szczepionkę pfaizerem 😪 w szpitalu jest do tej pory i nie jest wesoło 😪
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Ajka nie sądzę myślę, że to nie to jest jakiś efekt uboczny heheh
Mimi1987 ojoj to bardzo długo już jest w szpitalu, aż tak źle po szczepieniu? 😕 Masakra współczuje, mam nadzieje, że wyjdzie w końcu!
Szykujemy się do imprezki wieczorem podeślę jakąś focie mojego ROCZNIAKA 🥳🙈
Lilka94 lubi tę wiadomość
-
Szatanka u nas tez nie jest tak ze Pola powtarza wszystkie sylaby jakie ja chce, mówi tylko te które umie i ciagle je wałkuje czyli mama, tata, baba. Oprócz tego jeszcze umie nie, mniam mniam i ostatnio doszło nieudolne myju myju (u nas tak się mówi na kąpiel) acha i miau na kota.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Karollla wszystkiego najlepszego dla Oliego! 🥳
Ja pamietam ze zanim dołączyłam m tutaj do was to wpadałam czasem poczytać i wlasnie byłam ciekawa jak zaczęły się u was porody, Twój poród mi zapadł w pamięć bo napisałaś coś w stylu ze było super 😁22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Mimi powiedz coś więcej o tej reakcji na szczepionkę. Bardzo moją mamę ostatnio na nią namawiam, od kiedy zmarł mojej koleżanki tata na covida. Ja generalnie sceptycznie podchodzę do szczepionek ale moja mama można powiedzieć że oddycha połową powierzchni płuc, dlatego bardzo się boję żeby nie zachorowała. I w moim otoczeniu panuje przekonanie że ta, którą był szczepiony Twój teść jest najlepsza, ale tak jak ze wszystkim, każdy ma inny organizm.
-
Nieee, nie miał gorączki, więc drgawki gorączkowe odpadają. Podejrzewane jest właśnie powiklanie po covidzie. I w wyniku tego tez podejrzenie zespołu fejermanna, czyli takich niepadaczkowych napadów, które samoistnie miną. Na to liczymy, zobaczymy 10 maja jak kontrolne eeg wyjdzie. Plus chce poszukać jeszcze dodatkowego neurologa po drugą opinię.Ajka wrote:Ojej Drzemka... padaczka to jeden z moich najgorszych lęków, aż mnie ciarki przeszły jak czytałam, że macie takie kłopoty... oddział neurologii to nie za wesołe miejsce... A lekarze mają jeszcze jakąś teorie, co to mogło byc, bo rozumiem że to również nie drgawki gorączkowe? Może cos po covidzie? Gdzie lezeliście?
A co do Weroniki, to dzięki ale teraz mam kolejną rozkminę, bo roczek stukną, a ona gadać nie chce... no ale podobno jeszcze tak koniecznie nie musi
Leżeliśmy w IMIDzie, oddział tamtejszy zatrzymał się wczasie jakies 50 lat temu😃😃😃 dobrze ze chociaz WOŚP tam łazienkę wyremonotwał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 10:16
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
