MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Manna wrote:Dziewczyny, czy zerkałyście na składy wszystkich Waszych kosmetyków? Generalnie od początku ciąży używam jak najmniej i delikatnych, ale nie zauważyłam, że mój żel do mycia zawierał kwas salicylowy (oliwkowy Yves Rocher), a używałam od początku... Długo też używałam kremu do twarzy Ireny Eris Hydro Oleo Activ z witaminami A D E...Jestem zła. Tak się człowiek przygotowuje, chucha i dmucha na siebie, a i tak czegoś nie doczyta:/
Wyluzuj... a ja chuchałam dmuchałam i wszystkiego pilnowałam... i co z tego i tak będę mieć chore dziecko... odpuść sobie trochę, są rzeczy które naprawdę szkodzą np alkohol, o tym wszyscy wiemy, ale reszta - nie popadajmy w paranoję...Manna lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Dziękuję. W ostatnich dniach wróciła moja nerwica, i jak sobie coś wkręcę, to trudno przestać...
Ajka, kliknęłam Lubię to, ale dobrze wiesz, o co mi chodzi. Mam wielką nadzieję, że w całej tej sytuacji los w końcu się do Ciebie uśmiechnie. -
Nie wiem czy to się komuś na coś przyda, ale tak w skrócie, o tym co mówili na zajęciach z prawa pacjenta...
👍
Taksówkarz ma prawo odmówić zawiezienia rodzącej do szpitala (szok) bo się boją, że się coś wydarzy w trakcie jazdy. Karetka musi Cię zawieźć do tego szpitala, który TY wybierzesz - oczywiście nie 200 km, ale nie najbliższy z automatu. Mogą w szpitalu odesłać kobietę rodzącą, gdy nie mają możliwości przyjęcia, ale gdy stadium już zaawansowane, to muszą przyjąć choćby na korytarzu. Mamy prawo nagrywać i prosić o podpisywanie oświadczeń np. że od godz nie przyjął nas lekarz a ledwo siedzimy itp. Po porodzie, jeśli z dzieckiem jest ok, mamy prawo do 2 godz kangurowania - matka, lub jeśl iz jakiegoś powodu nie może, to ojciec. Mamy prawo być przy badaniu dziecka przez neonatologa, w dogodnym dla nas czasie (ale w ciągu 24 h). Mamy porawo poprosić by w trakcie porodu lekarz mówił, co się dzieje. Tak samo mamy prawo pytać nawet 3 x jeśli czegoś nie rozumiemy. Dużo było o prawie do godności- że powinniśmy dostać szpitalną koszulę cała i czystą, w odpowiednim rozmiarze, a nie ze ledwo tyłek zakrywa, że mamy prawo prosić o odpowiednią. Albo o tym, że możemy nosić majtki po porodzie, a nie latać z luźnym podkładem między nogami.
No i o planie porodu było, że już coraz częściej szanują, że mieć 2 egz, jeden dać położnej lub na izbie przyjęć a na drugim poprosić o potwierdzenie, że dostali. I żeby sprawdzać potem wszystkie wypisy itd. czy wszystko wpisali, co i jak się odbywało (przytoczono przypadek,gdy podczas porodu naciskano na brzuch,by dziecko wyszło,a o czym nie było mowy w papierach. Na szczęście się dobrze skończyło,ale niektóre rzeczy mogą wyjść po latach, a zero śladu...)
Ach, i - czego nie wiedziałam - że w szpitalu pytają o wybraną położną, przychodnię i lekarza pediatrę do któego dziecko będzie zapisane.
A z żywienia dla mnie nowością było, żeby choć w III trymestrze zacząć pić wodę źródlaną lub niskozmineralizowaną,żeby się dziecko przyzwyczaiło,bo po urodzeniu tylko taka jest dla niego zalecana.🤷♀️sayuri, Andzia86, Mysza1986, Niki2803, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
Frufru to ostatnie jest dla mnie bez sensu, bo zgodnie z zaleceniami who do 6 miesiąca dziecka się nie dopaja wodą (wystarczy mleko, nawet w upały) więc od tego 3 trymestr do 6 miesiąca życia to raczej maloprawdopodobne żeby pamiętali jaka mama wodę w ciąży piła
lilly. lubi tę wiadomość
-
Stworka wrote:Ja bardzo długo używałam Lupilu z Lidla, pampersy uczulaly syna, z dady zrezygnowalismy jak przestalismy robić zakupy w biedronce 😁
Nam do imienia nikt się nie przyczepił. Za to ciągle słyszymy "ojej drugi chłopak, nie martwcie się 3 na pewno będzie dziewczynka" a mí naprawdę nie zależało na parce, wręcz bardzo chciałam drugiego synka. Nawet teściowa na i formacje o płci zareagowała "ojej szkoda ale trudno"....
U mnie też drugi synuś. Mam już jednego kochanego słodziaka prawie 4 latka, który codziennie mówi mi, że jestem piękna, przytula się 100 razy dziennie i mówi mi, mamusiu nie denerwuj się i kocham Cię. Było mi przy drugim obojętne. Ale widać, że ogólnie ludzie przy dwóch dziewczynkach się "rozpływają" a dwóch chłopców jakby rozczarowanie ... byłaby dziewczynka super coś nowego, będzie kolejny siusiak cudnie, kolejny cycuś mamusi. Mój 4 latek do teraz zasypia z ręką pod moją bluzką.Carla -
Stworka wrote:Frufru to ostatnie jest dla mnie bez sensu, bo zgodnie z zaleceniami who do 6 miesiąca dziecka się nie dopaja wodą (wystarczy mleko, nawet w upały) więc od tego 3 trymestr do 6 miesiąca życia to raczej maloprawdopodobne żeby pamiętali jaka mama wodę w ciąży piła
Tak mówili, nie neguję i nie potwierdzam. Ale z drugiej strony, MM się na wodzie przyrządza, prawda? -
Manna wrote:Dziewczyny, czy zerkałyście na składy wszystkich Waszych kosmetyków? Generalnie od początku ciąży używam jak najmniej i delikatnych, ale nie zauważyłam, że mój żel do mycia zawierał kwas salicylowy (oliwkowy Yves Rocher), a używałam od początku... Długo też używałam kremu do twarzy Ireny Eris Hydrofluid nawilżający z Oleo Activ z witaminami A D E...Jestem zła. Tak się człowiek przygotowuje, chucha i dmucha na siebie, a i tak czegoś nie doczyta:/
Generalnie kupuję sporo eko kosmetyków, używam też np. żele do kąpieli Vianek, Sylveco i dobre dziecięce, ale ... trzy dni po pozytywnym teście ujrzałam, że mam drogeryjny krem do twarzy z palmitynianem retinylu ... wpadłam w panikę, pisałam z dziewczynami kosmetologami ... ok wiem, że Retinoidy leki np. Izotec są zabronione bezwzględnie w ciąży. Dziewczyny zapewniały mnie, że w moim kremie był w połowie składu, a kremy drogeryjne mają śladową ilość tego składnika czyli wit.A w najsłabszej formie, a teraz mam podejrzenie niedomykalności zastawki trójdzielnej i wpadłam w schizę, że wszystko przez ten krem ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 09:39
Carla -
Ja odkad sie zaczelam bardziej interesować tematem naturalnych kosmetyków i czasem uda mi sje samej Coś dla siebie zrobić,to zaczelam kupować żele Ewy Chodakowskiej,bo mają 99% naturalnych składników oraz kremy z Miodowej Mydlarni,polecam
Ps.żeby kosmetyki rzeczywiście szkodizly to chyba byśmy musiały je pićmyślę ze w takich małych ilościach to mało prawdopodobne żeby zaszkodziły dziecku..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 11:32
lilly. lubi tę wiadomość
-
Carla wrote:U mnie też drugi synuś. Mam już jednego kochanego słodziaka prawie 4 latka, który codziennie mówi mi, że jestem piękna, przytula się 100 razy dziennie i mówi mi, mamusiu nie denerwuj się i kocham Cię. Było mi przy drugim obojętne. Ale widać, że ogólnie ludzie przy dwóch dziewczynkach się "rozpływają" a dwóch chłopców jakby rozczarowanie ... byłaby dziewczynka super coś nowego, będzie kolejny siusiak cudnie, kolejny cycuś mamusi. Mój 4 latek do teraz zasypia z ręką pod moją bluzką.
U nas też drugi synek. I ja się mega cieszę. Mój 6 latek codziennie mi mówi że mnie kocha i że On mi pomoże bo wie, że jestem w ciąży:)
Jak to mówią rodząc syna pilnujesz tylko syna. A rodząc córkę pilnujesz całej wsi20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy za to cieszymy się z drugiej dziewczynki, mogą być razem w pokoju przez jakiś czas.
Niby mamy możliwość dostawienia ściany. Bo kupując w stanie deweloperskim po prostu zrezygnowaliśmy z większej liczby pokoi żeby zyskać na wielkości. ☺️
A w planach jest budowa domu, ale to muszę stać się stabilna finansowo. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 11:43
-
Frufru, powiem Ci, że z punktu widzenia prawnika i żony osoby pracującej w szpitalu... z dużą rezerwą podchodzę do tego co jest napisane w aktach prawnych, co ukształtowała linia orzecznicza a co jest w rzeczywistości. I z wielkim ubolewanie powiem Ci, że nastawienie się na respektowanie praw szczególnie w obecnych czasach może nas rozczarować, szczególnie w publicznej służbie zdrowia.
Mimi1987, Kira91, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
Stworka wrote:Frufru to ostatnie jest dla mnie bez sensu, bo zgodnie z zaleceniami who do 6 miesiąca dziecka się nie dopaja wodą (wystarczy mleko, nawet w upały) więc od tego 3 trymestr do 6 miesiąca życia to raczej maloprawdopodobne żeby pamiętali jaka mama wodę w ciąży piła
-
Endi1990 wrote:Frufru, powiem Ci, że z punktu widzenia prawnika i żony osoby pracującej w szpitalu... z dużą rezerwą podchodzę do tego co jest napisane w aktach prawnych, co ukształtowała linia orzecznicza a co jest w rzeczywistości. I z wielkim ubolewanie powiem Ci, że nastawienie się na respektowanie praw szczególnie w obecnych czasach może nas rozczarować, szczególnie w publicznej służbie zdrowia.
Wiadomo, że co szpital, położna czy lekarz, to inne zwyczaje i podejście. Napisałam tylko to, czego się dowiedziałam, a czy ktoś z tego będzie korzystać, to już jego decyzja...
Po moich wczesniejszych wizytach w szpitalu gdzie chce rodzić jednak stwierdzam, że czasem te prawa są respektowane
lilly. lubi tę wiadomość
-
Frufru wrote:Wiadomo, że co szpital, położna czy lekarz, to inne zwyczaje i podejście. Napisałam tylko to, czego się dowiedziałam, a czy ktoś z tego będzie korzystać, to już jego decyzja...
Po moich wczesniejszych wizytach w szpitalu gdzie chce rodzić jednak stwierdzam, że czasem te prawa są respektowaneFrufru lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Ogólnie szkodę detergentów w kosmetyków widzą najczęściej osoby z problemami skórnymi. ☺️
Powiem Ci że u mnie bodźcem była właśnie pierwsza ciąża i to że założyliśmy z Mężem pasiekętakże mogę produkty pszczele wykorzystywać do domowych maseczek itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 12:47
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyD**a tam przestrzegane prawa..
Chcieli zmniejszyć ilość cięć cesarskich ale połowa szpitali w Polsce nie walczy z bólem porodowym, nie oferuje zzo.
W dużej części szpitali poród wygląda jak za czasów średniowiecza. I dziwią się że kobiety pchają się na cesarki.
Od podstaw nie przestrzegają prawa. ☺️
Ale super je znać, chociaż nie warto na porodówce robić sobie na starcie wrogów wymaganiami. Bo to może się źle skończyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 12:56
-
Co do dopajania - jeżeli karmi się piersią to się NIE dopaja, ani w upały ani przy zaparciach bo jest to już rozszerzanie diety. Mleko matki wystarczy. Pediatrzy niestety maja znikoma wiedzę na temat karmienia, stąd dalej mity o diecie matki karmiącej, kolkach od zjedzonej kapusty, rozszerzaniu diety po 4 miesiącu czy herbatce z kopru włoskiego jak boli brzuszek. Tutaj lepiej kierować się zaleceniami WHO.
Przy mm się się wypowiadam - nie karmiłam w ten sposób więc nie wiem.
Z przestrzeganiem praw pacjentek rodzacych czy po porodzie jest jedną wielka dupa. Prawo prawem, a personel i szpital swoje. W moim mieście jie respektuje sie planu porodu, 60% porodów to cesarki, po porodzie jest zerowa intymność (nie zapomnę jak na wizycie lekarskiej w gabinecie było chyba z 10 osób a mi lekarka kazała położyć się na kozetce i pokazać wszystkim krocze czy się goi. No koszmar.)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 13:12