MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Carla wrote:Szczęście debiutanta 😉 teraz mam cykora. Wtedy byłam zielona i nie miałam wyobraźni, jak to może wyglądać. Teraz wiem więcej i boję się jak cholera naprawdę. Swój pierwszy poród wspominam dobrze, ale prawie 3 godziny boli krzyżowych to był hard. Fakt szybko, ale takiego bólu nikomu nie życzę.
Kochana Ja wiem o jakim Ty bólu piszesz . Ty to miałaś 3 h A ja ponad 16 h 😪😪😪😪
Patrzyli na mnie jak na wariatkę jak krzyczałam z bólu a Oni kazali leżeć pod KTG 😪😪😪😪
Dlatego mój pierwszy poród to trauma do dziś 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 03:09
Carla lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
szatanka wrote:Kira, super, dzięki - teraz przynajmniej rozczytałam, ale nie ma jak tego jednak pobrać z zapodaja.
Dasz radę znaleźć jakiś inny sposób?
Podaj email na privmam to w pdf
-
U mnie krzywy kręgosłup i zzo skutkowało tym, że miałam pół ciała znieczulone ( więc skurcze czułam w jednym jajniku.
Moja teraz że wszystkim jest na nie. Wszystko chce wybierać sama, więc często ma na sobie sukienkę i dół od dresu. Do tego crocsy...
Gdy jej tłumaczę to trafia do niej do pewnego momentu. Gdy osiąga etap histerii ( A tak się zdarza, gdy jest zmeczona) to tłumaczenie jest bez sensu. Jak z dorosłym- gdy my histeryzujemy nic do nas nie trafia. Daję jej wtedy czas żeby sama się uspokoiła.
Święte slowa: bycie rodzicem to praca nad sobą. Czasami ciężko jest zaakceptować pewne rzeczy i to frustracje rodzą się w nas. Tak jak pisałyście, bliscy nie pomagają komentarzami : bo moje dziecko było takie/ owakie ( czyt. Lepsze i to ich zasługa), bo powinnaś, bo rozpuściłaś.
Kiepsko w społeczeństwie z akceptacją tego, że niektóre dzieci to np. tacy mali starzy tetrycy- co im wiatr nawet przeszkadza. Najśmieszniejsze co ostatnio usłyszałam, to to, że powinnam " złamać" moje dziecko, bo przecież 2 latek nie powinien decydować, czy chce banana czy jabłko- powinien zjeść grzecznie to, co daje rodzic.
Ps. Ponownie polecam, tym które go nie znają, jaspera juula, który pięknie tłumaczy zarówno zachowania dzieci, jak i wyjaśnia nasze reakcje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 06:59
Kira91, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
Oj tak dobre rady cioci kloci...
Bylismy z mezem w II trymestrze w gorach ja zostalam w schronisku maz poszedl na szczyt...co ja sie nasluchalsm jak to dziecko wchodzi na glowe...nie przytulac, jak płacze nie dotykac norch sie wyplacze samo...no jakas bajka o zelaznym wilku...Kakarli lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Mimi1987 wrote:Kurde Carla chce taki poród jak Ty miałaś 🙏🙏🙏🙏
A co do szyjki mam tak samo jak Ty. Tzn wiem gdzie jest ale nie zamierzam sobie tam nic wkładać 🤣🤣🤣🤣Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Oj ja też. Nawet podczas starań nie umiałam rozpoznać jaka ona jest i czułam się głupia 🤷♀️
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Carla wrote:U mnie żadnych zwiastunów porodu, NIC ... w dniu porodu dokładnie w terminie odeszły mi o 17 wody i chyba czop bo odrobine krwi było, wszystko razem. O 18 porodówka i 1,5 cm rozwarcia, piękne skurcze na ktg (nie czułam ich), kolejne badanie godz. 22 i 4-5 cm (położna powiedziała „przyjdę Panią zbadać za 3 godziny), 22:40 krzyczę do męża „wołaj ją bo mi zaraz krzyż zmasakruje - 22:40 - 10 cm ... 23:58 Syn się urodził.
Kurde teraz powiem coś głupiego: nawet nie wiem, gdzie mam szyjkę i co znaczy twarda czy miękka, nigdy jej nie badałam ... 😂
Jak idealnie! 😍3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Super ze jest ten dokument i niektóre szpitale się stosują na sali porodowej i nawet wydały oświadczenia. Niestety w niektórych nadal maseczka, bo Dyrekcja szpitala może sobie narzucić właśnie zasady. No nic zobaczymy jak to będzie.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Jak idealnie! 😍
Lilly, teraz przysięgam boję się jak cholera. Wtedy jechałam z rogalem na twarzy, mąż panikował, a ja pełen chillout (chyba adrenalina). Naprawdę świadomość jak to naprawdę wyglada nie pomaga 😂 ale fakt pierwszy poród skutecznie mnie nie zraził do 2 dzieckaCarla -
Ja jestem ciekawa, czy u mnie coś się nie ruszyło właśnie. Mam wrażenie, że wycieka że mnie jakiś płyn. Do tego co jakiś czas czuje ucisk na przeponie i skurcz. 23.4 to by była fajna data na poród;) fakt , że już rodziłam wcale nie sprawia, że wiem czy to już.
Kira91, Niki2803, Korna lubią tę wiadomość
-
Ja teraz jestem w szpotalu w poradni kardiologicznej z mlodym bo mamy pare badan do zrobienia. Mąz jest w srodku a ja na zewnatrz przed oddzialem i tak sobie obserwuje i musze wam powiedziec... ze to, ze mam rodzic bez meza w maseczce to najwieksza pierdola na swiecie w stosunku do tego jakie dramaty w zyciu ludzie maja i co przezywaja w tych szpitalach- jestem na pietrze pediatrii kardiologocznej, onkologii i kulku takich kwiatuszków...dobrze ze mam maseczke bo przynajmniej zbiera łzy-hormony mnie dobily;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 09:59
-
Endi, wspolczuje ze teraz masz takie obrazy przed soba...
Wiem że to totalna pierdola jest z tymi maseczkami, choć powiem Wam że ja nie mogłam wytrzymać u gina 2 minut w maseczce, bo mi słabo było aż się trzęsłam. Choćby mieli mnie ze szpitala wyrzucić to nie przetrwam porodu w maseczce. -
Ale mam poranek masakra, odkąd Mąż do pracy pojechal, Adaś wyje o WSZYSTKO. już mnie podbrzusze z nerwów boli. Jeszcze chwila i mu przeciwbólowe dam bo nie wiem o co mu chodzi, a dojrzałam przebijającą się piątkę... Nie miało kiedy...
-
Kira91 wrote:Ale mam poranek masakra, odkąd Mąż do pracy pojechal, Adaś wyje o WSZYSTKO. już mnie podbrzusze z nerwów boli. Jeszcze chwila i mu przeciwbólowe dam bo nie wiem o co mu chodzi, a dojrzałam przebijającą się piątkę... Nie miało kiedy...
No z 5 u mojego była masakra. Daj mu nurofen wysmaruj dentonixem. Powinno ulżyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 10:19
Kira91 lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪