MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny. Przybyło mi 1 kg. Ja przed ciąża byłam bardzo aktywna. Dużo biegałam plus treningi funkcjonalne. Teraz też ćwiczę i staram się mieć dużo ruchu. W pierwszej ciąży przytyłam 11 kg w drugiej 8. Mam nadzieję,
Że teraz będzie podobnie. Boję się jednak o moje rozejście mięśni brzucha. Niestety po drugiej ciąży mięśnie się nie zeszły. Teraz będzie mnie czekać operacja prawdopodobnie. -
Dziewczyny czy Was też tak nieraz kłuje/rozpiera w pochwie? Mnie prócz boli brzucha, które mam na co dzień właśnie dziś tak kłuje/ rozpiera tam w środku. Dodatkowo czasem kłują jajniki. Czy to normalne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 18:58
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Dziewczyny czy Was też tak nieraz kłuje/rozpiera w pochwie? Mnie prócz boli brzucha, które mam na co dzień właśnie dziś tak kłuje/ rozpiera tam w środku. Dodatkowo czasem kłują jajniki. Czy to normalne?
Kurcze ja bym chyba skontrolowala. Bo wlasnie z takim czym pojechalam do ginekologa i teraz musze leżeć.
Nie pamietam co pisalam a czego nie, ale ogolnie to blizna jest ok. Tzn jest ubytek ale mam sie o to nie martwic.
Dostalam progesteron na ta szyjke, magnez i narazie leżę. W poniedzialek mam miec usg i zobacza czy skraca sie dalej czy będę mogla isc lezec w domu. W kazdy razie szykuje sie lezenie juz do konca. Oby jak najdluzej w domu.
-
liwi wrote:Kurcze ja bym chyba skontrolowala. Bo wlasnie z takim czym pojechalam do ginekologa i teraz musze leżeć.
Nie pamietam co pisalam a czego nie, ale ogolnie to blizna jest ok. Tzn jest ubytek ale mam sie o to nie martwic.
Dostalam progesteron na ta szyjke, magnez i narazie leżę. W poniedzialek mam miec usg i zobacza czy skraca sie dalej czy będę mogla isc lezec w domu. W kazdy razie szykuje sie lezenie juz do konca. Oby jak najdluzej w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 20:06
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Generalnie ja miałam takie uczucie w obu ciążach teraz miałam 2 razy ale chwilę i przeszło. Po przypadku Liwi powiem, że lepiej skontrolować jak będzie się powtarzać póki co staraj się odpoczywać magnez spokojnie możesz brać sama mi Gin zalecał w 2 ciąży i teraz też biorę bo często wieczorami mam brzuch jak kamień i mnie boli.
-
Wiecie, mi chyba przeszło to kłucie, przynajmniej takie silne jak było. Trochę coś tam może lekko zostało. To było coś chwilowe do południa. Magne B6 forte biorę rano i wieczorem. Brzuch to mnie boli codziennie, tak jak ostatnio pisałyśmy. Ale to chyba serio taki urok. W pierwszej ciąży dwa razy bylam na IP z bólami, ale było ok. Teraz mam wizyty co 2 tyg i też gin mówi, że wszystko ok. No nic, wszystko człowiek przeżyje, byle db się skończyło 🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 20:53
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Dziewczyny czy Was też tak nieraz kłuje/rozpiera w pochwie? Mnie prócz boli brzucha, które mam na co dzień właśnie dziś tak kłuje/ rozpiera tam w środku. Dodatkowo czasem kłują jajniki. Czy to normalne?
Kłuje, rozpiera, przeszywa, ćmi, ciągnie. Jak jedno przejdzie to następnego dnia pojawia się kolejna dolegliwość. Codziennie zastanawiam się czy Wy też tam macie. Pewnie trochę wpływ ma na to silny stres+leżenie. Jak masz zaraz wizytę to powiedz lekarzowi, chociaż często mam wrażenie że lekarz jak nie ma innych objawów (np. Krwawienie) to notuje to w głowie ale nic z tym nie robi. Ale szyjka sprawdzana u mnie za każdym razem co 2. tyg ze względu na to ze jest miękka i niezbyt długa. -
Ale tekstu naprodukowałyście 😁. U mnie się dużo działo przez ostatnie 2dni, więc nawet nie miałam czasu tutaj zajrzeć...
Jakość z Pepco faktycznie średnia, ale mój synek na początku tak szybko wyrastał z tych ubranek, że nie zdążyły się jakoś mocno zniszczyć. A nawet jak coś się stało to nie żal mi było wyrzucić.
Dołączam do tych z Was, które czują ruchy 🙂. Mój maluch zaczyna dawać o sobie znać 🙂.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 22:05
Kala139, Ala_Ala, Angelaaaa lubią tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Amazonka nie brałam, więc nie pomogę
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Figura marzenie. Wyglądasz super.
Venice wrote:Dzięki dziewczyny. Przybyło mi 1 kg. Ja przed ciąża byłam bardzo aktywna. Dużo biegałam plus treningi funkcjonalne. Teraz też ćwiczę i staram się mieć dużo ruchu. W pierwszej ciąży przytyłam 11 kg w drugiej 8. Mam nadzieję,
Że teraz będzie podobnie. Boję się jednak o moje rozejście mięśni brzucha. Niestety po drugiej ciąży mięśnie się nie zeszły. Teraz będzie mnie czekać operacja prawdopodobnie. -
Ale macie piękne brzuszki 😍 u mnie też już trochę widać, szczególnie w leginsach. A już ze 2 tygodnie nie dopinam się w dżinsach 🙈
Ale kurcze u mnie już + 5,5 kg 😐 czuję, że ti moje objadanie poszło mi w tyłek i uda. Na szczęście już nie czuję się ciagle głodna więc trochę się pilnuję. Wymyśliłam sobie patent na dzielenie ciastek na 4 części, zjem kawałeczek i mam spokój ze słodkim a takie jedno wystarcza na cały dzień 😁
Co do ciuszków to na mnie czekają spakowane u siostry na strychu po jej dzieciach. Trzeba będzie zobaczyć co tam jest, co będę musiała dokupić. Ale bodziaków i pajaców myślę, że na pierwsze miesiące będe miała sporo 🤗 -
Ja już chyba z 7 czy 8 tygodniu nie chodziłam w swoich ubraniach 🙈 możecie polecić gdzie kupię ładne ubrania ciążowe oprócz hm ?
Emimi wrote:Ale macie piękne brzuszki 😍 u mnie też już trochę widać, szczególnie w leginsach. A już ze 2 tygodnie nie dopinam się w dżinsach 🙈
Ale kurcze u mnie już + 5,5 kg 😐 czuję, że ti moje objadanie poszło mi w tyłek i uda. Na szczęście już nie czuję się ciagle głodna więc trochę się pilnuję. Wymyśliłam sobie patent na dzielenie ciastek na 4 części, zjem kawałeczek i mam spokój ze słodkim a takie jedno wystarcza na cały dzień 😁
Co do ciuszków to na mnie czekają spakowane u siostry na strychu po jej dzieciach. Trzeba będzie zobaczyć co tam jest, co będę musiała dokupić. Ale bodziaków i pajaców myślę, że na pierwsze miesiące będe miała sporo 🤗 -
Mój mąż ma koronę.. chorował 3 dni w zeszłym tygodniu i koniec objawów. Dzisiaj dostała wynik pozytywny. Także jestem uziemiona. I to aż do 15 grudnia! Dobrze, że od miesiąca pracuje zdalnie.. więc mogę pracować dalej. Kto wymyślił tą głupią zasadę, że domownicy są 7 dni dłużej w kwarantanne. 15 grudnia miałam wizytę u swojego gin. Muszę zadzwonić i przełożyć. Najbardziej szkoda mi syna. Już tydzień siedzi w domu, a jeszcze 2 przed nim. Już tęskni za swoim ulubionym kolegą. Wczoraj przez okno go zobaczył i krzyczał do niego, że nie może do niego przyjść bo tata jest chory. Swoją drogą biedne te nasze dzieci, że muszą to przeżywać. Im też na pewno jest trudno mimo 3 lat na karku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2020, 09:57
-
Emimo wrote:Ja już chyba z 7 czy 8 tygodniu nie chodziłam w swoich ubraniach 🙈 możecie polecić gdzie kupię ładne ubrania ciążowe oprócz hm ?
Zalando 🙂 missguided, c&a, czasami Lidl coś ma. Ja ogólnie poprzednią ciążę z wielkim brzuchem chodziłam w lato więc mam dużo krótkich spodenek, spódnic, których teraz nie założę. Na missguided kupiłm ostatnio ekstra woskowane spodnie ciążowe. A z h&m mama polecam kupować na allegro. Nowe ciążowe ubrania są czasami nawet o więcej niż połowę tańsze. Ostatnio kupiłam sweter za 39 zl, a na stronie taki sam za 120 zl.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021