X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2021
Odpowiedz

MAJ 2021

Oceń ten wątek:
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka gratuluję połowinek 😁

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Iga90 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liwi wrote:
    U mnie to samo od 17 tygodnia. Masz zalozony pessar lub szew? Mi nic nie dali, mam tylko lezec. Boje sie koszmarnie. Caly czas szukam objawow ze rozchodzi mi sie wszytsko. Dzis mnie boli pachwina i juz mysli ze pewnie bede rodzic zaraz ze to skurcze. Przesunelam wizyte z poniedzialku na jutro bo oszaleje z nerwow.

    Na razie czekają, jeśli będzie się dalej skracać, to będą zakładać pessar albo szew. Nie wiem, czym się jedno od drugiego różni. Ja mam delikatne skurcze, ogólnie takie napięcie czuję. Ale staram się być dobrej myśli. Mąż też się martwi i dzwoni ze 3 razy codziennie z pracy ❤️

    Fabian i Adrian 4.06.2015
    Karolina i Ola 16.09.2017

    jnmqsek2wd79e76t.png
  • AmazonkA29 Przyjaciółka
    Postów: 139 23

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam mierzoną szyjkę raz miała 3.1 wydaje mi się że mało. Teraz mam wizytę 30go jeszcze trochę czasu ale boje się czy się nie skraca bo brzuch jak chodzę taki twardy mamm.. A nie znam się na tym bo to pierwsza ciąża..

    w57vpc0z9g0bye3h.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amazonka norma chyba jest od 3 cm, więc Twoja jest ok moim zdaniem 😉 i mi ginekolog mówiła ostatnio, że skracająca szyjka nie daje objawów, w sensie, że nie boli.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez mega kaszel mam też bardzo spięty brzuch ale prze noc się uspokaja, biorę tylko magnez. No i z 2 w domu nie ma jak odpoczywać.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AmazonkA29 Przyjaciółka
    Postów: 139 23

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Amazonka norma chyba jest od 3 cm, więc Twoja jest ok moim zdaniem 😉 i mi ginekolog mówiła ostatnio, że skracająca szyjka nie daje objawów, w sensie, że nie boli.
    Aha. To może jest ok. Dwa tygodnie wytrzymam ;) zobaczymy jak teraz

    w57vpc0z9g0bye3h.png
  • liwi Autorytet
    Postów: 1314 1565

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga90 wrote:
    Na razie czekają, jeśli będzie się dalej skracać, to będą zakładać pessar albo szew. Nie wiem, czym się jedno od drugiego różni. Ja mam delikatne skurcze, ogólnie takie napięcie czuję. Ale staram się być dobrej myśli. Mąż też się martwi i dzwoni ze 3 razy codziennie z pracy ❤️

    Kiedy masz to skontrolowac?

    8p3oikgn0sqp2ob1.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 9 miałam wizytę. Wszystko ok. Już 244 gramy. Szyjka 4 cm. Jutro mam teleporade z genetykiem. Zadzwoni z wynikami amnio.
    Kobieta jak to kobieta.. niecierpliwa jest. Pojechałam do miasta gdzie mają filię. Pani wydrukowała mi wyniki. Zdrowy chłopak 😃

    Potem pojechałam z zakupami do rodziców bo mają covida. Wyszłam o 8.15 z domu i wróciłam o 15. Bo zakupy, rossmanny etc. W sumie 200 km zrobiłam.

    AJrin, DoMi, Kala139, malami.91, KaroInka, Angelaaaa, squirrel, Karenira, wisienka94, niebieska, Venice, Emimo lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ruda super wiadomość ❤️ gratulacje

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ruda cieszę się, że wyniki dobre☺️ możesz teraz troszkę odetchnąć 😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Kamsza Autorytet
    Postów: 1536 1058

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała ruda super wieści. Teraz wypoczniesz psychicznie 💚

    km5s8u69jm7ox3pn.png
    Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
    1usa20mm80mnr9u9.png
    Jonathan(36tc) 2960g:*
    Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
    16.02-21.02
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga90 wrote:
    Cześć! Rany, jak mnie tu długo nie było. Wszystko u Was w porządku? My się trochę pochorowaliśmy. Zaczęło się od męża, a potem cała reszta po kolei. + nagle skróciła mi się mocno szyjka, skurcze też się pojawiają. Więc mam włączoną jak największą oszczędność. Koniec pracy, koniec spacerów, mam jak najwięcej leżeć i pachnieć 😉
    Jest tu kilka leżących dziewczyn (w tym ja). Na prawdę leżenie może dużo dać. Jak coś się dzieje dołączają progesteron czasami, ja do dziś tabletki wybiorę i zastrzyk. Znajoma 7 miesięcy leżała na szyjkę.
    Nie zawsze podobno da się pressar albo szew założyć, tez zależy jaka ta szyjka jest, czy miękka czy twarda.
    Trzymam kciuki i pozdrawiam z pozycji poziomej :)

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 517 503

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam właśnie z usg połówkowego. Wszystko jest dobrze. Dzidziuś nie za bardzo chciał współpracować, więc spędziłam w przychodni godzinę, dostałam pozwolenie na coś słodkiego ale jakoś to mocno nie pobudziło synka, uparciuch wywalił się plecami i koniec😃. Spacer też nic nie dał. Chyba nie lubi słodkiego bo ostatnio robiłam krzywą cukrową i też go to nie ruszyło 😀. Teraz za to tańczy w brzuchu. Termin porodu z dzisiaj to 4 maja. Synuś waży 346 g, wg usg dziś jest 20 tc+1.

    mother84, malami.91, AJrin, Angelaaaa, AmazonkA29, squirrel, wisienka94, Kala139, Skowronek lubią tę wiadomość

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • Iga90 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w piątek mam wizytę i zobaczymy, co dalej.
    Kora, toteż się trzymam zaleceń i tyle, ile się da przy moich Bąblach, to leżę. Jak Wy wytrzymujecie? Mnie już nosi. Zamówiłam sobie książki, krzyżówki, szukam ciekawych filmów, ale ile można 🙇

    Fabian i Adrian 4.06.2015
    Karolina i Ola 16.09.2017

    jnmqsek2wd79e76t.png
  • Iga90 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dobrych wieści na wizytach!

    Ladyo lubi tę wiadomość

    Fabian i Adrian 4.06.2015
    Karolina i Ola 16.09.2017

    jnmqsek2wd79e76t.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga ja co prawda mam się oszczędzać, a nie leżeć plackiem, ale jak dziecko w przedszkolu od 8-15 czy 16 to głównie leżę. Nawet nie wiem kiedy mi czas zlatuje🙊 rano to śniadanie, kawa, telewizja śniadaniowa itp😂 potem posiedzę na tel, coś tam poczytam, zrobię co któryś dzień jakiś obiad. Niby nic nie robię, a leci czas, że szok😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AmazonkA29 Przyjaciółka
    Postów: 139 23

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 3.1 łożysko nisko ale nie mowila nic o leżeniu.. tylko żeby na polowkowych skontrolować szyjkę to będzie po 4 tygodniach od tamtej wizyty..

    w57vpc0z9g0bye3h.png
  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga90 wrote:
    Ja w piątek mam wizytę i zobaczymy, co dalej.
    Kora, toteż się trzymam zaleceń i tyle, ile się da przy moich Bąblach, to leżę. Jak Wy wytrzymujecie? Mnie już nosi. Zamówiłam sobie książki, krzyżówki, szukam ciekawych filmów, ale ile można 🙇
    Jak mam w głowie słowa lekarza że nie jest dobrze, to się zmusiłam, nie było wyboru niestety. Tak, książki, filmy, idzie zwariować, ale jest wiele dziewczyn, które są lub były w takiej sytuacji i wiele, które chciałyby być w ciąży, jak o tym myśle to jakoś idzie lżej, chociaż są też bardzo ciężkie momenty.
    Na pewno inaczej jest jak ktoś ma dzieci, wtedy nie da rady pewnie aż tak leżeć. Damy jakoś rade, musimy :)

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam ciąży leżącej j pierwszej też nie miałam ale chyba trzeba myśleć, że to nie będzie trwało wiecznie i to wszystko tylko chwilowe a czas leci szybko 🙂 mijają szybko lata jedno za drugim to pół roku też zleci 🙂 Ściskam wszystkie leżąca !

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 grudnia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o reżim łóżkowy to ostatnio moja gin dała mi długi wykład o tym, że od jakiegoś czasu zmieniło się całkowicie podejście lekarzy. Leżenie non stop plackiem podobno nie jest dobre ani dla kobiet, ani dla dziecka. Mama ginekolog też ładnie to opisuje. Taki totalny reżim łóżkowy to chyba tylko przy zbyt wczesnym odejściu wód płodowych jest wskazany, a przy innych zagrożeniach w ciąży to bardziej należy przejść na oszczędny tryb życia. Choć wiem, że różni lekarze różnie podchodzą do sprawy. Pytanie kogo słuchać? 🤷 Ja w tej ciąży miałam doczynienia z dwoma ginekologami i każdy z nich mówił, że całkowite leżenie plackiem to już stare wytyczne 🤷
    Póki co leżę jak dziecko w przedszkolu, w międzyczasie coś tam zrobię w domu, a potem jak syn wraca to trochę więcej chodzę po domu. Jak dla mnie dłuższe spacery odpadają. Nie mam sił, brzuch się stawia. Myślę, że chyba nasz organizm też daje nam znać na ile można sobie pozwolić. Ale jak to wszystko wpływa np.na łożysko to się zobaczy. Generalnie jak czytam to różnie mają dziewczyny zalecone,niektóre właśnie leżeć plackiem, a niektóre po prostu się oszczędzać,nie dźwigać itp. niektóre leżą plackiem i im się nie podnosi, niektóre chodzą i sie poprawia🤷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 20:43

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
‹‹ 250 251 252 253 254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ