MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
liwi wrote:O kurcze. Mnie tez zastanawia skad ta rozbieżność ze jedni lekarze jak widza taka szyjke to odrazu pessat czy szew a inni na luzie do kontroli za jakis czas.
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Mi lekarz też nigdy nie mierzył szyjki ostatnio tylko skomentował, że zamknięta i to wszystko.
Yhh chciałam iść na zwolnienie od stycznia, bo już jestem po prostu zmęczona... A moja przełożona chyba myśli, że do porodu będę pracować. Zaniosłam jej dziś urlop na wigilię to była bardzo zdziwiona i niezadowolona. Jeju wracam z pracy to ledwo żyje, nawet nie wiem kiedy zrobię porządki i przygotuje jedzenie na święta, a ona jeszcze mnie tak dobija.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 12:59
-
niebieska nie martw się, mój szef myśli, że też prosto z pracy pojadę na porodówkę. Ja pracuje bo jeszcze mam chęć i siłę. Ale już coraz częściej czuje, że pójście w styczniu na l4 to będzie dobry pomysł.05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
malami.91 wrote:Chyba to zależy od lekarza. Ja nigdy nie miałam pomiaru na USG (mówię też o poprzedniej ciąży). Tylko ocena w badaniu ginekologicznym.
A chodziłaś na połówkowe do lekarza z certyfikatem ? Mi w pierwszej ciąży lekarz mówił, że w orogramowaniu jak drukuje wynik badania jest taka rubryka dlugosc szyjki w cm i dlatego oprócz badania na fotelu mierzyła też szyjkę usg przezpochwowo. Z tego co wiem to jak na badanie I trymestru wiekszosc lekarzy odsyla do tych z certfikatem, to przy połówkowych już rzadko to praktykują.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Skowronek wrote:mi lekarz nigdy nie powiedział ile moja szyjka ma cm. Zawsze mówił tylko, że jest wszystko dobrze, więc zakładam, że badanie "ręczne" mu wystarcza do tej diagnozy.
Od paru dni czuje takie ruchy Kropka, że już na 100% moge nazwać je ruchami. To pierwsza ciążą więc wcześniejsze oznaki nie były dla mnie jasne. A teraz od dwóch dni co wieczór mam takie szturchańce, że aż podskakuje. Bardzo to fajne. Tylko szkoda mi mojego męża, bo za każdym razem jak podchodzi, żeby poczuć przez brzuch to Kropek się uspokaja
A jak jest u Was z tym?
wisienka tak wracając do temu poszukiwania kogoś na zastępstwo...moja koleżanka z pracy właśnie postanowiła ją zmienić. I ja nie wiem o co chodzi. My nie możemy nikogo znaleźć, a ona jednego dnia wysłała cv, drugiego miała rozmowe, a następnego podpisała promese... -
Angela pamiętam jak byłam w 1ciazy to właśnie też mała tak mocno kopała a jak mąż kład rękę to spokój był 🙂a ja mogłam masować i masować i tak kopała 🤣
Mały teraz daje się poczuć wieczorami tatusiowi. W dzień rzadko go czuję ale może też przez to że ciągle w ruchu jestem przy małej.
Miska ja niestety musiałam zakończyć kpi po 15,5miesiacach karmieniaAngelaaaa lubi tę wiadomość
-
Squirrel, tak, z certyfikatem.
Miśka, ja odstawiłam synka od piersi ponad miesiąc temu. Za chwilę kończy 2 lata, wystarczy mu 🙂. Podziwiam kobiety, które decydują się na tandem. W ogóle to się stresuję jak pomyślę o wiszącym na piersi noworodku i 2,5latku, który będzie potrzebował mojej uwagi. Momentami rozważam karmienie mm, ale potem myślę sobie, że to byłoby niesprawiedliwe🤔. Eh, te ciążowe rozkminy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 15:30
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Miska za że względu na duphason też musiałam przestać. A nie wiem jak długo bym to ciągnęła bo niepowiem ale już ściągałam tylko rano i wieczorem więc nawet luźno było 😁
-
Dziewczyny, ale progesteron można brać przy kp.
http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/progesterone/product/
Lekarze często nie mają wiedzy co można brać a czego nie. Najłatwiej powiedzieć, żeby odstawić dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2020, 15:34
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
malami.91 wrote:Squirrel, tak, z certyfikatem.
Miśka, ja odstawiłam synka od piersi ponad miesiąc temu. Za chwilę kończy 2 lata, wystarczy mu 🙂. Podziwiam kobiety, które decydują się na tandem. W ogóle to się stresuję jak pomyślę o wiszącym na piersi noworodku i 2,5latku, który będzie potrzebował mojej uwagi. Momentami rozważam karmienie mm, ale potem myślę sobie, że to byłoby niesprawiedliwe🤔. Eh, te ciążowe rozkminy.
Mam to samo ! Córę odstawiłam po 23 miesiącach karmienia. Piersi mi wróciły do normy już jakiś czas przed odstawieniem, bo na długo przed całkowitym zaprzestaniem kp zredukowaliśmy ilość karmien do karmienia do snu. A za 3 miesiące po odstawieniu zaszłam w ciążę i piersi znowu tak urosły, że musiałam wyciągnąć znowu te znienawidzone staniki większe o 2 rozmiary. Też nie wiem jak to będzie z prawie 3 latką i malym noworodkiem wiszącym przy piersi. Ale chcę karmić i drugie dziecko tylko wizja znowu wielkich, ociekających mlekiem piersi, zastojów i wkładek laktacyjnych nie napawa mnie optymizem 🙂🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Mi lekarz kazał zakończyć KP do 2 trymestru że względy na jak to powiedział za dużo miał pacjentek z problemami typu skracającą się szyjka skurcze więc jeśli bierzecie progesteron to myślę że tym bardziej rozsądna decyzja. Ja jestem bardzo za KP ale jeśli mam być szczera widok mówiącego dziecka domagającego się piersi mnie nie zachęca.