MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nawet nie wiem czy mój ma certyfikat 🙄
Dziewczyny, czy któraś mogłaby podglądowo pokazać swoje zamówienie z apteki? Ja już sama nie pamietam co trzeba mieć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 19:14
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ala_Ala wrote:Ja nawet nie wiem czy mój ma certyfikat 🙄
Dziewczyny, czy któraś mogłaby podglądowo pokazać swoje zamówienie z apteki? Ja już sama nie pamietam co trzeba mieć?
Możesz łatwo sprawdzić w internecie. Na stronie FMF jest lista lekarzy z całej Polski którzy mają taki certyfikat.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Matko, ile czasu mnie tu nie było, nie wiem czy któraś mnie jeszcze pamięta...
Zaraz sobie trochę Was poczytam.
Nie wierzę, że już połowa ciąży za nami dziewczyny... Szok!
Dzisiaj byłam na połówkowych. 22+0 500g, trochę ponad 50centyl. Niestety psychicznie zaczynam świrować i wciąż porównuje siatki centylowe z pierwszą córką, urodzoną z hipotrofią.
Jestem zapisana na badania prenatalne 3 trymestru do lekarza z certyfikatem. Mój lekarz prowadzący też ma, ale zawsze dobrze, żeby raz na jakiś czas inny zerknął. -
A czy któraś z Was nie planuje zapisywać się na to usg 3 trymestru? Z tego co czytałam na nfz jest nie refundowane. Więc jak miałabym iść to prywatnie. Jutro mam lekarza to sie zapytam co on o tym myśli.05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
No właśnie ja na I prenatalnych byłam oczywiście u takiego co ma certyfikat. Teraz przepadł mi u niego termin połówkowych, bo jestem w kwarantannie. A ogólnie mój prowadzący dał mi skierowanie i doradził gdzie tylko na te pierwsze, a na ostatniej wizycie sprawdzał dokładnie tygodnie żeby ustalić termin połówkowych, które on miał mi zrobić. I wtedy zgłupiałam co kto może wykonywać.
No i ogólnie przez to, że wypadła mi ta kwarantanna miałam problem, żeby umówić się na jakiś szybki termin w przychodniach oferujących badania prenatalne. I właśnie się zastanawiam co robić, czy zostać już tylko przy tych połówkowych u mojego (bez certyfikatu)? Wizytę mam u niego we wtorek a jedyne co udało mi się jeszcze zarezerwować, to prywatną wizytę u innego z certyfikatem w środę, ale nie w przychodni, która oficjalnie oferuje tego typu badania. Nie wiem czy to coś da, czy potrzebny jest np jakiejś specjalnej klasy aparat usg? -
Skowronek wrote:A czy któraś z Was nie planuje zapisywać się na to usg 3 trymestru? Z tego co czytałam na nfz jest nie refundowane. Więc jak miałabym iść to prywatnie. Jutro mam lekarza to sie zapytam co on o tym myśli.
-
No właśnie u mnie jest sprawa taka, że co wizyte na nfz mam robione usg na sprzęcie na którym też jest robione usg prenatalne. Więc to na prawdę dobry sprzęt i tak się zastanawiam czy jest sens. Może to źle brzmi. Bo sens jest zawsze. Tylko pytanie czy będę wiedziała coś więcej skoro i tak co wizyte lekarz robi mi bardzo dokładne usg05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Dziś udało mi się nagrać kopniaczki choć czuć je bardziej niż udaje się nagrać to jednak pamiątka będzie ❤️ jeny jak ja za tym tęskniłam 🥰
AmazonkA29, Skowronek, Emimi, Kamsza lubią tę wiadomość
-
Ja nie mam wątpliwości, że badania prenatalne są mega ważne 😊 tylko zastanawiające jest dla mnie to, że te I może wykonać tylko lekarz z FMF a pozostałe już niekoniecznie. Mój lekarz ma dobre opinie, nawet koleżanka z pracy mi wspominała, że będąc w ciąży przez przypadek trafiła do niego na kontrolę i zauważył zmiany na nerce u maluszka, czego nie wskazywał lek prowadzący.
Także ja dla swojego spokoju chciałabym zrobić badania mimo wszystko u kogoś jeszcze dla porównania. No i chyba w środę po prostu pojadę jeszcze na wizytę do tego, który ma FMF tylko nie w przychodni oficjalnie oferującej badania prentalne. Chętnie zrobiłabym w jakimś szpitalu, które takie oferuje... ale czy jest sens robić je np za 2-3 tyg bo takie pewnie będą terminy 🤔 -
AJrin wrote:Dziś udało mi się nagrać kopniaczki choć czuć je bardziej niż udaje się nagrać to jednak pamiątka będzie ❤️ jeny jak ja za tym tęskniłam 🥰
TAk dziś pomyślałam, że zaraz po porodzie to musi być dziwne uczucie takiej pustki w brzuchu... czy nie zwraca się na to uwagi? 😃 -
Ja na pewno będę robiła.
Ja ogólnie chodzę do ginekologa prywatnie. Jakoś nie ufam NFZ, dla mnie to zupełnie inny poziom usług ale wiadomo każdy ma swoje zdanie na ten temat.
Mimo,że też mam pakiet w luxmedzie,to korzystam z niego tylko wtedy kiedy chce skierowanie na badania 😁
Ja tam jestem za tym żeby jednak robić wszytskie możliwe badania,żeby w razie czego nie mieć później do siebie pretensji.
-
ZielonaHerbata ja też chodzę prywatnie. Z pakietu z pracy korzystam tak samo do skierowań, żeby dostać zwrot. Dla mnie ten nasz NFZ to porażka ale to każdy wie. Dlatego właśnie szukam jakichś możliwości, żeby jednak zrobić te badania w dobrym terminie i żeby jednak dały jakiś obraz.
Powiem Wam, że poza stresem związanym z tym, że mąż złapał covid i czy coś mi i maleństwu zaszkodzi, to kurczę czuję złość, że nie miało nas kiedy dopaść 😐 bo serio od wiosny mało gdzie się ruszaliśmy, do rodziny czy przyjaciół to można liczyć na palcach ile razy jeździliśmy, całe lato w domu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 22:37
-
Wiadomo, nie ma dobrego czasu na zachorowanie na covid. Jednak spotkałam się z opinią lekarzy,że najbardziej niebezpieczny może być dla kobiet na końcówce ciąży.
Więc czasami lepiej chyba przechorowac teraz niż później na końcówce. A najlepiej, to w ogóle nie złapać tego dziadostwa bo to zawsze stres dla człowieka. No ale nie mamy niestety na pewne rzeczy wpływu. -
Karenira, pękła tak po prostu. Otworzyłam piekarnik jak zwykle, sięgnęłam po rękawice i usłyszałam trzask. Podobno jakieś naprężenia się nierównomiernie mogły rozłożyć 🤔.
Co do covid to ja się cieszę, że mam to za sobą, szczególnie jak czytam, że są szpitale w których po porodzie izolują dziecko od pozytywnej matki. I też słyszałam tą opinię, o której pisze ZielonaHerbata. Także im dalej w las tym bardziej warto na siebie uważać dziewczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 23:23
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Mój gin nie ma certyfikatu i sam mi mówi żebym poszła do kogoś kto się zna i ma certyfikat.Niby do usg 3trym nie jest potrzebny i może zrobić każdy gin ale ja i tak pójdę do innego ☺
Kurna coś mnie boli przy siusianiu,jutro zadzwonię do rodzinnego i się zapytam co mogę brać 😐 -
A mnie strasznie boli krocze/pochwa. czy też tak macie? Mnie tam wszystko w środku rozpiera. Najgorzej jak chodzę, albo przekręcam się z boku na bok. Myślę, że to nie spojenie, bo spojenie to chyba ta kość wyżej, a mnie boli tam w środku.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:A mnie strasznie boli krocze/pochwa. czy też tak macie? Mnie tam wszystko w środku rozpiera. Najgorzej jak chodzę, albo przekręcam się z boku na bok. Myślę, że to nie spojenie, bo spojenie to chyba ta kość wyżej, a mnie boli tam w środku.
Ja odczuwam chyba najbardziej jak mam się podnieść z łóżka albo przekręcić na bok. Ale przy chodzeniu też 😉
Czasami słyszy się, że naturalnie szerokie biodra to ułatwienie dla kobiety przy porodzie. Ja nie mam kto wie jak szerokich, po prostu widać kobiecy kształt. A moja koleżanka dosyć wąskie. Jest dla mnie odbiorcą wszelkich głupich pytań w ciąży bo jest dość świeżo po 😉 I nawet w tym tyg jej pisałam, że chyba mam to rozejście bo mnie tak wszystko boli, to odp, że nawet nie wie co to jest 😀 więc jak to ze wszystkim reguły nie ma.