MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Malami,
Sa używane, ale myślę że mieli coś z rozmiarówka bo dostałam jeszcze jeden taki zestaw z tej serii po siostrzenicy i przejrzalam je właśnie i rozmiar 74 wypada na 68
Co do ułożenia babasow to mój jest od początku ciąży w poprzek i wydaje mi się, że tak już zostanie. Chociaż doktor mówiła, że jeszcze ma czas żeby się obrócić.
A powiedzcie mi do kiedy bobas powinien się obrócić? Do którego tygodnia zapada decyzja o cc z powodu ułożenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2021, 20:50
-
Ja dziś właśnie rozmawiałam z położna i mówiła, że u nas w szpitalu można rodzic SN gdy dziecko jest ułożone pośladkowo.
Nie ukrywam,że wolałabym nie mieć cesarki ale jak to jest z tymi porodami posladkowymi to nie wiem. Ja wizytuje za tydzień i się okaże czy Mała główką w dół
-
squirrel wrote:U mnie przez covid w ogóle nie ma porodów rodzinnych, czy to poród sn czy cc. Nikt nie może wejść. A co do cięcia to w moim szpitalu nawet przed pandemią nie mogło być osoby towarzyszącej na samym cięciu. Dopiero jak wyjęli dziecko, zmierzyli, zważyli i ubrali to mąż dostawał do opieki do czasu jak wróciłam z sali pooperacyjnej. Ciężko mi z tą myślą, że dziecko będzie przez 3 godz samo ale co mam zrobić ☹️
3 godziny trwa doprowadzenie się do pionu po CC? Jak to wygląda? Myślałam, że jednak dzieje się to szybciej.Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ala u mnie w szpitalu 3 godz to leżysz na sali pooperacyjnej i czekasz aż wróci Ci czucie od pasa w dół po znieczuleniu. Potem jeszcze ok 9 godz leżysz plackiem ale już na oddziale położniczym z dzieckiem. Wtedy jeszcze nawet głowy wysoko nie każą unosić. Jakby nie było cc to jednak operacja i szybciej się nie da wstać chyba w żadnym szpitalu ? Dopiero po min. 12 godzinach od operacji z pomocą położnej wstajesz na nogi, tyle że dziecko u mnie w szpitalu jest z matką od razu po powrocie z sali pooperacyjnej. Ale zanim wstaniesz na nogi to połozne podają do karmienia i zmieniają pieluchy. U mnie przy pierwszym dziecku wyglądało to jednak tak, że dały mi dziecko na łózko, żeby mieć spokój w nocy i radź sobie sama. Pieluchy nie zmieniły ani razu. Generalnie to po 12 godz od operacji dzieckiem już zajmowałam się sama.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2021, 21:29
Ala_Ala lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
wisienka94 wrote:Ja dziś właśnie rozmawiałam z położna i mówiła, że u nas w szpitalu można rodzic SN gdy dziecko jest ułożone pośladkowo.
Nie ukrywam,że wolałabym nie mieć cesarki ale jak to jest z tymi porodami posladkowymi to nie wiem. Ja wizytuje za tydzień i się okaże czy Mała główką w dół
Z tego co wiem to poród pośladkowy jest porodem najwyższego ryzyka. Jak się okazało, że moja siostra miała ulożenie pośladkowe, to od razu było cc. Nikt nawet nie mówił o jakimkolwiek podejmowaniu próby porodu sn. Ja bym na pewno nie ryzykowała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2021, 21:31
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Tak, poród pośladkowy jest bardzo ryzykowny, generalnie musi go przeprowadzić lekarz, który zna się na rzeczy, a takich podobno od tych porodów coraz mniej,dlatego robi się CC.
A z tymi rozmiarami to jutro zerknę i porównam nowe ciuszki i dam znać.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
No ja też bym się nie zdecydowała rodzić sn z ułożeniem pośladkowym dziecka. W większości szpitali robi się z automatu CC w takich przypadkach z tego co wiem. Moje dziecko to sama nie wiem jak jest ułożone. Zastanawiam się czy nie poprzecznie. W czwartek USG to zobaczymy co tam słychać.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja dzisiaj byłam znowu na usg 3 trym, prywatnie u mojego prowadzącego z Luxmedu. Przyjął mnie z 50 min opóźnieniem, myślałam że tam zakwitnę. Wg jego obliczeń dziecko wazy 1863 g a główka to 97 centyl...😱 Wiedziałam, że młody ma dużą głowę bo na usg z piątku był 85 centyl ale dzisiaj się zestresowałam. Oprócz tego dość mocno różni mi się obwód brzuszka z tych dwóch usg, w piątek był 35 centyl a dziś 87. Zauważyłam, że na tych obliczeniach lekarze przyjęli inne daty porodu. W piątek miałam wpisaną datę z usg a dzisiaj z om, u mnie to 4 dni różnicy. Młody dzisiaj nie chciał się zbytnio pokazać. Mój lekarz oczywiście skomentował to, ze wcześniejsze usg robiłam z pakietu w luxmedzie a nie u niego, bo przecież u niego jest lepiej i dokładniej😒.
Kupiłam sobie dzisiaj koszule i szlafrok, zrobiłam zamówienie w aptece, zapisałam się z mężem na szkole rodzenia i za 2 tyg idziemy na zajęcia😊.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Emimi nie byłam u lekarza z premium medica ale u niego w gabinecie prywatnym. Mój jest poprzecznie i lekarz mówi że ma czas na obrót zresztą sama czuję że się jeszcze kręci. Wczoraj miał czkawkę i pierwszy raz nawet M czół czkawkę jest mega różnica jak łożysko jest na tylnej ścianie dwa poprzednie miałam na przedniej i tego w ogóle nie było czuć 🙈
Co do porodu mój M nie chce być przy cesarce nigdy nie był poza tym ja się nastawiam na to że mnie zawiezie i przywiezie jedynie mamy 2 dzieci w domu ktoś musi się nimi zająć więc nawet się nie pytam przygotuje tylko zapasową torbę z ciuszkami dla maluszka i dla mnie jeśli dłużej nas przytrzymają w razie co i biorę butelkę z filtrem tak aby zgrzewke wody nie nosić będę pić kranową. -
Co do CC ja rodziłam w 2 szpitalach i to zależy od szpitala.
W pierwszym dziecko w ogóle było zabrane M kangurowal a potem całą noc bez dziecka przyniosły mi go raptem 5 razy na 5 minut potem miałam mega problemy z laktacja a mały pewnie bez mojej wiedzy był dokarmiany bo nawet nie chciał ssać. Pionizacja po 24 godzinach leżałam cały czas na pooperacyjnej M nie mógł mnie odwiedzić samą musiałam wstać i się ogarnąć i przejść na salę poporodową gdzie już M mógł mnie odwiedzić i już zostałam tam z dzieckiem.
Drugi poród CC w innym szpitalu wyglądał inaczej zabrali mi małego po wyjęciu bo miał problem z oddychaniem ale jak tylko mnie zszyli to zaraz dziecko było przy mnie leżał ze mną cały czas w tym samym łóżku na poporodowej zabierały tylko na przewijanie i zmieniały stronę raz prawa abym pierś mogła podać raz lewa. Pionizacja po 12 godzinach o też musiałam sama wstać się ogarnąć i dojść na salę poporodową sama turlając dziecko w tej wanience one pomagały z torbami.
M nie mógł kangurowac więc on zdecydowanie bardziej wspomina pierwszy szpital ale dla mnie to że dziecko było przy mnie nom stop bardziej mi odpowiada i będę rodzic 3 raz właśnie w tym drugim szpitalu. No i w obu M mógł być przy CC ale nie chciał były to planowe cesarki dlatego mógł by być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 08:00
-
Hej dziewczyny! Gratuluję dobrych wizyt, ja mam 12 marca i już się zastanawiam ile mi dzieć urósł🙂 Waga mi ostatnio ruszyła bo mam 3,5kg na plusie więc mały na pewno też sporo urósł od ostatniej wizyty. Zabieram się w marcu za wyprawkę powoli i chce kupić już pościel i dodatki, tzn. zastanawiam się czy sama pościel jak poduszka i kołderka ma sens? Znalazłam na insta fajna stronkę i tam jest taka płaska poduszeczka i mini kołderka ale nie wiem właśnie czy to kupić czy wystarczy kolejny kocyk. Te rzeczy są teraz takie piękne, że nie mogę się zdecydować. A miałam być spokojna i rozsądna jeśli chodzi o wyprawkę dla drugiego dziecka😂 A słuchajcie czy pierzecie przed pierwszym użyciem ochraniacz, rozek czy kokon? Kokon to już w ogóle mi się wydaje ciężki do prania... Wszystko ma wypełnienie i się boję że po praniu straci swój urok i porobią się kłęby wypełnienia w środku.. Nie wiem co zrobić z biustonoszem do karmienia bo narazie piersi mi nie urosly za bardzo, kupujecie rozmiar większy?
U nas w szpitalu jest tylko jedna sala do porodów rodzinnych a przy cc nie może być mąż w ogóle, czyli nie ma kangurowania. Wcześniej przebieg cc był podobny do tego jak pisała squirell.
Udaje Wam się spać na lewym boku? Ja się budzę w nocy na wznak ostatnio i jestem na siebie zła, że się tak przekręcam ale gdyby byłoby mi źle to raczej chyba bym się tak nie ustawiała.. -
Kala spokojnie ciało wie co robi ze spaniem ja prawy bądź lewy bok ale wolę prawy choć czasem budzę się na wznak.
Co do kołderek no powiem Ci że nie są polecane ani poduszki ani kołderki czy ochraniacze że względu na ryzyko uduszenia łóżeczko powinno być maksymalnie puste.
U mnie pierwsze tygodnie spał w rożku otulony potem śpiworek choć przy pierwszym nie byłam świadoma i spał z ochraniaczami a później kołderka. Teraz raczej planuje śpiworek.malami.91 lubi tę wiadomość
-
U mnie córka od noworodka spała z poduszką i kołderką. Dla mnie must have to taki otulacz na rzep, krępujący ruchy i ograniczający ruchy moro. Przy córce od razu po zamotaniu widać było różnicę w spaniu.
Kala139 lubi tę wiadomość
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
My na początku tak jak przy pierwszym dziecku, tak i teraz planujemy tylko w rożku, jak chłodniej to dołożę kocyk, bez poduszki, tylko klin. Potem śpiworek na długi czas 😉 i poduszka dopiero jak dziecko będzie takie późno żłobkowe gdzieś 😉 ochraniacz na łóżeczko mam taki cienki, nie typu poduszki czy coś w tym stylu.
Co do spania to łatwiej mi leżeć na prawym boku, ale staram się raz na jakiś czas na lewy przekręcić, zresztą po dłuższym czasie boli mnie wszystko więc muszę się przekręcić 😉 na plecach mi ciężko spać,bo ciężko się oddycha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2021, 09:20
Kala139 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mój 1 syn spał pod kocykiem,drugi w rożku.Położna mi mówiła że jak jej córka była malutka to ją przykryła kocem na noc.Coś się przebudziła i poszła zobaczyć co z dzieckiem bo powinno płakać na jedzenie.Okazało się że malutka dała sobie koc na twarz i mało brakowało i by mogło dojść do tragedii 😳 strasznie mnie tym wystraszyła i kocyk zniknął z łóżeczka...
Co do porodu to jeszcze o tym nie myślę,wiem tylko że czeka mnie cc i tyle.Szpitala nie wybrałam,mam na myśli 2.
Powiem wam,ze co raz bardziej się boję jak sobie poradzę z 3 dzieci.Alan jest duży i ma swój świat ale Karolek to tylko mama i mama 🙈 -
Cześć dziewczyny
Ja wczoraj miałam usg 3 trymestru. Mały wazy 1408 g szału nie ma jak na 30t1d, ale jest zdrowy jak rybka. Szyjka znów się skróciła, obecnie ma 15 mm wiec liczymy każdy kolejny dzień oby jak najdłużej dotrwać w dwupaku 🙏 Tydzien temu byłam w szpitalu na podaniu sterydów. Zaczęłam już prac ubranka, prasować pomoże mi mama bo staram się jak najwiecej leżeć. Chciałabym w miarę możliwości szybko ogarnąć wyprawke bo nigdy nic nie wiadomo😉
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Gonia trzymam kciuki żeby jak najdłużej się udało wytrzymać w dwupaku! Swoją drogą ja już się zastanawiam jak maluszek wygląda🥰
Pierwszy synek spał u mnie w rozku i pod kocykiem, kołderki na pewno zaczęłam używać później ale teraz myślę że ochraniacz też kupię ten cienki i będzie sobie spał w śpiworku i w rożku.gonia729 lubi tę wiadomość