MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
liwi wrote:Dziewczyny mama takie dość intymne pytanko. Czy czujecie jakieś zmiany tam "na dole"?
Kurcze ja od wczoraj mam jakieś takie dzwne uczucie jakby tam wszytsko było jakieś opuchniete czy coś. Nawet nie wiem jak to powiedzieć. czuje jakieś takie ciągniecie czy coś, dziwnie tak.36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
liwi wrote:Dziewczyny mama takie dość intymne pytanko. Czy czujecie jakieś zmiany tam "na dole"?
Kurcze ja od wczoraj mam jakieś takie dzwne uczucie jakby tam wszytsko było jakieś opuchniete czy coś. Nawet nie wiem jak to powiedzieć. czuje jakieś takie ciągniecie czy coś, dziwnie tak.
TO normalne wszystko jest bardziej ukrwione i macica ciagle rośnie. -
liwi, to normalne, wszystko jest bardziej ukrwione, macica się powiększa, dużo się tam dzieje Ja czuję ogromną różnicę przy aplikacji luteiny teraz i przed ciążą.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
malami.91 wrote:A też macie takie uczucie wilgotności? Ja co chwilę latam i sprawdzam czy to nie @ przyszła. Z synkiem miałam dokładnie tak samo.
malami.91 lubi tę wiadomość
05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
malami.91 wrote:A czy któraś z Was karmi piersią?
Ja to marzę, żeby mój się teraz sam odstawił. Ciekawe co gin powie jak się dowie, że nadal kp.
Ja karmie a raczej ściągam mleko nadal 😁🙂ale planuje powoli stopować bo moja mała pije już tylko 1butelke przed snem a tak to w nocy jak chce to daje jej wodę z bidonu 🙂.
Pozatym u mnie 2 przedwczesne porody więc też słyszałam że lepiej w takiej sytuacji nie karmić bo to jednak wywołuje lekkie skurcze.
Ja zauważyłam zwiększenie śluzu ale to dobrze 😁🙂 może nie aż tak że latam do wc myśląc że to może być okres. Choć niepowiem w pierwszej ciąży przez pierwszy tydzień od pozytywnego testu tak czułam właśnie i też tak chodziłam 😁🙂
Ja muszę za to zawsze iść do wc w nocy na siusiu. No i się cieszę bo narazie żadnych objawów mdłości 😁🙂Takze jem wszystko z apetytem
Ooo ja w piątek zmieniam kod na 3 z przodu 😱😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 13:45
Karenira lubi tę wiadomość
-
ale ja wam dziewczyny zazdroszcze tego dobrego samopoczucia, u mnie mdłości już pełną parą boje się co będzie później, a u mnie kwestia psychologiczna ma tez bardzo duże znaczenie niestety
Na dole nie odczuwam nawet wiekszych bóli, w zasadzie nic sie nie dzieje, ale jakbym miała wybierać to niech mnie tam ciąnie a mdłości precz:( -
megimeg wrote:ale ja wam dziewczyny zazdroszcze tego dobrego samopoczucia, u mnie mdłości już pełną parą boje się co będzie później, a u mnie kwestia psychologiczna ma tez bardzo duże znaczenie niestety
Na dole nie odczuwam nawet wiekszych bóli, w zasadzie nic sie nie dzieje, ale jakbym miała wybierać to niech mnie tam ciąnie a mdłości precz:(
czemu mówisz, zę psychologiczna? Bo ja u siebie też mam takie podejrzenie ze mi bardziej psychika wpływa na to okropne samopoczucie, niż ciąża.
MI się pozmieniały wszystkie smaki. Odrzuciło mnie od kawy totalnie a ja kawe kocham najwieksza miłościa swiata. o gumach miętowych nie moge nawet myślec to samo o jajkach. na samą mysl mnie mdli.
-
malami.91 wrote:A czy któraś z Was karmi piersią?
Ja to marzę, żeby mój się teraz sam odstawił. Ciekawe co gin powie jak się dowie, że nadal kp.
Gin na wizycie mówi "Piersią już pani nie karmi, tak?"
Ja mu na to, że cały czas karmię. Nawet się nie zdziwił, zapytał tylko czy jakieś problemy z piersiami są.
Jak z karmieniem będzie, to sama nie wiem. Jak się nie odstawimy do maja to pewnie pojedziemy w tandemie. Jak się odstawi to ok, a jeśli nie to też dla mnie bez tragedii😉 byle z nocnych karmień zejść i dla mnie będzie super😊
-
Dziewczyny, ja się nie poddaje wszyscy wokoło Ci oczywiście którzy wiedzą o stacji mówią że będzie dobrze i mam walczyć. Zrobiłam dziś betę i progesteron, jutro mam konsultacje z innym lekarzem w klinice. Nic gorszego się nie dowiem. Więc może warto zaryzykować.
Paulala93, Karenira, Miiniala, Iloo lubią tę wiadomość
-
Kicia trzymam kciuki. Chyba też bym poszła do innego lekarza zobaczyć jeszcze raz.
Ja też już badalam tsh i jestem na lekach. W pierwszej ciąży miałam niedoczynność i teraz widać znów będę miała bo już 3.24 miałam. Dostałam skierowanie do endokrynologa więc niedługo się zapiszę
-
liwi wrote:czemu mówisz, zę psychologiczna? Bo ja u siebie też mam takie podejrzenie ze mi bardziej psychika wpływa na to okropne samopoczucie, niż ciąża.
MI się pozmieniały wszystkie smaki. Odrzuciło mnie od kawy totalnie a ja kawe kocham najwieksza miłościa swiata. o gumach miętowych nie moge nawet myślec to samo o jajkach. na samą mysl mnie mdli.
Mam emetofobię (lęk przed wymiotami) i na jej tle lęk napadowy, w normalnym życiu często jest mi niedobrze na tym tle i wspomagałam się zawsze aviomarinem i jakoś szło, a teraz boje się z domu wyjść jestem juz na l4 co trochę mi pomaga ale i tak siedzę w domu i się trzęsę co wzmaga mdłości. Tak naprawdę nie wiem jak bardzo jest mi niedobrze z ciąży a na ile z "głowy". W pierwszej ciąży jakoś przeżyłam bez wymiotów ale też mdliło, choć wydaje mi się, że byłam mocniejsza, a teraz jest ciężko. Co do smaków to w zasadzie od czosnku mnie lekko odrzuca i poki co bez większych zmian, mdłosci głównie z głodu, a ja się boję jeść, bo zwymiotuję i koło się zamyka. Chyba psychiatryk mnie czeka wkrótce
-
Kicia tak trzymaj Nie poddawaj się i bądź dobrej myśli. W sumie dobrze, że masz jutro konsultację gdzie indziej. Może akurat na lepszym sprzęcie będzie widać. Plus dwa dni różnicy na tym etapie robią chyba sporą różnicę.
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Hazzel wrote:Ja karmię cały czas, i w dzień i w nocy po kilka razy jeszcze.
Gin na wizycie mówi "Piersią już pani nie karmi, tak?"
Ja mu na to, że cały czas karmię. Nawet się nie zdziwił, zapytał tylko czy jakieś problemy z piersiami są.
Jak z karmieniem będzie, to sama nie wiem. Jak się nie odstawimy do maja to pewnie pojedziemy w tandemie. Jak się odstawi to ok, a jeśli nie to też dla mnie bez tragedii😉 byle z nocnych karmień zejść i dla mnie będzie super😊
No właśnie mnie nocki wykańczają. W dzień kp mi nie przeszkadza.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021