MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
squirrel wrote:Ja mam na skierowaniu datę zgłoszenia się do szpitala na patologię 17 maja i termin cc 18 maja. Lekarz pracuje w szpitalu więc wszystko już sam ustalił i potwierdził mi po wizyciei smsem.
Jak cc jest planowane to szpital chyba musi wiedzieć wcześniej. Nie ustalałaś nic ze szpitalem ?to albo mnie przyjmą, albo odeślą, albo będę musiała podjechać do lekarza chyba.. bez sensu.
-
Kamsza wrote:Dzisiaj o 8.58 w 36+6 przyszedł na świat Jonathan przez cc.2960g🙂
-
Kora88 wrote:Kamasa gratulacje
Dziewczyny, patrzę na moje skierowanie do szpitala na cc i jest tylko termin porodu (majowa data), a mi lekarz kazał iść jutro. Lekarz nie pracuje w szpitalu, to mój 39 t. Przestraszyłam się trochę, czy oni mnie przyjmą? Czy tam musi być data kiedy mam
Się stawić w szpitalu wpisana??Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2021, 16:55
Kora88 lubi tę wiadomość
-
Tak z tym grafikiem tak samo jest u mnie. Lekarz mówił, że gdzieś to wpisują w ksiegi bloku operacyjnego. Nie wiem jakby u mnie zostało potraktowane takie stawienie się na patologie ze skierowaniem do cc od lekarza, ktory tam nie pracuje i bez daty przyjęcia, bo generalnie o cc teraz dedyduje nie lekarz prowadzący ale lekarz ze szpitala, w którym się rodzi. U mnie wymagają uprzedniej kwalifikacji w szpitalu. Tak samo jak lecząc dziecko czasami lekarz da skierowanie do szpitala a w szpitalu stwierdzą, że stan się jednak do szpitala nie kwalifikuje. Ale skoro mówisz, że u Ciebie w szpitalu wygląda to inaczej, to może faktycznie tak jest. Ja nie mam porównania bo drugi raz rodzę w tym samym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2021, 17:12
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Dzięki za info dziewczyny, jutro się stawie i zobaczymy w takim razie.
A mam jeszcze 1 pytanie: którejś z Was siniał nogi i robiły się na nich białe plamy w ciąży? Może któraś która była leżąca? Mam tak od jakiegoś czasu, jak wstanę i chwile pochodzę. -
Emimo wrote:Ajrin w którym szpitalu będziesz rodzic ?
Ja Inflancka rodziłam tam 2 synka i opieka poporodową mi bardzo odpowiadała. Dostałam synka zaraz po CC i nikt go mi nie zabierał był ciągle ze mną. Poprzedni szpital Międzylesie zobaczyłam synka tylko 5 razy w ciągu doby na 5 minut a potem zabierali. -
Kora88 wrote:Dzięki za info dziewczyny, jutro się stawie i zobaczymy w takim razie.
A mam jeszcze 1 pytanie: którejś z Was siniał nogi i robiły się na nich białe plamy w ciąży? Może któraś która była leżąca? Mam tak od jakiegoś czasu, jak wstanę i chwile pochodzę.
Tzn jak się zacznie rodzic to tak naprawdę każdy szpital powinnien przyjąć mi ordynator ustalił termin cesarki na 3 dni przed terminem porodu twierdzą, że jak się zacznie mam jechać pędem do nich i wtedy z miejsca cesarka.Kora88 lubi tę wiadomość
-
Kora ja też nie pomogę. Jedyne co to widzę, że wieczorem mam opuchnięte nogi i stopy. Ogólnie to chyba mam te całe skurcze przepowiadające, wydaje mi się że to one. Nie wiem 🤷 w pierwszej ciąży to ja wcale takich nie miałam, a tu przedwczoraj i dziś jak leżę w łóżku to chyba są właśnie one.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja jutro z rana jadę na ostatnie badania morfo i jeszcze na cesarkę mam krzepnięcie krwi plus jakiś potas i coś jeszcze potem do szpitala na wymaz na Covid i w międzyczasie teleporady z doabetologiem więc będę miała niezły poranek 🙈
-
Kamsza,gratulacje 🎉🎉🎉
Miałam dzisiaj ktg i usg.Mały waży ok 3200 😍 Wszystko jest ok.
Tylko od rana wzięłam już 5 tabletek dopegytu gdzie brałam po 2 🙈 tak mi menda stoi i nie chce spaść 😈 po 23 idę na kolejne mierzenie...
Właśnie jedna babka z sali ma iść do porodu bo ma regularne i bolesne skurcze.Trochę jej zazdroszcze 🤗
Angelaaaa, Ala_Ala lubią tę wiadomość
-
Kora ja tak mam od dziecka, ale jak długo stoję w jednym miejscu. To krążeniowe sprawy.
Dzis próbowałam trochę poprasować i ogarnęłam jedynie piżamy do szpitala i kilka pieluch tetrowych i plecy mi wysiadłya jeszcze zostało tyle ciuszków
Gratuluję wszystkim mamom, które mają już swoje pociechy w ramionach
28.V '15 - godz. 20:15
Natalia
-
No właśnie Angela, też pomyślałam, że może to bóle krzyżowe 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️