MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj walczyłam z małą od 20 do 24 była przy cycu i przysypiała ale nie chciała spać a ja byłam bardzo zmęczona. Uległam i daliśmy mm.. spała wtedy ponad 4 godziny 😮 szkoda że po moim mleku śpi 2.5 godziny 🙁Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Ja wczoraj walczyłam z małą od 20 do 24 była przy cycu i przysypiała ale nie chciała spać a ja byłam bardzo zmęczona. Uległam i daliśmy mm.. spała wtedy ponad 4 godziny 😮 szkoda że po moim mleku śpi 2.5 godziny 🙁
Dlatego wiele mam przechodzi na mm sama mam 2 koleżanki co tak właśnie zrobiły. Nie oszukujemy się MM bywa zbawieniem. Ja nie wiem jak mamy wielodzietne dają radę bo ja w weekend myślałam że nie wyrobie z 3 małych dzieci i noworodkiem tylko na piersi wiszącym. A miałam męża do pomocy a i tak było ciężko starszaki chciały trochę uwagi. No u nas pospi w nocy max 2 godziny ostatnio kilka dni mieliśmy po 5 pobudek w nocy dziś 4. -
No dlatego myślę czy na noc nie dawać mm 😫😫 bo te pobudki nie są złe co 2-3godziny tylko problem z tym że na mnie śpi a chce ją odłożyć to nie bardzo chce i za nim się dobrze naje to godzinę to wszystko trwa i przez to jestem zmęczona bardzoMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Dzisiaj wychodzimy do domu. Czekamy na wypis. Dałam mm w pierwszą i drugą noc 30 ml (w domu dzisiaj będzie jego trzecia noc) Urodził się przed 20 i zasnął dopiero przed 4 rano jak dostał mm. Tak to wisiał cały czas i sie darł. Aż położne przychodziły co chwilę sprawdzić co się dzieje, że tak płacze. Rano mówiły że będę miała wesoło z takim egzemplarzem. Dzisiejsza już lepsza. Budzil się co 2.5h. Ale też dałam o 23.00 30 ml mm bo nie chciał spać. Później już na piersi. Piersi zrobiły mi się cieple i nie wiem czy to dlatego że ruszyła produkcja mleka czy coś się dzieje. Muszę zapytać położnej na wychodne. Ale muszę się pochwalić. Nie korzystam z kapturków 🥳 boli piekielnie jak się przysysa ale chce sprawdzić jak długo dam radę bez i powiem że chyba uda się uniknąć nakładek.
Emimo lubi tę wiadomość
-
Mała ruda super, że wychodzicie do domku ☺
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mother84 u Ciebie chociaż jakieś rozwarcie było i szyjka miękka a u mnie nic kompletnie, wszystko twarde i wysoko. Dzisiaj mnie łapią małe skurcze przepowiadające w ciągu dnia więc mam nadzieję, że się trochę tam coś zacznie dziać. Już jestem po wymazie, teraz mam nadzieję, że nic nie wyjdzie.🙈
-
Kala a Ty SN rodzisz czy cc? Taaak rozwarcie było, ale wszystkie mocne skurcze przeszły. Zrobiłam nawet dziś dwa prania i okna przemyłam🙊 ja coś czuję, że u mnie będzie jak w pierwszej ciąży - oksytocyna✌
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 11:58
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja nie mam konkretnie skierowania na cc ale lekarz mówił, że raczej będzie za tym. Ja myślę, że mnie jutro będą męczyć tą oksytocyną.. Też miałam w pierwszej ciąży i nie wspominam tego dobrze, a i tak mi zrobili cesarkę. Teraz mam lekarza co pracuje w szpitalu ale czy mi to pomoże to nie wiem.mother84 wrote:Kala a Ty SN rodzisz czy cc? Taaak rozwarcie było, ale wszystkie mocne skurcze przeszły. Zrobiłam nawet dziś dwa prania i okna przemyłam🙊 ja coś czuję, że u mnie będzie jak w pierwszej ciąży - oksytocyna✌
-
Właśnie jakieś plamienie delikatne mi się pojawiło. Śluz z nitkami krw, tylko raz jak się podcierałam w wc. Ale z tego co pamiętam gin mówiła że może coś takiego być? Jeśli się nie krwawi to chyba nie jest powód do niepokoju? Miałyście też? W pt odszedł mi w większości czop, potem częściowo schodził, to chyba takie plamienia są normalne?
Czytam że delikatne plamienia są normalne i nie są powodem do niepokoju. To chyba db pamiętałam że tak mi gin mówiła ostatnio 🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 16:10
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kurcze ja Ci nie pomogę bo teraz nic takiego nie miałam, wiem, że wcześniej mi lekarz mówił, że jakby było plamienie to wiadomo, że trzeba skontrolować. Ale mi się wydaje, że któraś z dziewczyn chyba pisała o tym, że może się tak zdarzyć przed porodem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2021, 18:44
-
Już mi się zaczęło większe krwawienie. Nie wiem dla mnie to coś pomiędzy plamieniem a krwawieniem. Jadę do szpitala
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
U mnie w przychodni jest to dobrowolne.
-
Ja nie wiem jak u mnie w przychodni ale mi zależało żeby przychodziła ale mam pecha bo położna złamała nogę i kilka dni szukali kogoś na zastępstwo i do tej pory do mnie nie zadzwoniła 😡😡😡 2 razy byliśmy w przychodni na kontroli i w tym tygodniu chyba też będziemy musieli jechać 😒Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Zostaje w szpitalu. Póki co na ktg skurczy nie było jakiś konkretnych, a mnie już napitala brzuch i krzyż ✌Rozwarcie 3 cm. Krwawienie z szyjki. Na razie czekamy na rozwój akcji. Nie wiadomo kiedy się zacznie. Czekamy ☺
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️
