X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 4 marca 2022, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara_1985 wrote:
    Motyl, ja nie znam faceta, który by się sam z siebie angażował w wyprawkę. Raczej zawsze wszystkim baba steruje:) Facet, chyba musi dziecko zobaczyć, żeby zrozumieć, że naprawdę został ojcem.

    W pierwszej ciąży się na ten brak inicjatywy wkurzałam i frustrowalam. Teraz mówię np, słyszałam, że chcesz zamówić ten sterylizator do butelek, wysłać Ci linka czy podyktujesz BLIKA. Skompletowałam wyprawkę w aptece internetowej i mówię koszyk zapakowany, czy jesteś dzisiaj gotowy, żeby za niego zapłacić?

    W ten sposób oboje jesteśmy zdrowsi. W poprzedniej ciąży nie ogarnęłam mu tylko jedzenia do szpitala na porod. Tylko przypominałam, żeby ogarnął jakieś kanapki, czy kupil batony, bo nie wiadomo ile to potrwa i że będzie głodny. Oczywiscie nie ogarnął tematu i głodował :)


    Klara to najzdrowsze podejście 😀 mój już tak "wychowany", że jak powiem ze jeszcze to trzeba kupić i to i że kasa mi się kończy, to pyta ile mi przelać 😂 nawet nie oczekiwałam, że będzie się zajmował myśleniem o wyprawce, niech się synem tylko zajmie 😉

    Moja mama zaś opowiadała mi, że jak szła do porodu to narobiła dla taty kotletów na 3 dni, nawet z lodówki nie wyciągnął 😅😅 masakra 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 18:55

    Leksa, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 4 marca 2022, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil piękny brzusio 😘 ja w pierwszej ciąży też miałam mniejszy, a mojej mamie mówili, że kotka urodzi🤣 a miałam 3.5 kg. W tej ciąży zaczął tak szybko rosnąć, że w 4 miesiącu już miałam duży, tak jakby organizm pamiętał i się szybciej przygotował. Jesteś też drobna więc byłoby Ci ciężej z wielkim bebzonkiem. 😉

    Tak czytam i wiecie co mi to jest na rękę, że sama ogarniam wyprawkę. Wybieraliśmy razem wózek, fotelik i łóżeczko. Resztę sama klikam i kupuje. 🤣 To tak trochę jak z wyposażeniem/dekoracjami domu, ufa mi i wie, że sama to ogarnę. Tylko teraz się śmieje jak przychodzą kolejne paczki i ogląda ze mną. 😉 to są takie trochę babskie sprawy, więc nie oczekujmy, że facet będzie się interesował kocem czy ubrankami. Mój to np. przyczepki do rowera ogląda, a ja się śmieję,że jeszcze za wcześnie.🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 19:02

    Soleil, Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Mamuśka90 Ekspertka
    Postów: 149 110

    Wysłany: 4 marca 2022, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do sesji to wam powiem, że taka domowa to jest bardzo fajne rozwiązanie. W pierwszej ciąży taką zrobiliśmy i wyszło super, później pobawiłam sie w stworzenie fotoksiazki i za niecałe 30 zł mamy pamiątkę na lata. No i oczywiście kilka stów w kieszeni, a zdjec zdecydowanie wiecej niz od fotografa 🙂
    Zrobiliśmy sesję w pokoju przy kąciku maluszka, wykorzystaliśmy łóżeczko, kilka ubranek, test ciążowy, małe buciki zdjęcia usg, jakiś kwiatek żeby trochę zielono było:) i wyszła świetna pamiątka 🥰 kilka zdjec kliknela nam moja mama, reszte mi samej zrobil mąż 😊
    Moja siostra za to skorzystała z tego stojaka z pilotem i sama sobie porobila zdjęcia:) i też wyszły super 👍
    Także ja polecam 😁 kasę można wydać na coś innego. Chociaż teraz jak się drugie bobo urodzi to zastanawiam się czy nie skusić się na sesję u fotografa... No chyba, że brata poprosimy o kilka rodzinnych fotek bo ostatnio się wkrecil w fotografię 😊😍

    Soleil, Kasjanna, Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

  • Provitamina Autorytet
    Postów: 683 1298

    Wysłany: 4 marca 2022, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyprawka to temat dla kobiety 😉 nie wyobrażam sobie, że mój mąż siedzi i przegląda butelki, pieluchy i ubranka dla dziecka. Mój mąż wykonuje typowo męskie zadania, których ja nie ogarnę np. pomalowanie łóżeczka 😊 Pokazuje mu co kupuje, gdzie mam schowane, żeby wiedział tak na wszelki wypadek. Mężczyzna daje swój wkład w nowe życie, do kobiety należy kwestia wydania na świat. Trud wychowania i radość bycia rodzicem jest wspólny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 19:52

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2020 roku
    👫 OBOJE 35+

    Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
    AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
    Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
    Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
    Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
    TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
    FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
    FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
    Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
    DHEA-SO4: 281,60 ✅
    FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
    LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
    Drożność jajowodów ✅
    Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK

    3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży

    Sierpień 2021r. IN VITRO
    06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
    09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
    11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
    Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
    7470ugpj1funw5wd.png
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 4 marca 2022, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wolę żeby się mój w wyprawkę nie angażował. Niespecjalnie też jest w co. Przy synu tylko się na wózek napalił że on sam wybierze (więc jest skóra...)

    Wolalabym żeby się zaangażował później w opiekę i wychowanie, ewentualnie pomoc przy porodzie. Bardzo chce być ze mną, ale przy pierwszym bardziej mnie wkurzał niż się przydał tak prawdę mówiąc.

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 4 marca 2022, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam coraz mocniejsze ruchy i co chwila kule na brzuchu ale nie tak nisko 🙈
    Kasjanna to musiało być dziwne uczucie 🙈

    Ja właśnie zleciłam mojemu mężowi zakup kijka z pilotem do „naszej” sesji domowej 🙃 myślę że takie zdjecia na luzie bez os. 3 mogą wyjść całkiem fajnie. A sprzęt przyda się na pewno nie raz :-)

    Co do wyprawki mój też kompetnie nie jest w temacie ciuszków itp. Teraz głównie zajął się przewożeniem „spadku” od teściowej.
    Ciągle się tylko dziwi że aż tyle rzeczy trzeba, bo głównie zamawiam sama, a później je ogląda, a tu tyle rzeczy mam nie kupionych ...
    Jego rolą niedługo będzie skręcanie mebelków 💪

    Mam nadzieje jak mówicie że faceci poprostu to później czują... bo my już czujemy obecność w brzuchach... a mojego muszę upominać żeby witał się po pracy z córcią bo ona już słyszy 🙈 tak jakby nie docierało do niego, że ona jest tu z Nami- tak mówi o niej jakby była gdzieś daleko... a jak przykłada rękę i czuje jej wiercenie czuje się trochę nieswojo... niewiem czemu tak ma 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2022, 22:54

    Soleil, Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2022, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta, mój mąż miał tak samo. Miałam wrażenie, że się bał mojego brzucha. Poczuł, że jest ojcem, jak młoda przyszła na świat i od tego czasu świata poza nią nie widzi. W szpitalu od razu wszedł w rolę ojca, kangurowal, sam przebrał pierwszą pieluszkę. Wstawał w nocy na równi że mną, chociaż czasem nie powiem, musiałam go trochę poszturchać, bo nie słyszał, że młoda płacze:)


    Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2022, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uh to u mnie jakoś dziwnie, bo ja bardzo mocno męża w wyprawkę angażuje i czasem mnie jego niewiedza i pytania frustrują, ale wybierał ze mną ciuszki, wózek. Na wszystkie dziecięce zakupy razem chodzimy, tylko to co zamawiam to sama.
    Ogarnianiem domu też w sumie on się bardziej zajmuje, łącznie z robieniem mi jedzenia do pracy i śniadań.
    Z tym, że faktycznie przed ciążą też nie było z tym problemów.
    Czasem musze mu powiedziec o tym, żeby coś w koncu zrobił, ale to kwestia tego, że jemu poprostu niektóre rzeczy nie przeszkadzają.
    Wiem, że nie musze się martwić o szpital o jedzenie/zakupy/opieke nad dzieckiem znim, ale jest bardzo nieogarniety jeżeli chodzi o strefe emocjonalna niestety w domu u niego sie o uczuciach nie mówiło i nie okazywało ich specjalnie, wiec tu bede musiala go pilnować jezeli chodzi o dziecko :) bo on jest kochany i przytulas, nie ma problemu z okazywaniem emocji, ale z wyrazaniem ich w slowach.

    Faktycznie jeżeli chodzi o dotykanie brzucha czy masowanie, odzywanie sie do dziecka to słabo mu to wychodzi, ale to właśnie taka głupia blokada wyniesiona z domu

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2022, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna wrote:
    Ja też wolę żeby się mój w wyprawkę nie angażował. Niespecjalnie też jest w co. Przy synu tylko się na wózek napalił że on sam wybierze (więc jest skóra...)

    Wolalabym żeby się zaangażował później w opiekę i wychowanie, ewentualnie pomoc przy porodzie. Bardzo chce być ze mną, ale przy pierwszym bardziej mnie wkurzał niż się przydał tak prawdę mówiąc.

    Mój mąż był dla mnie dużym wsparciem przy porodzie,czułam się bezpiecznie, ale jak mnie raz na skurczu zaczął łaskotać po stopie, bo wpadł na pomysł, że mnie tym zrelaksuje, to myślałam, że go pogryzę. Śmieje się, że do dziś się mnie boi po tej sytuacji😂

    Za to mąż mojej koleżanki z sali poporodowej, uciekł w trakcie porodu i pojechał na miasto się upić. Zadzwoniła do niego gdzie jest, a on przeprosił i powiedział, że to ponad jego nerwy...


  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 5 marca 2022, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy zdarzało Wam się, że nie dałyście rady przewrócić się z boku na bok? Ja dziś całą noc niby "normalnie" , ale za ostatnim razem próbowałam przewrócić się z prawej strony na lewą oczywiście jak zwykle delikatnie przetrzymując brzuch i poczułam takie ciagniecie od środka i aż zapiekło. Później wpadłam na pomysł że sproboje wstać i położyć się na lewy bok ale nie dałam rady tak ta prawa strona zaczęła boleć. I nie było szansy, Żebym położyła się już na lewym boku, ciężko mi opisać nawet :/ teraz wstałam się trochę rozchodzić i wszystko jakby wróciło do normalności, przestało boleć, maluch się wierci, Kurcze nie wiem co jest ze mną nie tak

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 5 marca 2022, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil, jak tak mam od kilku dni. Już mi się wydaje że to od nadmiernego leżenia. I to taki mocny, kłujący ból głównie właśnie w boku albo pachwinie. Czasem sobie nie mogę miejsca znaleźć, ale tak po minucie, dwóch przechodzi.
    Wczesniej miałam tylko bóle w pachwinie i tak bardziej u dołu, lekarka powiedziała że to przez nacisk dziecka. Nie wiem czy teraz to to samo, już nie chce o tym myslec. Byle do wizyty. I porodu...

    Soleil lubi tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 5 marca 2022, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kasjanna. Mi się zdarzyło raz i wlansie szybko przeszło, a dziś miałam wrażenie jakbym za szybko się może szarpnęła, sama nie wiem, musiałam wstać chwilę pochodzić i przeszło na szczęście. Ja na wizytę chyba będę musiała przygotować kartkę z pytaniami, żeby o niczym nie zapomnieć

    Leksa lubi tę wiadomość

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 5 marca 2022, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil ja mam znowu taką blokadę w plecach rano i nie mogę po nocy przez chwilę wstać. Przewracać też ciężko... Tak mi też się wydaje że to od dłuższego leżenia w jednej pozycji. Ja też mam kartkę do lekarza z pytaniami 😁😘 w czwartek mam wizytę.

    Kiedyś jakiś wywiad oglądałam i faceci wprost się przyznawali, że ojcostwo czasem poczuli dopiero po pół roku... Jak dziecko łapało kontakt wzrokowy, śmiało się itd. mój mówi do brzucha, całuje, zaczepia, ale on jest właśnie ciepłą osoba, okazuje uczucia od początku związku, kota naszego nawet dusi🤣. Różni są faceci. Sąsiad nasz do roku życia dystans miał do dziecka, a później pełen angaż i chodzi zajmuje się. Czasem po prostu trzeba czasu... I rozmowa rozmowa 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2022, 08:47

    Soleil lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Kisielek Przyjaciółka
    Postów: 104 58

    Wysłany: 5 marca 2022, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj wieczorem mieliśmy właśnie profesjonalna sesje ciazowa 😊 myśle ze wyjdzie pięknie, bo były piękne stroje i kadry. Pakiet kosztował kilka stow i zapisaliśmy się od razu na sesje noworodkowa do 2 tygodnia życia Młodego w podobnej cenie. Bardzo chciałam taka pamiątkę , partnerowi tez się podobało (nawet jak on płacił😂)

    Co do wyprawki i zaangażowania tatusia to angażuje się na tyle ile jest w stanie. Niestety z nim to jest tak ze ma bardzo dużo pracy i do tego jeszcze dochodzi budowa… grubsze rzeczy wybieramy razem, wózek, komoda, łóżeczko itp. Jeśli chodzi o jakieś ubranka, butelki czy aptekę to wszytsko ja. Partner tylko mówi podeslij linka to zamowie 🙈. Do szkoły rodzenia tez w większosci chodzę sama. Ostatnio wyjątkowo partner skończył wcześniej prace wiec poszedł ze mną chciciaz miałam wrażenie ze nie ma za bardzo ochoty… akurat był temat pielęgnacji noworodka i kąpieli. Powiem szczerze ze spisał się świetnie 😊 ogarnął temat szybciej niż ja 😂 myśle ze tatuś będzie zajmował się kąpielą synka 😂
    Jego relacja z młodym w brzuszku jest tez fajna, codziennie się z nim wita, głaska brzuch, całuje. Mówi do niego… najczęściej tekst tupu: „Młody ale ty mnie dużo kosztujesz…kasy ze chrzcin to Ty nigdy nie zobaczysz 😂” albo „co za byk, ile już ma to moje 6 kilo szczęścia” 🙈😂 takie tam żarciki 🤦‍♀️
    Nie mamy jeszcze dzieci, ale myśle ze jak Młody przyjdzie na świat to „stary” przepadnie i zakocha się od pierwszego wejrzenia ♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2022, 09:20

    Malinka2021, Klara_1985, Zosiek lubią tę wiadomość

  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 5 marca 2022, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w większości sama rzeczy dla malutkiej wybieram ale tu akurat się ciesze😆mąż ogolnie jest bardzo niezdecydowany jeżeli chodzi o jakiekolwiek grubsze zakupy. Siedzi i czymś godzinami opinie na jakiś temat zanim to kupi wiec gdybyśmy mieli razem kupowac to moglibyśmy się nie wyrobić do narodzin dziecka😂wiec umówiliśmy się ze tym razem ja większość ogarniam a on w tym czasie robi fuchy wiec czasu ma i tak mało. Ja zadowolona i on tez😋

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 5 marca 2022, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam długi post i się zmazał 🤦🏼‍♀️
    Było w nim mniej więcej tak, ze mój mąż mało tez się angażuje w to wszystko. W czwartek podeszłam go z pretensjami, ze nic nie pomaga, nawet w kwestii finansowej co do wyprawki. I pomogło 😅 dlatego wczoraj był zakup łóżeczka i leżaczka bujaczka. Sam wyszedł z tej inicjatywy, ze mam mu podesłać link co ma zamówić. Dodał jeszcze, ze po wypłacie kupi przewijak (chce taki stojący do łazienki). Wydaje mi się, ze w jego przypadku to kwestia przyzwyczajenia, bo ja zawsze wszystko dla syna ogarnialam sama, a ze teraz ogarniam dla dwójki dzieci już to wiadomo, więcej kasy na to idzie :)
    A co do relacji z dzieckiem to jest on dosyć oschły ? O ile to dobre słowo. W jego rodzinnie nie bardzo miał kontakt z małymi dziecmi. Tak naprawdę dopiero jak nasz syn się urodził to zobaczył jak wyglada prawdziwe malutkie dziecko i fakt faktem, ze pierwszy miał go na rękach zaraz po porodzie to potem bardzo się bal. Brał go na rece, ale był taki zestresowany, a najbardziej się bal jego pępka, zanim odpadł. A teraz wiadomo jest lepiej, bo młody bardziej samodzielny i rozmawia to ich kontakt jest dużo lepszy :D
    A brzuszka mąż za bardzo nie dotyka, bo się boi, ze zrobi krzywdę 🙈 chociaż ostatnio położył rękę jak leżeliśmy to stwierdził, ze mała dzikuska rośnie w moim brzuchu i był taki podekscytowany, ze jak sie ruszyła to sie pytał czy tez to czuje 😂 W pierwszej ciąży nie miał oporów żeby dotykać ciążowy brzuszek. Teraz obchodzi sie ze mną jak z jajkiem.

    Soleil, Malinka2021, Zosiek lubią tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 5 marca 2022, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas malutki przestawał kopać jak mąż brzucha dotykał. A jak w końcu udało się i poczuł to był w takim szoku i miał minę w stylu 'tam faktycznie jest dziecko!' 😄 no mi aż łzy w oczach stanęły ze wzruszenia 🥰
    Ale ogólnie to na razie raczej z dystansem, na razie nie mówi o dziecku tylko o brzuchu 😅 np pies się na mnie kładzie to mówi do niej 'zejdź bo brzuch gnieciesz'😄
    Nie zdecydowaliśmy się jeszcze na imię i właściwie to sama mam jeszcze dystans, jakby ten brak imienia tworzył jakaś blokadę. No ale ciężko nam jakieś wybrać 😆 chociaż wolałabym mieć już podjęta decyzję, bo mnie to męczy.
    Co do wyprawki to nie mam nic przeciwko, że ja się tym zajmuję 😄 z wózkiem miałam największy problem to mi pomagał. Jak coś potrzeba to nie ma problemu, tylko nie lubi jak mu coś narzucam/rozkazuje, ale sama tego nie lubię więc doskonale go rozumiem 😅
    To też nasze pierwsze dziecko, ale nie mam wątpliwości że będzie świetnym tatą mimo, że sam wychował się bez 🙂

    Leksa, Kasjanna, Kisielek, Megsi, Zosiek lubią tę wiadomość

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 5 marca 2022, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadł mi dzisiaj w ręce przepis na bezę pavlova. Nigdy nie robiłam, ale tak pięknie to wygląda 😍 w przyszłym tygodniu mama ma imieniny może się odważę zrobić, ale nic jej nie powiem jak nie wyjdzie to nie będzie rozczarowania że nie przywieźliśmy 😅
    A jak wyjdzie to kilka dni później teściowa ma urodziny to też zrobię 😅

    Megsi, Merci92 lubią tę wiadomość

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2022, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka, a jakie imiona rozważacie?

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 5 marca 2022, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi podoba się Wojtek 🙂 mąż nie jest zdecydowane na żadne konkretne, ale wie że nie chce Wojtka 😅 proponował Marcel, Igor. Moja mama proponowała Michał. Od wczoraj rozważam Antka, sama siebie jeszcze nie przekonałam, ale raczej na nie.

    Merci92, Klara_1985, Zosiek lubią tę wiadomość

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
‹‹ 233 234 235 236 237 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ