Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamuśki:)
Vende,Pytałaś o bliznę po cc-moja też taka mocno różowa jest a zgrubienia mam od samego początku. mój Maksiu ma dziś pierwsze imieninki😍na szczęście lubi wózek i spacery uff ale potrafi już pokazywać złość wrzaskiem płaczu🙈
A Wasze maluszki lubią smoczki?mój w ogóle nie chce...za to ciumka swoją piąstkę )Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
nick nieaktualnyU nas dzisiaj mega akcja. Byliśmy u teściowej na urodzinach chrześnicy. Hanka leżała w wózku, obserwowała, trochę pospała, później jakieś zdjęcia rodzinne. Teściu ją wziąl na ręce, jak zaczęła płakać, tak płakała trzy godziny z małymi przerwami, zachodziła się, aż się trzęsła, w międzyczasie kupa, więc myślałam, że to brzuch. W pewnym momencie miałam wrażenie, że odlatuje. Wreszcie spakowaliśmy się, że jedziemy na SOR. Starsza w płacz, bo chciała jechać z nami. Włożyliśmy młodszą do fotelika. Ruszyłam samochodem i w momencie przestała płakać. Przyjechaliśmy do domu, gaworzyła, wysyłała uśmiechy, wykąpałam ją i zasnęła i śpi teraz. I już sama nie wiem co mam o tym myśleć, czy to przebodzcowanie czy coś jej dolega. Płakała tak, że aż ciotka męża pielęgniarka poważnie się wystraszyła. A teraz jak ręką odjął. Jutro mąż pracuje cały dzień. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
-
Nadrobiłam...
A więc tak, w sobotę byliśmy na weselu. Mały dał radę z babcią wytrzymać bez naruszenia do 1 więc super się bawiłam z mężem. Wychodziłam tylko na karmienie. Powiem Wam że mega się stresowałam jak sobie radzą w pokoju na górze, czy mały nie płacze. Na szczęście mąż mnie mocno strofował bo ja bym chyba z nim całe wedle przesiedziała 🤦♀️ po fakcie stwierdzam że było super. Potrzebowałam kontaktu z ludźmi. Poza tym przypomniały nam się z mężem stare czasy jak nie schodziliśmy z parkietu. Dobrze nam to zrobiło. Mimo że bardzo się stresowała to stwierdzam że takie wyjścia są konieczne. Jak tylko macie okazję się gdzieś wyrwać to naprawdę warto.
Co do włosów to u mnie też lecą garściami. Znajoma położna poleciła mi kerabione mama ale zażyłam dopiero kilka tabletek więc nie mogę się wypowiedziec o efekcie. Wszystkie tabletki są na porost włosów czyli to co ma wypaść musi wypasc a na nowe trzeba spoczęła . Żałuję że nie zaczęłam brać od razu po porodzie bo teraz "stare" włosy by wypadły a "nowe" by już rosły. Polecam rozważyć to dziewczynom które jeszcze nie widzą utraty włosów.
Klara kurcze nie zazdroszczę takiej akcji. Nie słyszałam żeby dziecko aż tak mocno zareagowało na przebodzcowanie ale wiadomo, każde inne. Dla mnie ta opowieść brzmi trochę jak stare historie o rzucaniu uroku na dziecko u którego płacz mijał dopiero po odprawieniu jakieś procedury. Ja chyba też by się na sor pakowała. Oby się nie powtórzyło.
U nas dzisiaj też był taki płacz przez godzinę. Nie wiedziałam już co z nim robic . Nie chciał jeść ani spać mimo że był zmęczony. Cały czas wkaldal rączki odo buzi ale robi to od dłuższego czasu. Na szczęście wysłałam męża po żel na ząbkowanie i po paru sekundach jak ręką odjął. Dziecko spokojnie zjadło i poszło spać. Zobaczymy jak będzie dalej. Klara może u Ciebie tez chodzi o ząbkowanie? My póki co dalismy zelik raz i na razie nie było potrzeby tego powtarzać więc to jakby taki rzutWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 21:12
-
Mam jeszcze jedną sprawę od paru dni jak mały je z prawej piersi to bardzo mnie boli brodawka i piers "w środku". To jest takie nieprzyjemne pieczenie które odczuwam jako ból. Nie miałam tak wcześniej a teraz mam tylko na jednej piersi. Może wiecie o co chodzi?
Vende, kapanie mleka na pewno od kąpieli. Mnie cdl w pierwszej kolejności przy zastoju kazał brać gorący prysznic a w drugiej przykładać gorące słoiczki. Miałam trzy razy zastoje i podzialaloWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 21:13
-
Lotos, mam dokładnie ten sam bol jednej piersi co opisujesz. Nie rozumiem o co chodzi. Juz sie zastanawialam czy tak sie nie zaczyna stabilizacja ale chyba nie bo dzisiaj jak nigdy czulam dwa 'wyplywy'. Zwykle mam suche wkladki.
Jak opowiadacie o tych weselach to az zaluje ze ja odwolalam jedno... Gdyby bylo blisko domu na pewno bym pojechala ale niestety 250km dalej wiec nie wyobrazam sobie za bardzo...
Byliśmy na tym grillu ale jakos nam nie wyszlo. Mala niby usnela jak przyszliśmy ale zaraz sie obudzila, nie mogla potem przysnac wiec po 2h pojawila sie afera. Myslalam ze brzuch ale chyba nie bo tylko weszlismy do domu, wzielam ja na kolana i odpłynęła w 3 minuty... Musialam ją budzic na kąpiel.Lotos lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
nick nieaktualnyLotos, słyszałam dużo dobrego o tym Kerabione mama, ale biorę witaminy z Dha i tam się dużo witamin dublowało, więc zrezygnowałam z zakupu.
Ja też potrzebuję wyjść do ludzi. Wczoraj odważyłam się sama jechać z moimi dziewczynami do mamy pierwszy raz, bo do tej pory młodsza nie tolerowała jazdy samochodem. Wszystko było super, w ogóle nie płakała, spała tam 3 godziny. Niestety po dzisiejszym dniu boję się ją gdziekolwiek zabierać. Lotos u nas chyba za wcześnie na ząbkowanie. Starsza miała pierwszego zęba, jak miała 10 msc.
A może Ci się zatyka ujscie kanalika? Mnie tak bolało w takim przypadku.Lotos, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Vende my jechaliśmy 150 km na wesele i mega się tego obawiałam ale pomyślałam że Soleil przejeżdża taki kawał drogi że swoim maluchem i daje radę to ja też muszę spróbować. Jak będziesz miała następna okazję to koniecznie skorzystaj. Mimo że dzisiaj jestem zmęczona jak nigdy to jakoś mi się lżej psychicznie zrobiło.
Klara jak sprawdzić czy to kanalik? A jeszcze lepiej jak się tego pozbyć? Rozgrzewać jakoś? Na brodawce nie widzę nic podejrzanego.
Edit: z tego co czytam to przy zatkanym kanaliku czułabym jakieś guzki. Nie mam nic takiego. Po opróżnieniu pierś jest miękka. Vende u Ciebie są jakieś guzki czy też nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 22:02
Soleil lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLotos, ja przy zatkany kanaliku tylko raz czułam guzki. Czasami zatykało mi się ujscie i wtedy miałam taki biały albo żółty czop na brodawce. Największy ból był zawsze na początku karmienia, jakby mi ktoś sutek wykręcał i taki przeszywający w środku piersi. Teraz jak czuję, że coś mnie pobolewa, to biorę ibuprom i cztery tabletki lecytyny.
-
Lotos wlasnie nie jest, teraz nie jest nawet czerwona (wczoraj byla, latalam s kapusta w staniku), po odciągnięciu nawet nie czuje bólu, ale wystarczy godzina i bol znowu sie pojawia. Nie rozumiem tego, bo czegoś takiego jeszcze nie mialam mimo chyba ze 4 zapalen, kilku zastojów i ropnia... Naprawdę nie czaje.
Lotos lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Klara pewnie bym się bardzo wystraszyła ale sama też miałam stresująca sytuację. Byliśmy ostatnio u znajomych i wszystko fajnie do czasu az w domu wypakowywalam go z nosidełka. Chyba się wystraszył nie dość że zaczął płakać to pod rząd miał takie dwa odruchy moro których mam wrażenie sam się wystraszył. To chyba moja wina bo gwałtownie go wyjęłam. Wiecie co prawie się rozpłakałam ale próbowałam go utilic uspokoić i pokazać że jest wszystko ok. I cała noc nie mogłam spać ze stresu myślałam żeby umówić się do lekarza do dziś jak o tym myślę to robi mi się słabo,
-
Już 3 razy moje dziecko przespało ciagiem 4 godziny,moje cycki się budzą , spać nie mogą 🤣. Jak już się obudzi i dojdzie do karmienia i załóżmy je z prawej to z lewej leci jak z kranu.. A tak wątpiłam w swoją laktacje, że mam mało mleka bo nie umiem odciagnac, żeby mieć zapas, a teraz żałuję że nie mam kolektora pokarmu.
Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Vende wrote:Lotos wlasnie nie jest, teraz nie jest nawet czerwona (wczoraj byla, latalam s kapusta w staniku), po odciągnięciu nawet nie czuje bólu, ale wystarczy godzina i bol znowu sie pojawia. Nie rozumiem tego, bo czegoś takiego jeszcze nie mialam mimo chyba ze 4 zapalen, kilku zastojów i ropnia... Naprawdę nie czaje.
-
Soleil wrote:Już 3 razy moje dziecko przespało ciagiem 4 godziny,moje cycki się budzą , spać nie mogą 🤣. Jak już się obudzi i dojdzie do karmienia i załóżmy je z prawej to z lewej leci jak z kranu.. A tak wątpiłam w swoją laktacje, że mam mało mleka bo nie umiem odciagnac, żeby mieć zapas, a teraz żałuję że nie mam kolektora pokarmu.
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVende u mnie blizna dalej jest różowa i trochę zgrubiona.
Klara współczuję tego płaczu to musiało być straszne.
Ja czasem po 2 min płaczu się stresuje wiec nawet sobie nie wyobrażam takich 3 godzin.
Lotos super, że się wybawiłaś i dałaś radę w końcu zrelaksować.
Ja sama mam imprezę we wrześniu i mały ma zostać z moją mamą, ale ona ma 70 lat i problem ze słuchem, no i mój Maks ponad 6kg już waży, wątpię ze da sobie z nim radę.
Jednak dzieci mojego brata od początku zawsze na mm były chowane, a nie kp I też nikt ich nigdy nie bujał, ani nosił do snu wiec ona nie jest przyzwyczajona do takich wnuków 😮💨
Soleil widzisz 4h czyli coraz lepiej. 🥰Soleil, Lotos, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tak czytam o waszych wyciekach z piersi, a u mnie nic. Zaczęłam spać bez biustonosza, bo tak wygodniej.
Jeszcze wcześniej zdarzało się mieć mokry biustonosz, a teraz susza.
Pokarm jest, bo mały się generalnie najada, a przynajmniej tak myślę. Teraz karmiłam to nie nadążał z połykaniem.
Dzięki Bogu od dzisiaj ochłodzenie.
U nas noce dobre mały śpi od 21 do 9 rano , 2 pobudkami na karmienie.
Poza tym już nie musi spać na mojej ręce, tylko obok nas leży.
Wczoraj kiepski dzień mieliśmy jeżeli chodzi o drzemki, bo ciężko zasypiać było bobasowi, krótko spał I później marudził i nie był zbyt aktywny tylko nosić go było trzeba.
Byłam tez pierwszy raz od porodu z mężem I dzieckiem na zakupach tygodniowych i szok, mały zasnął SAM w wózku 😱 musieliśmy bez celu chodzi po centrum handlowym, bo z tymi beznadziejnymi drzemkami szkoda było go budzić wsadzając do fotelika.
W końcu wstał, nakarmilam go w aucie i pojechaliśmy dalej. W Lidlu pod koniec trochę marudził, ale to już na ręce go wzielam i było super.
Musimyvjuz wyjąć wkładkę z fotelika, bo pasy zostawiają odciski na tych tłuściutkich udach 😅Soleil lubi tę wiadomość
-
Ja wcześniej też nie miałam wycieków do czasów aż młody zaczął przesypiać dłużej. Cycki jak flaki już od długiego czasu sle je bardzo ładnie
U nas dzisiaj tez w końcu chłodniej, ostatnie noce to była katorga. Nasi sąsiedzi zostawiali nawet wejściowe drzwi od swoich domów otwarte żeby był jakikolwiek przewiew -
nick nieaktualny
-
Klara współczuje takiego płaczu, mam nadzieje, ze wszystko jest u Was ok.
Soleil jak piszesz, ze gdy sobie o tym przypomnisz to, aż słabo Ci się robi to ja tez mam takie przeżycie..
byliśmy z mężem nad morzem z naszymi dziecmi i moja kuzynka i jej rodzina. Jej córka jest rok młodsza od mojego syna. Ma 5 lat. Moja Olga leżała sobie w wózku, Z stała koło tego wózka i ja. W pewnym momencie odwróciłam się na chwile żeby sięgnąć do torby po butelkę małej, bo torba leżała na kocu. Ja patrzę, a 5-letnia Z ja podniosła 🤦🏼♀️ Nie wiem która z nas się bardziej wystraszyła, czy ja, bo Z ja podniosła, czy Z, bo ja krzyknęłam 🤦🏼♀️ Przecież ona mogla jej taka krzywdę zrobić nieświadomie. A przecież tyle razy już się widzieliśmy i nigdy przed tem Z nie przyszło do głowy żeby podnosić Olgę i gdy tez o tym pomyśle to, aż słabo mi się robi.Klara_1985 lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️