X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj-Czerwiec 2017 3city
Odpowiedz

Maj-Czerwiec 2017 3city

Oceń ten wątek:
  • Velvet929 Przyjaciółka
    Postów: 266 37

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze moja była spakowana bo wrzuciłam ją tylko do samochodu i się nie martwilam z bólem nerek że czegos brakuje. Ale teraz muszę wszystko wyprać i spakować od nowa.

    mhsvi09k9an1legs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pszczoła gratulacje! :)

    Co do torby też nie mam spakowanej, ale mam jakieś złe przeczucia i chyba się zaczne pakować, niech leży i czeka :) Velvet super, że wracasz do domu :)

  • Nikita987 Koleżanka
    Postów: 64 2

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas torba tez nie spakowana jeszcze

    w57v8iikstiza1ib.png w57vrjjg0zvbccpd.png
  • DebraMorgan Koleżanka
    Postów: 100 8

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja spakowana tylko muszę zrobić listę rzeczy do dopakowania i przyczepić na lodówce. Każdej nocy zastanawiam się już, czy ten dzień to dzisiaj. Zaczęłam 38 tydzień.

    e5c2148ce0.png
    bfarxzdvrmdkqreo.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja muszę jeszcze zrobić jakieś zakupy w Rossmannie, jakiś mały szampon, żel pod prysznic...
    Co do wody to jeszcze nie wiem. Nie zastanawiałam się nad tym, ale chyba wezmę do dużej torby na salę 1,5litrową, a do małej torby na porodówkę jedną, może dwie z dziubkiem.

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Marlena_9 Przyjaciółka
    Postów: 81 21

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pszczoła gratuluję :)
    Ja mam torbę przygotowaną od ostatniej wizyty na patologii. Cały czas chodzę w strachu że zaraz się zacznie, najgorsze są wieczory, bo wtedy po całym dniu brzuch najbardziej boli.
    Nie wiem ile jeszcze mój syn zechce w brzuchu posiedzieć. My mamy już rozpoczęty 39 tydzień...

    qdkk3e5ebgtm4qb3.png
    iv09gu1r7v79jpa0.png
  • Liptusia Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już torbę mam spakowaną, brakuje mi tylko drobnych rzeczy do dopakowania w ostatniej chwili.

    Co do wody to mi zabrakło miejsca w walizce i kupiłam butelkę z filtrem węglowym DAFI, która filtruje wodę kranową, dzięki temu będę miała tylko jedną małą butelkę, a dodatkowo mąż wozi w samochodzie zgrzewkę wody butelkowej.

    Zaraz zaczynam 37 tc,a moja mała się nie odwróciła, prawdopodobnie już tego nie zrobi i czeka mnie cesarka. Chciałabym na Zaspie. Czy ktoś wie jak to wygląda? To się wcześniej jakoś uzgadnia?

  • DebraMorgan Koleżanka
    Postów: 100 8

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koleżanka miała w lipcu cesarkę na Zaspie, ale akurat leżała wcześniej 2 tygodnie z powodu cukrzycy. Dzień wcześniej dostała informację o zabiegu. Młodą dostała parę godzin po, bo miała całkowitą narkozę. Spędziła tam 3 doby. Mówiła, że poza kosmetykami dla małej wszystko było dostępne - podkłady, podpaski, pieluszki, ubranka nawet dostawała leki od położnych - nie musiała brać swoich i tego pilnować.

    e5c2148ce0.png
    bfarxzdvrmdkqreo.png
  • Nikita987 Koleżanka
    Postów: 64 2

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o Ju14 dzięki za przypomnienie o małych kosmetykach :) kompletnie zapomniałam o nich ;)

    w57v8iikstiza1ib.png w57vrjjg0zvbccpd.png
  • Laguna Przyjaciółka
    Postów: 196 27

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam puste pojemniczki małe właśnie w rossmanie i poprzelewalam płyny. Jak widziałam cenę za mały szamponik taka prawie jak duży to podziękowałam.

    Ja torbę mam spakowana juz od a do z. Tylko kosmetyczka leży w łazience żeby dopakowac szczotkę czy kulkę - te rzeczy które na codzień używam.

    Moja mała waży 3900 według pomiarów. Chociaż to nie możliwe bo w zeszły poniedziałek wazyla 3654, a tydzień później juz 3900 wiec wiadomo ze troszkę to przeklamuje. We wtorek byłam na ktg połączonym z wizytą, dzisiaj samo ktg i w piątek wizyta z ktg... jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się skończy. Ogarnia mnie strach na samą myśl.. zaczynam juz konkretnie panikować i co tu dużo mówić... boje się :(

    klz9df9hdso5u3nz.png
    qb3c3e5e3505ubzg.png
    klz9uay3pdjwce0a.png
    mjvyio4pyms0by5h.png
  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie.
    Mały waży 2kg! Będzie chyba drobniejszy od córki, bo ona na tym etapie ważyła ponad 2200. Wszystko oki, pessar trzyma super. Pomału odstawiamy leki :)

    Oo, to nie wiedziałam, że w rossmannie są małe puste pojemniczki. Musze sprawdzić, a gdzie one leżą?

    Super pomysł z ta butelka dafi

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Laguna Przyjaciółka
    Postów: 196 27

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są takie przeznaczone do samolotu. Kupowałam w carrefourze i one były zaraz przy wejściu. Wygląda to tak:
    http://www.rossmann.pl/Produkt/Buteleczka-na-kosmetyki-do-bagazu-podrecznego-1-szt,383814,6442
    Być może w każdym rossanie jest na samym początku. Na górnej półce. A niżej są te mini kosmetyki. Wystarczy spytac któraś z Pan :)

    Ju14 lubi tę wiadomość

    klz9df9hdso5u3nz.png
    qb3c3e5e3505ubzg.png
    klz9uay3pdjwce0a.png
    mjvyio4pyms0by5h.png
  • Liptusia Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małe pojemniczki w rossmannie są tam, gdzie te małe kosmetyki podróżne, tylko, że na górnej półce :)

    Moja mała waży 2650 :) Jeśli chodzi o poród to nie panikuje jeszcze, tylko trochę się boję tego całego zamieszania z cesarką. Podobno umówić się na konkretny dzień nie można, tylko się przychodzi rano na czczo i wtedy decydują czy zrobią czy nie. Boję się, że albo będą mnie odsyłać, albo położą na oddział i będą przekładać z dnia na dzień...

    Ju14 lubi tę wiadomość

  • Ju14 Autorytet
    Postów: 733 474

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Ja to wchodzę, biorę, płace i wychodzę. Nie lubię za długo czegoś szukać ;)

    w4sq0dw4ipdk3tpr.png
  • Velvet929 Przyjaciółka
    Postów: 266 37

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladne te wagi Waszych Skarbów na Wasze tygodnie ;) Laguna Małgosia chyba rośnie na sporą księżniczkę ;)

    Liptusia na Zaspie nie umowisz się faktycznie na konkretny termin. Umówisz się z konkretnym lekarzem na jego durzuże ale z tym też może być różnie. Mi powiedzieli na oddziale że przyjezdzam albo jak się zacznie akcja albo na czczo w dniu rozpoczynającym 40tc wtedy podobno tego dnia już tną. Jak będzie zobaczymy ;)

    mhsvi09k9an1legs.png
  • Liptusia Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziś powiedzieli, że tydzień przed terminem mam się zjawić i byle nie w weekend. Za to na Klinicznej czekają, aż zacznie się akcja porodowa i dopiero wtedy robią cesarkę.

    Czekam aż Pszczoła się odezwie to może czegoś więcej się dowiemy! :D

  • pszczołłaa Koleżanka
    Postów: 31 3

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    Bardzo przepraszam Was że dopiero dzisiaj się odezwałam,ale nie miałam siły napisać wcześniej i w dodatku nienawidzę pisać z telefonu.Ze szpitala wyszłam we wtorek.


    Po przebrnięciu przez całą biurokrację ( 3 pokoje ) przyjęli mnie na oddział, tam podłączona zostałam pod ktg oczekując na swoją kolej, okazało się że man już delikatne skurcze (byłam ostatnia jeżeli chodzi o planowane cc w tym dniu urodziłam o 18).
    W trakcie oczekiwania założyli mi cewnik ( bez znieczulenia),zaprowadzili na salę, znieczulenie dostałam w kręgosłup. W trakcie cięcia wszystko czułam , potworne uczucie rozrywania,wyrywania, dolna część ciała unosiła się nad górną- znieczulenie zaczęło działać tak naprawdę jak mnie szyli. Nikt ze mną nie rozmawiał nie mówił co się będzie dalej działo, cc robione były taśmowo.

    Mąż został poproszony o przełożenie mnie na łóżko ze stołu operacyjnego gdyż wszyscy się śpieszyli do domu ( koniec dyżuru) w dodatku wielka sobota.Po przewiezieniu na salę pooperacyjną( mąż mógł towarzyszyć mi zaledwie parę minut po czym go wyprosili) dali mi małego pod koc i tak leżał ze mną 3 godziny aż przyszła inna zmiana położnych zdziwiona tym że maluszek jest nieubrany.Dzieckiem trzeba zająć się zaraz po cięciu mimo że znieczulenie jeszcze nie nie zeszło.Po 6 godzinach kazali się ruszać i iść pod prysznic. Wstawałam z łóżka 1,5 godziny bez drabinek ( ze względu na ich brak) obracając się z boku na bok.

    Dzieci nie odsysają po porodzie, zostały mojemu synkowi zakrzepy które usunąć musieli poprzez płukanie żołądka parę godzin później.Tym samym dostał mu wstręt do jedzenia, cycka, butelki nie jadł nic 2 doby,zgłaszając ten problem od nikogo nie otrzymałam wsparcia, wyjaśnienia co mam z tym faktem zrobić. Zanim oswoiłam go ze smoczkiem butelki i cyckiem. Ulewał wodami i solą fizjologiczną, bardzo przykre doświadczenie.Ogólnie zero wsparcia od położnych, lekarzy.
    Wszystkie złe doświadczenia wynagrodził mi synek - Boże co to za piękne uczucie patrzeć na niego po tym całym przejściu.Pytajcie dziewczyny o wszystko chętnie odpowiem.

    201704154562.png

    201002054662.png
  • Dorotka86 Koleżanka
    Postów: 74 11

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, Pszczołła bardzo to przerażające i smutne, strasznie Cie potraktowali...
    Dobrze, że jesteś już w domku i możesz tulić swoje maleństwo. Jeszcze raz gratulacje, niech synek zdrowo rośnie.

    szawia8.png300klb0.png
  • Liptusia Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To brzmi strasznie! Ciekawi mnie czy zawsze tak jest czy zostałaś tak potraktowana ze względu na święta i weekend? Mi powiedzieli, że jak chcę cesarkę to mam przyjechać w tygodniu - byle nie weekend.

    Przepraszam, ale z jakiego powodu miałaś cesarkę? W jaki sposób było to zaplanowane? Kiedy byłaś w stanie wstać i spotkać się z mężem ( rozumiem, że na sali odwiedzin)? Ile Pań było z Tobą na sali po porodzie?

    Gratuluję synka i ciesze się, że już macie to za sobą i jesteście w domku! :)

  • Matka Rocku Autorytet
    Postów: 461 717

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pszczoła, W jaki sposób stwierdzono, że zostały te skrzepy?

‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ