X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Mycha666 Autorytet
    Postów: 533 712

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saperek wrote:
    tanda o Wow ja wczoraj zaczęłam ćwiczyć i to tylko 19 cm na pierwszy raz
    nie mogłam wogole tego włożyć ale faktycznie trzeba się mega rozluźnić
    nie widzę tego jakoś wg instrukcji jest napisane że balonik sam może wyskoczyć
    serio? ja się nameczyłam żeby go uwolnić

    Saperek nie stresuj się, masz sporo czasu. Ja też tak zaczynałam, ale z dnia na dzień był postęp. Teraz mam 27 na liczniku. Ważne, żeby się nie zniechęcać. Na razie poznajesz co i jak, ale za kilka dni wyrobisz sobie swoją taktykę.

    Tata mi się kazał napić szampana na przyśpieszenie porodu. Zawsze się śmialiśmy, że urodziłam się po Sylwestrze, 2 tygodnie przed terminem, bo mama szampana wypiła. Kurcze to była prawda :o

  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Saperek, jakoś wyobraziłam sobie, jak wchodzisz na IP dla ciężarnych w rozkroku, bo Ci aniball utknął :P
    (Nie wiem czy to możliwe, bo nigdy nie widziałam ;) )

    Ibishka, jesteś niesamowicie dzielna kobieta! Zaskakuje mnie to coraz bardziej ile jest w nas siły i miłości. Wysyłam Ci dużo energii. Wypoczywajcie <3

    Kattalinna, może nie było prądu w nocy przez moment i się cos wyłączylo? Albo mąż włączył i wyłączył w nocy i się nie przyznał ? ;) zazwyczaj się tak dzieje przy "przerwaniu cyklu".

    J.S. Trzymam kciuki, dawaj znać po wizycie :)

    Mała Matylda też oczywiście kciukasy :)

    Ja spałam 10 godzin ciurkiem o.O nie pamiętam kiedy tyle ostatnio :)

    Mała Matylda, Oliv lubią tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, zmywarkę włączyłam wieczorem przed wyjściem z domu na cykl godzinny, skończyło się normalnie. Nie pokazuje żadnego błędu.

    Przeczytałam Wasze komentarze i uświadomiłam sobie, że pytanie techniczne na forum ciężarnych to nieporozumienie. Macie taki sam budyń jak ja :-D

    Feeva, Paula95, Kira91 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Kropka88 Ekspertka
    Postów: 213 264

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe :D

    Wracając do faz księżyca to ja dzień po nowiu :D To też się liczy? :P

    Kwiatkowa24 lubi tę wiadomość

    gyxwhdgeekj3uuo2.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saperek wrote:
    tanda o Wow ja wczoraj zaczęłam ćwiczyć i to tylko 19 cm na pierwszy raz
    nie mogłam wogole tego włożyć ale faktycznie trzeba się mega rozluźnić
    nie widzę tego jakoś wg instrukcji jest napisane że balonik sam może wyskoczyć
    serio? ja się nameczyłam żeby go uwolnić

    No ja już trochę ćwiczę, stąd ten wynik :) Zaczynałam od 21cm ale sądzę, że to dlatego, że ja jednak już nie jestem pierworódką i jakieś tam przygotowanie dołu miałam.
    Mi się zaczął wyślizgiwać w czasie aplikacji jak zaczęłam osiągać większe obwody, ale wtedy starczy dopompować, zacisnąć kegle i wskoczy na swoje miejsce, skąd już trzeba go wypchnąć.

    kattalinna wrote:
    Mała Matylda, kciuki za wizytę! :-)

    Pozwolę sobie odskoczyć od tematu porodów. Niemiła niespodzianka dziś: otwieram zmywarkę, żeby wyjąć umyte wczoraj naczynia, a tam woda stoi :-( filtr czysty. Mąż w pracy. Jakieś pomysły co to może być? Wersje optymistyczne mnie interesują jedynie ;-) plus taki, że chyba jeszcze mam gwarancję, bo kupiłam z promocyjnym przedłużeniem do 5 lat

    Mi się woda cofała do zmywarki jak syfon się zepsuł mamy wspólny dla zlewu i zmywarki - taka kulka co miała blokować cofającą się wodę na rozgałęzieniu tego syfonu sama utknęła i woda wracała.
    Ręcznie odpompowałam wodę (w instrukcji powinnaś mieć napisane co nacisnąć, żeby spuściła wodę - u mnie trzeba nacisnąć guzik stop) no i mąż musiał syfon naprawić.
    No chyba, że jakaś grubsza sprawa jak awaria pompy ale mi wtedy kod błędu na zmywarce wyświetla (raz się pompa zawiesiła i musieliśmy wezwać serwis, facet coś tam zresetował).


    Feeva wrote:
    Wowka, ja wpisałam w google "pełnie księżyca w 1994 roku" i mi wyskoczył ładny kalendarz z grafiką księżyca :D


    Dzięki za podpowiedź :D Właśnie sprawdziłam - urodziłam się dokładnie w pełnię :D
    A sama córkę urodziłam 2 dni przed.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 09:59

    kattalinna lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę szukać instrukcji :-D

    age.png
  • Paula95 Ekspertka
    Postów: 187 145

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka wow gratulacje <3 odpoczywaj teraz jak tylko sie da.

    Malwka jak tam? powodzenia <3

    gann6vgctutmv8py.png
    oar86vgch5atzmsu.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do spania - też dziś przeżyłam szok jak wstałam o 5:30 pierwszy raz na siku :O
    Zawsze o tej porze idę jakoś trzeci raz.

    Wczoraj strasznie mnie zgaga wymęczyła... Wieczorem miałam już dość, sięgnęłam po sodę bo już nie miałam pomysłów co przyniesie ulgę. Fajnie pomagało, więc popijałam sobie po łyczku co jakiś czas. Ale chyba przesadziłam, bo jak się położyłam tak zerwałam się z łóżka i poleciałam puścić pawia. Jak mnie potem gardło bolało i paliło O.o
    A mój mąż zaspany, bo już drzemał usłyszał, że wymiotuję, wygramolił się z łóżka i mówi, że chyba mi się rozwarcie robi, że tak rzygam (przy pierwszym porodzie rzygałam jak kot przy rozwieraniu szyjki). Ale mam poczekać z rodzeniem do rana, bo musi się wyspać XD Po czym wrócił do łóżka. Ciekawe czy dziś to pamięta haha


    No iiiii.... udało mi się wreszcie skontaktować z położną - uff. Nawet miła kobieta, powiedziała gdzie i kiedy jej szukać, życzyła łatwego porodu i zaprosiła męża z oświadczeniem ze szpitala jak już urodzimy. No to teraz spokojnie mogę rodzić :D



    kattalinna, Fermina lubią tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha666 wrote:
    Dziewczyny jaka pielęgnacja "dołu" po porodzie SN? Tantuum Rosa, szare mydło...? Nic specjalnego na tą okazję nie przygotowałam i chciałabym to nadrobić.


    Przeoczyłam jeszcze pytanie, na które chciałam odpowiedzieć:
    szare mydło i tantum rosa u mnie w pierwszym połogu wystarczyły i spisywały się świetnie :) Także dobry wybór, polecam. Tylko dobrze poszukać prawdziwego szarego mydła, bo w sklepach często pojawiają się zwykłe, zapachowe mydła udające niby szare, naturalne.

    Mycha666 lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie Bravo, od wczoraj jestem ciągle głodna. Czy mogę być w ciąży? Ostatnio też przytyłam i urósł mi brzuch. Pomocy!

    Feeva, Wowka, Asix, Fatalita, Mycha666, Hoope, Jagoda14 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda wrote:
    Przeoczyłam jeszcze pytanie, na które chciałam odpowiedzieć:
    szare mydło i tantum rosa u mnie w pierwszym połogu wystarczyły i spisywały się świetnie :) Także dobry wybór, polecam. Tylko dobrze poszukać prawdziwego szarego mydła, bo w sklepach często pojawiają się zwykłe, zapachowe mydła udające niby szare, naturalne.

    A płyn do higieny intymnej Biały Jeleń z korą dębu też się nada? Jak myślisz?

    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,43510,bialy-jelen-hipoalergiczny-zel-do-higieny-intymnej-z-kora-debu.html

    Taki mam :)


    Czy Wy też teraz na koniec ciąży zaczęłyście chrapać? o.O
    Nigdy nie chrapałam, a mój Mąż od kilku dni mi mówi, że tak chrapię, że spać nie może. Dzisiaj spał na kanapie, więc musiałam nieźle dawać o.O
    Zdziwiło mnie to, bo nawet jak miałam katar to nigdy nie chrapałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 10:20

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy!!!

    Mam w srode sie stawic na wizyte z torba, bo mowi ze nie wiadomo, czy nie zrobia szybciej ciecia, zobacza jak sytuacja ale termin mam ustalony na 10 maja i mam zamiar dotrwac, ale ledwo pochodzilam i wszystko mnie boli :D

    Czekam na mojego az przyjedzie, co za emocje!

    Feeva, Wowka, kamciaelcia, Fermina, Asix, kattalinna, Kira91, Paula95, Kropka88, Mycha666, Fatalita, D_basiula, Mała Matylda, Nynka, Katy, Cola87, Sela, Hoope, XKamaCX lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S shopping time! :D

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, chyba upadne XD Mam jeszcze 80 km do domu, niezle mnie wytrzesie XD

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale samo słowo "dom" brzmi pięknie :D

    J.S lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JS, szaleństwo! Z tego wszystkiego pewnie przyjedziesz do domu i... padniesz do wyra ;-) ale własnego!

    Podobno chrapię, dziś się dowiedziałam

    J.S lubi tę wiadomość

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna uf, nie jestem sama :D Mam nadzieję, że po porodzie przejdzie :D

    Pożarłam całą dużą paczkę maczug, zaraz rzygnę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 10:43

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspaniałej drogi do domu, J.S. Przypomniało mi się, jak Mama mi opowiadała, jak jechała do porodu ze mną. Tata dysponował pojazdem, owszem, ale była to nyska (kto taki stary, jak ja, to wie. :D) i Mama, bidna, mówi że martwiła się tylko o to, żebym jej nie wypadła na wybojach. :D Zatem J.S. nogi zaciśnięte!

    Kattalinna, super dziwne, że nie włączył się żaden czujnik i nie wyskoczył błąd.. My mieliśmy problem z wodą z powodu uszkodzenia mechanicznego przy transporcie, bo idioci że sklepu tak nam zmywarkę przewozili. Tez bym odpompowała wodę i włączyła na jakis program, sprawdzić czy się powtórzy.

    Tanda, Mąż bardzo subtelny. :D Może dlatego, że to drugie. ;)

    Czas wstać. W sobotę znowu goście. Już zapowiedziałam, że po pierwsze, ostatni, innych wyganiamy a po drugie nawet kawałka chleba im nie podam, mogą sobie sami przygotować co chcą i nie gwarantuję przesiadywania z nimi. Uważam że na tym etapie ciąży mam prawo być nietowarzyska nawet w tym stopniu. No ale coś tam posprzątać niby trzeba..

    kattalinna lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina, współczuję tych nalotów, serio :D Prawie tydzień w tydzień, zwariowałabym!
    Sami się wpraszają, czy Mąż taki towarzyski? :P

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Drogie Bravo, od wczoraj jestem ciągle głodna. Czy mogę być w ciąży? Ostatnio też przytyłam i urósł mi brzuch. Pomocy!

    Droga czytelniczko, dziękujemy za zaufanie. Jeśli dosięgasz do jedzenia z najniższych półek w zamrażarce, a dojście do kuchni nie powoduje zadyszki to ciąża jest wykluczona. Jeśli zaś Twój brzuch może robić za podstawkę na talerzyk to istnieje takie prawdopobieństwo :D pozdrawiamy, redakcja Bravo.

    Feeva, BrumBrumek, kattalinna, Fatalita, D_basiula, Asix, Mała Matylda, Katy, Mycha666, J.S, Sela, Hoope, Witch15 lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
‹‹ 1006 1007 1008 1009 1010 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ