Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na płasko Patryk na mnie, ciężko pisać
bo znieczulenie trzyma, przeciwbólowe leci więc teraz czuję się bardzo dobrze
Ale od razu mówili że duży, jednak taki bardzo bardzo proporcjonalny. Na sali do cc już nie mogli się nadziwić jaki krzykacz. Tylko główkę wyjeli i słychać go bylo. Nie kapia. Wycieraja, oglądają na,sali do cc, reszta na porodowej, tam obserwują. Na opasce godzina 8:43
Mąż był od poczatku przy małym. Mamy zdjecie nawet golaska. Na sali dali mi go dluuuugo do calowania. Malutki milczałoderwali od mamy i krzyk
dostałam go wraz z postem ze zdjeciem. Mleko leci(mowilam że u mnie od razu a cycki mniejsze niz przed ciąża), aż położna się zdziwiła. Typ ssaka:) umie, chce, teraz śpi na cycu. Mama będzie się uczyła. Ale wiecie-co ja mogę leżąc na płasko???? Położna suta wsadzi albo mąż...jak zlapie to ciągnie
Nie umiemy rozszyfrować czy bardziej Emilka czy Piotruś
A ja????
Pamietalam poprzednia panikę więc teraz się nie dałam. Panie mi nie poZwoliły. Spotkalam znajomą znajomej. Miały nakaz bardziej dbaćznieczulenie poszło świetnie. W czasie cc żołądek!oj bolał i mi było niedobrze. Już go nie czuję. Macice tak. Przy trzecim cięciu może bardzo boleć. Uświadamiają...a tak ani spadków ciśnienia, nic...mocno czasem krwawie, nie widzę. No i nie wiem na ile lekarz mówił serio a na ile straszyl(po wspomnieniu o 4 cc) że mało mięśnia i mogłam urodzić do jamy brzusznej. Jest już mąż. Do później
Lukrecja, Mała Matylda, D_basiula, Patk, Wowka, Sela, Hoope, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Śpi jak zabity. Mąż poszedł do domu. Jestem jedyna na poloznictwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2018, 02:21
Kira91, Mycha666, Feeva, Katy, MajowaMamusia, amygdala, Mała Matylda, nat92, Patk, Cola87, Wowka, Sela, kattalinna, Hoope, pawojoszka, Fatalita, J.S, malwka08, D_basiula, Nynka, Paula95, pumka1990, Jagoda14 lubią tę wiadomość
-
Kamcia jaki sliczny Robaczek Malutki!!!!
ladnie wygladasz, piekna szczesliwa Mamcia
Ja szumisia nie kupilam (jeszcze),Sprswdze po porodzie czy rzeczywiscie bedzie potrzebny...
moja siostra ma dwoch synow I nie wyobraza sobie zycia bez szumisiakamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynat92 wrote:
Ja się przyszłam pożalić. Miałam nadzieje, a wręcz pewność ! ze po wczorajszych bólach, skurczach na prawdę coś będzie. A tu Nic. W nocy cisza, od rana cisza. Mam już serdecznie dosyć tych zmyłek wszystkich. Jak ma sie coś zacząć to niech się zacznie i pozytywnie zakończy. Kilka godzin mocniejszych skurczy i co, nagle sie nasz syn wycofał? Pewnie siedzi teraz sobie w tym wygodnym brzusZku w rozmiarze 115cm i śmieje się z matki ze znów sobie z niej jaja zrobił. A było na prawdę ostro z tymi bólami. Na domiar złego dzisiaj z milion smsow w stylu: jak tam sytuacja, czy już urodziłam (dziś termin miesiączkowy). Tak kuzwa piec razy urodziłam! Nie chce mi się z nikim gadać, serio. Nawet daje to wszystkim odczuć perfidnie. Jutro znów szpital- ktg i badanie. Niech mi tam gmera ile wlezie mimo krwi i bólu jeśli to ma cokolwiek pomoc i przyspieszyć, mimo ze gały z orbit wyłażą. Nie widza mi się te co dwudniowe wycieczki do szpitala. Ale jestem dziś zlaaaaaaaaaaaaaaaaa! Uwaga mogę zabić.
Jakbym czytała o sobie, objawów 100, akcji 0. Wczoraj mąż pojechał na zakupy, mnie brzuch bolał przez 2 h, położyłam się i przeszło, a już myślałam, że jak wróci to pojedziemy, bo się akcja rozwinie, wieczorem to samo i dalej nic. Mogłoby coś się ruszyć raz a dobrze, a nie co chwila zmyłka.
Codziennie ktoś piszę: jak tam, poród się zbliża,jeszcze nie urodziłaś, myślałam, że już jesteś po (tez tak myślałam, że do 15 to już urodzę), kiedy mała się urodzi?! Ja piernicze, robię się wredna i piszę, że jak wiedza kiedy to niech mi powiedzą, a jak mam 3 dni do terminu to jakby nie patrzeć poród się zbliża. Czekanie mnie wykańcza. Kilka razy zaliczyłam drażnienie sutków- nie podziałało, na mnie chyba nic nie działa. Dzisiaj polatałam po schodach i pewnie też nic
nat92 lubi tę wiadomość
-
Gratulacje Kamcia
Sliczny synus
Ja podgrzewacz mam, uzylam dwa razy jak byl upal i mialam mleko w lodowce. Jak mialam 90ml to czekalam chyba z 10min, jak 60ml to duzo krocej, als i tak dlugoBardziej mi sie sprawdza w roli sterylizatora
Próbuje uspic Kamila bo tez sie chce zdrzemnac, ale uparciuch co chwile sie budzi, a ja naprawde juz padam bo ostatnio w nocy spi malo, a w dzien prawie w ogolekamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Kamcia gratuluję!
śliczny chłopak :*
Rodzcie, RodzcieKtóra następna?
My dziś zaczęłysmy cycać. Zupełnie inne dzieckoWycmokało sobie i szczęśliwe. Chyba jej tego bardzo brakowało, bo po mm mielila jezorem, cmokala i się denerwowala. Uspokajala się dopiero jak jej dawałam palucha do possania, ale też nie od razu.
Laktacja ruszyła, dziecko zjadło, najadlo się i poszło spać, a ja i tak sciagnelam jeszcze 40ml. Jestem dumna z tego powodu i od razu mam inne nastawienie.
Nie wychodzimy dzisiaj
Małej wzrosła żółtaczka, ale nie na tyle żeby naswietlac, więc jutro do kontroli, jak będzie ok - wychodzimy. Trzymajcie kciuki, bo już mam dosyć tego szpitala. Zaczęłam karmić piersią to moze dzięki temu jej spadnie, albo chociaż nie wzrośnie.
Moja Księżniczka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f615b7e2c1f5.jpgKaty, kamciaelcia, MajowaMamusia, amygdala, Kwiatkowa24, D_basiula, Mała Matylda, nat92, Mycha666, Patk, Cola87, Wowka, Sela, Kira91, Hoope, kattalinna, pawojoszka, Fatalita, J.S, malwka08, Nynka, Uli, Mama32, pumka1990, Jagoda14, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
Kattalinna, piękne te pieluszki
Kamcia, cudny synek, jeszcze raz gratuluję!
Feeva, przesłodka jest. Bardzo się cieszę, że laktacja się rozkręca, a karmienie piersią służy Marysi. Życzę szybkiego wypisu
Jak ubiera się noworodka w szpitalu w takie upały jak ostatnio? Mam spakowane zestawy body z długim rękawem + pajacyk, z tego co pamiętam też tak planowałaś, zastanawiam się czy nie powinnam czegoś zmienić
Mam zainstalowaną aplikację Szumiś, są tam różne dźwięki, np. biały szum, suszarka, odkurzacz, deszcz, wentylator; jeśli Malutka polubi to rozważę Szumisia.
kamciaelcia, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Majowa- lubię, bo „mam tak samo jak tyyy”. Właśnie wróciłam z maratonu schodowo- sklepowego. W sklepach oczywiście tez zaliczyłam milion pytań
. No nic, trzeba grzecznie czekać. U nas z seksow nici- ja jeszcze plamie po wczorajszym badaniu (uznaje kenza sex razy 3). Ale sutki... można spróbować. Łącze się w bólu i kończąca się cierpliwością!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 13:22
MajowaMamusia lubi tę wiadomość
-
Kręcenie sutów u mnie skończyło się wytryskiem
to samo mam po seksach, leci mi z cycków że szok. Mogłoby się to już skończyć. Czy 38 tydz i 6 dzień to nie idealny czas na wylezienie na światło dzienne?!
U mnie nic, żadnych skurczy, żadnego spinania, zero objawów zwiastujacych rychły poród.kattalinna lubi tę wiadomość
-
Nie marudzić te co nie są w terminie, grzecznie czekać
Ja nie marudziłam
Błech błech błech
Kamcia piękna z Was para, chłopak jak ta lala, da Ci popalić
Feeva dumnam z Waszego cycaniaZmartwię Cię, kp często wydłuża żółtaczkę, spowalnia i blokuje pozbywanie się bilirubiny. U nas jest już 5 tydzień ale nasza fizjologiczna, może u Was będzie podobnie
Nie jest to regułą.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Patk, tryskające suty mnie rozwaliły
Jestem w szoku dziś na IP - prawie z marszu, w poczekalni zero brzuchatych. Po mnie przyszły jakieś. A tak tłumy normalnych. Także sobie leżę, położna mnie już poznaje bo na tę 3 raz trafiłam.
Wowka, to fioletowe śmieszne to taka klamerka do spinania m.in. tery na dupcedziś się uczyłam tego składania i spinania, chyba ogarniam
Patryk cudny, Marysia zachwycająca, dobra robota dziewczęta
Buhaha Hoope faktycznie nie marudziłaś, nic a nicWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 14:14
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Hoope nie załamuj. Wytrzymuje tu tylko do jutra, jutro muszę wyjść!!!!!
i ani dnia dłużej.
Mala Matylda ja do tej pory ubieralam body na długi + polspiochy. Mała śpi w rozku, przykrywam kocykiem dodatkowo na noc. Dzisiaj jesteśmy w pajacu samym +rożek + kocyksprawdzam karczek czy jej nie za gorąco
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 14:24
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Kamciaelcia gratulacje
Uwaga podaje sposób na poród trzeba zamówić termin u hoope .
Dziś o 11.50 urodziła się nasza kruszyna 3550gr,57cm 10 punktów .
Poród trwał nie całe trzy godziny . Było naprawdę przyzwoicie .
Hoope dzięki wielkieFatalita, Wowka, Sela, Kira91, Feeva, Patk, kattalinna, J.S, jangwa_maua, kamciaelcia, malwka08, Kwiatkowa24, Mała Matylda, Katy, Hoope, Cola87, D_basiula, Nynka, Uli, Mama32, Fermina, Mycha666, Ola_Ola, pumka1990, XKamaCX lubią tę wiadomość