Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaczynam się stresować, u was pełno objawów, macie smaki, zawroty głowy, mdłości.. a mnie to nawet cycki nie bolą... w poprzedniej ciąży też od początku miałam objawy a teraz nic kompletnie się na ciążę nie czuję.. mam nadzieję, że wszystko jest okey. A wizyta dopiero na początku października.
-
Saperek, jeszcze przyjdą
wcześniutka ciąża, więc wszystko jeszcze może przyjść. Mnie zaczęło męczyć mdłościami od 5tyg jakoś. Ale wiadomo każda ciąża inna, nie każda kobieta ma objawy mimo zdrowej ciąży 
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
U mnie 7t5d i tez objawow z prawdziwego zdarzenia brak. Kazdy inaczej przechodzi. Kolezanka sie dowiedziala o ciazy w czwartym miesiacu i tez zero objawow a dziecko zdrowe. Przynajmniej ja sie tym pocieszam
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyByłam dziś na drugom usg, na które wysłał mnie lekarz, bo miałam jakiegoś krwiaka. Na pierwszym widział zarodek i echo. Dziś po tygodniu inny lekarz i usg, na którym zarodka nie ma... Kazał mi poczekać dwa tygodnie i okaże się, czy to poronienie zatrzymane, czy pierwszy dr się pomylił i ciąża jest wcześniejsza. Wydaje mi się, że już po wszystkim... Ale jak to możliwe, że zarodek przez tydzień by się wchłonął?
-
Saperek wrote:Antolinka A który to tydzień?
U mnie też zero objawów początkowo bolał brzuch ale teraz nic zero
Od ostatniej miesiączki wychodzi 6+3tc ale owulacja mi się mogła przesuną o 10 albo więcej dni.. wiec hmmm nawet nie wiem.. kurde żałuję teraz że zrobiłam tylko jedną bete
może jeszcze się zmobilizuje i zrobie dla świętego spokoju.
Ja nawet jak piersi dotykam to nic.. jedyne co to ciemne brodawki mam z kropeczkami dookoła i żyłki na piersiach ale to żadne objawy
-
nick nieaktualny
-
Mmb nie jest mozliwe zeby zarodek sie wchlonal... zarodki moga przestac sie rozwijac ale nie zniknac. Pojdz kochana do jakiegos prywatnego gina z dobrym sprzetem, trzymam kciuki zeby to byl falszywy alarm!
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyWitam wieczornie u mnie od wczoraj awaria sieci, zero dostepu do neta zero zasiegu telefonow. Mowie wam jak za dawnych czasow nawet fajnie hihi. Ja dzisiaj zrobilam tarte brzoskwiniowa mhmmm.
Dziewczyny wymiekam moje starsze dziecie jest tak niegrzeczne ze szok. Nie slucha mnie, taty pan w przedszkolu. Nie mam juz pomyslow jak do niego dotrzec. Zakazy na bajki soczki slodycze nic nie skutkuja
-
Hej u mnie 5t5d termin niby na 20.05. W poniedziałek dostałam plamienia takiego ciemnobrazowego dość obfitego, pojechałam do szpitala a tam mnie tylko jeszcze bardziej zdolowali, że ten wiek i trudno o utrzymanie ciąży a po drugie po co tak we wczesnej ciąży przyjeżdżam. Zrobili usg, niby wszystko w porządku. Cały tydzień już był w miarę spokojny, czasem drobne plamienia były przy podcieraniu. Ale dzisiaj znowu większe ilości i skurcze, może nie tak silne ale są. Mój lekarz jest na urlopie, wraca dopiero w poniedziałek. Pozostaje mi leżeć i się modlić, mam nadzieję że może on coś przepisze, że będzie próbował ratować fasolke
-
nick nieaktualnyLunitari wrote:Mmb nie jest mozliwe zeby zarodek sie wchlonal... zarodki moga przestac sie rozwijac ale nie zniknac. Pojdz kochana do jakiegos prywatnego gina z dobrym sprzetem, trzymam kciuki zeby to byl falszywy alarm!
Byłam prywatnie, ale u innego lekarza, bo mój przyjeżdża z daleka co półtora miesiąca, a kazał mi powtórzyć badanie ze względu na krwiaka. Skontaktowałam się z moim, czekam na odpowiedź. Też mi się wydaje, że jeżeli zarodek by przestał się rozwijać, to było by go widać, ale bez echa serca. Nie wiem już co mysleć. -
Dziewczyny ja też poza mdłosciami zero objawow. Cycki w ogóle nie bolą, nic
Anula - nie przejmuj się gadaniem, jak czujesz potrzebę to jedź do szpitala.Ja plamie dwa tygodnie, więc też leżę, modlę się i czekam do poniedziałku.
Mmb - chyba niemożliwe, żeby byl i zniknal. A jak było serducho to raczej pierwszy lekarz się nie pomylił. Słyszałam o przypadkach kiedy to dziecko "schowało się" za pęcherzykiem żółtkowym. Leć do innego lekarza szybciej v jak masz możliwość.
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
nick nieaktualny
-
mmb wrote:Byłam dziś na drugom usg, na które wysłał mnie lekarz, bo miałam jakiegoś krwiaka. Na pierwszym widział zarodek i echo. Dziś po tygodniu inny lekarz i usg, na którym zarodka nie ma... Kazał mi poczekać dwa tygodnie i okaże się, czy to poronienie zatrzymane, czy pierwszy dr się pomylił i ciąża jest wcześniejsza. Wydaje mi się, że już po wszystkim... Ale jak to możliwe, że zarodek przez tydzień by się wchłonął?
A może ten drugi lekarz miał gorszy sprzęt?Matylda
-
niestety może się wchłonąć tak jest bardzo często w ciazach np. mnogich jest to tak zwany syndrom znikajacego bliźniaka. wchłania się wraz z pęcherzykiem. zresztą ciąża obumierajac "zapada sie" czyli obkurcza przy takiej wielkości zarodka po obkurczeniu może być po prostu nie widoczny na usg. oczywiście mogło też się dzieciątko obkrecic i ukryć jakoś. ja bym szybciej powtórzyła iść u innego lekarza i na innym sprzecie
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Hej Kobitki cieszą mnie dobre wieści z wizyt. Ja też mam dziś swoją o 19. To druga wizyta. Wcześniej nie widziałam serduszka. Strach jak cholera. Ja w 1 ciąży miałam o ponad tydzień opóźniona owulację. Ale później bobasa pogonił.
Co do jedzenia to ledwo coś wściskam w siebie. Totalny brak apetytu. Jem z zdrowego rozsądku, ale nic z przyjemności. Jedynie to pomarańcza i grejpfrut jakoś mi wchodzą. Bardziej w owoce idę. Mam już 2 kg na minusie. Choć nadwagę to mam więc to jakoś drastycznie nie widać. Ale w 2 tyg 2 kg spadło. I wiecie co najlepsze robiłam badania wcześniej o wyszedł cukier mi 100 norma max 107 no i lekarz ze to do cukrzycy ciążowej moze ciagnac woec warto przejsc sie do diabetologa. Ale jakos nie wierzylam ze mam taki cukier nigdy nie mialam problemu z cukrem. Moje wyniki mąż pod koniec ciąży nawet były 90. No i zrobiłam w innym laboratorium tylko że trochę oddalonym bardziej ode mnie. Więc wcześniej nie chciało mi się jechać aż tam choć miasto te same. No i odbieram dziś wynik i 80. A jadłam dzień wcześniej i gorzka czekoladę i owoców też sporo zjadłam no i wychodzi że jednak można nie potrzebnie sobie problem zrobic. Powodzenia na wizytach. Później się odezwę
-
nick nieaktualnySprzęt powinien być taki sam, bo badanie robione w tym samym centrum medycznym, ale co prawda w innym gabinecie, więc do końca nie wiem. Tydzień temu pierwszy wyliczył ciążę na 6 tydzień, a dziś mówił, że z wielkości pęcherzyka jest na 5-6 tydzień.
