Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Gośka29 wrote:Moja wczoraj w 31+0 miała 1636 g i lekarz powiedział, że super rośnie. Myślę, że mogą patrzeć na posturę - inaczej wygląda to u mnie 1,6m (w kapeluszu 🤭), do tego jestem drobna. A u kobiety 1,8 m i przy prawidłowym BMI w tym czasie np. 1800 g też będzie super ☺️
Kochana ja mam 158cm i też mam posturę szczupła a mój mąż 186 😊Ela3 lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Kochana ja mam 158cm i też mam posturę szczupła a mój mąż 186 😊
U mnie mąż 170 cm więc nie ma po kim być duża 😉 syn w tym samym czasie ważył 1400g więc i tak już jest większa od brata 😁Ela3, KiNiAW lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Ja mam 175 przy kości maz 185 szczupły, Jak mój młodszy miał operacje przepukliny, to się pielęgniarka nie mogła nadziwić ze takie długie dziecko. Ma teraz 2 lata nosi ubranka na 3 latka. To samo było i jest ze starszym, aczkolwiek teraz już tak szybko nie rośnie, reszta klasy pomału go dogania. Więc stawiam że młoda też będzie długa na ostatnim usg pomiar kości udowej 54.9 mm na 67 centylu. a to był 28 tydzien. zobaczymy za dwa tygodnie. Ja dzisiaj dokupilam, pieluchy tetrowe 10 sztuk, zapinki do smoczka, zestaw butelek, małe i duże i smoczek, I zestaw do pielęgnacji to jest szczoteczka do zębów taka silikonowa, szczotka do włosów, nożyczki itp taki zestaw ptzyporow do pielęgnacji. Z kosmetyków mam tylko mydełko bambino i oliwkę bambino. To używałam przy chłopcach bo po Jonsonie mieli wysypkę. I tyle. U starszego Pępek przemywałam Octaniseptem, I się babrał, u młodszego tylko woda szybko się zasuszylo, teraz też nie będę nic uzywac. A z apteki to tylko paracetamol dla najmłodszych.
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Aaa ok, mniejszy metraż to ja już oczami widzę kawalerkę 35m2 w bloku 🤪 no to jedynie składanie pozostaje 😀
Przepraszam bardzo, kawalerki są mniejsze 😂😂 My mamy dwa pokoje w bloku i trochę ponad 37 metrów i weź tu się ze wszystkim pomieść, to jest wyzwanie 😂
Starszy syn ma swój pokój i tak też zostanie więc wszystko musimy zmieścić w salonie 😂 a wózek to ja nie wiem, na balkonie będzie stał chyba 😂 -
mama_Klary wrote:Przepraszam bardzo, kawalerki są mniejsze 😂😂 My mamy dwa pokoje w bloku i trochę ponad 37 metrów i weź tu się ze wszystkim pomieść, to jest wyzwanie 😂
Starszy syn ma swój pokój i tak też zostanie więc wszystko musimy zmieścić w salonie 😂 a wózek to ja nie wiem, na balkonie będzie stał chyba 😂
Serio? Pani od nieruchomości mówiła, że teraz salon + aneks i sypialna osobno to kawalerka, a mikro apartamenty to bez osobnej sypialni🤷ale ja się nie znam i z tego co znajomi mówią to już na rynku nie ma bloku i mieszkań tylko same apartamentowce w ogłoszeniach 😂 no to faktycznie będziecie mistrzami tetrisa jak to ogarniecie- powodzenia 😀 -
Kasia pytałaś o szyjkę, my w 31tc mieliśmy 28mm i zalecone odpoczywać 😂 ale no nie da się niestety tak dosłownie ciągle leżeć.
Co do tematu wielkości na centylach się nie znam, ale w 31tc mały miał 1680 i przewidywane na poród do 3500.
Ciekawe ile w tym prawdy 😂Kasia1988 lubi tę wiadomość
-
PorannaPanna wrote:Kasia pytałaś o szyjkę, my w 31tc mieliśmy 28mm i zalecone odpoczywać 😂 ale no nie da się niestety tak dosłownie ciągle leżeć.
Co do tematu wielkości na centylach się nie znam, ale w 31tc mały miał 1680 i przewidywane na poród do 3500.
Ciekawe ile w tym prawdy 😂
Mój w 31tyg +/-2.1 kg mam nadzieję, że się wyrówna i nie będzie wagi +4kg🫣🤞 -
Monika.a wrote:Serio? Pani od nieruchomości mówiła, że teraz salon + aneks i sypialna osobno to kawalerka, a mikro apartamenty to bez osobnej sypialni🤷ale ja się nie znam i z tego co znajomi mówią to już na rynku nie ma bloku i mieszkań tylko same apartamentowce w ogłoszeniach 😂 no to faktycznie będziecie mistrzami tetrisa jak to ogarniecie- powodzenia 😀
Nie no kuchnię mamy osobno, nie przeżyłabym inaczej 😂 i tak jak mała podrośnie i będzie czas na jej osobny pokój to będzie trzeba się przeprowadzić, wielkie zmiany jeszcze przed nami 😅
Ale jak jest sypialnia osobno to już nie taka kawalerka, pełen luksus się robi 😝
No tak czasy poszły do przodu i jak jest w ogłoszeniu apartament to i cena wyższa może być bo pięknie brzmi 😅 -
Dzień dobry dziewczyny,
Dnia 17marca o 3.40 urodził się Jan.
1720g, 45cm.
Poród bardzo długi i ciężki. Urodziłam naturalnie, długość porodu nie została skracana ze względu na dobro dziecka. Mały w inkubatorze, dostał tlen by mu było łatwiej , choć radzi sobie dobrze.
Urodzony dokładnie 32+0.
Nie udało się dłużej utrzymać ciąży, odszedł czop, było krwawienie, dostałam skurczy przepowiadających.
Mąż był cały czas obok. Nie wyobrażam sobie jakby miał nie być.
Trzymajcie kciuki za Janka, by sobie teraz dobrze radził.
Dziękuję każdej z Was za każde dobre słowo tu.
KiNiAW, Katalonia, Milena96, Izulek21, mama_Klary, Bożena, Kadża, Olix, legusta, Sara10, PorannaPanna, Agatekk, Madden, Lenayna lubią tę wiadomość
⏸️ 03.09.2023r
Będzie syn. -
Nadzieja2 wrote:Dzień dobry dziewczyny,
Dnia 17marca o 3.40 urodził się Jan.
1720g, 45cm.
Poród bardzo długi i ciężki. Urodziłam naturalnie, długość porodu nie została skracana ze względu na dobro dziecka. Mały w inkubatorze, dostał tlen by mu było łatwiej , choć radzi sobie dobrze.
Urodzony dokładnie 32+0.
Nie udało się dłużej utrzymać ciąży, odszedł czop, było krwawienie, dostałam skurczy przepowiadających.
Mąż był cały czas obok. Nie wyobrażam sobie jakby miał nie być.
Trzymajcie kciuki za Janka, by sobie teraz dobrze radził.
Dziękuję każdej z Was za każde dobre słowo tu.
Wszystkiego dobrego dla was❤️ witamy Janka🙂 teraz będzie już tylko coraz lepiej!
Dużo sił i odpoczynku, zdrówka i miłości 🥰Nadzieja2, Sara10 lubią tę wiadomość
-
Nadzieja2 wrote:Dzień dobry dziewczyny,
Dnia 17marca o 3.40 urodził się Jan.
1720g, 45cm.
Poród bardzo długi i ciężki. Urodziłam naturalnie, długość porodu nie została skracana ze względu na dobro dziecka. Mały w inkubatorze, dostał tlen by mu było łatwiej , choć radzi sobie dobrze.
Urodzony dokładnie 32+0.
Nie udało się dłużej utrzymać ciąży, odszedł czop, było krwawienie, dostałam skurczy przepowiadających.
Mąż był cały czas obok. Nie wyobrażam sobie jakby miał nie być.
Trzymajcie kciuki za Janka, by sobie teraz dobrze radził.
Dziękuję każdej z Was za każde dobre słowo tu.
Nadzieja Trzymam mocno kciuki za małego Jasia 🥰✊️✊️ Napewno da rade Janek🥰 mam dwóch takich imienników w domu i wiem że będzie Dobrze trzymaj się i dawaj znać 😊🥰Nadzieja2 lubi tę wiadomość
-
Nadzieja2 wrote:Dzień dobry dziewczyny,
Dnia 17marca o 3.40 urodził się Jan.
1720g, 45cm.
Poród bardzo długi i ciężki. Urodziłam naturalnie, długość porodu nie została skracana ze względu na dobro dziecka. Mały w inkubatorze, dostał tlen by mu było łatwiej , choć radzi sobie dobrze.
Urodzony dokładnie 32+0.
Nie udało się dłużej utrzymać ciąży, odszedł czop, było krwawienie, dostałam skurczy przepowiadających.
Mąż był cały czas obok. Nie wyobrażam sobie jakby miał nie być.
Trzymajcie kciuki za Janka, by sobie teraz dobrze radził.
Dziękuję każdej z Was za każde dobre słowo tu.
Gratulacje i dużo zdrówka 😘Nadzieja2 lubi tę wiadomość
-
Nadzieja2 wrote:Dzień dobry dziewczyny,
Dnia 17marca o 3.40 urodził się Jan.
1720g, 45cm.
Poród bardzo długi i ciężki. Urodziłam naturalnie, długość porodu nie została skracana ze względu na dobro dziecka. Mały w inkubatorze, dostał tlen by mu było łatwiej , choć radzi sobie dobrze.
Urodzony dokładnie 32+0.
Nie udało się dłużej utrzymać ciąży, odszedł czop, było krwawienie, dostałam skurczy przepowiadających.
Mąż był cały czas obok. Nie wyobrażam sobie jakby miał nie być.
Trzymajcie kciuki za Janka, by sobie teraz dobrze radził.
Dziękuję każdej z Was za każde dobre słowo tu.Nadzieja2 lubi tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
JJJ wrote:Ale mu się spieszyło do rodziców! Dużo zdrowia dla Was! No i gratulacje ❤️ nabierajcie sił ❤️ a Ty jak się czujesz?
No ja słabo, dwie doby nie spałam i nadal nie mogę spać. Leżę w łóżku bo wstając i robiąc kilka kroków robi mi się czarno, kazali nie wychodzić z łóżka. Po porodzie dwa razy mnie cucili, to ze zmęczenia bo poród długi i intensywny. Nie mogę nawet iść do małego zobaczyć bo nie dojdę tam. Czekam na męża to mnie umyje. Całe krocze boli bo mnie pocięli by dziecko miało jak najwięcej miejsca na wyjściu.
Ale ogólnie; jest dobrzePorannaPanna lubi tę wiadomość
⏸️ 03.09.2023r
Będzie syn. -
Nadzieja2 wrote:No ja słabo, dwie doby nie spałam i nadal nie mogę spać. Leżę w łóżku bo wstając i robiąc kilka kroków robi mi się czarno, kazali nie wychodzić z łóżka. Po porodzie dwa razy mnie cucili, to ze zmęczenia bo poród długi i intensywny. Nie mogę nawet iść do małego zobaczyć bo nie dojdę tam. Czekam na męża to mnie umyje. Całe krocze boli bo mnie pocięli by dziecko miało jak najwięcej miejsca na wyjściu.
Ale ogólnie; jest dobrze
O kurcze to teraz Kochana najważniejsze żebyś doszła do siebie i mogła zaglądać do maluszka życzę Ci duuuuuuuużo zdrówka i szybkiego powrotu do normalnego funkcjonowania 😊 napewno wszystko będzie dobrze jesteście w dobrych rękach trzymaj się cieplutko buziaki i uściski dla Ciebie, Jasia i Meża🥰😘Nadzieja2 lubi tę wiadomość