Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja śpię na bokach, ale mnie za to budzą w nocy skurcze lydek, nawet 5 razy w nocy. I wstaje i chodzę, żeby to rozchodzić, tyle co zasnę, chwilę i znowu. przez to też mam za wysoki cukier rano...nic nie poradzisz. I do tego przepuklina sporo urosla, I przeszkadza. 3 miesiące po porodzie mam się zgłosić na operacje tej przepukliny. W poniedziałek idę do poloznej na cisnienie i z moczem, za dwa tyg usg, zobaczymy jak to wygląda. przez tydzień było dobrze a teraz znowu mi cukier skacze.
-
Nadzieja bardzo trzymam kciuki ❤️ ostatnio jak byłam w szpitalu leżałam z jedna dziewczyna w 31 tyg ciąży z odchodzącymi wodami a łóżko zajęłam po dziewczynie z tym samym i urodziła w 34 tyg ciąży ❤️ więc mocno trzymam kciuki 💕
Ja aktualnie też odpoczywam po zakupach bo mam polegiwać. W 28/29 mam 26 mm szyjkę. Kojarzycie swoje wymiary? Mi lekarz kazał odpoczywać więcej.
Dziś kolejne pranie zrobiłam dzidziusiowe. Ale nabieram sił aby powiesić 😅Nadzieja2 lubi tę wiadomość
-
Kasia1988 wrote:Nadzieja bardzo trzymam kciuki ❤️ ostatnio jak byłam w szpitalu leżałam z jedna dziewczyna w 31 tyg ciąży z odchodzącymi wodami a łóżko zajęłam po dziewczynie z tym samym i urodziła w 34 tyg ciąży ❤️ więc mocno trzymam kciuki 💕
Ja aktualnie też odpoczywam po zakupach bo mam polegiwać. W 28/29 mam 26 mm szyjkę. Kojarzycie swoje wymiary? Mi lekarz kazał odpoczywać więcej.
Dziś kolejne pranie zrobiłam dzidziusiowe. Ale nabieram sił aby powiesić 😅
Moja szyjka miała 40mm bodajże na połówkowych później 35mm jak mały był glowka w dół a teraz 38mm z racji że znowu glowka u góry i nie ciśnie na dół. We wtorek zaczynam 31t a 27 mam wizytę więc zobaczymyKasia1988 lubi tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Ja śpię na bokach, ale mnie za to budzą w nocy skurcze lydek, nawet 5 razy w nocy. I wstaje i chodzę, żeby to rozchodzić, tyle co zasnę, chwilę i znowu. przez to też mam za wysoki cukier rano...nic nie poradzisz. I do tego przepuklina sporo urosla, I przeszkadza. 3 miesiące po porodzie mam się zgłosić na operacje tej przepukliny. W poniedziałek idę do poloznej na cisnienie i z moczem, za dwa tyg usg, zobaczymy jak to wygląda. przez tydzień było dobrze a teraz znowu mi cukier skacze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 11:04
-
Kasia1988 wrote:Nadzieja bardzo trzymam kciuki ❤️ ostatnio jak byłam w szpitalu leżałam z jedna dziewczyna w 31 tyg ciąży z odchodzącymi wodami a łóżko zajęłam po dziewczynie z tym samym i urodziła w 34 tyg ciąży ❤️ więc mocno trzymam kciuki 💕
Ja aktualnie też odpoczywam po zakupach bo mam polegiwać. W 28/29 mam 26 mm szyjkę. Kojarzycie swoje wymiary? Mi lekarz kazał odpoczywać więcej.
Dziś kolejne pranie zrobiłam dzidziusiowe. Ale nabieram sił aby powiesić 😅Kasia1988, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Hej
My po USG. Mam 1750 g szczęścia Doktor mówił, że jak tak będzie rosła jak szalona to będzie CC... nie chciałabym bardzo... ale muszę brać wszystkie opcje jak widać... Najważniejsze, że u niej wszystko OK
Bożena wrote:Dziewczyny jak jest u was ze spaniem?? Nasze dzieciaczki też tak mocno okazują niezadowolenie z leżenia na każdym boku?? Jestem totalnie niewyspana ostatnio:( każda pozycja jest zła:(
Przerabiam to co noc od tygodnia niestetyBożena, Gośka29, Kasia1988, KiNiAW, Kadża, mama_Klary, Izulek21, PorannaPanna, Madden lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Hej
My po USG. Mam 1750 g szczęścia Doktor mówił, że jak tak będzie rosła jak szalona to będzie CC... nie chciałabym bardzo... ale muszę brać wszystkie opcje jak widać... Najważniejsze, że u niej wszystko OK
Przerabiam to co noc od tygodnia niestety
Wystraszyłaś mnie trochę bo Ty w 30t masz 1750g i powiedział ci ze dużo i ze cesarka??? Mój miał w 29t 1840 i mówił lekarz że ok więc nie wiem już nic z tego 🤔🤔 -
Mój maluch ma w 31+3 2.1 kg i lekarz nic nie wspomniał, że to dużo tylko, że ładnie przyrasta masa 🤔. Ciężko zasnąć, negocjacje w jakiej pozycji długo trwają, a jak już się w nocy obudzę to nie zasnę głęboko tylko jakby na czuwaniu i w ciągu dnia drzemka wpada. Do tego mały kopie oo żebrach i tam się wyciąga więc na bokach leżeć też ciężko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 13:46
KiNiAW, Bożena lubią tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Mój maluch ma w 31+3 2.1 kg i lekarz nic nie wspomniał, że to dużo tylko, że ładnie przyrasta masa 🤔. Ciężko zasnąć, negocjacje w jakiej pozycji długo trwają, a jak już się w nocy obudzę to nie zasnę głęboko tylko jakby na czuwaniu i w ciągu dnia drzemka wpada. Do tego mały kopie oo żebrach i tam się wyciąga więc na bokach leżeć też ciężko...
Dokładnie mi mówił to samo bo w 26t miał 1040g i potem w 29t 1840 i nawet pytałam czy to nie dużo i mówił że jest dobrze tym bardziej że nastawiam się na naturalny poród chyba że się nie odwróci to nie mam wyboru -
KiNiAW wrote:Wystraszyłaś mnie trochę bo Ty w 30t masz 1750g i powiedział ci ze dużo i ze cesarka??? Mój miał w 29t 1840 i mówił lekarz że ok więc nie wiem już nic z tego 🤔🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2024, 14:35
-
Aguśka wrote:Hej
My po USG. Mam 1750 g szczęścia Doktor mówił, że jak tak będzie rosła jak szalona to będzie CC... nie chciałabym bardzo... ale muszę brać wszystkie opcje jak widać... Najważniejsze, że u niej wszystko OK
Przerabiam to co noc od tygodnia niestetyKiNiAW lubi tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Mój maluch ma w 31+3 2.1 kg i lekarz nic nie wspomniał, że to dużo tylko, że ładnie przyrasta masa 🤔. Ciężko zasnąć, negocjacje w jakiej pozycji długo trwają, a jak już się w nocy obudzę to nie zasnę głęboko tylko jakby na czuwaniu i w ciągu dnia drzemka wpada. Do tego mały kopie oo żebrach i tam się wyciąga więc na bokach leżeć też ciężko...
Monika.a lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Jeju to samo jest u mnie ostatnio... Ja mam wrażenie że on jest wszędzie dosłownie.... Już dziś mnie krocze boli, a trochę posprzątałam jak to w domu ... Teraz leżę i czuję go i z lewej i z prawej i w dole i w żebro dostałam. No kosmos. Z Gabim było jakoś inaczej, nie kopal tak mocno.
-
Dziś mąż pranie ściągnął, czeka Nas prasowanie i potem do torby część i będzie można zamykać i tylko zostawić na liście co do dołożenia "na świeżo" na szpital. Pokoik też mąż ma w planie skończyć w weekend więc fajnie uda się wszystkie tematy pozamykać i czekać na malucha
KiNiAW, Patrycja_Pata, legusta lubią tę wiadomość
-
Są apki z siatkami centylowymi (np child growth tracker), można sobie wprowadzić dane i śledzić jak dzieciaki rosną 😊 mnie to stresowało, bo moja lekarka mówi, że duży i cięcie, położna z którą będę rodzic stwierdziła że bez przesady, wcale nie taki duży, a ja stwierdzam, że i tak nie mam na to wpływu, chcę próbować sn i kropka 😅 na pewno dostanę skierowanie na cięcie, ale na szczęście nie trzeba go wykorzystywać 😎
Kurczę my w lesie z przygotowaniami, w poniedziałek 30tc, a ja jedyne co mam to ciuszki w torbie pod łóżkiem 🤣 dostawka i przewijak u moich rodziców na strychu, wózek u teściów, w aptece nawet nie mam koszyka zrobionego (muszę sobie w ogóle przypomnieć czego i ile potrzebuję), no ogółem ciężko 😅 cisnę męża, żebyśmy szafę zamówili, wtedy będę miała gdzie składować te rzeczy i coś ruszy do przodu. W listopadzie przeprowadziliśmy się na mniejszy metraż i powiem wam zaczynam mieć klaustrofobię 🙈 strasznie nie lubię zagraconych powierzchni, a mąż to gadzeciarz, swoich pierdół ma mnóstwo, syn zabawki, a tu zaraz wjedzie drugie dziecko i wszystkiego przybędzie. Wózek nam będzie zajmował pół korytarza 😭 jak wystawimy nową szafę i dostawkę to w sypialni nie będzie już gdzie się ruszyć... Ueh🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
JJJ wrote:Są apki z siatkami centylowymi (np child growth tracker), można sobie wprowadzić dane i śledzić jak dzieciaki rosną 😊 mnie to stresowało, bo moja lekarka mówi, że duży i cięcie, położna z którą będę rodzic stwierdziła że bez przesady, wcale nie taki duży, a ja stwierdzam, że i tak nie mam na to wpływu, chcę próbować sn i kropka 😅 na pewno dostanę skierowanie na cięcie, ale na szczęście nie trzeba go wykorzystywać 😎
Kurczę my w lesie z przygotowaniami, w poniedziałek 30tc, a ja jedyne co mam to ciuszki w torbie pod łóżkiem 🤣 dostawka i przewijak u moich rodziców na strychu, wózek u teściów, w aptece nawet nie mam koszyka zrobionego (muszę sobie w ogóle przypomnieć czego i ile potrzebuję), no ogółem ciężko 😅 cisnę męża, żebyśmy szafę zamówili, wtedy będę miała gdzie składować te rzeczy i coś ruszy do przodu. W listopadzie przeprowadziliśmy się na mniejszy metraż i powiem wam zaczynam mieć klaustrofobię 🙈 strasznie nie lubię zagraconych powierzchni, a mąż to gadzeciarz, swoich pierdół ma mnóstwo, syn zabawki, a tu zaraz wjedzie drugie dziecko i wszystkiego przybędzie. Wózek nam będzie zajmował pół korytarza 😭 jak wystawimy nową szafę i dostawkę to w sypialni nie będzie już gdzie się ruszyć... Ueh -
Monika.a wrote:A to mieszkanie w bloku? Nie ma możliwości trzymania w wózkarni? Nie jest to pewnie wygodne, ale gondole można na płasko i stelaż też złożyć i zawsze trochę miejsca się znajdzie niż rozłożony, ale to już jak Wam będzie pasowało
Nie, to taki stary ponad stuletni domek po babci męża 😅 dodatkowo nasz wózek jest duży. Byleby przetrwać do przejścia na spacerówkę... Wtedy wymienimy na jakiś składany mniejszy.🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
JJJ wrote:Nie, to taki stary ponad stuletni domek po babci męża 😅 dodatkowo nasz wózek jest duży. Byleby przetrwać do przejścia na spacerówkę... Wtedy wymienimy na jakiś składany mniejszy.
-
Bożena wrote:O kurcze mój w 29i6 dni miał 1550 g i pani mi mówiła że idealnie 🙈 chyba co lekarz to inna opina... Mi jeszcze powiedziała że przy takiej wadze to będzie miał finalnie 3100/3400 g przy urodzeniu 🤷
No mi przewidywana waga przy porodzie 3700/3800 -
Moja wczoraj w 31+0 miała 1636 g i lekarz powiedział, że super rośnie. Myślę, że mogą patrzeć na posturę - inaczej wygląda to u mnie 1,6m (w kapeluszu 🤭), do tego jestem drobna. A u kobiety 1,8 m i przy prawidłowym BMI w tym czasie np. 1800 g też będzie super ☺️👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️