Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem tak grupa fb ok, ale wtedy ten wątek umrze śmiercią naturalną 😊
Prosto_do_celu lubi tę wiadomość
-
Frutellka wrote:Powiem tak grupa fb ok, ale wtedy ten wątek umrze śmiercią naturalną 😊
Tak. Dlatego uważam, że warto tu jeszcze zostać dłuuuugo, poznać się, a bliżej kwietnia/maja ogarnąć grupę 😉MaAnia, Prosto_do_celu, Loka, pp2018 lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
MaAnia śliczny brzuszek i figurka
U mnie wieczorem brzuch jest spory, ale rano raczej normalny, może odrobinkę widzę, ze jest inny niż zazwyczaj, ale też mam troszkę tłuszczyku, więc postronnym osobom raczej ciężko by było się zorientować
Natomiast jeansy kupiłam sobie już ciążowe z H&M i jak coś to w nich chodzę , albo w sukienkach, a po domu dresiki. Niby dopinam się w swoich zwykłych spodniach, ale po jakimś czasie czuję dyskomfort, że mnie uciskają, a teraz bardzo wrażliwa się zrobiłam na takie odczucia.
Kurczę, mój stary to się boi mnie tykać. Na początku zupełnie nie miałam ochoty i nawet zwykły dotyk mnie irytował, ale już czuję się lepiej i wróciła mi ochota na jakieś przytulanki a on widzę, że ma podejście , że w ciąży jestem i to wielka świętość chociaż w sobotę obiecał, że podziałamy u nas posucha od poczęcia 😂
Jak będziemy bliżej porodu to jestem jak najbardziej za stworzeniem dodatkowej grupy prywatnej, bo rzeczywiście może się pojawić więcej takich spraw.
A co do pierwszej strony to ja poproszę o aktualizację:
TP 17.05
Prenatalne 12.11
MaAnia lubi tę wiadomość
-
pp2018 wrote:Suomie, powodzenia. Daj znać po badaniu.
Clarkson, może bliźniaki to dużo większy wysiłek i warto ciśnienie i puls kontrolować. Do kardio można i tak się zapisać. A kiedy masz wizytę u gin, aby podpytać?
MaAnia, ale piękna opalizna i brzuszek!
U mnie troszkę widać, ale to pod koniec dnia dopiero. Tydzień temu tak nisko zobaczyłam taką mini piłeczkę wystającą, a waga jaka była taka jest
Matylda88, a jaka masz poduchę?
Taką kupiłam na allegro:
https://allegro.pl/oferta/solo-big-poduszka-relaksacyjna-ciazowy-rogal-c-w91-12722262485
Pierwsza noc była trudna przez to że nie mogłam się obrócić i się wybudzałam 😅 teraz już dużo lepiej.
Jest wygodna, mój mąż chce mi podbierać, a nawet zdarza mu się z niej korzystać podczas drzemki 😂
Mam 163 cm wzrostu.pp2018 lubi tę wiadomość
02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻 -
Ammik wrote:Jeszcze nie, ale zastanawiam się nad zakupem😃. Z tego co czytałam to przy wzroście ponad 170cm (mam 173cm) to polecane są U i 7. U wydaje mi się trochę nie poręczna, dlatego rozważam 7. Nie wiem jednak czy później do karmienia nie będzie lepsze U. Takie dylematy... Fizjoterapeutka Rita poleca natomiast J, ale nie wiem czy taki kształt jest już dostępny
Jakie macie opinie na temat kształtu poduch?
A taka poduszka jest wybawieniem jak ktoś ma problemy z kręgosłupem albo bóle miednicy, bo jest podparcie plecówWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 13:26
Ammik lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Kate@@ wrote:Dziewczyny, a odnośnie brzuszka, u mnie już jakieś dwa tygodnie temu pojawiło się wyraźne zaokrąglenie na dole brzucha, przy wzgórku łonowym. Wtedy czytałam w internetach, że to za wcześnie na brzuch ciążowy bo on się pojawia około 20 tygodnia ale z drugiej strony widziałam ogromną różnicę bo brzuch zawsze miałam dość płaski i jakoś nie wyglądało mi to na wzdęcia od progesteronu.
Czy Wy też już u siebie coś widzicie?Kate@@ lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Też narazie myślę że dobrze jest jak jest jak poczujemy potrzebę aby mieć też grupę na fb to też będę za (ale nie chat, bo mam kilka ze względów na dzieci i studia i to jest dramat 🙈)
A jeśli chodzi o ubrania ciążowe to mega polecam spodnie kupione na Zalando. Marka Vero Moda maternity. Jeśli ktoś kocha rurki ala skórzane takie matowe to no cudo lepsze niż nieciążowe😁 obecnie 175zl ale ja swoje kupiłam za 142zl. Wogle patrzę że mają fajne ciuchy ciążowe.
Za to nie polecam shine bo to plastik fantastic. Kilka bluzeczek zostawiłam tak mieć cokolwiek na codzień dłuższego ale ogólnie bardzo słaba jakość.
-
Co do grupy na fb, to jest o wiele bardziej "swojsko". Tutaj mi się niektóre z Was mylą 🙈
Ale rzeczywiście na takie grupy bliżej porodu byłyby lepsze 😊wtedy pojawia się dużo pytań. A jak maluszki się urodzą to byłaby to super grupa wsparcia 😉Ania40 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dzień Dobry 😊
Nie wiem czy ten wątek już był poruszany ponieważ jesteśmy z wami od nie dawna.
Czy któraś z was już poszła na l4 bądź planuje ? Szczerze może i nie mam fizycznej męczącej pracy gdyż pracuje zdalnie lecz zaczynam odczuwać ogromne zmęczenie i niestety praca mnie zaczyna stresować, denerwować .😄
Lekarz przy każdej wizycie proponuje mi l4 lecz podkreśla, że decyzja należy do mnie jak czuje się na siłach. Mam właśnie wątpliwości bo są dni gdzie mam chęci i motywację do pracy mimo stresu a na drugi dzień to aż się nie chce wstawać. -
WerkA wrote:Dzień Dobry 😊
Nie wiem czy ten wątek już był poruszany ponieważ jesteśmy z wami od nie dawna.
Czy któraś z was już poszła na l4 bądź planuje ? Szczerze może i nie mam fizycznej męczącej pracy gdyż pracuje zdalnie lecz zaczynam odczuwać ogromne zmęczenie i niestety praca mnie zaczyna stresować, denerwować .😄
Lekarz przy każdej wizycie proponuje mi l4 lecz podkreśla, że decyzja należy do mnie jak czuje się na siłach. Mam właśnie wątpliwości bo są dni gdzie mam chęci i motywację do pracy mimo stresu a na drugi dzień to aż się nie chce wstawać.
Jak masz stabilne zatrudnienie, lekarza sprzyjającego, nie czekają Cię nie wiadomo jakie kosmiczne premie na koniec roku (😜), to rozważ zwolnienie. Szczególnie, jeśli Ci trudno i się męczysz.WerkA lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
WerkA wrote:Dzień Dobry 😊
Nie wiem czy ten wątek już był poruszany ponieważ jesteśmy z wami od nie dawna.
Czy któraś z was już poszła na l4 bądź planuje ? Szczerze może i nie mam fizycznej męczącej pracy gdyż pracuje zdalnie lecz zaczynam odczuwać ogromne zmęczenie i niestety praca mnie zaczyna stresować, denerwować .😄
Lekarz przy każdej wizycie proponuje mi l4 lecz podkreśla, że decyzja należy do mnie jak czuje się na siłach. Mam właśnie wątpliwości bo są dni gdzie mam chęci i motywację do pracy mimo stresu a na drugi dzień to aż się nie chce wstawać.
Ja poszłam na l4 w 8 tyg ciąży. Podjęłam taką decyzję przede wszystkim ze względu na to, że od początku miałam torbiel, a później doszły jeszcze krwiaki, a już jedną stratę mam za sobą. Obecnie wszystko co zbędne się powchłaniało, ale właśnie zmęczenie i zdenerwowanie bardzo daje mi w kość 😅 potrafię ziewać nieustannie stojąc w kolejce w sklepie.
Jeśli mam doradzić, to postaw na siebie i na dziecko, do pracy można wrócić w każdym momencie - ja prawdopodobnie wrócę pod koniec listopada żeby przekazać swoje obowiązki i jeszcze przed świętami zamierzam wrócić na l4.WerkA lubi tę wiadomość
02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻 -
WerkA wrote:Dzień Dobry 😊
Nie wiem czy ten wątek już był poruszany ponieważ jesteśmy z wami od nie dawna.
Czy któraś z was już poszła na l4 bądź planuje ? Szczerze może i nie mam fizycznej męczącej pracy gdyż pracuje zdalnie lecz zaczynam odczuwać ogromne zmęczenie i niestety praca mnie zaczyna stresować, denerwować .😄
Lekarz przy każdej wizycie proponuje mi l4 lecz podkreśla, że decyzja należy do mnie jak czuje się na siłach. Mam właśnie wątpliwości bo są dni gdzie mam chęci i motywację do pracy mimo stresu a na drugi dzień to aż się nie chce wstawać.
Mam identyczną sytuację i finalnie postanowiłam, że przejdę na L4 w drugiej połowie listopada, tak aby zdążyć przekazać jeszcze obowiązki i przyuczyć. Wtedy będzie to jakiś 18-19 tydzień 😉 chyba, że mnie prędzej ktoś wkurzy to nie będę miała litości i przejdę od razu 😂WerkA lubi tę wiadomość
Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
Ja już bym chętnie poszła na zwolnienie.. jak pracuję z domu to jeszcze jest ok, ale jak jeżdże do biura to nie dość, że muszę wcześniej wstać to jeszcze dobijają mnie te dojazdy w korkach, więc po powrocie jestem jak dętka i już nic więcej tego dnia nie zrobię. Więc też polecam, jak ma się opcję to nie ma co się męczyć.
Cały przyszły tydzień jestem we Włoszech, więc mam nadzieję, że uda mi się odpocząć i jakoś pociągnę ten listopad w pracy. Grudzień to już będzie dość luźny, mam urlop 7-14 a potem od 23 do końca roku więc tak na prawdę zostaną mi 2 tygodnie pracy, gdzie pewnie w tym tygodniu po urlopie a przed świętami i tak nie będę musiała nic robić oprócz przyniesienia pożegnalnego ciasta Więc nastawiam się na jeszcze 4-5 tygodni realnej pracy i finito.WerkA lubi tę wiadomość
-
WerkA wrote:Dzień Dobry 😊
Nie wiem czy ten wątek już był poruszany ponieważ jesteśmy z wami od nie dawna.
Czy któraś z was już poszła na l4 bądź planuje ? Szczerze może i nie mam fizycznej męczącej pracy gdyż pracuje zdalnie lecz zaczynam odczuwać ogromne zmęczenie i niestety praca mnie zaczyna stresować, denerwować .😄
Lekarz przy każdej wizycie proponuje mi l4 lecz podkreśla, że decyzja należy do mnie jak czuje się na siłach. Mam właśnie wątpliwości bo są dni gdzie mam chęci i motywację do pracy mimo stresu a na drugi dzień to aż się nie chce wstawać.WerkA lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
I pamiętajcie dziewczyny, że nic ponad Wasze siły, bo produkcja człowieka to nie taka prosta sprawa i trzeba postawić na siebie. Ja wiem, że może być głupio przed pracodawcą, sama miałam takie myślenie na początku, dalej trochę mam, ciężko to wyplewić jak ma się ambicjonalne podejście - ale im dalej w las tym widzę jak szybko ten czas ucieka i boję sie, że nie wykorzystam go na 100%. A nikt potem nie doceni i nie powie "oo ty pracowałaś do 8 miesiąca, wiec teraz należy Ci się awans!"
Moja mama ma jeszcze myślenie starej daty i się spytała czy nie mogę zaproponować pracodawcy, że jeszcze na L4 coś mu porobię - żeby nie było że wrócę i mnie zwolnią. Tragedia, nawet nie chciało mi się tego komentować.
Dbajcie o siebie, swoje samopoczucie, stawiajcie granice i pamiętajcie, nikt nie jest w pracy niezastąpiony jak bardzo by się nie starałWerkA, aganieszkam lubią tę wiadomość
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. ❤️
Muszę to dobrze przemyśleć bo miałam też taką obawę czy to nie za wcześnie a z boku słyszałam ' e Ty to masz fajnie praca zdalna możesz pracować prawie do końca ciąży nie męczysz się ' i chyba takie gadanie spowodowało u mnie wątpliwości wiem, że nie powinnam się tym przejmować, ale gdzieś to i tak później człowieka uderza.
Gdzieś też miałam obawy przed szefową, ale gdy powiedziałam jej o ciąży dokładnie w ten poniedziałek to obawy zniknęły. -
Ja od początku na L4 i tęskni mi za pracą ale też nie mam totalnie na nic sił a i do ludzi się nie nadaje przez to samopoczucie. Pracę mam z ludźmi w delegacjach więc no totalnie tego nie da się zgrać. Polecam jak chyba każda tu skupić się na sobie to jedyny taki czas
-
Ja na L4 poszłam 8+3; czuję się dobrze ale męczyło mnie siedzenie na tyłku przez 8 godzin 😊
-
MaAnia wrote:Hahah dziewczyny to dobrze że chociaż się śni😂😂😂 u mnie posucha bo partner zagranicą, a i oboje mamy leki i stwierdziliśmy że po tych krwawieniach nie będziemy ryzykować…w styczniu zjeżdża na stałe do domu to może wtedy coś nam się odmieni. Ale mi się nawet nie śni😂 ochoty brak i wogle no ta trzecia ciąża daje mi w kość że wczoraj pod nosem powiedziałam „po co mi to było”🙈
Clarson to może przy tak niskim ciśnieniu jakikolwiek skok powoduje to kołatanie. A nawadniasz się?
pp2018 kciuki za wizytę🫶🏼 a z tymi snami to no u mnie tasiemce i takie realne ale takie zagmatwane…wczoraj mi się śniło że mnie napadli i plotło się całą noc a dziś miałam operację plastyczna oczu która robił mi mój ginekolog🤡🤡🤡🤡😂😂😂😂😂😂
Wlasnie nie pije zbyt duzo zdalam sobie sprawe moze z 0,5-1 l dziennie, wiec dzis juz woda poszla w ruch i 1.5 l wypitepp2018 lubi tę wiadomość
-
Frutellka wrote:Ja na L4 poszłam 8+3; czuję się dobrze ale męczyło mnie siedzenie na tyłku przez 8 godzin 😊
Ja zaczęłam już pracować z łóżka bo tak mnie kręgosłup bolał.
Nie wiem jak u was, ale mnie najbardziej męczy sikanie w nocy przynajmniej 3-4 razy wstaje w nocy. W ciągu dnia też dużo razy chodzę. Wyszły mi raz nieliczne bakterie w moczu, ale udało się ich szybko pozbyć i ostatnie badania moczu już były bardzo dobre.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2024, 14:34