Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
aganieszkam wrote:Mania super, że znasz już datę porodu 😅 ja nie lubię tej niepewności "kiedy?" ale chciałabym na początku maja.
Gratuluję dziewczynki 🥰Ania40 lubi tę wiadomość
-
MaAnia wrote:Też się bardzo cieszę za mam już zaplanowane, zależało mi na tej dacie to raz. I dlatego też cieszę się z cc bo wiadomo że o 13 trach bach i jest 😁
A dziewczyny które planujecie CC- oczywiście jeśli to nie jest zbyt delikatny temat- macie wskazania czy po prostu zdecydowałyście że chcecie urodzić w taki sposób?
Przeraża mnie wizja każdego porodu- zarówno siłami natury jak i CC- wiec pytam po prostu z ciekawości i trochę żeby się rozeznać, ale jeśli nie chcecie to oczywiście nie odpowiadajcie 💜💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼 -
juszka_ wrote:No 05.05.2025 brzmi nieźle 😄 ja mam termin na 19.05 ale może uda się przetrzymać Młoda do 25.05.2025, będę mocno zaciskać nogi żeby wysiedziala 😄
Hahahah jk przyjdzie czas że Młoda zdecyduje to raczej nie da rady tego zatrzymać 😅 mam znajoma która bardzo nie chciała urodzić 31 grudnia no i się zaczęło oczywiście 31, nie wytrzymała do 1 stycznia 🥰AsiaF, juszka_ lubią tę wiadomość
-
Co do terminu majowego, to ja mam z OM 29.05, a 27.05 mamy drugą rocznicę ślubu więc baaardzo prawdopodobne, że będziemy ją już świętować w trójkę❤️
AsiaF, MaAnia, juszka_, Ania40, pp2018, Kulcia lubią tę wiadomość
-
Ellie_23 wrote:Hahahah jk przyjdzie czas że Młoda zdecyduje to raczej nie da rady tego zatrzymać 😅 mam znajoma która bardzo nie chciała urodzić 31 grudnia no i się zaczęło oczywiście 31, nie wytrzymała do 1 stycznia 🥰
Moja mama bardzo się starała żebym nie urodziła się w niedzielę i to 13 😂 i urodziłam się w sobotę 12 o 23:50 😄😄juszka_, Ania40, Ellie_23, Kulcia lubią tę wiadomość
-
juszka_ wrote:A dziewczyny które planujecie CC- oczywiście jeśli to nie jest zbyt delikatny temat- macie wskazania czy po prostu zdecydowałyście że chcecie urodzić w taki sposób?
Przeraża mnie wizja każdego porodu- zarówno siłami natury jak i CC- wiec pytam po prostu z ciekawości i trochę żeby się rozeznać, ale jeśli nie chcecie to oczywiście nie odpowiadajcie 💜
Syna rodziłam SN, córkę CC i obu porodów się nie bałam. Na SN byłam nastawiona jak do czegoś naturalnego co samo przyjdzie i tak było. Mam dobre wspomnienia., pomimo olbrzymiego nacięcia Córkę Cc i tu z kolei cieszyłam się że na godzinę umówione i po sprawie i też powrót do aktywności był szybki, nie użalam się nad sobą.
Dziś cieszę sie z cc z uwagi na kręgosłup ale i z wygody że wiem kiedy co i jak (nie lubię czekać)😎juszka_, Ania40 lubią tę wiadomość
-
Cześć,
Chciałabym dołączyć.
Termin z Om 4.05, z prenatalnych 29.04 ( lekarz mówi by trzymać się tego z om).
Widze , że wspominacie o cc. To moja druga ciąża, pierwsza bliźniacza skończyła się przez cc , teraz też chciałabym cc i lekarz twierdzi , że nie będzie mnie namawiał na SN .
Tylko właśnie z uwagi na rozbieżność terminów mam pewne obawy. Jak któraś z was już wspomniała cc w ciąży pojedynczej robi się max 7dni przed terminem. Ja się zastanawiam tylko jak szpitale traktują terminy, czy w takim razie będzie to 7 dni od terminu Om czy prenatalnych.
Przyznam że strasznie boję się utrzymywać termin z om bo są większe szanse na to, że poród się rozpocznie wcześniej sam 😁
Z prenatalnych i pappa wszystkie ryzyka w normie, dzieciaczek zdrowy i na 90% chłopiec. Liczyłam na dziewczynkę i niestety mimo utartych przeświadczeń , byle zdrowe to trochę byłam zawiedziona🤣
Różnicą między ciążami to 9 lat i przyznam że chyba wiek ma swój wpływ bo nie czułam się w pierwszej ciąży aż tak źle jak teraz- mimo, że była bliźniacza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2024, 17:15
MaAnia, Clarson, juszka_, Sylwia_chytrusek, Soleil_, AsiaF, Ellie_23, Fafafą, pp2018, Kulcia, FENIX87, AniaŁ123, Justi2019 lubią tę wiadomość
-
aganieszkam wrote:Dlaczego tylko 1000zl?
Umowa o pracę na część etatu, mam przejść na pełny etat od stycznia. Niestety na uczelniach się nie przelewa z tymi etatami.
Beth, witamy ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2024, 17:29
2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
juszka_ wrote:A dziewczyny które planujecie CC- oczywiście jeśli to nie jest zbyt delikatny temat- macie wskazania czy po prostu zdecydowałyście że chcecie urodzić w taki sposób?
Przeraża mnie wizja każdego porodu- zarówno siłami natury jak i CC- wiec pytam po prostu z ciekawości i trochę żeby się rozeznać, ale jeśli nie chcecie to oczywiście nie odpowiadajcie 💜
U mnie wskazanie to wiek, druga ciąża zakończona cc i stres w związku ze pierwszą córką chorą.
Ja wolę cc, cieszę się że mam mieć (chociaż wiadomo stres jest zawsze ) ale idziesz na konkretny dzień i godzinę , w trakcie nie boli , oglądasz i tulisz maluszka … potem jest ciut gorzej jak leki przestają działać .juszka_ lubi tę wiadomość
-
juszka_ wrote:A dziewczyny które planujecie CC- oczywiście jeśli to nie jest zbyt delikatny temat- macie wskazania czy po prostu zdecydowałyście że chcecie urodzić w taki sposób?
Przeraża mnie wizja każdego porodu- zarówno siłami natury jak i CC- wiec pytam po prostu z ciekawości i trochę żeby się rozeznać, ale jeśli nie chcecie to oczywiście nie odpowiadajcie 💜
Ja mialam pierwszą cesarke i teraz lekarz mi powiedzial ze wzgledu na blizniaki tez bede miec. Jak dla mnie to ja nie wyobrażam sobie rodzic sn, kazda moja kolezanka która chciała sn konczyla i tak cesarka a co sie wymordowały to masakra. Ja pierwszą cesarke mialam o 11:50 a o 17 juz chodziłam, cala operacja, znieczulenie bylo dla mnie bezbolesne, dobrze znioslam tez czas po, 5 dnia juz poszlam do sklepu. Najgorsze z tego wszytskiego byl 3 dniowy zespół popunkcyjny, nikt mi nie powiedzial zebym nie podnosila glowy po zabiegu.juszka_, Ania40 lubią tę wiadomość
-
Też uważam że maj to idealny czas na poród bo nie trzeba będzie ubierać takiego małego bobaska w kaftany do spaceru 😁 tylko bodziaki i można wychodzić 🙂
U mnie termin porodu według USG to 18.05, ale nie obrazę się na poród trochę wcześniej 😁
MaAnia pytałaś o ślub w ciąży czy już z dzieckiem. To pewnie zależy jak zaawansowana byłaby to ciąża i w związku z tym jakbyś się czuła. Na pewno ciężej tańczyć z dużym brzuszkiem 🙂 ale mnie zawsze rozczulały bobasy na weselach w tych swoich odświętnych strojach, tylko czy miałabyś kogoś kto się zajmie dzieciątkiem. No jest dużo do rozmyślania 🙂 -
Lexia - Miłego pobytu w Turcji, przesyłaj Nam dużo pozytywnej energii i słoneczka☀️
MaAnia- Gratuluję pozytywnej wizyty i córeczki i magicznej daty 05.05.2025
Mervee- Przesyłam moc uścisków i wsparcia psychicznego, żebyś przetrwała ten ciężki okres w pracy. Święta coraz bliżej🌲
Beth007- witaj na pokładzie😃
Widzę, że większość z Was chce mieć dziewczynkę, a ja chciałabym chłopca. Może 26.11 lekarz będzie wstanie określić płeć z większą pewnością a nie tylko na 50%🫣Lexia, pp2018, Kulcia lubią tę wiadomość
-
PonyShake wrote:Co do terminu majowego, to ja mam z OM 29.05, a 27.05 mamy drugą rocznicę ślubu więc baaardzo prawdopodobne, że będziemy ją już świętować w trójkę❤️
PonyShake lubi tę wiadomość
2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
Co do porodu, to ja się tak cieszę na maj! Pierwszy synek się urodził na początku grudnia i to był dramat, bo praktycznie cztery miesiące pierwsze to była ciemność, ciapa, chlapa i smog 🤦 wiadomo, bywały jakieś słoneczne dni, ale no słabo było, jeszcze ja miałam depresję poporodową, o której nie wiedziałam, on był turbo wymagający, no masakra.
A tutaj właśnie poród w kwietniu/maju i już zaraz będzie ciepło i na spacerki.
Moja przyjaciółka rodziła w lipcu i też mówi, że ciężko było, bo końcówka ciąży na ogromne upały jej wypadła, poród też, jeszcze brzuch miała dość spory i ciężko jej było.
A co do CC i SN to w ogóle nie rozkminiam tego jeszcze, pierwszy poród CC ratujące życie dziecka, więc nie miałam wyboru. Teraz mam taką myśl, że może bym spróbowała SN jakby się dało, no ale zależy co z tym stanem przedrzucawkowym, z cholestaza. Jak coś wyjdzie, to będzie CC pewnie koło 37 tc i tyle.Clarson lubi tę wiadomość
-
Jestem już po prenatalnych, wyniki ryzyk będę miała za tydzień, natomiast na USg wszystko wygląda bardzo prawidłowo, więc pani doktor powiedziała, że nie ma się co martwić i w sumie jestem już spokojna
Okazało się, że zgodnie z moimi przeczuciami w brzuchu mieszka chłopiec najprawdopodobniej dobrze było widać wyrostek i prawie pionowy był 😂
Następne prenatalne mam 17.12
U mnie będzie CC ze względu na poprzednio bardzo dużą wadę wzroku i korekcję laserową nie powiem, bo trochę się boję tego czasu po operacji, jak się będę regenerowała, ale z drugiej strony taki spokój, że pójdę danego dnia i się wszystko szybko wydarzy.Soleil_, MaAnia, Sylwia_chytrusek, Magdanka, Fafafą, juszka_, Lexia, Mervee, aganieszkam, AsiaF, Kulcia, pp2018, Nalli, Cami Cami, Mimblanee, AniaŁ123 lubią tę wiadomość
-
Ja cc wspominam bardzo dobrze. Po 2 dniach mnie wypisali ze szpitala, nie pamiętam by blizna była jakoś bardzo uciążliwa, nie bolało jakoś bardzo. To co było dla mnie najgorsze to pionizacja, nie z uwagi na ból ale zawroty głowy i mroczki przed oczami, które końcowo przerodziły się w czarny obraz. Z dobre 10-15 min nie widziałam nic… Pielegniarka musiała mnie zaprowadzić do łazienki i pomóc się umyć.
To co było dla mnie plusem natomiast, to to że w tamtym szpitalu po cc zabierali dzieci na noc. Kobiety rodzące naturalnie miały dzieci przy sobie od początku. Może nie jest to szczyt marzeń oddać dziecko obcym ale nie wyobrażam sobie opieki, w tamtym czasie przy dwójce dzieci zaraz po cc. Nie dałabym rady. Przywozili dzieci koło 5-6.
Tym razem
Planujemy załapcie za salę rodzinną i obyć się bez pomocy i oddawania dziecka ale tego też nie da się zaplanować na 100%.
Z resztą co do opieki nad dziećmi zaraz po cc - pamiętam jak położyli mi do karmieni 2 dzieci, jeszcze przed pionizacja. Męża wyprosili bo było dość późno i nie mógł zostać. Na sali leżałam sama i jedno z dzieci zaczęło się krztusić i pluć. Bałam się że się zakrztusi więc krzyczałam na całą salę by ktoś przyszedł😱 nie pomyślałam by szukać tych przycisków do wezwania pomocy. Dlatego teraz chciałabym mieć kogoś cały czas obok siebie…
-
Beth007 witaj na pokładzie🫶🏼 oho faktycznie wesoło z terminem porodu i komunia bliźniaków 😎☺️
Mojego partnera chrześnica ma komunię ale już zapowiedziałam że ja z dzieckiem na pewno się nie pojawię.
Magdanka u nas wesele nie będzie, nie mamy takiej chęci, to tylko ślub cywilny i obiad z rodzicami i rodzeństwem. Oboje mieliśmy już śluby Wedla rozwody i dziękujemy bardzo za takie wydarzenia🙈😁
Loka super gratulacje dobrych badań prenatalnych i prawdopodobnie chłopca🫶🏼
Ammik ja bym wolała synka no ale cóż nie będę narzekać 😁
Tak patrzę to u nas ten maj raz że porodowy i nas dużo to dużo okazji do świętowania a oprócz tego pobocznych okazji typu urodziny rocznice itp🥳🥳🥳
Wracając jeszcze do cc to mi było słabo jak miałam pierwszy raz wstać i w nocy jak odchodziła morfina to myślałam że twarz sobie cała zadrapie😝 ale bólu to ja nie pamiętam, po wyjściu na drugi dzień byłam w galerii nawet po coś😝
Z kolei po SN i tym okropnym nacięciu miałam mega problem z wypróżnieniem i też było mi słabo jak poszłam pod prysznic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2024, 19:13
-
MaAnia wrote:Ja mam dyskopatię górnego i dolnego odcinka. Dysk mi wypadł w drugiej ciąży i moja neurolog nie zgodziła się na SN.
Syna rodziłam SN, córkę CC i obu porodów się nie bałam. Na SN byłam nastawiona jak do czegoś naturalnego co samo przyjdzie i tak było. Mam dobre wspomnienia., pomimo olbrzymiego nacięcia Córkę Cc i tu z kolei cieszyłam się że na godzinę umówione i po sprawie i też powrót do aktywności był szybki, nie użalam się nad sobą.
Dziś cieszę sie z cc z uwagi na kręgosłup ale i z wygody że wiem kiedy co i jak (nie lubię czekać)😎
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Mervee wrote:Umowa o pracę na część etatu, mam przejść na pełny etat od stycznia. Niestety na uczelniach się nie przelewa z tymi etatami.
Beth, witamy ❤️
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r.