Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Jedno mnie zastanawia, dziewczyny już rodzące naturalnie, polozna na szkole rodzenia mówiła, żeby zabrać starą koszule lub nawet duża koszulkę do rodzenia bo ta koszula potem przeważnie do wyrzucenia idzie, że po 3 dniach nawet jak się wyjdzie do domu to nikt tego nie pierze...jak było u Was?
Mary2094 lubi tę wiadomość
👱♀️37👨🚒38🐕13
Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
21.11. 92g bobasa
19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
8.01. II 🧬 412g zdrowego chłopaka
12.03. III🧬
-
Nebulizator kiedyś i tak będzie potrzebny i tak - jak macie możliwość kupić teraz już wybrać jaki chcecie to będzie z głowy. A jak nie to tak jak dziewczyny piszą zawsze można zamówić i jest na następny dzien lub na cito w aptece kupić chociaż to i wybór gorszy i cenowo często też. My mamy tak czy siak, bo kupiliśmy dla siebie i wspaniale się sprawdza przy infekcjach.
Ania40 aż jestem ciekawa co jest według Ciebie niepotrzebne z tej listy co Mimblane wstawiła ? U mnie jako pierworodki podobna lista i wydaje mi się wszystko potrzebne 😂 ale też jestem z tych co wolą mieć takie podstawowe leki czy art higieniczne niż na biegu szukać
Co do kąpieli to ja właśnie zobaczę jak Młody będzie reagował i jaka będzie potrzeba. Podobnie jak Juanita pierwsza kąpiel mam zamiar zrobić dopiero po kilku dniach, już od kilku osób słyszałam, że to bardzo zdrowe.
Mnie za to od dwóch dni w nocy boli brzuch i się zastanawiam o co chodzi. Niby nie mocno ale taka jakby niestrawność tylko czuję ją typowo w ciążowym brzuszku i takie trochę ciągnięcie od pleców, od pęcherza. No nie mogę się w ogóle ułożyć i słabo śpię. Miałyście coś takiego? Dobrze, że w tym tygodniu mam lekarza to zapytam.Juanita41 lubi tę wiadomość
-
Isabella16 wrote:Dzieki dziewczyny za podzielenie sie wasza opinia na temat nubelizatora. Ja sie chyba raczej w niego zaopatrze juz wczesniej, bo nie lubie kupowac na szybko, zawsze musze poczytac o danym produkcie no i ja zazwyczaj zamawiam wiele rzeczy online, bo jest po prostu taniej.
Pieluszki babyono tez mam dodane do ulubionych, skoro piszecie, ze sa fajne to zamawiam, bo podobaja mi sie tez ich wzory 😀
Lexia- jak bedziesz miec chwile, spojrzysz prosze na ten kokon? Co o nim myslisz jako fizjo?
https://queenbaby.pl/pl/p/Kokon-dla-dziecka-bezowy-w-kwiaty-kokon-baranek/483
Nic nie myślę każdy kokon będzie do akceptacji, jeśli będzie służył po prostu za dodatek, w którym dziecko będzie spało jedną-dwie drzemki, a nie spędzało pół dnia polecam wybrać dobry materac do spania nocnego- czy to do dostawki, czy do łóżeczka. Twardość H2/H3. To o wiele ważniejsza kwestia i wybór na 2 lata. Z kokonu szybko dziecko wyrośnie, to raczej gadżet na pierwsze max. 3 miesiące i ogólnie zbędny 🤷🏼♀️ bardziej wizualnie dla rodzica ;P
Fenix87, to zależy jaki poród Ci się trafi i jakie Ty masz do tego podejście. Ja osobiście źle bym się czuła rodząc w jakimś starym, brzydkim tshircie, do tego wg mnie Tshirt słabo się do porodu sn sprawdzi- cały czas masz tyłek na wierzchu, do KTG będziesz go musiała zadrzeć do góry i leżeć taka wyrozbierana... No nie rozumiem trochę tego doradzania tshirtów. Dla mnie priorytetem było czuć się komfortowo i ładnie podczas chociaż tego początku porodu (potem to już wiadomo, było mi obojętne, rodziłam nago ostatecznie) i nawet jakby to miało być kosztem tej koszuli to pal licho. Moja akurat zupełnie się nie ubrudziła niczym, ani wodami, ani krwią (pewnie dlatego, że na partych już jej nie miałam), będę w niej rodzić też drugą córkę. Miałam rozpinaną po całości na napy, czułam się w niej bardzo komfortowo bo była do kolan, nie miałam pupy na wierzchu przez cały poród itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:22
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
FENIX87 wrote:Jedno mnie zastanawia, dziewczyny już rodzące naturalnie, polozna na szkole rodzenia mówiła, żeby zabrać starą koszule lub nawet duża koszulkę do rodzenia bo ta koszula potem przeważnie do wyrzucenia idzie, że po 3 dniach nawet jak się wyjdzie do domu to nikt tego nie pierze...jak było u Was?
Większość moich koleżanek, które rodziły naturalnie wywaliły potem tą koszulę. Ja też tak planuję, bo nie potrzebuję pamiątki z porodu w tej postaci, niektórzy są sentymentalni i lubią trzymać takie rzeczy Ale to znowu ile osób tyle opinii, czasami poród jest "czysty" że ta koszula się za bardzo nie zabrudzi, a jak zabrudzi to też można ją oddać mężowi po porodzie aby ją zaprał od razu (tego też sobie nie wyobrażam, żeby babrał się z taką zakrwawioną koszulą). Dlatego ja kupie jakąś używkę do wywalenia, żeby sobie nie dokładać od razu prania na powrót z maluchem do domu, na dodatek nie używam na codzień koszul więc i tak nie będzie mi potrzebna. Ale jak zależy Ci na jakiejś pięknej i drogiej no to wiadomo, wszystko da się doprać, a wyrzucić szkoda jak się wyda tyle kasy.
Edit. Aa no i jak coś to też uważam, że komfort podczas porodu jest ważny i nie planuję kupować jakiegoś łachmana, albo brać T-shirta. Kupię po prostu ładną koszulę z napami, aby czuć się dobrze, było wygodnie, ale przeznaczę na to max. kilka dyszek ze świadomością, że to jednorazówkaWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:28
-
FENIX87 wrote:Jedno mnie zastanawia, dziewczyny już rodzące naturalnie, polozna na szkole rodzenia mówiła, żeby zabrać starą koszule lub nawet duża koszulkę do rodzenia bo ta koszula potem przeważnie do wyrzucenia idzie, że po 3 dniach nawet jak się wyjdzie do domu to nikt tego nie pierze...jak było u Was?
Dokładnie tak było - byłam w szpitalu tydzień bezbodwiedzin w pandemii, ale w sumie od razu położna pytała czy wyrzucać jak widziała w jakim stanie.A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
Juanita41 wrote:Co do kapania to pewnie jak z wszystkim, kazdy wypracuje własna rutyne. My kapallismy co drugi dzien, ale też syn urodził się w grudniu,nie ulewało mu się.
Zależy też od dziecka , dla niektórych jest to stresujące, dla niektórych bardzo relaksujące (nasz zaliczał się do tych dzieci co bardzo lubiły, wiec też przez pewien czas gdy był niespokojny wieczorem to myliśmy codziennie).
Pamiętam też, że po urodzeniu kilka dni nie kapalismy, tak jak doradzały położne.
Ja w szpitalu nie kąpałam dziecka codziennie, tylko tak co 2-3 dni początkowo aby pobyło w tej mazi płodowej dłużej, bo to jednak zalecane.
U nas akurat córka z tych co kochają się kąpać, do dziś tak jest że trzeba z wanny wyganiać bo siedzi dopóki się woda zimna nie zrobi. -
FENIX87 wrote:Jedno mnie zastanawia, dziewczyny już rodzące naturalnie, polozna na szkole rodzenia mówiła, żeby zabrać starą koszule lub nawet duża koszulkę do rodzenia bo ta koszula potem przeważnie do wyrzucenia idzie, że po 3 dniach nawet jak się wyjdzie do domu to nikt tego nie pierze...jak było u Was?
Mi udało się i ręczniki od krwi doprać i koszulę, ale jedną rzeczą jaką teraz zrobię to biorę 2 pary klapek gumowych do szpitala (jedna do chodzenia druga pod prysznic), zapaskudziłam sobie materiałowe klapki od krwi jak ze mnie leciało i mąż szybko mi inne musiał dowozić bo tamte to się do niczego nie nadawały bo były fuj. -
Loka wrote:Nebulizator kiedyś i tak będzie potrzebny i tak - jak macie możliwość kupić teraz już wybrać jaki chcecie to będzie z głowy. A jak nie to tak jak dziewczyny piszą zawsze można zamówić i jest na następny dzien lub na cito w aptece kupić chociaż to i wybór gorszy i cenowo często też. My mamy tak czy siak, bo kupiliśmy dla siebie i wspaniale się sprawdza przy infekcjach.
Ania40 aż jestem ciekawa co jest według Ciebie niepotrzebne z tej listy co Mimblane wstawiła ? U mnie jako pierworodki podobna lista i wydaje mi się wszystko potrzebne 😂 ale też jestem z tych co wolą mieć takie podstawowe leki czy art higieniczne niż na biegu szukać
Co do kąpieli to ja właśnie zobaczę jak Młody będzie reagował i jaka będzie potrzeba. Podobnie jak Juanita pierwsza kąpiel mam zamiar zrobić dopiero po kilku dniach, już od kilku osób słyszałam, że to bardzo zdrowe.
Mnie za to od dwóch dni w nocy boli brzuch i się zastanawiam o co chodzi. Niby nie mocno ale taka jakby niestrawność tylko czuję ją typowo w ciążowym brzuszku i takie trochę ciągnięcie od pleców, od pęcherza. No nie mogę się w ogóle ułożyć i słabo śpię. Miałyście coś takiego? Dobrze, że w tym tygodniu mam lekarza to zapytam.
A sikasz często? To tak trochę brzmi jak ból przy zapaleniu pęcherza. -
Ja planuję rodzić w wodzie, więc do porodu myślę o zestawie: stanik bawełniany, taki z hm, bez żadnych miseczek, regulacji, itd. + ewentualnie na to jakiś top bawełniany + szlafrok.
Koszulę kupię jedną rozpinaną na te kolejne doby w szpitalu, nie wiem czy jest sens brać dwie, szkoda mi kasy na nie, bo i tak potem pójdą na dno szafy na lata 😅
Chyba potem to już się tak nie brudzi/poci jak tylko człowiek leży na tej poporodowej. 🤨♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
28 tc - 1200g
-
Mary2094 wrote:Ja w szpitalu nie kąpałam dziecka codziennie, tylko tak co 2-3 dni początkowo aby pobyło w tej mazi płodowej dłużej, bo to jednak zalecane.
U nas akurat córka z tych co kochają się kąpać, do dziś tak jest że trzeba z wanny wyganiać bo siedzi dopóki się woda zimna nie zrobi.
Teraz słyszałam, że chyba położne po porodzie się pytają czy to dziecko umyć czy nie. Wiecie może jakie to jest mycie? W sensie takie delikatne wodą, żeby tylko zmyć nadmiar tej mazi, czy takie konkretne? Nie wiem właśnie jak podejść do tego mycia w pierwsze dni, bo słyszałam że nawet do tygodnia warto malucha nie kąpać, ale też jak go przynosisz do domu to ma przecież na sobie sporo szpitalnych bakterii. No i mój mąż mówi że on chce umytego bobasa
Moja znajoma po porodzie powiedziała położnym żeby jej dziecko umyli, a potem po wypisie po 2 dniach od razu umyła w domu bo nie mogła patrzeć na posklejane włoski.
Z kolei moja bratowa, która totalnie sie na niczym nie znała, wiedziała tylko że się nie powinno tego dziecka myć na początku to stwierdziła, że przecież przecieranie chusteczkami (takimi chamskimi, z lipnym składem) jest świetnym pomysłem i to przecież nie kąpiel. Teraz dziecko ma non stop alergie skórne, AZS itp. Nie wiadomo, czy akurat od tego, no ale jednak ta chemia z chusteczek zostawała na tym dziecku przez długo, a to jeszcze był poród CC to te bakterie od matki też nie miały opcji przejść na malucha. -
Asia2121 wrote:Teraz słyszałam, że chyba położne po porodzie się pytają czy to dziecko umyć czy nie. Wiecie może jakie to jest mycie? W sensie takie delikatne wodą, żeby tylko zmyć nadmiar tej mazi, czy takie konkretne? Nie wiem właśnie jak podejść do tego mycia w pierwsze dni, bo słyszałam że nawet do tygodnia warto malucha nie kąpać, ale też jak go przynosisz do domu to ma przecież na sobie sporo szpitalnych bakterii. No i mój mąż mówi że on chce umytego bobasa
Moja znajoma po porodzie powiedziała położnym żeby jej dziecko umyli, a potem po wypisie po 2 dniach od razu umyła w domu bo nie mogła patrzeć na posklejane włoski.
Z kolei moja bratowa, która totalnie sie na niczym nie znała, wiedziała tylko że się nie powinno tego dziecka myć na początku to stwierdziła, że przecież przecieranie chusteczkami (takimi chamskimi, z lipnym składem) jest świetnym pomysłem i to przecież nie kąpiel. Teraz dziecko ma non stop alergie skórne, AZS itp. Nie wiadomo, czy akurat od tego, no ale jednak ta chemia z chusteczek zostawała na tym dziecku przez długo, a to jeszcze był poród CC to te bakterie od matki też nie miały opcji przejść na malucha. -
Ja korzystam z tej listy wyprawkowej. Oczywiście nie wszystko co na niej jest mam zamiar kupić, bo ona jest bardzo ogólna i dla SN/CC i dla KP/MM i są tam i letnie i zimowe rzeczy. Także wybiórczo z niej biorę
https://zapodaj.net/plik-KHFPoD8nfa
https://zapodaj.net/plik-T7N2BiPvsg
https://zapodaj.net/plik-SEneirxjC8Mimblanee lubi tę wiadomość
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
28 tc - 1200g
-
HolyFantasia wrote:Ja planuję rodzić w wodzie, więc do porodu myślę o zestawie: stanik bawełniany, taki z hm, bez żadnych miseczek, regulacji, itd. + ewentualnie na to jakiś top bawełniany + szlafrok.
Koszulę kupię jedną rozpinaną na te kolejne doby w szpitalu, nie wiem czy jest sens brać dwie, szkoda mi kasy na nie, bo i tak potem pójdą na dno szafy na lata 😅
Chyba potem to już się tak nie brudzi/poci jak tylko człowiek leży na tej poporodowej. 🤨
Dla mnie dwie koszule to były mało, bo musiałam często zmieniać, a mąż zabierał do domu do prania.
Asia2121 - w szpitalu myją tylko woda, pod kranem. Nie polecam dla wrażliwych mam, bo te położne myją to dziecko jakby to był kawałek fileta z kurczaka 🤣🤣🤣 w sensie wiesz, my (rodzice) to wszystko powolutku, delikatnie, pamiętaj o trzymaniu główki, uważaj na rączkę. A one szast prast i umyte 🤣HolyFantasia, Mimblanee, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Asia2121 wrote:Teraz słyszałam, że chyba położne po porodzie się pytają czy to dziecko umyć czy nie. Wiecie może jakie to jest mycie? W sensie takie delikatne wodą, żeby tylko zmyć nadmiar tej mazi, czy takie konkretne? Nie wiem właśnie jak podejść do tego mycia w pierwsze dni, bo słyszałam że nawet do tygodnia warto malucha nie kąpać, ale też jak go przynosisz do domu to ma przecież na sobie sporo szpitalnych bakterii. No i mój mąż mówi że on chce umytego bobasa
Moja znajoma po porodzie powiedziała położnym żeby jej dziecko umyli, a potem po wypisie po 2 dniach od razu umyła w domu bo nie mogła patrzeć na posklejane włoski.
Z kolei moja bratowa, która totalnie sie na niczym nie znała, wiedziała tylko że się nie powinno tego dziecka myć na początku to stwierdziła, że przecież przecieranie chusteczkami (takimi chamskimi, z lipnym składem) jest świetnym pomysłem i to przecież nie kąpiel. Teraz dziecko ma non stop alergie skórne, AZS itp. Nie wiadomo, czy akurat od tego, no ale jednak ta chemia z chusteczek zostawała na tym dziecku przez długo, a to jeszcze był poród CC to te bakterie od matki też nie miały opcji przejść na malucha.
Nie ma reguły, każde dziecko i skóra są inne. Jednym dzieciom zupełnie nie będą nawet najbardziej chamskie chusteczki przeszkadzać, inne nawet po najbardziej "pure" i "only aqua" będą mieć skórę brzydką.
Co do mycia i mazi to znów nie przesadzajmy. WHO zaleca, by ją zmyć po 24h (minimum po 6h) jako taki okres adaptacyjny. Ona pełni funkcję głównie w brzuszku i w początkowym okresie po porodzie, tej wczesnej adaptacji. Ale trzymanie dziecka w mazi płodowej X dni nie sprawi, że będzie mieć zdrową skórę przez kolejne lata.
U mnie młoda się urodziła o 12.20, mazi na sobie miała tyle co wcale. Nikt jej nie wycierał przesadnie poza buzią, umyli ją bardziej wieczorem. Skórę ma nie do zdarcia 😅👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Juanita41 wrote:Ja rodziłam 6 lat temu, wtedy żadne dziecko w tym szpitalu nie było myte (a przynajmniej żadne w czasie tych standardowych pobytów, 2-3 doby). Pewnie zalezy to od szpitala.Teraz z ciekawości sprawdzilam po datach zdjęć i syna myliśmy pierwszy raz tydzien po porodzie. Pamiętam, że moja mama i tesciowa nie mogly tego przeżyć, ale to w końcu nasze dziecko Syn nie ma zadnych alergii ani azs, wiec teraz przy corce zamierzam powtórzyc. Mial natomiast tradzik niemowlęcy (ale to raczej hormonalne) stąd te pierwsze kapiele odbywaly sie z dodatkiem krochmalu (z mąki ziemniaczanej, zgodnie z ówczesnymi zaleceniami pediatry i położnej), nie mam pojęcia czy nadal stosuje sie kąpiele w krochmalu, jakby któraś z Was wiedziała to chętnie się dowiem, czy ma to sens.
Syn moich znajomych miał od urodzenia problemy skórne, jakieś takie łuszczycowe, całe takie plamy suchej czerwonej skóry rozsiane po ciele, mieli zalecenie od lekarza żeby myć go właśnie w wodzie z dodatkiem mąki ziemniaczanej, także ewidentnie dalej się to praktykuje Po pół roku problem zniknął.Juanita41 lubi tę wiadomość
♀️ '93 (31 lat)
AMH 2.61
wyniki w normie
♂️ '89 (35 lat)
bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
genetyka ok👍
03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
- wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
zarodki 5 doba: ❄❄❄
07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
7 dpt - beta 3,4 mlU
9 dpt - beta 13,6 mlU
12 dpt - beta 54,4 mlU
14 dpt - beta 161,7 mlU
20 dpt - beta 1490 mlU
26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
28 tc - 1200g
-
Ja to nawet nie wiem kiedy starszak był wykapany w szpitalu 🙈 na pewno nie tak szybko, no bo wcześniak, był w inkubatorze, na wspomaganiu oddechu, więc pewnie po kilku dniach go wykąpali.
Ale wydaje mi się to jednak mało przyjemne trzymać dziecko niewykapane po porodzie, bo rozumiem funkcję tej mazi, ale wydaje mi się,że po czasie to jednak zasycha na skórze 🙈
Ja jestem za tym, żeby nie kąpać od razu (zresztą chyba większość szpitali i tak nie kąpie wcale tak szybko), ale jednak później żeby zmyć tą maź. No i ja też bym chciała czystego bobasa mieć 😅Lexia lubi tę wiadomość
-
HolyFantasia wrote:Ja korzystam z tej listy wyprawkowej. Oczywiście nie wszystko co na niej jest mam zamiar kupić, bo ona jest bardzo ogólna i dla SN/CC i dla KP/MM i są tam i letnie i zimowe rzeczy. Także wybiórczo z niej biorę
https://zapodaj.net/plik-KHFPoD8nfa
https://zapodaj.net/plik-T7N2BiPvsg
https://zapodaj.net/plik-SEneirxjC8
Kaftaniki to zuo 😂 balsamy, tym bardziej emolium nie służą do codziennej pielegnacji, tak samo oliwka- lepiej użyć tego naturalnego oleju z migdałów, czy nawet oliwy z oliwek. Ogólnie widzę to emolium, kurcze to jest serio środek jak coś się dzieje, a nie do pielęgnacji na co dzień. Czopki glicerynowe są w każdej aptece i potrzebne Ci będą jedynie jakbyś miała zaparcie po porodzie, nie ma sensu kupować na wyrost. Gąbki dla malucha nie polecam, to siedlisko bakterii. Lepiej wziąć sobie zwykłą małą pieluszkę muślinową do umycia nią dziecka, po kąpieli wysuszyć i wykorzystać na ulewajkę. Waga niemowlęca też zakup na wyrost, raczej przy wcześniaku albo jak się okaże, że dziecko słabo przybiera. Położna środowiskowa przyjedzie ze swoją. Nakładki na piersi też zbędne, pisaliśmy tu o tym niedawno.
To tak na szybkoaganieszkam lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
w szpitalu myją tylko woda, pod kranem. Nie polecam dla wrażliwych mam, bo te położne myją to dziecko jakby to był kawałek fileta z kurczaka 🤣🤣🤣 w sensie wiesz, my (rodzice) to wszystko powolutku, delikatnie, pamiętaj o trzymaniu główki, uważaj na rączkę. A one szast prast i umyte 🤣[/QUOTE]
Dokładnie - dobrze powiedziane - widziałam jak myła położna dziecko drugiej dziewczyny z sali. Ja byłam z mała tydzień i myliśmy w domu od razu, myślę że teraz jak będę standardowo krócej to też po powrocie ze szpitala umyjemy, żeby jednak pozbyć się również tych szpitalnych bakterii, ale w samym szpitalu to ta maz moim zdaniem chroni więc lepiej nie zostajeA- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
Lexia wrote:Nie ma reguły, każde dziecko i skóra są inne. Jednym dzieciom zupełnie nie będą nawet najbardziej chamskie chusteczki przeszkadzać, inne nawet po najbardziej "pure" i "only aqua" będą mieć skórę brzydką.
Co do mycia i mazi to znów nie przesadzajmy. WHO zaleca, by ją zmyć po 24h (minimum po 6h) jako taki okres adaptacyjny. Ona pełni funkcję głównie w brzuszku i w początkowym okresie po porodzie, tej wczesnej adaptacji. Ale trzymanie dziecka w mazi płodowej X dni nie sprawi, że będzie mieć zdrową skórę przez kolejne lata.
U mnie młoda się urodziła o 12.20, mazi na sobie miała tyle co wcale. Nikt jej nie wycierał przesadnie poza buzią, umyli ją bardziej wieczorem. Skórę ma nie do zdarcia 😅
No tak myślę, że trzymanie w tej mazi nie wiadomo ile nie uchroni przed alergiami itp. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, w szpitalu faktycznie przetrzymam tego bobasa żeby miał jakąś ochronę przed patogenami szpitalnymi ale chyba po powrocie go wykąpię w samej wodzie żeby jednak te bakterie szpitalne zmyć. Się okaże 🤷🏼♀️
Tak jak i całą wyprawkę szpitalną powinno się wrzucić od razu do pralki - ostatnio na szkole rodzenia był poruszany ten temat, że nawet torby czy klapki trzeba wyprać więc też stawiam na klapki plastikowe i torby na rączce żeby można było wyprać. Walizkę jak ktoś bierze pewnie warto porządnie zdezynfekować