Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Mervee wrote:Dzień dobry! Naspontanie, przytulam za szpital, ale może teraz właśnie się lepiej poczujecie ❤️
Ja byłam na wizycie dzisiaj, sama ciąża się rozwija prawidłowo i jest serduszko, bardzo ładnie bije 😊 niestety krwiak też jest, trzy razy większy od pęcherzyka ciążowego, ciąża zagrożona, zostałam wysłana na l4 😪 mam się nie przemęczać, ale też nie leżeć cały czas, bo podobno nowe wytyczne wskazują, że leżenie wcale nie pomoże przy krwiaki.
Przykre jest to, że ciąża wygląda na zdrową a mogę ją stracić przez tego krwiaka 🥺
Przykro mi, że musisz się przy tym stresować najważniejsze że ciąża jest prawidłowa ❤️ -
Mervee wrote:Dzień dobry! Naspontanie, przytulam za szpital, ale może teraz właśnie się lepiej poczujecie ❤️
Ja byłam na wizycie dzisiaj, sama ciąża się rozwija prawidłowo i jest serduszko, bardzo ładnie bije 😊 niestety krwiak też jest, trzy razy większy od pęcherzyka ciążowego, ciąża zagrożona, zostałam wysłana na l4 😪 mam się nie przemęczać, ale też nie leżeć cały czas, bo podobno nowe wytyczne wskazują, że leżenie wcale nie pomoże przy krwiaki.
Przykre jest to, że ciąża wygląda na zdrową a mogę ją stracić przez tego krwiaka 🥺 -
Naspontanie wrote:Hej, nadajemy ze szpitala wymioty tak dawały znać ze wieli mnie na oddział. Ale chociaż miałam usg i jest serce.
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, wracam po intensywnym weekendzie
Pytałyście jak reakcja- no różnie 😅 na pewno nie ma takiego szału i radości, jak z córką. Mój tata i teściowa się cieszą, moja mama podchodzi z rezerwą (tłumaczy to tym, że sami podkreślamy, że do prenatalnych mają to info brać na zimno, mają zakaz mówienia komukolwiek itp.). Babcia wprost spytała, czy serio tak chcieliśmy już, tak szybko 😂 także no. Jest takie jakby zdziwko i szok, że już będzie kolejne, mimo, że przecież będzie u nas niecałe 3 lata różnicy 😅
Przytulam wszystkie mdłościowe dziewczyny, wszystkie z sytuacjami stresowymi (MaAnia, Mervee) i te, które tego potrzebują 😘
Wczoraj cały dzień coś, jechaliśmy powiedzieć teściowej i na obiad do niej, potem szybko do domu bo po 15.00 przyjechali znajomi z dziećmi, byli do 20 i tak dzień zleciał. Dziś już w pracy 👌🏼
W tym tygodniu powiem w pracy, mam trochę stresa, bo w sumie w lutym wróciłam po pierwszej ciąży, po drodze jeszcze były wakacje (oświata), więc za wiele to ja nie popracowałam 😅 ale no cóż, życie. Zobaczymy, jak dyrka zareaguje.AniaŁ123, pp2018 lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Mervee wrote:Dzień dobry! Naspontanie, przytulam za szpital, ale może teraz właśnie się lepiej poczujecie ❤️
Ja byłam na wizycie dzisiaj, sama ciąża się rozwija prawidłowo i jest serduszko, bardzo ładnie bije 😊 niestety krwiak też jest, trzy razy większy od pęcherzyka ciążowego, ciąża zagrożona, zostałam wysłana na l4 😪 mam się nie przemęczać, ale też nie leżeć cały czas, bo podobno nowe wytyczne wskazują, że leżenie wcale nie pomoże przy krwiaki.
Przykre jest to, że ciąża wygląda na zdrową a mogę ją stracić przez tego krwiaka 🥺
Kurczę, ściskam mocno. Ten krwiak powinien się wchłonąć ? Da się to jakoś wspomóc medycznie , jakieś leki ?
Lexia To Wasze drugie dziecko ? Dziwne, że taka reakcja, 3 lata różnicy to przecież nie tak mało 😂😂
Pracujesz z dzieciakami ? kiedy planujesz iść na zwolnienie ?
Nie wiem kiedy powiedzieć w pracy. Pracuję w korpo i jeszcze teraz menagerka moja odeszła i będę musiała zwracać się do osoby jeszcze wyżej, co tak średnio mi w smak.
-
Loka wrote:Kurczę, ściskam mocno. Ten krwiak powinien się wchłonąć ? Da się to jakoś wspomóc medycznie , jakieś leki ?
Lexia To Wasze drugie dziecko ? Dziwne, że taka reakcja, 3 lata różnicy to przecież nie tak mało 😂😂
Pracujesz z dzieciakami ? kiedy planujesz iść na zwolnienie ?
Nie wiem kiedy powiedzieć w pracy. Pracuję w korpo i jeszcze teraz menagerka moja odeszła i będę musiała zwracać się do osoby jeszcze wyżej, co tak średnio mi w smak.
Tak, drugie. Ale u mnie jest specyficzna sytuacja w rodzinie 😛 moja babcia od strony mamy miała tylko dwoje dzieci, z różnicą 7 lat, moja mama też tylko dwoje, rocznikowo 6 lat różnicy między mną a bratem. Teściowa jedynaczka, mąż jedynak, mój tata jedynak 😅 także ten, u nas już drugie dziecko jest nieco egoztyką, a te 3 lata to w porównaniu do rodziny niewiele 😛
Babcia od strony mamy też zresztą miała tylko dwoje rodzeństwa (co na lata 40-50 jest aż dziwne) i to różnica co 5 lat między każdym. Dziadek mojego męża był jedynakiem 🙈 także takie to hocki klocki 🤣pp2018 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualny
-
Lasia1234 wrote:Dziewczyny które mają poziom witaminy D na poziomie około/ponad 50 czy planujecie podtrzymywać ten poziom czy brać tylko zalecane 2k jednostek? Biorąc zalecane 2k wiem że nie potrzymam tego poziomu ale też nie chce zaszkodzić.
Miałam przed ciążą chyba 51, biorę co drugi dzień dodatkowe 4000 do tych 2000, które jest w suplach. Czyli biorę jakby 4000 codziennie. Robię to ze względu na tarczycę (mam hashi), a i okres w roku nie sprzyja łapaniu wit D. Zresztą, 2000 jednostek to nawet i bez ciąży mało w naszej szerokości geograficznej...👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
nick nieaktualnyLexia wrote:Miałam przed ciążą chyba 51, biorę co drugi dzień dodatkowe 4000 do tych 2000, które jest w suplach. Czyli biorę jakby 4000 codziennie. Robię to ze względu na tarczycę (mam hashi), a i okres w roku nie sprzyja łapaniu wit D. Zresztą, 2000 jednostek to nawet i bez ciąży mało w naszej szerokości geograficznej...
To podobny poziom jak ja, w teorii na to jelito drażliwe też jest zalecane około 4k i widzę nawet że w koło wszyscy zakatarzeni a ja się jakoś trzymam 😅.pp2018 lubi tę wiadomość
-
Lexia wrote:Tak, drugie. Ale u mnie jest specyficzna sytuacja w rodzinie 😛 moja babcia od strony mamy miała tylko dwoje dzieci, z różnicą 7 lat, moja mama też tylko dwoje, rocznikowo 6 lat różnicy między mną a bratem. Teściowa jedynaczka, mąż jedynak, mój tata jedynak 😅 także ten, u nas już drugie dziecko jest nieco egoztyką, a te 3 lata to w porównaniu do rodziny niewiele 😛
Babcia od strony mamy też zresztą miała tylko dwoje rodzeństwa (co na lata 40-50 jest aż dziwne) i to różnica co 5 lat między każdym. Dziadek mojego męża był jedynakiem 🙈 także takie to hocki klocki 🤣
To rzeczywiście tworzycie nowy trend w rodzinie, tak trzymać 🤩🥳💪 każde małżeństwo jest inne i fajnie, że idziecie za tym, co chcecie sami 🌞🥳💪
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Lasia1234 wrote:Dziewczyny które mają poziom witaminy D na poziomie około/ponad 50 czy planujecie podtrzymywać ten poziom czy brać tylko zalecane 2k jednostek? Biorąc zalecane 2k wiem że nie potrzymam tego poziomu ale też nie chce zaszkodzić.
Ja miałam na początku ciąży 58 i zamierzam dalej brać codziennie dalej 4000. To ile bierzemy, a ile się z tego wchłonie (przecież suple/leki są różne i różnie na nas działają) to często dwie różne bajki 😅 jak jednego dnia wzięłam 4000 i jeszcze chlapnęłam sobie łyżkę tranu z wit. D, to już drugiego dnia nie brałam w ogóle.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Ammik wrote:Współczuje zawirowań rodzinnych. Mam nadzieję, że to nie jest prawda tylko przewrażliwienie
Niestety fakty są inne, ale staram się tym głowy nie zajmować. Miałam się jeszcze do siostry odezwać, bo mnie pytała, ale odpuszczam sobie na razie.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
pp2018 wrote:To rzeczywiście tworzycie nowy trend w rodzinie, tak trzymać 🤩🥳💪 każde małżeństwo jest inne i fajnie, że idziecie za tym, co chcecie sami 🌞🥳💪
Oj tam, nie czuję się jakąś trendsetterką 😅 teściowa pewnie miałaby więcej dzieci, ale szybko rozstała się z ojcem męża i jakoś nie poukładała życia na nowo z innym partnerem. Mój tata nie miał być jedynakiem, niestety babcia najpewniej miała jakieś problemy z krzepliwością/immunologią, bo kilkukrotnie straciła ciążę. Tak to życie pisze scenariusze 🤷🏼♀️
Dla mnie te 6 lat różnicy między mną, a bratem to jest przepaść, nie chciałam aż tyle. Mniej niż 3 też sobie nie wyobrażam (gdybym miała teraz rodzić, przy tym moim zbuntowanym dwulatku, to chyba bym dostała nerwicy ze stresu 🙈😅). Te 3 myślę dla nas jest optymalne. Młoda dawno odpieluchowana w dzień, chodzi do żłobka i pójdzie do pkola (wychorowała się, bo teraz już jest o wiele lepiej pod kątem chorowania w porównaniu z zeszłym rokiem), komunikuje się zrozumiale ze światem itp. Ja sobie odsapnęłam od KP (nie wspominam okresu KP jako czegoś super ), wróciłam na trochę do pracy, trochę pożyłam innym życiem niż tylko pieluchy i kaszki. To raczej na pewno nasze drugie i ostatnie dzieckopp2018 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Cześć dziewczyny,
Dziś wyspana i na pewno już mniej zestresowana, co prawda jedyną myślą jest chęć powrotu do domu ale cóż…ja pierwsza wczasowiczka okupantka leżakami wielbicielka opalania chce do domu🙈
Naspontanie dobrze że chociaż Ci lepiej, lepszy szpital i kroplówki niż masz się tak męczyć no i gratuluję kropeczki❤️
Mervee gratulacje serduszka ❤️ i tule mocno niech się ten krwiak wchłania i nie drażni! A swoją drogą pytałaś skąd on aż taki duży? Z czegokolwiek wynika?
Co do rodziny i mówienia to ja jestem teraz tymbardziej na nie choć to że wie moja siostra i mama dużo mi daje bo są ogromnym wsparciem.
Dziewczyny czy mam coś do uzupełnienia na pierwszej stronie?🙈 -
Naspontanie dobrze, że się Tobą zaopiekowali w szpitalu i że czujesz się lepiej!
Mervee współczuję stresu… trzymam mocno kciuki, żeby na strachu się skończyło, ale to musi być bardzo trudne -
MaAnia wrote:Cześć dziewczyny,
Dziś wyspana i na pewno już mniej zestresowana, co prawda jedyną myślą jest chęć powrotu do domu ale cóż…ja pierwsza wczasowiczka okupantka leżakami wielbicielka opalania chce do domu🙈
Naspontanie dobrze że chociaż Ci lepiej, lepszy szpital i kroplówki niż masz się tak męczyć no i gratuluję kropeczki❤️
Mervee gratulacje serduszka ❤️ i tule mocno niech się ten krwiak wchłania i nie drażni! A swoją drogą pytałaś skąd on aż taki duży? Z czegokolwiek wynika?
Co do rodziny i mówienia to ja jestem teraz tymbardziej na nie choć to że wie moja siostra i mama dużo mi daje bo są ogromnym wsparciem.
Dziewczyny czy mam coś do uzupełnienia na pierwszej stronie?🙈
MaAnia ja mam wizytę 27 września, to będzie dopiero 5+6, ale wyczerpałam swoje pokłady cierpliwości i wiem, że nie wytrwam spokojnie do kolejnego tygodnia 🙈pp2018 lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Magdanka, Lolitka gratulacje! Ja też jestem po długiej walce i też obawiam się co przyniosą kolejne dni. Ale razem damy radę ❤️
PP2018 współczuję informacji, oby się nie potwierdziła. Tobie nie potrzeba teraz takich sensacji.
Naspontanie współczuję szpitala i wymiotów, ale gratuluję serduszka ❤️
My jeszcze nie mówimy o ciąży. Już dwa razy przerabiamam, że trzeba było "odkręcać" informację o ciąży, więc tym razem chce być pewna. Ja w sytuacjach trudnych mam tendencję do zamykania się w sobie, poprostu mam potrzebę przebywania sama że sobą, aby sobie to w głowie poukładać. Nie potrzebuje wtedy ludzi, ich pocieszania ani nawet spojrzeń ze współczuciem, bo to mnie jeszcze bardziej dobija.
Wczoraj byliśmy na grillu z praktycznie całą moją rodziną i tak mi było źle, że coś ukrywam, ale udało się.
Poza tym chwilami łapię gastro fazę 😩 normalnie tyle nie jem, poza tym też nauczyłam się aby kontrolować ilość węglowodanów, bo miałam historię z candidią, możliwe że to był jeden z problemów w zajściu w ciążę, a teraz mnie ciągnie tylko do węgli, i po nich faktycznie lepiej się czuję, trochę mniej mnie mdli. Ale jak tak dalej pójdzie, to nie dość że znowu rozbudzę candidie, a to się wiąże np z częstymi infekcjami intymnymi itp, to jeszcze roztyję się jak słonica 🙉 w ciąży z córką miałam zachcianki na grejpfruta, a na słodycze nie mogłam patrzeć, co było super.
Ja też potrzebuje sama sobie poukładać wszystko w głowie. O poronieniu powiedziałam 1,5 miesiąca po fakcie i ze strony bliskich nie było żadnych pytań, pocieszania, współczujących spojrzeń czy przestrzeni na użalanie się.. gdyby temat był wałkowany to też nie pomogłoby mi w uporaniu się z trudnym tematem.
Wczoraj zdążyliśmy powiedzieć i pojawił się koło domu zaginiony kot sąsiada, więc cała uwaga się przekierowała na zwabianie kota 😅😅😅38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Jeżowa no cóż zostało nam tylko wspieranie się w tym naszym braku cierpliwości 🤗🤗
Ja nie wiem jak to jest ze 9 miesięcy mija raz dwa ale te początki to służą się okropnie..
A co do żywienia to moim hitem ostatnich dni jest twarożek na słono lub na słodko no najlepszy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2024, 11:39
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Ammik wrote:U Mnie we wtorek wystąpilo takie plamienie/brudzenie napisałam do lekarza. Odpisał, żebym pojechała na kontrolne USG do jego koleżanki na dyżurze do szpitala. Okazało się, że wszystko jest dobrze. Powiedziała żebym przez kilka dni brała większą dawkę Duphastonu i nospę. Nospa jest po to żeby nie było większych skurczy, które mogą spowodować poronienie. Obecnie już nie biorę 3x Duphaston tylko 2x (ginekolog napisał mi że jak plamienie ustąpiło to wrócić do dawki wcześniejszej), nospy też już nie biorę.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
Mervee wrote:Dzień dobry! Naspontanie, przytulam za szpital, ale może teraz właśnie się lepiej poczujecie ❤️
Ja byłam na wizycie dzisiaj, sama ciąża się rozwija prawidłowo i jest serduszko, bardzo ładnie bije 😊 niestety krwiak też jest, trzy razy większy od pęcherzyka ciążowego, ciąża zagrożona, zostałam wysłana na l4 😪 mam się nie przemęczać, ale też nie leżeć cały czas, bo podobno nowe wytyczne wskazują, że leżenie wcale nie pomoże przy krwiaki.
Przykre jest to, że ciąża wygląda na zdrową a mogę ją stracić przez tego krwiaka 🥺
Współczuję stresów. Wspaniale, że serduszko bije 🥳 Mam nadzieję, że mimo okoliczności wypoczniesz i będzie to dla Ciebie dobry czas. A tak to masz jakieś dolegliwości?38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA