🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie👍 To są żelazne zasady pobierania moczu. Mi też lekarze sugerowali (prowadzę ciążę w dwóch miejscach), że wg wyników moczu antybiotyki nie działają bo pewnie źle pobieram. Ale pobieram tak jak Karpatka. Solidne mycie bezpośrednio przed i to z antybakteryjnym płynem do higieny intymnej. Próbka moczu tylko że środkowego strumienia. Pojemniczek jałowy używam nawet do badania ogólnego, nie tylko posiewu.Karpatka95 wrote:Odnośnie moczu to ja po włożeniu wieczorem globulki i tak budzę się po ok 2h na siku, więc co ma wylecieć to wyleci. A rano przed pobraniem moczu idę się podmyć, wycieram się jednorazowymi chusteczkami, przy sikaniu odchylam wargi sromowe i pierwszy strumień trafia do toalety, dzięki czemu czyszczą się drogi moczowe, a dopiero następny do kubeczka. Jeszcze ani razu nie wyszły mi pasma śluzu, bakterie. No ale wiadomo jak jest infekcja to jakiekolwiek zasady higieny pobrania moczu tu nie pomogą
Karpatka95, Kasieńka lubią tę wiadomość
👩 35
Diagnoza: niepłodność żeńska
❌ oba jajowody niedrożne
➡️ zabieg radiologiczny i lipiodol - udane udrożnienie jajowodów
~~~~~~~~~~~~
👨 37
Diagnoza: niepłodność męska
❌ teratozoospermia (0%) i uszkodzone DNA chromatyny plemników (39%)
➡️ roczna dieta i suplementacja - poprawa parametrów
~~~~~~~~~~~~
08.2025 - ciąża naturalna😊 czekamy na córeczkę🩷

-
Pobierz drugą próbkę jak najszybciej Kochana i leć na cito do swego gina, bo te cholerstwo się rozwija i idzie z pęcherza wyżej, może prowadzić do zapalenia nerek, a konsekwencje w ciąży są jakie są. Jeśli się potwierdzi, nie ma czasu czekać, trzeba wziąć anty. Może nie zadziałać tak jak u mnie i będzie się dalej rozwijać. Oczywiście nie życzę tego, ale warto zachować ostrożność. Ja traktowałam temat mało poważnie bo nigdy w życiu nie miałam żadnego zapalenia pęcherza, ale w ciąży mam już przewlekłe. Urolog z usg nerek stwierdził, ze mam macice z tyłu i mi uciska na cały układ moczowy i takie właśnie mam powikłanie ciąży, ponoć mogę całą ciążę przebyć na antybiotykach😔😔 Ta, która zawsze była ich przeciwniczką bo rozwalają jelita i organizm.Agat99 wrote:Suoer rady z tym pobraniem moczu. Ostatnio wyszły mi bardzo liczne bakterie ale reszta ok więc lekarz stwierdził, że na pewno źle pobrałam i mam powtórzyć na kolejną wizytę i wtedy zadecyduje czy antybiotyk. Nigdy nie miałam żadnych infekcji i antybiotyków więc mam nadzieję, że to faktycznie mój błąd przy pobraniu. Profilaktycznie kupiłam Prnacaps Uro.👩 35
Diagnoza: niepłodność żeńska
❌ oba jajowody niedrożne
➡️ zabieg radiologiczny i lipiodol - udane udrożnienie jajowodów
~~~~~~~~~~~~
👨 37
Diagnoza: niepłodność męska
❌ teratozoospermia (0%) i uszkodzone DNA chromatyny plemników (39%)
➡️ roczna dieta i suplementacja - poprawa parametrów
~~~~~~~~~~~~
08.2025 - ciąża naturalna😊 czekamy na córeczkę🩷

-
Ja zawsze miałam problem z bakteriami w moczu, na początku ciąży miałam zapalenie pęcherza i dostałam antybiotyk monural - pomogło. Lekarz mi powiedział wtedy, że jeżeli mam takie problemy to powinnam właśnie jak ktoś wyżej pisał, kupić sobie sok z żurawiny 100% (bez cukru!!) i wspomagać się na codzień witaminą C. Robię tak od początku ciąży i odpukać zapalenie pęcherza nie wróciło.Agat99 wrote:Suoer rady z tym pobraniem moczu. Ostatnio wyszły mi bardzo liczne bakterie ale reszta ok więc lekarz stwierdził, że na pewno źle pobrałam i mam powtórzyć na kolejną wizytę i wtedy zadecyduje czy antybiotyk. Nigdy nie miałam żadnych infekcji i antybiotyków więc mam nadzieję, że to faktycznie mój błąd przy pobraniu. Profilaktycznie kupiłam Prnacaps Uro.
Hemoroidy pewnie też mnie czekają, bo zaczęły się u mnie problemy jelitowe, których nigdy nie miałam..
Z brzuchem i ubraniami nie mam jeszcze problemów, super że można teraz nosić luźniejsze swetry, sukienki, jeansy zapinam na guziki i gumkę, bo głupio się czuje jeszcze w tych ciążowych 😉 ale musiałam kupić nowe staniki, bo wszystko mi wyplywało bokami i przymierzałam w Sinsayu i wzięłam 3 rozmiary większe z 70b do 70e 😀
Ja byłam wczoraj w Sinsay i każdemu polecam, są fajne wysokie legginsy - fakt, że nie ciążowe ale chociaż może na miesiąc dwa posłużą, no i 30 zł zapłaciłam za dwie pary 🙈 nawet w lumpeksie się tak tanio nie trafi 😅
Agat99, Karpatka95 lubią tę wiadomość
05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Agat99 ja bym miesiąc nie czekała do kolejnej wizyty z bakteriami w moczu. Dziwię się, że lekarz takie podejście ma. W pierwszej ciąży jak wychodziły mi leukocyty to lekarz kazał mi zrobić posiew i wysłać mu wyniki. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym badanie teraz i od razu z posiewem.
Polczi5, Natt99, Firest lubią tę wiadomość
-
Firest Jeśli boli przy spaniu to poduszka ciążowa faktycznie powinna pomóc. Ja kupiłam i śpię z nią od tygodnia i pierwszy raz w życiu budzę się niepołamana 😅 Ale pare dni zajęło mi przyzwyczajenie się do niej, bo ciągle mam wrażenie, że przeszkadza mi w wygodnym ułożeniu się, chociaż te moje wygodne ułożenie najpewniej było winowajcą bolących pleców nad ranem 😂
No i witam się w skończonym 17 tygodniu...jak to poważnie już zaczyna brzmieć 😱 Zaczynam sie też mocno stresować przed wtorkową wizytą u ginaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada, 11:11
anilewe, Firest, Nicole123 lubią tę wiadomość
Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
32👩 34🧔
◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
◽ AMH 0,56 (11.24)
◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
+ 2DS1, 2DS5, 3DS1
- 2DS2, 2DS3
◽ Adenomioza
◽ immunologia rozjechana
📅 11.2024 Bocian Szczecin
◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌
◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
18.10 nifty pro - zdrowa dziewczynka 🩷
22.10 12tc+3 - I prenatalne 6,2cm
⏳22.12 II prenatalne

-
Cavarathiel wrote:Firest Jeśli boli przy spaniu to poduszka ciążowa faktycznie powinna pomóc. Ja kupiłam i śpię z nią od tygodnia i pierwszy raz w życiu budzę się nie połamana 😅 Ale pare dni zajęło mi przyzwyczajenie się do niej, bo ciągle mam wrażenie, że przeszkadza mi w wygodnym ułożeniu się, chociaż te moje wygodne ułożenie najpewniej było winowajcą bolących pleców nad ranem 😂
No i witam się w skończonym 17 tygodniu...jak to poważnie już zaczyna brzmieć 😱 Zaczynam sie też mocno stresować przed wtorkową wizytą u gina
Poduszka rzeczywiście potrafi zdziałać cuda.
U mnie też dzisiaj skończony 17tc i we wtorek wizyta i jakoś też już o niej myślę, niby te 3 tygodnie szybko zleciały, ale ostatnie dni przed wizytą wydają się wiecznością.
Firest lubi tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
O tak, sok z żurawiny też mocno polecam. Ja kupuję w aptece 100% bez cukru i oczywiście rozcieńczam wodą 😊Natt99 wrote:Ja zawsze miałam problem z bakteriami w moczu, na początku ciąży miałam zapalenie pęcherza i dostałam antybiotyk monural - pomogło. Lekarz mi powiedział wtedy, że jeżeli mam takie problemy to powinnam właśnie jak ktoś wyżej pisał, kupić sobie sok z żurawiny 100% (bez cukru!!) i wspomagać się na codzień witaminą C. Robię tak od początku ciąży i odpukać zapalenie pęcherza nie wróciło.
Ja byłam wczoraj w Sinsay i każdemu polecam, są fajne wysokie legginsy - fakt, że nie ciążowe ale chociaż może na miesiąc dwa posłużą, no i 30 zł zapłaciłam za dwie pary 🙈 nawet w lumpeksie się tak tanio nie trafi 😅
Natt99 lubi tę wiadomość
👩 30, 👨30
05/2024 cp
07/2024 cb
01/2025 cb
02/2025 cb
05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)
09/2025 ⏸️
09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
17.09 crl 0,8cm i ❤️
30.09 crl 1,9cm 🥹
15.10 3,9cm Bobaska 😍
29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
17.11 128g Synka 🩵
16.12 USG 🙏
30.12 Prenatalne 🙏

-
Ja tez mam wizytę we wtorek, tez mnie stresuje, sprawdzam czy piersi na pewno sa "ciążowe", czy brzuszek widać. Eh zawsze przed wizyta mowie sobie "po tek wizycie juz dam na luz" ale niestety nie działa. Pozniej drugie prenatalne beda w planie to znow stres, nie zmienię tego i chyba juz nie próbuje. Dodatkowo we wtorek mam tez echo serca po moich ostatnich bólach w klatce na wszelki wypadek mam sprawdzić, ale zgadzam sie z lekarzem ze to od kręgosłupa, tak czuje.
U mnie dzis duzo energii. Ugotowałam zupe, obiad na dwa dni do pracy i pozniej zrobię na dzis makaron po tajsku 🥰 a póki co wybieramy sie z mężem na spacerek w tej zimowej scenerii, u nas w Krakowie biało ❤️ jest pieknie. Dzis policzyłam ile nasz dzidzius bedzie mial za rok, juz bedzie siedzacy wiec pierwsze sanki jesli pogoda dopisze na pewno beda !
Polczi5, Agat99, Natt99, A_nulka, Firest, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
Ja kończę 17 tydzień jutro i we wtorek też wizyta i już się nakręcam. Dużo symptomów ustąpiło i wiem, że tak jest w 2 trymestrze, ale głowa pracuje.
Gdzieś przeczytałam, że po poronieniacg traci się zaufanie do siebie i ciała, że potrafi utrzymać ciążę i u mnie to się niestety sprawdza.
🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.24
💔 11.24
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Florian 🩵
2 cs - wracamy do starań
⏸️ 22.08 🤞🏻
Beta 24.29
Prog 23
25.08🤞🏻
Beta 203.47
16.09 🤞🏻
0.59 cm bobasa z pięknie bijącym serduszkiem 🩵
23.09
1.21 cm bobasa, bicie serduszka się rozkręciło na całego 🩵
24.10
Prenatalne, 5.4 cm zdrowego bobasa 🩵
28.10
Badania do PAPP-A - 7cm zdrowego chłopca 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1
-> Heparyna & Duphaston

-
Kassialka, Default.owa, Acmvj powodzenia na wizytach🌼🍀🍀🍀
Co do pęcherza mogę powiedzieć że mam ten problem w ciąży znowu.. u mnie wychodzą tylko leukocyty miałam 28 dostałam antybiotyk i kilka dni po antybiotyku powtórzyłam a tam ponad sto, teraz już czuję że mam objawy pieczenie itp.. muszę jutro zrobić pilnie posiew bo jestem z gin na SMS w takich wypadkach mówi co robić🙂
I mnie zakwaszanie woda z cytryną takie kwasidlo pomaga 😁
Pozdrawiam z wkońcu zimowej centralnej Polski 🌨️❄️☃️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada, 11:30
-
Mam to samo 🥺 cycki zmalały, sutki nie są już tak wrażliwe. Jedynie rano jak wstaję po całej nocy to czuję takie mocne ciągnięcie w cyckach jakbym miała zakwasy. Czasem też coś w nich zakłuje i to tyle. Mdłości już są rzadkością (co akurat mnie cieszy). Brzuch czasem mi się wydaje że już jest ładna ciążowa piłeczka, a pół dnia później mam wrażenie że wygląda po prostu jak po zjedzeniu dużego kebsa.Default.owa wrote:Ja kończę 17 tydzień jutro i we wtorek też wizyta i już się nakręcam. Dużo symptomów ustąpiło i wiem, że tak jest w 2 trymestrze, ale głowa pracuje.
Gdzieś przeczytałam, że po poronieniacg traci się zaufanie do siebie i ciała, że potrafi utrzymać ciążę i u mnie to się niestety sprawdza.
Już nawet nie potrzebuję drzemek w ciągu dnia.
Czuję motylki/bąbelki/rybki w podbrzuszu ale tylko wieczorem i w sumie nie wiem czy to ruchy czy jelita. Niby jestem na 99% pewna że to to. Bo na początku było sporadycznie, raz na kilka dni jakieś smyrnięcia. Teraz czuję właściwie już codziennie, w każdej pozycji, nawet jak chodzę i to uczucie jest z dnia na dzień coraz intensywniejsze. Ale nigdy nie dotarłam z ciążą do takiego etapu, więc w sumie pewności nie mam.
Łapią mnie takie momenty dużego lęku, że dotarłam już tak daleko, ale jeszcze tyle przed nami i że ja tego nie przetrwam jeśli kolejny raz się coś wydarzy 🥺😭👩 30, 👨30
05/2024 cp
07/2024 cb
01/2025 cb
02/2025 cb
05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)
09/2025 ⏸️
09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
17.09 crl 0,8cm i ❤️
30.09 crl 1,9cm 🥹
15.10 3,9cm Bobaska 😍
29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
17.11 128g Synka 🩵
16.12 USG 🙏
30.12 Prenatalne 🙏

-
Przeglądając internet już mi wyskakują rolki jak będą wyglądały nasze święta jeśli jestem teraz w ciazy z terminem na maj i pod choinka siedzi tam słodki bobasek 😀 niby nienawidzę tych algorytmów ale bardzo mnie wzruszył ten obrazek ❤️Kassialka wrote:Ja tez mam wizytę we wtorek, tez mnie stresuje, sprawdzam czy piersi na pewno sa "ciążowe", czy brzuszek widać. Eh zawsze przed wizyta mowie sobie "po tek wizycie juz dam na luz" ale niestety nie działa. Pozniej drugie prenatalne beda w planie to znow stres, nie zmienię tego i chyba juz nie próbuje. Dodatkowo we wtorek mam tez echo serca po moich ostatnich bólach w klatce na wszelki wypadek mam sprawdzić, ale zgadzam sie z lekarzem ze to od kręgosłupa, tak czuje.
U mnie dzis duzo energii. Ugotowałam zupe, obiad na dwa dni do pracy i pozniej zrobię na dzis makaron po tajsku 🥰 a póki co wybieramy sie z mężem na spacerek w tej zimowej scenerii, u nas w Krakowie biało ❤️ jest pieknie. Dzis policzyłam ile nasz dzidzius bedzie mial za rok, juz bedzie siedzacy wiec pierwsze sanki jesli pogoda dopisze na pewno beda !
Też już miałam dać na luz po prenatalnych, po wizycie u prowadzącego, teraz chcę powiedzieć w pracy pozostałym ludziom z oddziału i się stresuję czy aby na pewno już mogę..
Leukocytów w moczu nie miałam, żadnych objawow, wszystkie inne parametry w normie więc myślę, że dlatego lekarz kazał powtórzyć badanie. Teraz na pewno zrobię tym sposobem jaki tu polecacie i kupię jałowy pojemnik. -
Jutro mam wizytę u endokrynologa i u gina.
Trochę się stresuję, bo zmieniłam endokrynologa i będzie to moja pierwsza wizyta u niej, a dodatkowo w ciągu 3 tygodni TSH spadło mi do minimum.
Od wielu lat mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy i Hashimoto, ale wyniki zawsze były stabilne i nie musiałam się martwić, miałam dobrze dobraną dawkę leku.
Boję się tak niskiego wyniku TSH. -
Ja powiem Wam,że energi mam tak samo mało jak nie mniej … totalnie nic mi się nie chce, zdarzają mi się drzemki często (przed ciążą tylko jak miałam jakieś 39 stopni gorączki) , chodzę spać wcześniej jak mnie i wgl jestem ciągle nieprzytomna.
Do tego jestem zła, bo stare dżinsy już cisną trochę , zamówiłam sobie dżinsy ciążowe na Vinted i ten pas jeszcze mocno luźny, więc nie mam totalnie w czym chodzić do pracy. Zostają mi sukienki, a jakoś codziennie nie mam na nie ochoty. Wgl to hm też mnie wkurza, bo wersja dżinsów bez tego dziadowskiego guzika (nie wiem po co on jest, chyba tylko żeby odciskał się na brzuchu) to jest jakiś święty Graal stacjonarnie. Do tego cena 169 zł za spodnie na 5 miesięcy to trochę przegięcie. Kupiłam dwie pary na Vinted zdecydowanie taniej , no ale … jak wyżej… nie wiem czy w jakimś jeszcze sklepie są bez tych imitacji guzików i zamków, które są potrzebne jak … no ale jak już kupiłam dwie pary na Vinted to mi się nie chce szukać nic innego na te kilka miesięcy.. tak, marudzenie i „nie che mi się” na pełnej8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
*23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
*29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
*06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne 6,23 cm Bobo ☀️- 12+3 - wszystko ok♥️
*14.11 - wizyta - Bobo rośnie ♥️
*5.12 - wizyta
*29.12 - połówkowe
Ciąża z przyczepką leków

-
Polecam „Sadvit Rześka Żurawina” sok żurawinowy tłoczony 100%, ma moc! Teraz pije codziennie i rozcieńczam trochę z wodą bo samego to smak tylko dla odważnych 😉💪 Na allegro są najtaniej, ja kupuje kilka szt po 1,5l z kranikiem.
Agat99, Natt99 lubią tę wiadomość
👩 35
Diagnoza: niepłodność żeńska
❌ oba jajowody niedrożne
➡️ zabieg radiologiczny i lipiodol - udane udrożnienie jajowodów
~~~~~~~~~~~~
👨 37
Diagnoza: niepłodność męska
❌ teratozoospermia (0%) i uszkodzone DNA chromatyny plemników (39%)
➡️ roczna dieta i suplementacja - poprawa parametrów
~~~~~~~~~~~~
08.2025 - ciąża naturalna😊 czekamy na córeczkę🩷

-
Firest wrote:Dokładnie👍 To są żelazne zasady pobierania moczu. Mi też lekarze sugerowali (prowadzę ciążę w dwóch miejscach), że wg wyników moczu antybiotyki nie działają bo pewnie źle pobieram. Ale pobieram tak jak Karpatka. Solidne mycie bezpośrednio przed i to z antybakteryjnym płynem do higieny intymnej. Próbka moczu tylko że środkowego strumienia. Pojemniczek jałowy używam nawet do badania ogólnego, nie tylko posiewu.
Ja też tak pobieram. I zawsze wysokie leukocyty a bakteri brak. Lekarz nie chce dać antybiotyku. Jak byłam na wakacjach i doszedł ból podczas oddawania moczu to mi dali antybiotyk, więc jedna antybiotykoterapia ma za sobą. Zrobiłam potem badania tak ja kazał lekarz żeby sprawdzić i już w posiewie nie było bakterii ale leukocyty cały czas wysoko co mnie nie pokoi ale mój lekarz olewa bo nie ma bakterii
Żurawinę piję koniecznie, dużo wody i witaminę C✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹

-
Sslivia
Ja w 1 ciazy ciągle od 18 tyg gdzies miałam leukocyty w moczu , lekarz nie zwracał uwagi bo mówił, ze to normalne w ciąży itp no teraz sie z tym nie zgadzam i zmieniłam lekarza. Po 34 tyg doszły nieprzyjemne objawy , jeden lekarz przepisał masc ale nie pomagała. Miesiąc później moja prowadząca przepisała mi globulki był to piątek i 38 tydzień- dodam ze tak chodziłam ponad miesiąc , bo z posiewów nic nie wychodzilo. W niedziele byłam na porodówce i od razu mówili, że poród przedwczesny , jedni mówili że przez globulki inni że przez infekcje a inni że tak miało być. Dawali mi od razu antybiotyk ale rzeczywiście jak ręka odjął po cc skończyły się wszelkie objawy.. w tej ciąży także sie obawiam strasznie infekcji -
Karpatka95 wrote:Mam to samo 🥺 cycki zmalały, sutki nie są już tak wrażliwe. Jedynie rano jak wstaję po całej nocy to czuję takie mocne ciągnięcie w cyckach jakbym miała zakwasy. Czasem też coś w nich zakłuje i to tyle. Mdłości już są rzadkością (co akurat mnie cieszy). Brzuch czasem mi się wydaje że już jest ładna ciążowa piłeczka, a pół dnia później mam wrażenie że wygląda po prostu jak po zjedzeniu dużego kebsa.
Już nawet nie potrzebuję drzemek w ciągu dnia.
Czuję motylki/bąbelki/rybki w podbrzuszu ale tylko wieczorem i w sumie nie wiem czy to ruchy czy jelita. Niby jestem na 99% pewna że to to. Bo na początku było sporadycznie, raz na kilka dni jakieś smyrnięcia. Teraz czuję właściwie już codziennie, w każdej pozycji, nawet jak chodzę i to uczucie jest z dnia na dzień coraz intensywniejsze. Ale nigdy nie dotarłam z ciążą do takiego etapu, więc w sumie pewności nie mam.
Łapią mnie takie momenty dużego lęku, że dotarłam już tak daleko, ale jeszcze tyle przed nami i że ja tego nie przetrwam jeśli kolejny raz się coś wydarzy 🥺😭
Ja też czasami coś czuję, ale nie jestem pewna czy to to, wiem też, że na czucie ruchów mogę poczekać jeszcze parę tygodni. Nie potrafię też detektora wyłapać tętna. I mimo, że tłumaczę sobie, że każdy ma inną budowę, innego bobasa, może się wiercić, to im bliżej wizyty tym bardziej się niestety nakręcam.
Aby do wtorku. A jak wszystko będzie okay to do połówkowych.
I tak za każdym razem, wizyty dla mnie to nie radość, a stres, a potem ulga.🙈
Natt99 lubi tę wiadomość
🧑🏻🦲 34 👩🏽 30 🐶 4
Starania od VII 2024
4 cs
⏸️ 10.24
💔 11.24
2 cs
⏸️ 14.03
💔 02.05 Florian 🩵
2 cs - wracamy do starań
⏸️ 22.08 🤞🏻
Beta 24.29
Prog 23
25.08🤞🏻
Beta 203.47
16.09 🤞🏻
0.59 cm bobasa z pięknie bijącym serduszkiem 🩵
23.09
1.21 cm bobasa, bicie serduszka się rozkręciło na całego 🩵
24.10
Prenatalne, 5.4 cm zdrowego bobasa 🩵
28.10
Badania do PAPP-A - 7cm zdrowego chłopca 🩵
👩🏻🦲 Morfologia 0% -> 2%
Fragmentacja DNA 8%
Kariotyp ✅️
👩🏽 Hashimoto -> Euthyrox 112
Kariotyp ✅️
Hormony wszelkiej maści ✅️
Morfologia ✅️
🟠 Mutacja c.3980A>G p.(His1327Arg) w układzie heterozygotycznym
🟠 Genotyp heterozygotyczny 4G/5G polimorfizmu w genie SERPINE1
-> Heparyna & Duphaston

-
Ja miałam. Nic niepokojącego. Na wszelki wypadek lekarz kazał mi brać tabletki z żurawinąKassialka wrote:Dziewczyny czy wychodziły Wam w moczu pasma śluzu ?
Zrobilam badanie moczu, mam podkreślone że mocz mętny oraz pasma śluzu 19 przy normie mniej niz 10. Wizytę mam we wtorek, oczywiście internet mowi ze to moze być infekcja-listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
- grudzień 2022 ⏸️
- wrzesień 2023 Staś ♥️👶
- październik 2024 starania o rodzeństwo
-listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
- grudzień 2024 ⏸️
- luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
- kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
- maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna
25 .08 .2025 ⏸️
30.08.2025 pozytywna beta
2021 Nadczynność tarczycy -
Kasieńka wrote:Jutro mam wizytę u endokrynologa i u gina.
Trochę się stresuję, bo zmieniłam endokrynologa i będzie to moja pierwsza wizyta u niej, a dodatkowo w ciągu 3 tygodni TSH spadło mi do minimum.
Od wielu lat mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy i Hashimoto, ale wyniki zawsze były stabilne i nie musiałam się martwić, miałam dobrze dobraną dawkę leku.
Boję się tak niskiego wyniku TSH.
Spokojnie, też mam niedoczynność i też mi tak spadło, ale moja endokrynolog mówiła że taki spadek TSH jest fizjologiczny w ciaży
jeśli poziomy wolnych są ok to wszystko tak jak trzeba.
Kasieńka lubi tę wiadomość
👱♀️'93 👱♂️'94
⏸️ 04.01.2025/11 dpo
14 dpo: beta 40
16 dpo: beta 85,4
5+2: malutka kropeczka w macicy 🥺
9+0: CRL: 1,24 cm, FHR -, poronienie zatrzymane
💔 14.02.2025 (7+4 / 9+3)
⏸️ 08.09.2025/14 dpo
12.09.25: beta 874,9
14.09.25: beta 2006
1.10.25: CRL 0,87 cm, FHR+
11.10.25: CRL 1,84 cm, FHR 176
14.11.25: prenatalne I, CRL 7,34 cm, FHR 147 🩷
26.11.25: 🩺
12.01.26: połówkowe












