X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
Odpowiedz

🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼

Oceń ten wątek:
  • AniaiX Przyjaciółka
    Postów: 71 157

    Wysłany: 13 września, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acmvj wrote:
    Mój synek też zmarł w 2023. U nas bez pomocy lekarzy praktycznie szanse na ciążę są zerowe. Biorąc pod uwagę, że to jest moja druga ciąża w ciągu 5 lat starań, gdzie 3 spędziliśmy w klinikach.
    Liczę, że tym razem los się do nas jednak uśmiechnie 😁🤞
    A Ciebie mega podziwiam, że tak super sobie radzisz 👌
    Ehh wiem co czujesz 😒 u nas 3 ciążę poronione to jest 4.. ale głowa lubi plątać mi figle i strasznie się boję tego co będzie dalej

    Default.owa lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️ 94'
    Insulinooporności, PCOS, niedoczynność tarczycy.
    AMH: 5.10
    Kariotyp ✅
    ANA 1,2,3 ✅
    Zespół antyfosfolipidowy ✅
    Mutacje PAI-1 hetero oraz MTHFR hetero.
    Kiry - Genotyp Bx oraz brak 2 kirów implantacyjnych.

    👦🏻 90'
    Wszystko ok ✅

    Starania od: 06/2022
    06/2023- poronienie 10 tc 💔
    08/2023 - cb 💔

    20/07/2024 - start stymulacji.
    02/08/2024 - punkcja
    Mamy 4 ❄️ klasy: 4.1.1

    31/08/2024 Transfer ❄️ ❌💔
    Zostały nam jeszcze 3❄️❄️❄️
    09/2024 - biopsja endometrium icd138 ✅ icd56 ✅
    12/2024 - 8tc 💔
    Allo mlr - 9%
    Cross match - 3%
    IMK - ok ✅
    Cytokiny ❌

    5x szczepienia limfocytami męża
    13/08/2025 - 2 transfer ❄️
    20/08/2025 - 8dpt ⏸️
    23/08/2025 -10 dpt beta 277,20
    26/08/2025 - 13 dpt beta 1107,40
    280/08/2025 - 15 dpt beta 2289,2
    01/09/2025 - 19dpt beta 10162,3
    11/09/2025 - 29 dpt USG w klince

    "Za gwiazdy które słuchają...I marzenia które się spełniają..." - Sarah J. Maas
  • Monika33 Ekspertka
    Postów: 242 217

    Wysłany: 13 września, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martt95 wrote:
    Moja przyjaciółka uwierz ze ma wyjątkowe dzieci. Nawet 5 minut nie usiedzą bez mamy bo zaraz ją szukają. Możesz byc spokojna, takie dzieci raczej nie zdarzają się często 😅🤣
    To ta starsza córcia jest tak za mną że w nocy się budzi i jak mnie nie ma to mnie woła a jak śpi u dziadków tzn moich rodziców to jakoś śpi beze mnie 🤣
    Ale ona tylko ze mną jest, mąż pracuje i dorabia i ciągle jest na podwórku, przychodzi o 21-21.30 jak już dzieci śpią, mieszkamy z teściami ale jak małe dzieci to brak pomocy a jak już ma dziecko 4-5 lat to by się teściowa z nim bawić chciała ale żeby zostać jak chora czy coś to w życiu nie została, także ona ciągle ze mną to będzie za mną . Jeszcze przed tą ciąża to jeździłam sprzątać żeby dorobić i z dwójką dzieci jechałam 🤣wózek do auta i mała w wózku a starsza bawiła się w pokoju a ja ogarniałam 🤣

  • Acmvj Autorytet
    Postów: 281 561

    Wysłany: 13 września, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaiX wrote:
    Ehh wiem co czujesz 😒 u nas 3 ciążę poronione to jest 4.. ale głowa lubi plątać mi figle i strasznie się boję tego co będzie dalej

    Ja mam podejście takie, że cieszę się każdym dniem tej ciąży. Już jeden strach za mną, bo wiem, że zarodek umiejscowił się z dala od blizny po cc. Także trzeba się cieszyć z małych kroczków. Jeszcze lekko ponad tydzień i kolejna wizyta. Czas mega szybko ucieka.

    Firest lubi tę wiadomość

    👩'94 :
    -AMH 3,5
    -adenomioza
    -3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
    -brak własnych owulacji

    2020- początek starań
    2021- początek starań z pomocą medyczną
    2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
    2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩‍⚕️
    03.2025- AIH ❌
    04.2025- kwalifikacja do IVF:
    Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
    04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
    05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
    16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
    14.08.2025 FET 5BA
    5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
    05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

    preg.png
  • anilewe Znajoma
    Postów: 21 59

    Wysłany: 13 września, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaiX wrote:
    Ehh wiem co czujesz 😒 u nas 3 ciążę poronione to jest 4.. ale głowa lubi plątać mi figle i strasznie się boję tego co będzie dalej
    Ja też doskonale wiem co czujecie dziewczyny 🫂 Jest mi trudno się cieszyć "w pełni". Inne emocje mi towarzyszą niż w pierwszej ciąży, nie ma tej euforii, jest ostrożny optymizm. Ale wiem też, że robię ze swojej strony wszystko, by zadbać o tę ciążę od samego początku jak najlepiej i że nie na wszystko mam wpływ. 😊

    Acmvj lubi tę wiadomość

    ♀️'94 ♂️'90 💒2022

    04.2025 ⏸️🤩
    11 dpo- beta 94,80, 13 dpo- beta 248,00, 16 dpo- beta 1690,00
    05.2025 poronienie zatrzymane😭 (10 tydz./ 8+0 💔)

    08.2025 ⏸️🌈😍
    10 dpo- beta 43,90, 13 dpo- beta 302,00

    preg.png
  • Ania 93 Koleżanka
    Postów: 43 57

    Wysłany: 13 września, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Cześć. I ja też nieśmiało dołączam. Podczytywałam stary wątek i ten od początku. Wizytę u lekarza mam zaplanowaną już od miesiąca na 22.09. Będzie to wg kalendarza 5+4 i teraz się zastanawiam czy zostawiać tą wizytę czy przekładać. Może już coś będzie widać?

    Ogólnie jestem bardzo zlękniona - jestem typem nerwicowca z somatami, nie to żeby non stop, ale często. Nawet każde wyjście do toalety to strach czy nie zobaczę znów plamień itp. Lubię pić mięte i melisę- też się boję czy mogę bo to w końcu zioła. Codziennie mam jakieś uczucie kolek, wzdecia, delikatne skurcze - nie trwają cały czas, są krótkie i napadowe. Opryszczka na pół wargi i chyba na ten moment bez innych objawów ciążowych.


    Wewnętrznie z mężem bardzo się cieszymy, ale staramy się być ostrożni. Najmłodsza nie jestem. Po niedzieli skoczę jeszcze na betę.

    Też mam wizytę tak wcześnie :)
    U mnie pierwsza beta 12 dpo wynosiła 177 progesteron 44. 14 dpo beta 482. Więcej już nie robiłam. Mam wrażenie ( i mój mąż też ) że coś strasznie szybko widać dość mocno zaokrąglony brzuszek. Jestem szczupłej budowy ale we wcześniejszej udanej ciąży długo nic nie było widać. Dodatkowo po poronieniu wolę skontrolować wcześniej

    -listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
    - grudzień 2022 ⏸️
    - wrzesień 2023 Staś ♥️👶
    - październik 2024 starania o rodzeństwo
    -listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
    - grudzień 2024 ⏸️
    - luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
    - kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
    - maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna

    25 .08 .2025 ⏸️
    30.08.2025 pozytywna beta
    2021 Nadczynność tarczycy
  • Lola_a Znajoma
    Postów: 25 18

    Wysłany: 13 września, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acmvj wrote:
    Ja mam podejście takie, że cieszę się każdym dniem tej ciąży. Już jeden strach za mną, bo wiem, że zarodek umiejscowił się z dala od blizny po cc. Także trzeba się cieszyć z małych kroczków. Jeszcze lekko ponad tydzień i kolejna wizyta. Czas mega szybko ucieka.
    U mnie do następnej wizyty też ponad tydzień i już przebieram nóżkami. Przez chwilę poczułam ulgę widząc wszystko na swoim miejscu, ale minęło parę dni i już zaczynam się niepokoić 😅

    04.2023 6 tydz 👼💔
    06.2024 19 tydz Marysia 👼💔
    25.08.2025 - 10 dpo
    Bhcg 33.2 próg 40.1 🥺🥺
    27.08 bhcg 104
    29.08 bhcg 284
    08.09. 🩺 🥺 5+4
    🐻0.27 cm i ❤️ ( z USG 5+6)
    22.09. 🩺 7+4

    Podwyższony lekko cross match i Hashimoto reszta ok, mąż też ok...
  • Lola_a Znajoma
    Postów: 25 18

    Wysłany: 13 września, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Cześć. I ja też nieśmiało dołączam. Podczytywałam stary wątek i ten od początku. Wizytę u lekarza mam zaplanowaną już od miesiąca na 22.09. Będzie to wg kalendarza 5+4 i teraz się zastanawiam czy zostawiać tą wizytę czy przekładać. Może już coś będzie widać?

    Ogólnie jestem bardzo zlękniona - jestem typem nerwicowca z somatami, nie to żeby non stop, ale często. Nawet każde wyjście do toalety to strach czy nie zobaczę znów plamień itp. Lubię pić mięte i melisę- też się boję czy mogę bo to w końcu zioła. Codziennie mam jakieś uczucie kolek, wzdecia, delikatne skurcze - nie trwają cały czas, są krótkie i napadowe. Opryszczka na pół wargi i chyba na ten moment bez innych objawów ciążowych.


    Wewnętrznie z mężem bardzo się cieszymy, ale staramy się być ostrożni. Najmłodsza nie jestem. Po niedzieli skoczę jeszcze na betę.
    Jak najbardziej jest szansa zobaczyć coś więcej. Owulację miałam w ok 15-16 DC, a w 5+4 było widać zarodek 3mm i serduszko ☺️

    Ania 93, KurtynaMileczenia lubią tę wiadomość

    04.2023 6 tydz 👼💔
    06.2024 19 tydz Marysia 👼💔
    25.08.2025 - 10 dpo
    Bhcg 33.2 próg 40.1 🥺🥺
    27.08 bhcg 104
    29.08 bhcg 284
    08.09. 🩺 🥺 5+4
    🐻0.27 cm i ❤️ ( z USG 5+6)
    22.09. 🩺 7+4

    Podwyższony lekko cross match i Hashimoto reszta ok, mąż też ok...
  • Acmvj Autorytet
    Postów: 281 561

    Wysłany: 13 września, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola_a wrote:
    U mnie do następnej wizyty też ponad tydzień i już przebieram nóżkami. Przez chwilę poczułam ulgę widząc wszystko na swoim miejscu, ale minęło parę dni i już zaczynam się niepokoić 😅

    Do oazy spokoju też mi daleko, ale na tym etapie nie mam na nic wpływu i tak to sobie tłumaczę. Ani się nie obejrzymy w będzie maj. Ja naprawdę nie wiem kiedy ten czas leci. Już minął ponad tydzień od poprzedniej wizyty 🤭
    najbardziej chciałabym już poznać swojego lekarza prowadzącego, zbiło mnie z tropu kompletnie to, że moja stała pani doktor nie będzie dostępna w pierwszej połowie przyszłego roku to jej po prostu ufam. Starałam się wybrać najlepiej jak mogłam, ale zobaczymy co z tego wyjdzie

    👩'94 :
    -AMH 3,5
    -adenomioza
    -3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
    -brak własnych owulacji

    2020- początek starań
    2021- początek starań z pomocą medyczną
    2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
    2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩‍⚕️
    03.2025- AIH ❌
    04.2025- kwalifikacja do IVF:
    Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
    04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
    05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
    16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
    14.08.2025 FET 5BA
    5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
    05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

    preg.png
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2776 3533

    Wysłany: 13 września, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie jest problem ze szpitalem. Chcą go zamknąć. A bardzo go lubie. Rodząc poerwsza córkę rodziłam na starym oddziale mimo braku godnych warunków położne jak i lekarze na duzy plus. Około 6 lat temu oddali nowy oddział juz taki naprawde o wysokim standardzie i co? I za mało porodów.... szpital ponosi duże straty. I teraz są jakies protesty ale czy coś z tego wyjdzie.. nie wiem... Jade wlasnie do lekarza który jest ordynatorem w tym szpitalu i mam nadzieję że mnie uspokoi i bede mogła w nim rodzic. W innym wypadku będę szukać innego lekarza prowadzącego i poród bedzie około 30km od miejsca mojego zamieszkania 🙄

    Tez mnie to stresuje... jednak fajnie jest znać szpital lekarzy, położne i co najważniejsze mieć do niego 5 minut drogi no moze 10 w korkach 🫣

    30♀️ PCOS, IO
    35♂️
    Czas zostać mamą po raz trzeci- 29.08 SĄ! ⏸️🥹

    A👧 10.11.2018
    J👧🏼 29.04.2021

    preg.png
  • Acmvj Autorytet
    Postów: 281 561

    Wysłany: 13 września, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martt95 wrote:
    A u mnie jest problem ze szpitalem. Chcą go zamknąć. A bardzo go lubie. Rodząc poerwsza córkę rodziłam na starym oddziale mimo braku godnych warunków położne jak i lekarze na duzy plus. Około 6 lat temu oddali nowy oddział juz taki naprawde o wysokim standardzie i co? I za mało porodów.... szpital ponosi duże straty. I teraz są jakies protesty ale czy coś z tego wyjdzie.. nie wiem... Jade wlasnie do lekarza który jest ordynatorem w tym szpitalu i mam nadzieję że mnie uspokoi i bede mogła w nim rodzic. W innym wypadku będę szukać innego lekarza prowadzącego i poród bedzie około 30km od miejsca mojego zamieszkania 🙄

    Tez mnie to stresuje... jednak fajnie jest znać szpital lekarzy, położne i co najważniejsze mieć do niego 5 minut drogi no moze 10 w korkach 🫣


    W moim mieście porodówka już dawno jest zamknięta, ale ja i tak nie biorę pod uwagi szpitali z niższym stopniem referencyjności niż 3 🤦‍♀️ nie będę rodziła raczej w tym samym co ostatnio, bo wtedy wylądowałam w szpitalu 250km od domu, chociaż patrząc na jego renomę i to jak się nami zajęli to z chęcią bym go wybrała ponownie 🙈

    👩'94 :
    -AMH 3,5
    -adenomioza
    -3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
    -brak własnych owulacji

    2020- początek starań
    2021- początek starań z pomocą medyczną
    2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
    2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩‍⚕️
    03.2025- AIH ❌
    04.2025- kwalifikacja do IVF:
    Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
    04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
    05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
    16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
    14.08.2025 FET 5BA
    5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
    05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

    preg.png
  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 693 1524

    Wysłany: 13 września, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś się martwię fest 😕 Mi wczoraj zniknęły wszystkie objawy ciążowe. No ale wiem, że tak się może zdarzyć i to nie powinno nic znaczyć, chociaż dziwnie się człowiek czuje bez odruchu wymiotnego co 5 minut 😆 Ale dziś mocno krwawię. Pewnie kolejny krwiak, bo krew mocno płynna i bez skrzepów. Zejdę chyba ze stresu do kolejnej wizyty 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 15:27

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    31👩 33🧔
    ◽ badanie nasienia ✅
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    preg.png
  • KurtynaMileczenia Ekspertka
    Postów: 144 251

    Wysłany: 13 września, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cavarathiel wrote:
    Ja dziś się martwię fest 😕 Mi wczoraj zniknęły wszystkie objawy ciążowe. No ale wiem, że tak się może zdarzyć i to nie powinno nic znaczyć, chociaż dziwnie się człowiekczuje bez odruchu wymiotnego co 5 minut 😆 Ale dziś mocno krwawię. Pewnie kolejny krwiak, bo krew mocno płynna i bez skrzepów. Zejdę chyba ze stresu do kolejnej wizyty 🙄
    Też właśnie od dwóch dni mam dużo słabsze te objawy i też się stresuję. Zylki na piersiach są, bolą od popołudnia, ale już nie tak bardzo jak bolały. I mdłości też od dwóch dni nie mam. Ale wyżej dziewczyny pisały, że to normalne i tak może być, że objawy przychodzą i odchodzą :)

    28 lat

    PCOS/niedoczynność tarczycy/Hashimoto/insulinooporność 😮

    ⏸️1.09.2025 13 dpo

    Beta HCG
    1.09 63,4 mIU/ml
    3.09 172,3 mIU/ml (⬆️ 198,4%)
    5.09 374,9 mIU/ml (⬆️ 117,4%)
    8.09 1029,5 mIU/ml (⬆️ 96,3%)
    11.09 3549,1 mIU/ml (⬆️ 128%)

    Progesteron
    1.09 20,68 ng/mL
    3.09 23,84 ng/mL
    5.09 19,36 ng/mL
    8.09 19,6 ng/mL
    11.09 21,24 ng/mL

    preg.png
  • Monika33 Ekspertka
    Postów: 242 217

    Wysłany: 13 września, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też żadnych objawów nie mam, tylko jak dotykam to piersi mnie bolą a tak nawet mdłości mi się nie zaczęły ☹️aż się boje bo w poniedziałek jadę na USG czy jest serduszko ☹️

  • Ania 93 Koleżanka
    Postów: 43 57

    Wysłany: 13 września, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martt95 wrote:
    A u mnie jest problem ze szpitalem. Chcą go zamknąć. A bardzo go lubie. Rodząc poerwsza córkę rodziłam na starym oddziale mimo braku godnych warunków położne jak i lekarze na duzy plus. Około 6 lat temu oddali nowy oddział juz taki naprawde o wysokim standardzie i co? I za mało porodów.... szpital ponosi duże straty. I teraz są jakies protesty ale czy coś z tego wyjdzie.. nie wiem... Jade wlasnie do lekarza który jest ordynatorem w tym szpitalu i mam nadzieję że mnie uspokoi i bede mogła w nim rodzic. W innym wypadku będę szukać innego lekarza prowadzącego i poród bedzie około 30km od miejsca mojego zamieszkania 🙄

    Tez mnie to stresuje... jednak fajnie jest znać szpital lekarzy, położne i co najważniejsze mieć do niego 5 minut drogi no moze 10 w korkach 🫣

    U nas oddział został zmniejszony ale na szczęście nie planują go zamykać

    -listopad 2022 ⏸️ - ciąża biochemiczna
    - grudzień 2022 ⏸️
    - wrzesień 2023 Staś ♥️👶
    - październik 2024 starania o rodzeństwo
    -listopad 2024 ⏸️- ciąża biochemiczna
    - grudzień 2024 ⏸️
    - luty 2025 poronienie zatrzymane 11/12 tydzień💔
    - kwiecień 2025 ⏸️ciąża biochemiczna
    - maj 2025 ⏸️ ciąża biochemiczna

    25 .08 .2025 ⏸️
    30.08.2025 pozytywna beta
    2021 Nadczynność tarczycy
  • Martt95 Autorytet
    Postów: 2776 3533

    Wysłany: 13 września, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    Dziewczyny ja też żadnych objawów nie mam, tylko jak dotykam to piersi mnie bolą a tak nawet mdłości mi się nie zaczęły ☹️aż się boje bo w poniedziałek jadę na USG czy jest serduszko ☹️


    Ja bym się cieszyła ze nie ma mdłości. U mnie przy drugiej ciąży się nje pojawiły. Mam nadzieję ze teraz tez mnie ominą.

    U mnie z objawów to takie ogólne zmeczenie, senność i rosnące piersi. Trochę bolą ale nie jakos bardzo. Za to rosną jak szalone.... 😅

    Aaaaaa i libido -1000 🙃🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 15:57

    Monika33 lubi tę wiadomość

    30♀️ PCOS, IO
    35♂️
    Czas zostać mamą po raz trzeci- 29.08 SĄ! ⏸️🥹

    A👧 10.11.2018
    J👧🏼 29.04.2021

    preg.png
  • Cavarathiel Autorytet
    Postów: 693 1524

    Wysłany: 13 września, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    Dziewczyny ja też żadnych objawów nie mam, tylko jak dotykam to piersi mnie bolą a tak nawet mdłości mi się nie zaczęły ☹️aż się boje bo w poniedziałek jadę na USG czy jest serduszko ☹️
    Często zdarzają się ciąże, że te objawy są małe albo żadne. Będzie dobrze ❤️

    Firest lubi tę wiadomość

    Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
    31👩 33🧔
    ◽ badanie nasienia ✅
    ◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
    ◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
    ◽ AMH 0,56 (11.24)
    ◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
    + 2DS1, 2DS5, 3DS1
    - 2DS2, 2DS3
    ◽ Adenomioza
    ◽ Cross match 27%, Allo mlr 0%, ANA1+, cytokiny i IMK rozjechane

    📅 11.2024 Bocian Szczecin
    ◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
    20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
    24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌

    ◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
    22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
    13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
    5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
    preg.png
  • Firest Ekspertka
    Postów: 122 106

    Wysłany: 13 września, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Cześć. I ja też nieśmiało dołączam. Podczytywałam stary wątek i ten od początku. Wizytę u lekarza mam zaplanowaną już od miesiąca na 22.09. Będzie to wg kalendarza 5+4 i teraz się zastanawiam czy zostawiać tą wizytę czy przekładać. Może już coś będzie widać?

    Ogólnie jestem bardzo zlękniona - jestem typem nerwicowca z somatami, nie to żeby non stop, ale często. Nawet każde wyjście do toalety to strach czy nie zobaczę znów plamień itp. Lubię pić mięte i melisę- też się boję czy mogę bo to w końcu zioła. Codziennie mam jakieś uczucie kolek, wzdecia, delikatne skurcze - nie trwają cały czas, są krótkie i napadowe. Opryszczka na pół wargi i chyba na ten moment bez innych objawów ciążowych.

    Wewnętrznie z mężem bardzo się cieszymy, ale staramy się być ostrożni. Najmłodsza nie jestem. Po niedzieli skoczę jeszcze na betę.

    Witaj Milunia☺️ u mnie w 5+2 był pęcherzyk ciazawy i żółtkowy, ale jeszcze bez zarodka. Może u Ciebie 5+4 już coś będzie więcej, ale nie martw się jeśli nie będzie. Ja bym nie przekładała bo jednak ważne sprawdzić czy dobrze zagnieżdżone i wykluczyć CP. Będzie dobrze, nie stresuj się👍
    PS. Jesteśmy w podobnym wieku, 36 w tym roku. Gratulacje pierwszej ciąży! Nie wiem jak Ty, ja od razu czuję się młodsza jak pomyślę, że będzie dzidzia po tylu latach!🫶🫶

    Milunia lubi tę wiadomość

    👩 35
    • kariotyp, ASA, AMH 4,7, owulacje, endometrium, TSH, FSH, LH, E2, Prog✔️
    • oba jajowody zupełnie niedrożne❌😢
    • selektywne HSG+lipiodol - udane udrażnianie jajowodów✔️🤗
    ~~~~~~~~~~~~~~
    👨 37
    • Kariotyp, AZF, CFTR, ASA, USG (brak żpn), hormony, posiewy✔️
    • Nasienie wyjściowe i po suplach+diecie:
    0,9 mln/ml❌ --> 46 mln✔️ , 8 mln/total❌ --> 313 mln ✔️, 9% ruch ab❌ --> 45%✔️, 0% morfo❌ --> 2%, DFI 39%❌ --> 19%, 1,15 ROS✔️
    ~~~~~~~~~~~~
    01.2024 – baby start 🍼
    09.2024 - diagnoza I: niepłodność męska,
    03.2025 - diagnoza II: niepłodność żeńska,
    08.2025 - ciąża naturalna😊
    preg.png
  • Lola_a Znajoma
    Postów: 25 18

    Wysłany: 13 września, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też dzisiaj kiepsko z objawami... Już od wczoraj po południa nagle wszystko przeszło. Jedynie to jak po nocy wstaje albo przekręcam się w nocy to piersi tak bolą i pieka że jest to uciążliwe.

    04.2023 6 tydz 👼💔
    06.2024 19 tydz Marysia 👼💔
    25.08.2025 - 10 dpo
    Bhcg 33.2 próg 40.1 🥺🥺
    27.08 bhcg 104
    29.08 bhcg 284
    08.09. 🩺 🥺 5+4
    🐻0.27 cm i ❤️ ( z USG 5+6)
    22.09. 🩺 7+4

    Podwyższony lekko cross match i Hashimoto reszta ok, mąż też ok...
  • Firest Ekspertka
    Postów: 122 106

    Wysłany: 13 września, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaiX wrote:
    Ehh wiem co czujesz 😒 u nas 3 ciążę poronione to jest 4.. ale głowa lubi plątać mi figle i strasznie się boję tego co będzie dalej

    Kochane, jak to czytam to łezka mi w oku kręci i gula w gardle😔 Jestem naprawdę pełna podziwu, ile może psychicznie wytrzymać kobieta, niedoszła mama. Perspektywa utraty ciąży wydaje mi się tak bolesna, zwłaszcza jesli to jest ciąża wystarana latami i wieloma poświęceniami. Całym sercem życzę by teraz się udało❤️ i Tobie i pozostałym Dziewczynom tutaj po podobnych przejściach.

    KurtynaMileczenia, Ania 93, AniaiX lubią tę wiadomość

    👩 35
    • kariotyp, ASA, AMH 4,7, owulacje, endometrium, TSH, FSH, LH, E2, Prog✔️
    • oba jajowody zupełnie niedrożne❌😢
    • selektywne HSG+lipiodol - udane udrażnianie jajowodów✔️🤗
    ~~~~~~~~~~~~~~
    👨 37
    • Kariotyp, AZF, CFTR, ASA, USG (brak żpn), hormony, posiewy✔️
    • Nasienie wyjściowe i po suplach+diecie:
    0,9 mln/ml❌ --> 46 mln✔️ , 8 mln/total❌ --> 313 mln ✔️, 9% ruch ab❌ --> 45%✔️, 0% morfo❌ --> 2%, DFI 39%❌ --> 19%, 1,15 ROS✔️
    ~~~~~~~~~~~~
    01.2024 – baby start 🍼
    09.2024 - diagnoza I: niepłodność męska,
    03.2025 - diagnoza II: niepłodność żeńska,
    08.2025 - ciąża naturalna😊
    preg.png
  • Firest Ekspertka
    Postów: 122 106

    Wysłany: 13 września, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KurtynaMileczenia wrote:
    Też właśnie od dwóch dni mam dużo słabsze te objawy i też się stresuję. Zylki na piersiach są, bolą od popołudnia, ale już nie tak bardzo jak bolały. I mdłości też od dwóch dni nie mam. Ale wyżej dziewczyny pisały, że to normalne i tak może być, że objawy przychodzą i odchodzą :)
    Ja dziś mam pierwszy dzień od 1,5 tygodnia, w którym czuję się świetnie, bez tych okropnych mdłości. Piersi już też mniej bolą. Chciałabym, żeby tak zostało☺️ Na razie staram się nie myśleć, że to powód do zmartwień. Będzie dobrze Kurtyna 😉

    KurtynaMileczenia lubi tę wiadomość

    👩 35
    • kariotyp, ASA, AMH 4,7, owulacje, endometrium, TSH, FSH, LH, E2, Prog✔️
    • oba jajowody zupełnie niedrożne❌😢
    • selektywne HSG+lipiodol - udane udrażnianie jajowodów✔️🤗
    ~~~~~~~~~~~~~~
    👨 37
    • Kariotyp, AZF, CFTR, ASA, USG (brak żpn), hormony, posiewy✔️
    • Nasienie wyjściowe i po suplach+diecie:
    0,9 mln/ml❌ --> 46 mln✔️ , 8 mln/total❌ --> 313 mln ✔️, 9% ruch ab❌ --> 45%✔️, 0% morfo❌ --> 2%, DFI 39%❌ --> 19%, 1,15 ROS✔️
    ~~~~~~~~~~~~
    01.2024 – baby start 🍼
    09.2024 - diagnoza I: niepłodność męska,
    03.2025 - diagnoza II: niepłodność żeńska,
    08.2025 - ciąża naturalna😊
    preg.png
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ