🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślami z Tobą 🍀 trzymam kciuki za silne ❤️❤️Milunia wrote:Cześć. Witam się z wami ze szpitalnego łóżka. W piątek pisałam do mojej dr o tym podbarwionym śluzie. Niestety nie było jej przez weekend i poleciła udać się na sor. Myślałam, że będzie tylko badanie, a tu odrazu oddział. 😕
Przy USG w piątek lekarz powiedział, że akcja serca wątpliwa. Wydaje mu się, że coś pika no ale… Z OM w piątek wychodziło 7+1 jednak z USG zdecydowanie ciąża młodsza. Już na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę jak byłam w 5+4 to dr powiedziała że pęcherzyk jest na 4/5 tyg. Wtedy nie było zarodka, teraz jest. Tylko to serduszko żeby zaczęło pięknie bić.
Mam nadzieję, że jutro na badaniach już wszytko będzie widać i wyjdę do domu, bo psychicznie jestem mega słaba.
Proszę o ciepłe myśli i modlitwę. -
Bezimienna wrote:Czy któraś z Was na przełomie 6/7 tygodnia tak między 6+4 wzwyż miała też słabsze objawy? Wczoraj rano myślałam, że żołądek mi wywróci, dziś totalnie nic. No i wiadomo,
Łeb panikuje 👽.[/QUOTEU
U mnie już kilkukrotnie wystąpił totalny zanik objawów. Było tak, że wracały po dniu lub dwóch z podwójną siłą. Teraz też jest różnie. Także myślę na spokojnie poczekaj, bez paniki ☺️ Ja na początku strasznie panikowałam, ale poukładałam sobie trochę w głowie, że nie mam na nic wpływu. Co ma być to i tak będzie. Po ostatnim krwawieniu, gdzie okazało się że jest wszystko ok, trochę odpuściłam. I mam wrażenie że mnie ktoś wyłączył z emocji. Nie nastawiam się źle, ale też nie myślę wyjątkowo pozytywnie. Po moich dwóch stratach chyba nie mam już sił się spinać. I jest mi z tym teraz bardzo dobrze.
Miłej niedzieli 😀
Kaaro90 lubi tę wiadomość
-
Lola_a wrote:Bezimienna wrote:Czy któraś z Was na przełomie 6/7 tygodnia tak między 6+4 wzwyż miała też słabsze objawy? Wczoraj rano myślałam, że żołądek mi wywróci, dziś totalnie nic. No i wiadomo,
Łeb panikuje 👽.[/QUOTEU
U mnie już kilkukrotnie wystąpił totalny zanik objawów. Było tak, że wracały po dniu lub dwóch z podwójną siłą. Teraz też jest różnie. Także myślę na spokojnie poczekaj, bez paniki ☺️ Ja na początku strasznie panikowałam, ale poukładałam sobie trochę w głowie, że nie mam na nic wpływu. Co ma być to i tak będzie. Po ostatnim krwawieniu, gdzie okazało się że jest wszystko ok, trochę odpuściłam. I mam wrażenie że mnie ktoś wyłączył z emocji. Nie nastawiam się źle, ale też nie myślę wyjątkowo pozytywnie. Po moich dwóch stratach chyba nie mam już sił się spinać. I jest mi z tym teraz bardzo dobrze.
Miłej niedzieli 😀
No u mnie te objawy są mocno falujące, ale nigdy nie miałam takich przez które nie byłabym w stanie funkcjonować 🤣. Już mówiłam, że wolę aby mnie sponiewierało. -
W sumie wg OM jestem 6+4 ale USG wykazało dwa - cztery dni do przodu, więc pokrywa mi się z Tobą. Dzięki ❤️
Lila777 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja melduje dzisiaj po wizycie 2.80 dzidziusia 😁serduszko pięknie bije ale jeszcze nie mogą sprawdzić ile uderzen😉krwiak zszedł 😉jest plama że był krwiak ale już widać że się opróżnił ♥️
Bezimienna , IT_Girl, zosiasamosia, Nicole123, Agat99, Lila777, Lila777, KurtynaMileczenia, Matylda88, kitka_, Ania 93, Cavarathiel, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Będzie wszystko dobrze ♥️ trzymam mocno kciuki 🥰Milunia wrote:Cześć. Witam się z wami ze szpitalnego łóżka. W piątek pisałam do mojej dr o tym podbarwionym śluzie. Niestety nie było jej przez weekend i poleciła udać się na sor. Myślałam, że będzie tylko badanie, a tu odrazu oddział. 😕
Przy USG w piątek lekarz powiedział, że akcja serca wątpliwa. Wydaje mu się, że coś pika no ale… Z OM w piątek wychodziło 7+1 jednak z USG zdecydowanie ciąża młodsza. Już na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę jak byłam w 5+4 to dr powiedziała że pęcherzyk jest na 4/5 tyg. Wtedy nie było zarodka, teraz jest. Tylko to serduszko żeby zaczęło pięknie bić.
Mam nadzieję, że jutro na badaniach już wszytko będzie widać i wyjdę do domu, bo psychicznie jestem mega słaba.
Proszę o ciepłe myśli i modlitwę. -
Jesteśmy z Tobą ❤️🙏Milunia wrote:Cześć. Witam się z wami ze szpitalnego łóżka. W piątek pisałam do mojej dr o tym podbarwionym śluzie. Niestety nie było jej przez weekend i poleciła udać się na sor. Myślałam, że będzie tylko badanie, a tu odrazu oddział. 😕
Przy USG w piątek lekarz powiedział, że akcja serca wątpliwa. Wydaje mu się, że coś pika no ale… Z OM w piątek wychodziło 7+1 jednak z USG zdecydowanie ciąża młodsza. Już na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę jak byłam w 5+4 to dr powiedziała że pęcherzyk jest na 4/5 tyg. Wtedy nie było zarodka, teraz jest. Tylko to serduszko żeby zaczęło pięknie bić.
Mam nadzieję, że jutro na badaniach już wszytko będzie widać i wyjdę do domu, bo psychicznie jestem mega słaba.
Proszę o ciepłe myśli i modlitwę.👩 30, 👨30
05/2024 cp
07/2024 cb
01/2025 cb
02/2025 cb
05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)
09/2025 ⏸️
09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
17.09 crl 0,8cm i ❤️
30.09 crl 1,9cm 🥹
15.10 3,9cm Bobaska 😍
29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
27.11 USG 🙏
30.12 Prenatalne 🙏

-
Milunia. Mocno kciuki zaciśnięte. Mam nadzieję że wszystko skończy się tylko na strachu.
U mnie na ginekologii na sorze też zawsze zatrzymują min na 3 dni. Podobno wtedy mają za to zapłacone z NFZ czy coś.
Detektor tętna mam i mąż już najchętniej by siedział z nim i szukał kropka 😆 bardzo polecam. Tylko trzeba być cierpliwym i nie panikować jeśli się nie odnajdzie kropka
Co do wózka, ja posłuchałam dziewczyn które już miały dzieci i zakupIlam wózek 2w1 używany. Mam Bebetto Torino. Że względu na bardzo wygodne koła i dobrą Amortyzację. Ja jeździłam dużo po leśnych ścieżkach na spacery dlatego wybrałam Bebetto.
Zaraz jak dziecko zacznie siadać to i tak będziecie zmieniać na spacerówke. Wygodniej. Mniej miejsca w aucie. No i przede wszystkim waga. Tu już spacerówka zostanie z Wami na dłużej. Więc ja już postawiłam na nową.
Chciałabym jeszcze z całego serca polecić fotelik pierwszy. Szczególnie dla osób które mieszkają w blokach i będą musiały nosić z auta do mieszkania.
Avionaut Pixel pro 2. Mega lekki. Chyba na rynku nie ma lżejszej łupiny. -
Tak, ja dokładnie wtedy miałam zanik objawow. Ale teraz wszystko wróciło ze zdwojoną siłąBezimienna wrote:Czy któraś z Was na przełomie 6/7 tygodnia tak między 6+4 wzwyż miała też słabsze objawy? Wczoraj rano myślałam, że żołądek mi wywróci, dziś totalnie nic. No i wiadomo,
Łeb panikuje 👽.
Bezimienna lubi tę wiadomość
-
Milunia wrote:Cześć. Witam się z wami ze szpitalnego łóżka. W piątek pisałam do mojej dr o tym podbarwionym śluzie. Niestety nie było jej przez weekend i poleciła udać się na sor. Myślałam, że będzie tylko badanie, a tu odrazu oddział. 😕
Przy USG w piątek lekarz powiedział, że akcja serca wątpliwa. Wydaje mu się, że coś pika no ale… Z OM w piątek wychodziło 7+1 jednak z USG zdecydowanie ciąża młodsza. Już na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę jak byłam w 5+4 to dr powiedziała że pęcherzyk jest na 4/5 tyg. Wtedy nie było zarodka, teraz jest. Tylko to serduszko żeby zaczęło pięknie bić.
Mam nadzieję, że jutro na badaniach już wszytko będzie widać i wyjdę do domu, bo psychicznie jestem mega słaba.
Proszę o ciepłe myśli i modlitwę.
Trzymam kciuki żeby serduszko mocno zabiło ❤️02.2024: 8 tc 💔👼🏻
10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
10.2025: 9 tc 💔👼🏻 -
Kaaro90 wrote:Ja teraz zaczęłam 8 i mam wrażenie,że objawy osłabły bardzo. Jedyne co miałam „namacalne” to ból piersi. Teraz już praktycznie nie bolą. Są ciut większe tylko. Innych objawów nie mam. No może większa senność i zmęczenie. To tyle. W piątek mam wizytę, więc wtedy się dowiem czy tak może być. U mnie też głowa robi swoje , bo pierwszą ciążę straciłam mniej więcej na tym etapie
Czyli jesteśmy na tym samym etapie i w tej samej sytuacji. Ja mam wizytę we wtorek i już mnie skręca ze stresu.02.2024: 8 tc 💔👼🏻
10.2024: 13 tc 💔M.👼🏻
10.2025: 9 tc 💔👼🏻 -
Milunia wrote:Cześć. Witam się z wami ze szpitalnego łóżka. W piątek pisałam do mojej dr o tym podbarwionym śluzie. Niestety nie było jej przez weekend i poleciła udać się na sor. Myślałam, że będzie tylko badanie, a tu odrazu oddział. 😕
Przy USG w piątek lekarz powiedział, że akcja serca wątpliwa. Wydaje mu się, że coś pika no ale… Z OM w piątek wychodziło 7+1 jednak z USG zdecydowanie ciąża młodsza. Już na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę jak byłam w 5+4 to dr powiedziała że pęcherzyk jest na 4/5 tyg. Wtedy nie było zarodka, teraz jest. Tylko to serduszko żeby zaczęło pięknie bić.
Mam nadzieję, że jutro na badaniach już wszytko będzie widać i wyjdę do domu, bo psychicznie jestem mega słaba.
Proszę o ciepłe myśli i modlitwę.
Jestem z Tobą myślami🥹🙏🏻💃🏻 34l.
-niedoczynność tarczycy
🧔🏻♂️ 38 l.
First baby 🍬
💔
20.10.25
9/7tydz.
Życie i ciąża za granica 🌍 -
To jest bardzo pocieszające.KurtynaMileczenia wrote:Tak, ja dokładnie wtedy miałam zanik objawow. Ale teraz wszystko wróciło ze zdwojoną siłą

Chociaż powiem, że nadal intuicja mi mówi, że Żelek sobie grzecznie tam rośnie.
Pozdrawiam z popołudniowej drzemki 😆.
KurtynaMileczenia lubi tę wiadomość
-
U mnie zarodek zatrzymał się na wielkości 0,33 tak +/-. Tyle było na ostatniej wizycie, i jak byłam dwa tygodnie później to nawet ciężko było im na izbie przyjęć znaleźć zarodek i twierdzili, że w ogóle nie było.Kaaro90 wrote:Ja teraz zaczęłam 8 i mam wrażenie,że objawy osłabły bardzo. Jedyne co miałam „namacalne” to ból piersi. Teraz już praktycznie nie bolą. Są ciut większe tylko. Innych objawów nie mam. No może większa senność i zmęczenie. To tyle. W piątek mam wizytę, więc wtedy się dowiem czy tak może być. U mnie też głowa robi swoje , bo pierwszą ciążę straciłam mniej więcej na tym etapie
Wtedy ciąża była opóźniona o wiele wiele czasu,
O ile pamiętam, że owulację miałam opóźnioną, to to nie było 2 tygodnie, tylko max 4-5 dni. Dlatego podświadomie czułam, że coś nie gra. Więc ogółem etap 0.33 już ominęłam i jestem tak naprawdę tydzień do przodu z Zelkiem, ale rozumiem Twoje obawy, mi towarzyszą te same. -
Parę dni nie pisałam i kilka dziewczyn dotarło nowych także Witam się z Wami i gratuluje 🥰
Muszę sobie zrobić ten przesuwak żeby było wiadome które tydzień mam 😄 ciągle mi to wylatuje z głowy.
7 tydz. I objawy jak były tak są. Muli, cały dzień. Jak nie zjem czegoś co 2-3 h to aż czuję ból w przełyku.
I piersi ogromnie wrażliwe.
A ogólnie to ostatnio słuchałam podcastu w którym babeczki w ciąży właśnie mówiły jak ważne jest mieć taką grupę wsparcia, forum gdzie ktoś jest na tym samym etapie życiowym i można się wspierać nie oceniać, doradzać i po prostu być.
Więc dziewczyny dziękuję dodajecie mi otuchy każdego dnia jak zaglądam jakbym sobie rozmawiała z kimś bliskim. Nawet jak nie pisze coś ja tu jestem i Was czytam 🩷
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października, 17:34
Karpatka95, iiaawaak, Lila777, Kassialka, Cavarathiel, KurtynaMileczenia, A_nulka lubią tę wiadomość
💃🏻 34l.
-niedoczynność tarczycy
🧔🏻♂️ 38 l.
First baby 🍬
💔
20.10.25
9/7tydz.
Życie i ciąża za granica 🌍 -
Bezimienna wrote:Czy któraś z Was na przełomie 6/7 tygodnia tak między 6+4 wzwyż miała też słabsze objawy? Wczoraj rano myślałam, że żołądek mi wywróci, dziś totalnie nic. No i wiadomo,
Łeb panikuje 👽.
Ja jestem dokladnie na tym etapie, we wtorek mdłości max, a od środy już prawie wcale i piersi jakby mniej obolałe... sama nie wiem co o tym myśleć, szczególnie że kolejna wizyta dopiero 12.11, bo mam delegację z pracy.
Tak z innej beczki - czy któraś z was też ma taki duży pęcherzyk w porownaniu do zarodka? Pierwszy raz takie coś widzę, lekarz nie skomentował 🤔
(Jak mogę dodać zdjęcie do postu? Jak dodaje do treści posta link do zapodaj, to mnie forum blokuje i nie mogę dodać posta)
zapodaj.net/plik-VKNIBwaMPBWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października, 17:49
👱♀️'93 👱♂️'94
⏸️ 04.01.2025/11 dpo
14 dpo: beta 40
16 dpo: beta 85,4
5+2: malutka kropeczka w macicy 🥺
9+0: CRL: 1,24 cm, FHR -, poronienie zatrzymane
💔 14.02.2025 (7+4 / 9+3)
⏸️ 08.09.2025/14 dpo
12.09.25: beta 874,9
14.09.25: beta 2006
1.10.25: CRL 0,87 cm, FHR+
11.10.25: CRL 1,84 cm, FHR 176
💊: acard 1x150, luteina 2x100, euthyrox 1x100
14.11.25: prenatalne I, 🩷
26.11.25: 🩺
12.01.26: połówkowe

-
Skasuj http z przodu i www i wtedy nie wklei się jako link, tylko jako wyraz.iiaawaak wrote:Ja jestem dokladnie na tym etapie, we wtorek mdłości max, a od środy już prawie wcale i piersi jakby mniej obolałe... sama nie wiem co o tym myśleć, szczególnie że kolejna wizyta dopiero 12.11, bo mam delegację z pracy.
Tak z innej beczki - czy któraś z was też ma taki duży pęcherzyk w porownaniu do zarodka? Pierwszy raz takie coś widzę, lekarz nie skomentował 🤔
(Jak mogę dodać zdjęcie do postu? Jak dodaje do treści posta link do zapodaj, to mnie forum blokuje i nie mogę dodać posta)
A większy to znaczy jaki? -
Ogółem już dotarłam do wpisów, gdzie dziewczyny miały super objawy i nie skończyło się i tak dobrze, i nie miały objawów i było wszystko super.
Więc standardowo, za dużo znowu myślę 😝. Mam dwa dni wolnego z rzędu i wymyślam problemy tam, gdzie ich nie ma 😎.
iiaawaak, Kaaro90 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję
Już wrzuciłam odnośnik w poście z pytaniem.👱♀️'93 👱♂️'94
⏸️ 04.01.2025/11 dpo
14 dpo: beta 40
16 dpo: beta 85,4
5+2: malutka kropeczka w macicy 🥺
9+0: CRL: 1,24 cm, FHR -, poronienie zatrzymane
💔 14.02.2025 (7+4 / 9+3)
⏸️ 08.09.2025/14 dpo
12.09.25: beta 874,9
14.09.25: beta 2006
1.10.25: CRL 0,87 cm, FHR+
11.10.25: CRL 1,84 cm, FHR 176
💊: acard 1x150, luteina 2x100, euthyrox 1x100
14.11.25: prenatalne I, 🩷
26.11.25: 🩺
12.01.26: połówkowe











