Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Któraś pytała o stopień dojrzałości łożyska; ja teraz mam II i gin mówi, że wyglada dobrze. Gorzej jak pojawiaja się zwapnienia. Ale z tego co mi wyjaśniła to stopnie sa od 0 do III, przy czym ten ostatni to końcówka, od około 38tyg, II stopień przypada na III trymestr, a do połowy ciązy mw łożysko zwykle ma I stopień (to wszystko orientacyjnie oczywiście!)
I że poza stopniem dojrzałosci liczy się też indywidualna ocena tzn u jednej przy tym II stopniu mogą się pojawiać jakieś niepokojące cechy dodatkowo, typu zwapnienia, złe przepływy itp, ale sama ocena łożyska jako łożysko II stopnia (na tym etapie ciąży) nie świadczy o niczym niepokojącym - po prostu łożysko razem z rozwojem ciaży bedzie się starzeć
Przynajmniej tyle zapamiętałam/zrozumiałam z jej wykładu
w każdym razie też mam teraz już II stopień z komenatrzem, że wszystko w porządku.
pasia27 lubi tę wiadomość
Rudzina -
Witam i ja. Od rana rece pelne roboty bo siostrzeniec na noc zostal
sapal, chrapal i gadal przez sen, ale to nic. Nawet przez sen mowil, ze kocha ciocie 
A jutro rano powinien byc moj D. i juz nie moge sie doczekac.
Marietta, pasia27 lubią tę wiadomość
Patrycja24 -
Witajcie

No i stało się...
dopadł mnie konflikt wózkowy...
Do zeszłego tygodnia byliśmy zdecydowani na 100% - Camarelo Carmela, lekki, super zwrotny i miękki - wygodny w prowadzeniu, podnoszeniu i z idealnymi amortyzatorami:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd592c241173.jpg
ALE w zeszłym tygodniu będąc na zakupach zobaczyłam Panią z pięknym wózkiem, cudownym, zakochałam sie od pierwszego wejrzenia:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/757f5f0deb50.jpg
BEBETTO TORINO... jest śliczny, dużo bardziej mi się podoba, jest też zgrabniejszy od Camareli co przy moim niskim wzroście wydaje się ważne. Wybraliśmy się wczoraj z mężem do sklepu niedaleko, bo jak się okazało 3km od nas był dostępny w sklpepie.
No i niestety czar nieco prysł... przepiękny, idealny wózek jest strasznie ciężki i przy naciśnięciu rączki (aby wjechać np. na krawężnik) wózek strasznie skacze i odjeżdża do tyłu... Boję się że wysypię z niego dziecko...
No i teraz mamy problem... bo z wyglądu wygrywa Bebetto, jest śliczny, ma piękną torbę z przegródkami, a torba na zakupy jest idealna. Ale Camarela jest nieporównywalnie lżejsza i wygodniejsza w prowadzeniu...
I teraz mam do Was prośbę... czy może jakaś wasza znajoma, siostra, szwagierka, kuzynka ma Bebetto Torino? Czy to się jakoś wyrobi i będzie chodzić bardziej płynnie? Nie ma w internecie żadnych opinii o tym wózku... Mialyście styczność z Bebetto Torino?
POMOCY!!!
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Ja pojechalam zamowic torino i w ostatniej chwili zrezygnowalam bo w każdym wozku torino odskakiwala rama,takie trykanie wkurzajace,i zdecydowalismy się z mezem na bebetto murano 2016,przy czym i camarella mi się podobala od początku ciazy i torino wybralam murano.Camarelli nie prowadzilam więc nie powiem czy lekki czy nie
domi05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Po pierwszym dziecku wyleczylam sie z pięknych wózków. Liczy sie tylko wygoda dziecka i twoja.domi05 wrote:Witajcie

No i stało się...
dopadł mnie konflikt wózkowy...
Do zeszłego tygodnia byliśmy zdecydowani na 100% - Camarelo Carmela, lekki, super zwrotny i miękki - wygodny w prowadzeniu, podnoszeniu i z idealnymi amortyzatorami:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd592c241173.jpg
ALE w zeszłym tygodniu będąc na zakupach zobaczyłam Panią z pięknym wózkiem, cudownym, zakochałam sie od pierwszego wejrzenia:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/757f5f0deb50.jpg
BEBETTO TORINO... jest śliczny, dużo bardziej mi się podoba, jest też zgrabniejszy od Camareli co przy moim niskim wzroście wydaje się ważne. Wybraliśmy się wczoraj z mężem do sklepu niedaleko, bo jak się okazało 3km od nas był dostępny w sklpepie.
No i niestety czar nieco prysł... przepiękny, idealny wózek jest strasznie ciężki i przy naciśnięciu rączki (aby wjechać np. na krawężnik) wózek strasznie skacze i odjeżdża do tyłu... Boję się że wysypię z niego dziecko...
No i teraz mamy problem... bo z wyglądu wygrywa Bebetto, jest śliczny, ma piękną torbę z przegródkami, a torba na zakupy jest idealna. Ale Camarela jest nieporównywalnie lżejsza i wygodniejsza w prowadzeniu...
I teraz mam do Was prośbę... czy może jakaś wasza znajoma, siostra, szwagierka, kuzynka ma Bebetto Torino? Czy to się jakoś wyrobi i będzie chodzić bardziej płynnie? Nie ma w internecie żadnych opinii o tym wózku... Mialyście styczność z Bebetto Torino?
POMOCY!!!
xpatiiix3, katarzyna_d, domi05 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z wygodą faktycznie skłaniać się będę ku Camareli. Ale podjedziemy jeszcze dziś do jednego sklepu ostatecznie pojeździć bebetto, zobaczymy.
fakt nie ma co się męczyć dla wyglądu wózka... Tym bardziej że mam obawy że wózek mi się wywróci a to jednak chodzi o bezpieczeństwo maluszka.. -
klaudia1534 wrote:Pasia dokładnie
Ale jak tak tutaj czytam, że dziewczyny mają już poprane, poprasowane i są spakowane do szpitala to ja w porównaniu do nich jestem nadal daleko w polu
Zero kosmetyków dla maleństwa i siebie, ubrankami mam zamiar zająć się po świętach a później dopiero wstępnie zacząć pakować torbę do szpitala 
Jak i ja
W sumie mam sporo rzeczy, ale wszystko jeszcze w proszku. Część rzeczy dopiero upatrzona, nie zamowiona
Torbę pakuję po świętach, może nawet w połowie kwietnia max, prać będę po świętach. Chyba się wyrobimy
pasia27, aaaguchaaa lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
hej dziewczyny

witam po sniadanku, poscielilam lozko, bylam z psami a teraz wypadaloby sie wykapac
dluze mi se te dni bo siede sama w domu
ale powtarzam sobie ze kazdy mijajacy dzien to o jeden blizej do naszego skarba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 12:12
-
Ja miałam się wziąsc za pranie w połowie m-ca,ale udało nam się kupić wózek, wiec wypralam właśnie jego środek i tym sposobem od razu pierwszą turę ciuszków, właśnie się susza. A jeśli chodzi o wózek mamy adamex pajero,całkiem fajnie się go prowadzi, stelaż jest lekki,natomiast gondola podobno trochę cięższa. Sama nie próbowałam go dźwigać, wiec wierzę mężowi na słowo.
-
A ten Camarelo bardzo mi się podoba,a tak najbardziej to Riko Nano, jestem nim zachwycona,ale niestety nie trafiła się nam żadna fajna uzywka na Śląsku. W ogóle jest teraz jakiś szał na wózki, co dzwoniłam po ciekawszych ogłoszeniach, to po max godz od wystawienia były już nieaktualne. ..
-
odebrałam dziś śpiworki, jeśli któraś z Was jest ciekawa różnicy, to proszę, oto porównanie

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5420109eb3f0.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/48156a8059f7.jpg
katarzyna_d, domi05, Patrycja24, Carolq lubią tę wiadomość

-
Ale przyjemne te wasze wózki
i cudne kolory! My mamy quinny moodd z maxi cosi pebble plus. Przy córce miałam x trall -ciężki, toporny, pchanie to była męka! Quinny jedzie sam bo w spacerówce jeździła próbnie moja 2.5latka.
Doradzałyscie otulacze. Kupiłam 2 używane za 25zl z wycięciem na pupie na pasy. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni:) -
Zamówiłam ten samKokoszaNell wrote:odebrałam dziś śpiworki, jeśli któraś z Was jest ciekawa różnicy, to proszę, oto porównanie

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5420109eb3f0.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/48156a8059f7.jpg
Mam już do odbioru, ale odbiorę dopiero w poneidziałek 
A z jakim konkretnie porównujesz i w jakim rozmiarze? -
domi05 wrote:Zamówiłam ten sam
Mam już do odbioru, ale odbiorę dopiero w poneidziałek 
A z jakim konkretnie porównujesz i w jakim rozmiarze?
z wielorybem jest na 0-6 m-cy, w sklepie rozmiar 50, drugi na 6-12 mcy, rozmiar 52
jeszcze różnica jest taka, że z szopem jest taki pluszowy (w środku bawełna), z wielorybkiem taki sam po obu stronach, czyli bawełniany. Oba zapinane na suwak, otwierają się praktycznie jak książka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 14:09












