Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Poli9106 wrote:Był ordynator o 15 podadzą mi druga dawkę sterydow,i jak bd chciała rodzić to już nie bd wstrzymywac.
A wiecie co już się jej nie mogę doczekać
Mam podłączona kroplowke z magnezem ale i tak czuje skurcze.
Trzymam mocno kciuki i powodzenia! -
Patrycja24 wrote:Osobno.Z racji tego, ze mamy male mieszkanie to sypialni jako takiej nie mamy. No i u malego musialy stanac szafy, zeby pochowac nasze ciuchy.
Pytam dlatego ponieważ, u Nas znowu dla odmiany mamy dość duże mieszkanie, ale w sypialni mamy tak meble ustawione i dobrane że niema opcji wstawienia łóżeczka, i siłą rzeczy Mała będzie od razu w swoim pokoju spała, wymyśliłam że dokupię taką małą sprytną 2-os sofę pasującą do jej pokoju i tam w razie w będę spała jak będzie taka potrzeba ;/ innego rozwiązania nie widzę. -
Patrycja śliczny pokoik-Mikołaj będzie w 7 niebie.
Ja ze swoim mężem walczę od wcziraj-myslalam że on zamówił już łóżeczko i materacyk,a on ze w sumie w weekend i tak nie wyślą więc na spokojnie.Aaaaa ku..wa jak na spokojnie-ja tu na forum czytam że codziennie coś się dzieje,rozkręcić się porody(oczywiście nie mowilam mu tego) a ten do mnie na spokojnie.Myslalam że mu wczoraj oczy wydrapie ale skończyło się na tym że poszłam spać do drugiego pokoju.Do teściów miałam jechać na obiad (on akurat pracuje w tej miejscowości co tesciowie)i myślał że przyjadę po jego pracy-nigdziej nie jadę niech die najpierw ogarnie!Ale mam nerwa.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
JustyśM wrote:Patrycja śliczny pokoik-Mikołaj będzie w 7 niebie.
Ja ze swoim mężem walczę od wcziraj-myslalam że on zamówił już łóżeczko i materacyk,a on ze w sumie w weekend i tak nie wyślą więc na spokojnie.Aaaaa ku..wa jak na spokojnie-ja tu na forum czytam że codziennie coś się dzieje,rozkręcić się porody(oczywiście nie mowilam mu tego) a ten do mnie na spokojnie.Myslalam że mu wczoraj oczy wydrapie ale skończyło się na tym że poszłam spać do drugiego pokoju.Do teściów miałam jechać na obiad (on akurat pracuje w tej miejscowości co tesciowie)i myślał że przyjadę po jego pracy-nigdziej nie jadę niech die najpierw ogarnie!Ale mam nerwa.
Nie martw się u mnie mój dzisiaj joby zebrał z rana, bo ma u małej gniazdko wymienić, tzn pojechać do Castoramy kupić i wymienić, ale oczywiście usłyszałam " w tygodniu" , ja tu mam syndrom ostatecznego wicia gniazda, bo chcę mieć już wszystko poukładane i gotowe, a on luz. Postraszę go tymi porodami z forum może coś dojdzie to tej makówkipasia27 lubi tę wiadomość
-
Patrycja przepiękny pokoik
widzę że już dużo zabawek macie, my nie mamy jeszcze ani jednej, wymyśliliśmy że jak będą goście przychodzić to jak będą chcieli jakiś prezent przynieść to właśnie zabawki.
Dziewczyny ja mam wrażenie że nasi panowie myślą że mają jeszcze mnóstwo czasu na wszystko i nie chcą zrozumieć naszego zdenerwowania. Mój na początku spieszył się ze wszystkim ale jak skończył brudny remont to nie mogę się doprosić o wykończenie kilku drobiazgów. Ostatnio zrobiłam mu listę co musi zrobić to usłyszałam że bramka w przejściu na razie nie jest potrzebna przecież od razu nie będzie chodzić a pies do łóżeczka nie wskoczy więc to może zaczekać do jesieni, z pólkami to musi porobić szablony a przecież na razie to po co mi półki, rolety też mogą zaczekać bo to pięć minut roboty więc zdąży. No na wszystko ma wymówkę. Ale już mu zapowiedziałam że kończę sprzątanie po remoncie w salonie i kuchni i wchodzę do pokoju małej żeby wszystko przyszykować co znaczy że to o co go poprosiłam ma być przygotowane. Ja od następnego tygodnia leżę, relaksuję sie i przygotowuję psychicznie do porodu a nie będę ze szmatą latać więc jeśli nie zdąży sam będzie musiał wszystko zrobić. Obiecał że się tym zajmie ale jak będzie to się okażePatrycja24, Iwa81, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Iwa81 wrote:Pytam dlatego ponieważ, u Nas znowu dla odmiany mamy dość duże mieszkanie, ale w sypialni mamy tak meble ustawione i dobrane że niema opcji wstawienia łóżeczka, i siłą rzeczy Mała będzie od razu w swoim pokoju spała, wymyśliłam że dokupię taką małą sprytną 2-os sofę pasującą do jej pokoju i tam w razie w będę spała jak będzie taka potrzeba ;/ innego rozwiązania nie widzę.
Iwa81 lubi tę wiadomość
Patrycja24 -
Buuu ale okropna pogoda
moj kochany maz przyjechal mnie odwiedzic (bo jestem caly czas u mamy) i kladzie kostke z mama na polu zeby bylo gdzie postawic hustawke w lecie
a ja chetnie pomoglabym im ale no niestety.. pozostaje mi posprzatanie w domu :p
Do siebie do mieszkania wracam dopiero w czwartek bo we wtorek mam ktg a w czwartek rano wizyte u gin a lekarza mam tutaj u mamy wiec juz posiedze tutaj zeby nie jezdzic tam i spowrotem.
Musze wstrzymac jeszcze te skurcze minimum do przyszlego weekendu zeby sie za wczesnie nie zaczal porod bo maz mnie uswiadomil ze troche mu sie maly balagan zrobil w domu przez ten tydzien co mnie nie bylo! Faceci.. bez nas by zgineli
A zostawilam porzadek!
Poli jak tylko bedziesz miala chwilke i sile to dawaj nam znac co tam u Ciebie. Trzymamy kciuki za Was! :* -
Guem wrote:Patrycja przepiękny pokoik
widzę że już dużo zabawek macie, my nie mamy jeszcze ani jednej, wymyśliliśmy że jak będą goście przychodzić to jak będą chcieli jakiś prezent przynieść to właśnie zabawki.
Dziewczyny ja mam wrażenie że nasi panowie myślą że mają jeszcze mnóstwo czasu na wszystko i nie chcą zrozumieć naszego zdenerwowania. Mój na początku spieszył się ze wszystkim ale jak skończył brudny remont to nie mogę się doprosić o wykończenie kilku drobiazgów. Ostatnio zrobiłam mu listę co musi zrobić to usłyszałam że bramka w przejściu na razie nie jest potrzebna przecież od razu nie będzie chodzić a pies do łóżeczka nie wskoczy więc to może zaczekać do jesieni, z pólkami to musi porobić szablony a przecież na razie to po co mi półki, rolety też mogą zaczekać bo to pięć minut roboty więc zdąży. No na wszystko ma wymówkę. Ale już mu zapowiedziałam że kończę sprzątanie po remoncie w salonie i kuchni i wchodzę do pokoju małej żeby wszystko przyszykować co znaczy że to o co go poprosiłam ma być przygotowane. Ja od następnego tygodnia leżę, relaksuję sie i przygotowuję psychicznie do porodu a nie będę ze szmatą latać więc jeśli nie zdąży sam będzie musiał wszystko zrobić. Obiecał że się tym zajmie ale jak będzie to się okażePatrycja24