Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
ania1989 wrote:Jest!!!!! W moim pustym pęcherzyku pojawił się śliczny zarodek! Serduszka jeszcze nie widać ale pani doktor powiedziała że mam już się nie stresować i cierpliwie czekać
kolejna wizyta za tydzień
powiedziała też że to hcg nie u każdej kobiety rośnie książkowo;-) Jestem taka szczęśliwa że moja fasolka tak walczy!!! Z tego wszystkiego aż się popłakałam i zwymiotowałam
pozdrowionka
Eliana rowniez gratulacje
bardzo dobre wiesci dziewczyny z rana cudownie , wiec dzien bedzie piekny ...hiacynta99, Eliana, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyny!!!
Od wczoraj śledzę Wasze wpisy i przyznam szczerze, że przebrnęłam przez większość. Świetna i pouczająca lektura. Postanowiłam jeśli oczywiście nie macie nic przeciwko również zostać jej bohaterką. U mnie sprawa ma się następująco: pierwszy dzień ostatniej @ - 08.08, 07.09 test pozytywny. Beta z 07.09 - 262, powtórzona 11.09 - 1181. Pierwsza wizyta u mojego gin miała miejsce 10.09 ale nic na USG nie było jeszcze widać ;(Jak dotąd zero objawów, no może piersi pobolewają ale tylko przy dotyku, mdłości zero, senności zero. To moja pierwsza ciąża, jestem zupełnie zielona w tych sprawach.
Tyle o mnie. Mam już na wstępie do Was pytanie, a właściwie 2. Czy przyrost mojej bety i jej poziom w stosunku do czasu jest odpowiedni? I pytanie najważniejszy, czy wg. Was jeśli jutro pójdę do mojego gin. będzie mógł już cokolwiek powiedzieć? Kazał mi przyjść za 3 tyg, jutro mijają 2 i zależy mi na info, ponieważ w sobotę kończę 30 lat i nie wiem czy mogę się już pochwalić gościom (tzn. na pewno domyślą się w związku z moją abstynencją)Pozdrawiam Was wszystkie Mamuśki i życzę miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 10:45
hiacynta99, Agnieszka0812, CassieMK, Palinas89 lubią tę wiadomość
-
Alicce rozplakalam się
hormony.. bardzo Ci dziękuję jest mi przeogromnie miło po tym co przeczytałam :* koleżanki się pukają w głowę jak to ja 2 dzieci szkoła i jeszcze chce mieć ,na razie nikt nie wie o ciąży oprócz Was i moich listopadówek no i Kamil
nie powiem tez się denerwuje z powodu matury ponieważ dwa przedmioty na własną rękę będę musiała wykuć potem studia kurde ale jak ja teraz dałam radę to znowu musi się udać
Aniu kochana super wieścimowilysmy że ta beta jest w porządku
ciesze się z Waszego szczęścia :*
Kochane dobrych wieści z wizyt :*
Ja dostałam telefon że mogę już donieść podanie bo dzisiaj wpłynęła rezygnacja wiec skoro mała śpi to szybko uzupełnia papierki jak wstanie to idziemy z dwójką donieśćEliana, bereda11, konwalijka, Agnieszka0812, CassieMK, mejbi, Palinas89 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
CassieMK wrote:Alicce na prezydenta!!
bereda, ja też nie mam, chyba że liczy się sok z czarnej porzeczki i pomarańczowyCassieMK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniaMW wrote:Witajcie Dziewczyny!!!
Od wczoraj śledzę Wasze wpisy i przyznam szczerze, że przebrnęłam przez większość. Świetna i pouczająca lektura. Postanowiłam jeśli oczywiście nie macie nic przeciwko również zostać jej bohaterką. U mnie sprawa ma się następująco: pierwszy dzień ostatniej @ - 08.08, 07.09 test pozytywny. Beta z 07.09 - 262, powtórzona 11.09 - 1181. Pierwsza wizyta u mojego gin miała miejsce 10.09 ale nic na USG nie było jeszcze widać ;(Jak dotąd zero objawów, no może piersi pobolewają ale tylko przy dotyku, mdłości zero, senności zero. To moja pierwsza ciąża, jestem zupełnie zielona w tych sprawach.
Tyle o mnie. Mam już na wstępie do Was pytanie, a właściwie 2. Czy przyrost mojej bety i jej poziom w stosunku do czasu jest odpowiedni? I pytanie najważniejszy, czy wg. Was jeśli jutro pójdę do mojego gin. będzie mógł już cokolwiek powiedzieć? Kazał mi przyjść za 3 tyg, jutro mijają 2 i zależy mi na info, ponieważ w sobotę kończę 30 lat i nie wiem czy mogę się już pochwalić gościom (tzn. na pewno domyślą się w związku z moją abstynencją)Pozdrawiam Was wszystkie Mamuśki i życzę miłego dnia
Gratulacjebeta jest ok
ja np nic nie mówiłam o ciąży dopuki serduszka nie zobacze a dalszym znajomym mysle powiedziec koło 3-4 miesiąca
Tez mnie koleżanka namawiała na piwo to jej powiedziałam że biore antybiotyk i nie mogę mieszać z Alkoholem:)
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
Mejbi - masz rację, że między niektórymi dziewczynami tu na forum może być aż miesiąc różnicy, ale ja np. teraz na moją wizytę będę musiała czekać do 20. października:) więc będę żyła waszymi wizytami i waszymi pierwszymi serduszkami i zdjęciami maluszków:) Ale to jest cudowny czas!
Wrzucę wam dzisiaj wieczorem zdjęcie mojego maluszka.
Dziewczyny, on ma już rączki i nóżki - przecież to jest SZOK!!!!monilia84, bereda11, hiacynta99, konwalijka, CassieMK, mejbi, Agnieszka0812, monaa, xpatiiix3, Palinas89 lubią tę wiadomość
-
Eliana wrote:Mejbi - masz rację, że między niektórymi dziewczynami tu na forum może być aż miesiąc różnicy, ale ja np. teraz na moją wizytę będę musiała czekać do 20. października:) więc będę żyła waszymi wizytami i waszymi pierwszymi serduszkami i zdjęciami maluszków:) Ale to jest cudowny czas!
Wrzucę wam dzisiaj wieczorem zdjęcie mojego maluszka.
Dziewczyny, on ma już rączki i nóżki - przecież to jest SZOK!!!!hiacynta99, Eliana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybereda11 wrote:ja juz na Alicce glosuje , jest megadobra w pisaniu i ma takie dobre serduszko jak ey wszystkie dziewczynki ..ciesze sie ze moge byc tu z wami ,,Cassie nawet sie nie wyglupiaj chcemy Cie tutaj nawet na jeden post dziennie zebys pisala ze u Ciebie wszystko ok , zrozumiano ?
Spoko jak ucieknie Cassie to wiem gdzie ją szukac hehehehe wejde tam na wątek i ustawie do pionu żeby wracała do nas bo jak nie to skopie tyłeczek hahhhabereda11, CassieMK lubią tę wiadomość
-
hiacynta99 wrote:Spoko jak ucieknie Cassie to wiem gdzie ją szukac hehehehe wejde tam na wątek i ustawie do pionu żeby wracała do nas bo jak nie to skopie tyłeczek hahhha
hiacynta99 lubi tę wiadomość
-
xpatiiix3 wrote:Alicce rozplakalam się
hormony.. bardzo Ci dziękuję jest mi przeogromnie miło po tym co przeczytałam :* koleżanki się pukają w głowę jak to ja 2 dzieci szkoła i jeszcze chce mieć ,na razie nikt nie wie o ciąży oprócz Was i moich listopadówek no i Kamil
nie powiem tez się denerwuje z powodu matury ponieważ dwa przedmioty na własną rękę będę musiała wykuć potem studia kurde ale jak ja teraz dałam radę to znowu musi się udać
XPATIII to co napisala Alice to sama prawda podpisuje sie , czasami mysle o Tobie jak ty sobie sama dajesz rade ? Ale widze ze jestes bardzo bardzo dzielna i zaradna i nie poddajesz sie , a moglabys bo malo znam osob ktore pomimo dzieci i ciazy i innych obowiazkow chodza do szkoly i chca zdac mature ...Tak trzymaj XPATIII ,to ze tak dzielnie walczysz pokazuje ze jeszcze wiele zdzialasz w swoim zyciu zobaczysz ..
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybereda11 wrote:z tego co wiem to nie ale tez zalezy jak bardzo silny ..moze syrop zrob sobie z cebulii ?
No może bym go zrobiła ale na samą myśl ciągnie mnie na wymioty, Tak mizernie mi to schodzi bo mam troche kaszel mokrybereda11 lubi tę wiadomość
-
mejbi wrote:No właśnie ja też myślałam że usg będzie w cenie a doliczył osobno i trochę się zdziwiłam bo policzył 120zł za wizyte, 50zł za usg i 30zł cytologia. I tym spodobem zostawiłam 200zł wczoraj ale doliczenie 50zł za usg to chyba trochę przesada...
hiacynta99 lubi tę wiadomość
-
Madziuśka wrote:ufff doczytałam
super wieści z wszystkich dzisiejszych wizyt płyną!!! pięknie
ja się w końcu wyspałamstrasznie męczą mnie zaparcia
-
mejbi wrote:No właśnie miałam wczoraj takie mieszane uczucia jak mi za to usg policzył i chciałam zapytać jak tam u Was, czy przypadkiem czegoś sobie nie ubzdurałam. Bo teraz to mi wychodzi że będę płaciła za wizytę nie 120zł tylko 170zł, trochę dużo kurcze ;/ plus badania prywatnie wszystkie, a lekarzem jest dobrym
-
AniaMW wrote:Witajcie Dziewczyny!!!
Od wczoraj śledzę Wasze wpisy i przyznam szczerze, że przebrnęłam przez większość. Świetna i pouczająca lektura. Postanowiłam jeśli oczywiście nie macie nic przeciwko również zostać jej bohaterką. U mnie sprawa ma się następująco: pierwszy dzień ostatniej @ - 08.08, 07.09 test pozytywny. Beta z 07.09 - 262, powtórzona 11.09 - 1181. Pierwsza wizyta u mojego gin miała miejsce 10.09 ale nic na USG nie było jeszcze widać ;(Jak dotąd zero objawów, no może piersi pobolewają ale tylko przy dotyku, mdłości zero, senności zero. To moja pierwsza ciąża, jestem zupełnie zielona w tych sprawach.
Tyle o mnie. Mam już na wstępie do Was pytanie, a właściwie 2. Czy przyrost mojej bety i jej poziom w stosunku do czasu jest odpowiedni? I pytanie najważniejszy, czy wg. Was jeśli jutro pójdę do mojego gin. będzie mógł już cokolwiek powiedzieć? Kazał mi przyjść za 3 tyg, jutro mijają 2 i zależy mi na info, ponieważ w sobotę kończę 30 lat i nie wiem czy mogę się już pochwalić gościom (tzn. na pewno domyślą się w związku z moją abstynencją)Pozdrawiam Was wszystkie Mamuśki i życzę miłego dnia
Witamy
Ja niestety nic nie powiem na temat bety, bo nie robiłam i się nie znam
Myślę, że coś będzie już widać, nie wiem, w którym dniu cyklu miałaś owulację? ile tak mniej więcej jesteś dni po owulce? Ja w niedzielę miałam ok. 26 dni po owulacji i było widać pęcherzyk ciążowy oraz delikatniutki zarys zarodka, który wystarczył, by lekarz uznał, że ciąża jest potwierdzonahiacynta99 lubi tę wiadomość