Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
bereda11 wrote:madziuska mnie tez , juz jem rzeczy ktorych normalnie nie jem i nic ...
dokładnie mam tak samo. wczoraj myslałam że się porzygam przy śliwkach suszonych...
bereda11, hiacynta99 lubią tę wiadomość
-
monaa wrote:Ja dlatego chodzę do 2 lekarzy. Na NFZ żeby badania robić bo 180zl wizyta i badania prywatnie to trochę dużo.
Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że mój lekarz to skarb, nie dość że jest najlepzy w regionie to chyba jeszcze najtańszy
Za wizytę płacę zawsze 80 zł, nawet gdy robi usg (zawsze robi) i cytologię. Raz jak byłam w odstępie 2 tygodni to wziął tylko 50 zł bo "pani dopiero co u mnie była"
Palinas89 lubi tę wiadomość

-
CassieMK wrote:Witamy

Ja niestety nic nie powiem na temat bety, bo nie robiłam i się nie znam
Myślę, że coś będzie już widać, nie wiem, w którym dniu cyklu miałaś owulację? ile tak mniej więcej jesteś dni po owulce? Ja w niedzielę miałam ok. 26 dni po owulacji i było widać pęcherzyk ciążowy oraz delikatniutki zarys zarodka, który wystarczył, by lekarz uznał, że ciąża jest potwierdzona
Dziękuję za odpowiedz
Jutro będzie 32 dpo, jest szansa?
A może lepiej zrobić kontrolnie bete, a do lekarza faktycznie wybrać się za tydzien?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 11:36

-
wyadaje mi sie ze po 30 rż jest za darmo , bo ja dostalam takie zaproszenie jak skonczylam 30 lat...wczesniej nie kojarze zebym dostalaAgnieszka0812 wrote:Cytologia 50 zł? Serio? Chyba bym poszła na samą cytologię gdzie indziej do jakiejś przychodni, po 25rż jest za darmo chyba co rok lub co dwa lata...
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
monaa wrote:Ja dlatego chodzę do 2 lekarzy. Na NFZ żeby badania robić bo 180zl wizyta i badania prywatnie to trochę dużo.
Ale jak ogarnąć dwóch lekarzy? Znaleźć jakiegoś na nfz i chodzić równocześnie do dwóch? Na nfz zlecają tyle sam badań co prywatnie? i po prostu do dwóch gabinetów sie je zanosi i ma się dwie karty ciąży? Moja znajoma chodzi tylko na nfz i coś wspominała że u niej na wizycie to lekarz nawet nie bada. Chwile z nią pogada, zerknie w wyniki i ewentualnie coś przepisze i tyle. Niech któraś powie jak to wygląda
-
Ja robiłam za darmo w pierwszej i drugiej ciąży, a miałam odpowiednio wtedy 25 i 27 lat....Chyba, że coś się zmieniło, ale 50 zł ja nie wiem , chyba tym lekarzom to się w d***poprzewracało, bo to naprawdę bardzo dużo. O ile wizytę jestem w stanie zrozumieć, że dobry specjalista bierze 120-150 zł, ale takie badanie tak drogo?bereda11 wrote:wyadaje mi sie ze po 30 rż jest za darmo , bo ja dostalam takie zaproszenie jak skonczylam 30 lat...wczesniej nie kojarze zebym dostalaFranio 2008

Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
no tak ale ja nie bylam wtedy w ciąży , to byla zwykla cytologia , wiec mozesz miec racje ..Agnieszka0812 wrote:Ja robiłam za darmo w pierwszej i drugiej ciąży, a miałam odpowiednio wtedy 25 i 27 lat....Chyba, że coś się zmieniło, ale 50 zł ja nie wiem , chyba tym lekarzom to się w d***poprzewracało, bo to naprawdę bardzo dużo. O ile wizytę jestem w stanie zrozumieć, że dobry specjalista bierze 120-150 zł, ale takie badanie tak drogo?
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczynki
Gratuluje udanych wizyt i bijacych
Kurcze no tyle piszecie ze ciezko was nadczytac 10stron matko bita godzina
Ja wczoraj powiedzialam juz w pracy
Tzn moj powiedzial bo ja jak zwykle spekalam
No ale coz hehe jakby nie on to pewnie bym na porodowke z roboty jechala i nawet wtedy bym sie nie przyznala
Szefowa przyjela to z radoscia- a pracownicy jak to pracownicy-zalezy kto jak cie lubi
Ogolnie bylo ok 
Mam tylko problem z ta prawdopodobnie rwa kulszowa-nie moge sie schylac bo bardzo wtedy czuje przeszywajacy bol-prawdopodobnie to bedzie koniec mojej kariery w pracy...
dzisiaj mam jeszcze rozmawiac z babka w pracy na temat zasad bezpieczenstwa i tego co moge a czego nie moge... wiec decyzja zapadnie jutro 
Ja tez mam straszne zaparcia i wzdecia... ;(
hiacynta99 lubi tę wiadomość
myszka2070
-
ehh powiem wam,że miałam ciężką noc ...najpierw nie mogłam zasnąć bo bolał mnie żołądek po akcji z wymiotami, ale najgorsze było obudzenie o 6 na siku i ni cholerka nie mogłam zasnąć, w dodatku myślałam,że znów będzie rzyganką

męczyłam się 2 h i jakoś zasnęłam... zaraz lecę po gołąbki domowej roboty tak mi smaka narobiłyście....a po południu wyjazd z tatą do castoramy i tak sobie myślę,że chyba mu powiem bo on pali a ja nie cierpię jak ktoś pali przy mnie ale go nie przekona więc będę mu musiała powiedzieć żeby odpuścił...
aaaa jutro wizyta o 11 tak bardzo chciałabym zobaczyć serduszko...chyba się zaczynam stresować.
hiacynta99, bereda11 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja tak kombinuję. Chodzę do dwóch i jak ten na NFZ zlecił mi mniej badań to za jedno zapłaciłam. Można się w tym pogubić, samo NFZ odpada bo tylko 3 razy usg jest a ze mnie za bardzo jest nerwus.. I mam 2 karty ciąży bo moi lekarze są wrażliwi na takie kombinacjemejbi wrote:Ale jak ogarnąć dwóch lekarzy? Znaleźć jakiegoś na nfz i chodzić równocześnie do dwóch? Na nfz zlecają tyle sam badań co prywatnie? i po prostu do dwóch gabinetów sie je zanosi i ma się dwie karty ciąży? Moja znajoma chodzi tylko na nfz i coś wspominała że u niej na wizycie to lekarz nawet nie bada. Chwile z nią pogada, zerknie w wyniki i ewentualnie coś przepisze i tyle. Niech któraś powie jak to wygląda

xpatiiix3 lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnymonaa wrote:Ja tak kombinuję. Chodzę do dwóch i jak ten na NFZ zlecił mi mniej badań to za jedno zapłaciłam. Można się w tym pogubić, samo NFZ odpada bo tylko 3 razy usg jest a ze mnie za bardzo jest nerwus.. I mam 2 karty ciąży bo moi lekarze są wrażliwi na takie kombinacje

Ja chodze na Nfz i już miałam 2 Usg heheha jutro czeka mnie 3 .
Moja lekarka pracuje 2 szpitalach przyjmuje w poradni i prywatnie .
Jak zadzwonie że jest cos nie tak to i na dyżurze w szpitalu mi mi nie odmówi
Lekarz
Moim zdaniem wszystko zależy od lekarza jak mu naprawde zależy na pacjentce to wszystko się da :p
CassieMK lubi tę wiadomość
-
Taki lekarz to naprawdę skarbhiacynta99 wrote:Ja chodze na Nfz i już miałam 2 Usg heheha jutro czeka mnie 3 .
Moja lekarka pracuje 2 szpitalach przyjmuje w poradni i prywatnie .
Jak zadzwonie że jest cos nie tak to i na dyżurze w szpitalu mi mi nie odmówi
Lekarz
Moim zdaniem wszystko zależy od lekarza jak mu naprawde zależy na pacjentce to wszystko się da :p
ja chyba nie mam szczęścia..
hiacynta99, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość










