X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Szumis sie sprawdza:-)

    Iwa81 lubi tę wiadomość

    Patrycja24
  • JustyśM Autorytet
    Postów: 851 787

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopajac Martynke woda czasami podaje herbatkę koperkowa czasami na raz wypija 60ml,a tak przeważnie 20-30.
    Ja mam szumisia i mi się sprawdza tylko zależy w jakim dziecko jest stanie-jak moja wpadnie w płacz to ja nie uspokaja ale jako pomoc w usypianiu spoko.

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5sej288cimr979.png[/link]
  • SShape Autorytet
    Postów: 364 448

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Czy tylko my walczymy z kolka? Dzisiaj mam już jakiś kryzys. Nawet do końca nie wiem czy to kolka, raczej nietolerancja. Po każdym karmieniu się mocno kreci, niby odbija a później i tak się wybudza z rykiem. Czasem pośpi 2h, a czasem ciągle się marszczy, kreci, robi miny, wiec meczą ja gazy. Daje Delicol od 2 tyg, Sab Simplex. Wcześniej próbowałam espumisan i nic.
    Z synem miałam to samo, okazało się, że alergia i od 5 miesiąca był na Nutramigenie.
    Zaczynam się zastanawiać, czy jest sens ją męczyć. Prawie nic normalnego nie jem a i tak jest kiepsko. Może czas przejść na mm?


    klz9cwa198k5jqr7.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SShape wrote:
    Czy tylko my walczymy z kolka? Dzisiaj mam już jakiś kryzys. Nawet do końca nie wiem czy to kolka, raczej nietolerancja. Po każdym karmieniu się mocno kreci, niby odbija a później i tak się wybudza z rykiem. Czasem pośpi 2h, a czasem ciągle się marszczy, kreci, robi miny, wiec meczą ja gazy. Daje Delicol od 2 tyg, Sab Simplex. Wcześniej próbowałam espumisan i nic.
    Z synem miałam to samo, okazało się, że alergia i od 5 miesiąca był na Nutramigenie.
    Zaczynam się zastanawiać, czy jest sens ją męczyć. Prawie nic normalnego nie jem a i tak jest kiepsko. Może czas przejść na mm?
    U nas Infacol pomogl przy synku

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis skoczylismy do pediatry bo Martynka cos charczy..z nosa Malo wychldzilo a.dalej charczała..no Kacper z katarem wiec wolalam mala sprawdzić..psluchowo czysto ale jednak na ta wydzieline dostala no i higiena nosa,Wit c....a jak sie pogorszy to szpital :-( masakra..
    Młody tez osłuchowo ok ale czerwone uszko..krople ,nos.neosine,tantum.werde..doraznie ibum..eh..
    Oby wyzdrowiały moje 2 ptaszynki bo bardzo mnie smuci ich choroba..

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • Poli9106 Autorytet
    Postów: 961 292

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa81 wrote:
    Dziewczyny te które kupiły Szumisie bądź Whisbeary - mam pytanie
    Sprawdzają się ? czy przereklamowany gadżet ?
    U nas to w 100% się sprawdza,my mamy z crysensorem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 21:58

    Iwa81 lubi tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pasia27 wrote:
    My dzis skoczylismy do pediatry bo Martynka cos charczy..z nosa Malo wychldzilo a.dalej charczała..no Kacper z katarem wiec wolalam mala sprawdzić..psluchowo czysto ale jednak na ta wydzieline dostala no i higiena nosa,Wit c....a jak sie pogorszy to szpital :-( masakra..
    Młody tez osłuchowo ok ale czerwone uszko..krople ,nos.neosine,tantum.werde..doraznie ibum..eh..
    Oby wyzdrowiały moje 2 ptaszynki bo bardzo mnie smuci ich choroba..
    A to nie jest z ulewania. Moj charczy jak gruxlik. A lekarka po badaniu stwierdziła ze to fizjologiczne.

    Byla dyskusja o karmieniu. Mi sie udaje uciagnąnąć 400 ml dziennie. Takze młody sporo pije mojego. Przy czym robię to z przyjemnością. Jak tylko postanowiłam ze koniec nie chxe siw męczyć to pojawilo sie mleko ;). Przestawilam sie na myślenie: Dam mu chociaż jedna butle mojego bedzie super i nagle za każdym odciaganiem mam 100 ml, albo troszkę wiecej. Po wczorajszym seksie np. Bylo 180 :D.
    A ludzi którzy sie wtrącają trzeba ostro traktować. Dla mnie okropne jest jak np. Trzylatek przychodzi i mówi do mamy ze chce cycka. Ale gdyby jakas moja koleżanka tak karmila to bym jej tego nie powiedzisla bo to jej decyzja.

    Odkupilam od kokezanki poduszkę klin. Mam nadzieje ze sie sprawdzi. Mateacyk ma juz podniesiony. Klin bedzie do nas do łózka. Juz tak nie ulewa jak mniej cycka a wiece pije z butli. No i u nas problemem jest kupa tuz po karmieniu. Zaraz ulewa:/

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guem wrote:
    Nati napisz co jesz przy diecie eliminującej produkty najczęściej alergizujące? Mi brakuje pomysłów na śniadania, kolacje, przekąski. Przez to chodzę ciągle głodna i zaczyna się to odbijać na moim nastroju. Może podrzucisz jakieś pomysły?

    Na sniadanie standardowo 2 albo 3 kawalki chleba pelnoziarnistego jakiegos, ogolnie ciemne pieczywo z jakas wedlina, z piersi kurczaka, indyka albo wieprzowa, byle by nie byla wędzona i zeby miala duzo miesa w sobie. Z margaryna, bo maslo z mleka wiec nie mozna. Mozna kawalek pomidora albo ogorka, plaster czy dwa nie powinien wplynac na dziecko. Osobiscie nie jem, za bardzo sie boje ze znowu maly dostanie wysypki, odczekam jesscze ze 2 tyg.

    Pozniej sobie zjem jabłko, albo dwa.

    Na obiad: kurczak, podsmazany, lekko duszony z ryzem i brokulami.
    (Kurczaka najpierw lekko obsmazam, potem wlewam 1/3 szklanki rosolu, a jak nie mam to rozpuszczona 1/3 kostki rosolowej, to podduszam, pozniej na sam koniec dodaje lyzke margaryny. Do tego ryz paraboliczny daje, mieszam sobie to wszystko, pozniej wrzucam brokuly)

    Na kolacje szalenstwo, bo to praktycznie to samo co na sniadanie... No nie ma urozmaicenia zbytnio xd

    Kupuje sobie krakersy albo wafle ryzowe i sobie podchrupuje, udaje ze to czipsy cebulowe

    Na obiad mozna ziemniaki; makaron + indyk; wieprzowina
    Marchewka gotowana do tego albo brokul

    Z zup to rosol, jakas koperkowa, wszystko co jest dosc lagodne.

    No nie ma szalenstwa niestety. Ale ciesze sie, bo zalezalo mi na takiej diecie bez syfnego jedzenia.
    szkoda, że owoców zbytnio nie powinno się wprowadzać narazie... Takze kupuje jablka i jablka wcinam.

    I ciastka takie kruche, bez czekolady. Wyobrażam sobie, że to milka z orzechami i też jest fajnie.

    :)

    Iwa81 lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 02:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wykoncze sie z tymi moimi piersiami. Synka nakarmilam o 20 (z obu bo z chorej slabo wyplywa i malutki wypluwa), przed 23 odciagnelam z chorej tyle ile sie dalo (20 ml). Obudzilam sie o 1-szej z dreszczami i okropnym bolem w obu piersiach. Standardowo chora twarda i nabrzmiala a udalo sie odciagnac tylko 30 ml, druga bolesna, ale miekka. No i z tej odciagnelam jakies 60 ml. W chwili kiedy zaczelam odciagac dreszcze ustaly. Fakt, wzielam 1 tabletke ibupromu. Jakies pomysly co robic? Polozna twierdzi, ze do lekarza nie trzeba.

    Patrycja24
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 04:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zadzwonilabym do poradni laktacyjnej. Nie masz gdzies tam certyfikowanego doradcy?

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 04:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    Zadzwonilabym do poradni laktacyjnej. Nie masz gdzies tam certyfikowanego doradcy?
    Mam. Przyjmuje tylko w piatki :-(

    Patrycja24
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja ja przez 3-4 dni brałam apap na bolące piersi, plus ciepłe prysznice i kapusta i dopiero mi przeszło. Ale w nocy to strasznie mnie pot zalewał. Jedna pierś mnie tak bolała, że ręki nie mogłam podnieść. Ale mi położna mówiła, że tylko paracetamol... więc nie wiem czy ibuprom
    można brać.

    Guem ja jem czerwoną i żółtą paprykę do kanapek. A na obiad zjadłam już kilka razy sałatę ze śmietaną i Mlodemu nic się nie działo. Ja sobie nie wyobrażam obiadu bez warzyw. Ale brokułów jeszcxe nie jadłam. Muszę spróbować. Moja położna powiedziała że i pomidora plaster nie zaszkodzi. Jem też na sniadanie kanapki z serem białym i dżemem z czarnej porzeczki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 06:05

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzenka06 wrote:
    Patrycja ja przez 3-4 dni brałam apap na bolące piersi, plus ciepłe prysznice i kapusta i dopiero mi przeszło. Ale w nocy to strasznie mnie pot zalewał. Jedna pierś mnie tak bolała, że ręki nie mogłam podnieść. Ale mi położna mówiła, że tylko paracetamol... więc nie wiem czy ibuprom
    można brać.

    Guem ja jem czerwoną i żółtą paprykę do kanapek. A na obiad zjadłam już kilka razy sałatę ze śmietaną i Mlodemu nic się nie działo. Ja sobie nie wyobrażam obiadu bez warzyw. Ale brokułów jeszcxe nie jadłam. Muszę spróbować. Moja położna powiedziała że i pomidora plaster nie zaszkodzi. Jem też na sniadanie kanapki z serem białym i dżemem z czarnej porzeczki.
    A wyczuwalas zgrubienia?

    Patrycja24
  • Kocia Autorytet
    Postów: 294 138

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja potwierdzam, że karmienie to "głowa". Odkąd przekonałam się że moja mała dobrze przybiera, to mleko jest cały czas. A kiedy przed wizytą u pediatry stresowałam się że jest głodna kiedy płakała, to dużo pokarmu miałam tylko w nocy i żadne herbatki laktacyjne tego nie zmieniały.


    Jeśli chodzi o szumy poczytajcie sobie o eksperymencie Ganzfelda, człowiek który odetnie się od bodźców i wsłucha się w szum przezywa halucynacje. Nie wiadomo co przeżywa niemowlę ... Dziecko znajomych które było tak usypiane gdy było niemowlakiem, ma teraz 3 latka i boi się szumów np. odkurzacza i wtedy płacze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 06:56

    3jgxrjjgjcihyty1.png

    l22nkrhm8r0lnbnn.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Większość trzylatków sir boi;)

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba udalo mi sie odblokowac piers :-) nie wyczuwam zgrubienia i jest zdecydowanie mniej bolesna, no i miekka. Druga boli, ale tez miekka i z tej odciagam duzo wiecej mleka.

    Baronowa_83, Aniu_leczka, marzenka06, i.am.chappie, pasia27 lubią tę wiadomość

    Patrycja24
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 555

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak ktoś slucha szumu np. wody stojąc przy rzece ;P ? Jeszcze nie mialam fazy przy strumyczku ;p Szum uspokaja dziecko bo to bardzo podobny dzwięk do tego, ktore słyszalo będąc w macicy. Przeplyw przez pepowine taki dzwięk szumiący wytwarza.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Guem Autorytet
    Postów: 549 364

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati dzięki ale widzę że u ciebie też dość monotonnie :D ja już mam dość wędliny z indyka, do tego jem bez masła bo nie lubię margaryny. Brakuje mi zdecydowanie warzyw i owoców. I chętnie zjadłabym jakaś pastę do kanapki ale brakuje mi pomysłu na taką. Jesz pomidora? Ja myślałam że też może być uczulający dlatego też nie jem co mocno ogranicza nasze gotowanie. A jesz mleko kozie? Ja wczoraj kupiłam ale nie wiem czy ryzykować. Po jakim czasie od zastosowania diety zaczęłaś zauważać poprawę u synka? Mimo że od środy już bardzo uważam na to co jem główka Toli wygląda coraz gorzej :( z brzuszkiem jest delikatna poprawa ale i tak miałam nadzieję że będzie lepiej. Zastanawiam się co jeszcze odstawić czy może potrzeba więcej czasu.

  • aaaguchaaa Autorytet
    Postów: 495 255

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pojaeila sie kaszka na czole.. Tylko tam. Drobniutenkie krosteczki. Ktos ma pomysl? Wyprysk niemowlęcy? Skaza mleczna? Otowki troche sue zmniejszyly na policzkach no i kupy.. Eh nie moge patrzeć jak ona sie przy tymmeczy. Robi sie bordową steka prawie placze no i pręży sie straszliwie..


    Co do pomidorow- ja dzien po porodzie jedyne o czy. Marzylamto pomidory.. Duuuuzo pomidorów i banany(cala ciaze miałam obrzydzenie do nich a tu jak reka odjal) (potem się okazalo ze potas mialamniski)

    NatiB lubi tę wiadomość

    ex2b8rib3sp7l0jl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc wszystkim. Dzis musze podjac decyzje jakie szcsepienia robic pojedyncze czy 5w1. Ktoras z Was pisala o krztuscu aceluralnym. Mozecie wyjasnic dokladniej dokladniej o co chodzi z tym krztuscem?
    W ksiazeczce dziecka w karcie szczepien jest informacja DTP, Hib, polio IPV co to wszystko znaczy. Panicznie boje sie tych szczepien. Jesli zdecyduje sie na pojedyncze to kiedy na pneumokoki i rotawirusy i meningokoki mozna szczepic?

‹‹ 1767 1768 1769 1770 1771 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ