Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Guem wrote:Podłamałam się, przed chwilą była położna i po obejrzeniu małej stwierdziła że skoro nie ma poprawy a jest nawet gorzej to trzeba odstawić moje mleko bo szkodzi dziecku
czy słyszałyście może o przypadkach karmienia piersią mimo alergii? Czy nie ma innej możliwości?
no chyba, że jest uczulona na białko, to wtedy nic nie da się zrobić i trzeba przejść na to mleko na receptęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 11:46
-
No ja w reserved kupilam takie chusteczki nagumce i mam 2srednio szerokie i dwie cienki ozdobne z kolardkami opaseczki. Tylko te cienki pasują glowke Majki. I tak jak pasi nie chce mi sie zmnirjszac.. No ale jesli chce je teraz nakladac to wyjścia nie ma.. Trzeba będzie ciut podszyc;)
Iwa81, pasia27 lubią tę wiadomość
-
pasia27 wrote:Koleżanka mi mówiła ze jest duże zapotrzebowanie w Niemczech na nią i tam leci a tu braki..hmm szkoda..
-
nick nieaktualny
-
pasia27 wrote:Koleżanka mi mówiła ze jest duże zapotrzebowanie w Niemczech na nią i tam leci a tu braki..hmm szkoda..
My zrobiliśmy tak: pediatra wpisała receptę na 3dawki, pojechałałam do jednej apteki, a tam farmaceutka do mnie z mordą: "skad Pani ma tą receptę!?przecież lekarze mieli nie wypisywać!w całej naszej sieci aptek są 3dawki, w aptekach w różnych miastach!!!". popatrzyłam na nią i wyszłam. W domu złapałam za tel, żeby obdzwonić inne apteki. Już w pierwszej usłyszałam, że mają 53 sztuki (!!!), więc w poniedziałek kupiłam nasze 3 i w specjalnej torebce od razu zawiozlam do przychodni- mają tam specjalny system monitorowania temp, bo szczepionki muszą być przechowywane w ściśle okreslonej temp. Jak nawet minimalnie temp przekroczy zakres, położne dostają sms i o każdej porze dnia i nocy muszą jechać i je przewozić do innej lodówki. Więc wierze, że są bezpieczne-czekają teraz, aż pojedziemy się szczepić. Płaciłam 135 zł za jedną dawkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 13:16
-
nick nieaktualny
-
i.am.chappie wrote:Podkurcza nóżki, zaciska piąstki i cały sztywnieje ze złości i jeszcze ten dźwięk taki "yyyy", trwa to kilka sekund 3-5, ale nie wiem czy nie jest za mały na takie akcje. Ewidentnie jest zły, że już koniec jedzenia albo że mu przerywam odbiciem.
aaaguchaaa lubi tę wiadomość
-
Negra wrote:Dziewczyny- ja rozmawiałam o tym z położną i tłumaczyła mi, że w Stanach nie szczepiono na krztusiec i choroba powróciła i podkupili całą naszą partię.(zresztą nieistotne, jaki kraj- ktoś nam zwinął 5w1 sprzed nosa!). A jak pisałam, krztusiec acelularny produkuje się 3lata. Z powodu zwiększonego zapotrzebowania na szczepionki koncerny wytrzymały produkcję szczepionek 3w1 i wyprodukowanego krztusca ładują do 5 i 6w1 bo to bardziej opłacalne. A 5w1 wykupują szybko i koło się zamyka...
My zrobiliśmy tak: pediatra wpisała receptę na 3dawki, pojechałałam do jednej apteki, a tam farmaceutka do mnie z mordą: "skad Pani ma tą receptę!?przecież lekarze mieli nie wypisywać!w całej naszej sieci aptek są 3dawki, w aptekach w różnych miastach!!!". popatrzyłam na nią i wyszłam. W domu złapałam za tel, żeby obdzwonić inne apteki. Już w pierwszej usłyszałam, że mają 53 sztuki (!!!), więc w poniedziałek kupiłam nasze 3 i w specjalnej torebce od razu zawiozlam do przychodni- mają tam specjalny system monitorowania temp, bo szczepionki muszą być przechowywane w ściśle okreslonej temp. Jak nawet minimalnie temp przekroczy zakres, położne dostają sms i o każdej porze dnia i nocy muszą jechać i je przewozić do innej lodówki. Więc wierze, że są bezpieczne-czekają teraz, aż pojedziemy się szczepić. Płaciłam 135 zł za jedną dawkę.
A bez problemu pediatra wypisala receptę?jaka bralas? -
pasia27 wrote:Negro
A bez problemu pediatra wypisala receptę?jaka bralas?O co pytasz: " jaką brałaś"? Szczepionkę? 5w1