Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja podaje wode i herbatkę koperkowa ale nie te granulowane słodzone tylko normalna z torebki.tola2014 wrote:Podajecie wode dzieciom?ja od wczoraj. I dziennie wypija 60ml. Z tymi szczepieniami juz sama nie wiem co zrobic
w ogole moj synek dzis tak daje, co 1,5h chce jesc. Zjada po 60 ml i spi za godzine znowu a midyfikowane mozna co 3h.normalnie jadl po 130ml od razu. Malo spu jeczy co chwile. Jestem wykonczona. Dzis mu powtarzalsm ze jak bedzie tak meczyl to go oddam do szpitala z ktorego przyjechal a on wtedy tak.patrzy tymi oczami nie wie o co chodzi. Jak tu go nie kochac 
tola2014 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
tola2014 wrote:Podajecie wode dzieciom?ja od wczoraj. I dziennie wypija 60ml. Z tymi szczepieniami juz sama nie wiem co zrobic w ogole moj synek dzis tak daje, co 1,5h chce jesc. Zjada po 60 ml i spi za godzine znowu a midyfikowane mozna co 3h.normalnie jadl po 130ml od razu. Malo spu jeczy co chwile. Jestem wykonczona. Dzis mu powtarzalsm ze jak bedzie tak meczyl to go oddam do szpitala z ktorego przyjechal a on wtedy tak.patrzy tymi oczami nie wie o co chodzi. Jak tu go nie kochac
Moja córeczka ma dokładnie tak samo, myślę że chce im się pić w ten upał. Wcale nie śpi w dzień i dużo marudzi. Podajesz po prostu przegotowaną wodę? bo ja nic nie podaję oprócz cyca i się zastanawiam czy może powinnam.
tola2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPKocia wrote:Moja córeczka ma dokładnie tak samo, myślę że chce im się pić w ten upał. Wcale nie śpi w dzień i dużo marudzi. Podajesz po prostu przegotowaną wodę? bo ja nic nie podaję oprócz cyca i się zastanawiam czy może powinnam.
Mam wode mineralna niegazowana primavere. Gotuje ja i schladzam. Tak samo podaje do mm tez przegotowana mineralna. -
zasłoniłam okna w mieszkaniu żeby było chłodniej, przystawiam do piersi na każde kwilenie, kupiłam sukieneczkę batystową super cieniutką i taką czapeczkę na spacery, w domu jest tylko w pieluszce. Ciągle zmieniam pieluszkę żeby nie było odparzeń. Nie wiem co jeszcze można zrobić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 10:55
-
A jak leży w domu to czymś nakrywasz czy taki półgolasek? Bo ja znowu odwrotnie, leży w koszulce ale bez pieluszki i dzisiaj myślałam czy nie zostawić jej zupełnie bez niczego i nakryć tylko pieluszką bambusową. I zastanawiam się co jeszcze zrobić. A pierś też ciumka co chwilę aż brodawki zaczynają znowu boleć ale tak jak i mi jej się chce pić więc nie narzekam
-
Kocia wrote:Moja córeczka ma dokładnie tak samo, myślę że chce im się pić w ten upał. Wcale nie śpi w dzień i dużo marudzi. Podajesz po prostu przegotowaną wodę? bo ja nic nie podaję oprócz cyca i się zastanawiam czy może powinnam.
Jak karmisz piersią to dopajać nie trzeba, nawet ktoś mi mowil ze sie nie powinno bo to jakieś inne pH niz z piersi i coś tam zaburza. U mnie z piersi 2x więcej tego wodnitego mleka leci niż w chlodniejsze dni, wiec mysle, ze jest napojony odpowiednio
Kocia lubi tę wiadomość
Bartuś❤️
09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić -
Jak spi to nakrywam. Teraz jest w takich bodziakach bez rekawow bo w mieszkaniu jest w miare chodno. Ogolnie to w ciagu dnia staram się kontrolowac czy nie za zimno albo goraco i czasem przebieram w cos cienszego itd. A w czym spia wasze dzieci? I pod czym?
Ps. Jak tylko położę ja bez pieluchy od razu niespodzianka wczoraj mylam kanapę. .. chociaz leżała na podkładzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 12:47
-
nick nieaktualnyMi dalej pluje tą wodą, a widzę, że chce pić. Wczoraj przez cały dzień wypił jakieś 60 ml, dziś może też się uda. Koleżanka mówiła mi, że rozcieńczała bardziej mleko modyfikowane, ale się boję, chociaż może po 10 ml do każdej porcji 90 ml, to by wciągnął..
A co do wody, to ja używam przegotowanej z kranu, bo podobno mamy najlepszą w Polsce
na początku kupowaliśmy butelkowaną i gotowaliśmy 15 min, gdzieś tak pisali żeby robić, ale też był kamień w tej wodzie i teraz używamy tej zwykłej.
A bobaska w domy mam w bodziaku z krótkim, ma zimne stópki i łapki i normalny kark, więc chyba mu dobrze, jakoś super gorąco w mieszkaniu nie mamy, jeszcze...
-
My dajemy mineralna mama i ja. Nie gotuje jej. Wiecie przy trzecim daje sie kranówkę a smoka wyciera o fartuch
.
W domu nawę nie jest zle. Młody w bodziaku i co jakiś czas w skarpetkach. Jak zasypia prxykrywam kocykiem. Na podwórko dzisiaj nie idziemy bo jest za gorąco.
KokoszaNell, Kocia lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
ja dziś byłam na warsztacie z chustowania, upociliśmy się z młodym strasznie, ale udało się będę jeszcze ćwiczyć, ale bardzo mi się podobało, zamotany zasnął od razu. Zresztą widzę że motanie bardzo kojąco na niego działa, na ryki wystarczy go zamotać, pokołysać dość energicznie i włączyć szum. Cisza i spokój od razu jak wróciłam z warsztatu to też był już umęczony, zgrzany i niespokojny, zamotałam go gołego w dużą pieluszkę muślinową i zasnął jak zabity.
My do picia podajemy herbatkę koperkową, tę ziołową, niedosładzaną. Wody nie chce, pluje smokiem.
Do tej pory kładłam go w śpiochach z długim rękawem i spał w śpiworku, teraz chyba położę go w body z długim rękawem i śpiworku... nie mam bardzo gorącego mieszkania, nie chcę żeby się wychłodził.
-
Wczoraj odebrałam swoją pierwszą chustę i nie mogę się doczekać kiedy minął upały żebyśmy mogły się zamotać wieczorem mąż musiał spróbować wiązania, upociliśmy się przy tym oboje a Tola po chwili już spała
KokoszaNell mi też się bardzo podoba jak młoda jest przy mnie przywiązana, mam wrażenie że obie się wyciszamy, uspokajamy ale póki temperatura nie spadnie pozostaje mi jedynie zaplatanie warkoczy na chuście a w jakiej pozycji wiążesz, w kieszonce czy kangurku?
-
Jeździłyście już ze swoimi maluchami np do dziadków? Bo ja się wybieram na tydzień ale czasem mnie nachodzą dylematy czy powinnam jechać w obce dla dziecka środowisko. Jedna pani pediatra powiedziała, żeby poczekać, a inna dzisiaj powiedziała, żeby jechać. Jakie macie zdanie, albo słyszałyście jakieś opinie od lekarzy/położnych?
-
Guem wrote:Wczoraj odebrałam swoją pierwszą chustę i nie mogę się doczekać kiedy minął upały żebyśmy mogły się zamotać wieczorem mąż musiał spróbować wiązania, upociliśmy się przy tym oboje a Tola po chwili już spała
KokoszaNell mi też się bardzo podoba jak młoda jest przy mnie przywiązana, mam wrażenie że obie się wyciszamy, uspokajamy ale póki temperatura nie spadnie pozostaje mi jedynie zaplatanie warkoczy na chuście a w jakiej pozycji wiążesz, w kieszonce czy kangurku?
Uczyliśmy się kangurka, młody ryczał przy wiązaniu, ale uwiązany zasnął jak aniołek
Kocia, ja za trzy tygodnie jadę na 2 tygodnie do dziadków, młody będzie miał 7 tygodni. Myślę że będzie ok. W sumie nie wpadłam na to, żeby pytać położną czy lekarza o zdanie.
Kocia lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ale dzisiaj masakryczny dzień, gorąco wszędzie, jeszcze dzisiaj lecialysmy na wizyte do pediatry, umówiliśmy termin Szczepień i okazało się że dzieci które są pod opieką kardiologa jeśli lekarz Wypisze wniosek do sanepidu to szczepionka na pneumokoki jest za darmo. Jeśli chodzi o dopajanie to ja podaje wodę, wcześniej nią plula ale dzisiaj już jej się upał dał we znaki że troszkę popila. A co do spania to w dzien mało spała a popołudniu już było apogeum, ryk niewiadomo dlaczego, czy z gorąca, czy kupa nie chciała pójść, więc zrobiłam jej trochę chłodniejsza kąpiel zawinelam Golasa w ręcznik i spała jak sus prawie 3h.
-
Iwa81 wrote:Cześć dziewczyny, ale dzisiaj masakryczny dzień, gorąco wszędzie, jeszcze dzisiaj lecialysmy na wizyte do pediatry, umówiliśmy termin Szczepień i okazało się że dzieci które są pod opieką kardiologa jeśli lekarz Wypisze wniosek do sanepidu to szczepionka na pneumokoki jest za darmo. Jeśli chodzi o dopajanie to ja podaje wodę, wcześniej nią plula ale dzisiaj już jej się upał dał we znaki że troszkę popila. A co do spania to w dzien mało spała a popołudniu już było apogeum, ryk niewiadomo dlaczego, czy z gorąca, czy kupa nie chciała pójść, więc zrobiłam jej trochę chłodniejsza kąpiel zawinelam Golasa w ręcznik i spała jak sus prawie 3h.
Iwa, możesz powiedzieć coś więcej na temat tego wniosku? my chodzimy do poradni kardiologicznej z uwagi na zapalenie mięśnia sercowego u młodego.
edit. doczytałam, że chodzi o przewlekłe choroby - więc raczej nie o nas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 22:14
-
Nati nie wpłynie, ja brałam przez pół roku. Ale na mnie zle działały. Mialam awersje do seksu. Rzuciłam te tabletki w cholerę. Teraz dr zalozy mi spirale.
Upał okropny, młody wył cały dzień. Padł o 17 - nawet przy przebieraniu sie nie obudził. Wczoraj dodatkowo nazarlam sie jak ta glupia truskawek. Jadlam po kilka ale wczoraj przegięłam. To i mam ból brzuszka plus upał u młodego nerw level 300.
Dziewczyny wy polecałyście laktator canpol easy start. Jak sie sprawdza?
Mój TT po 3 latach padł. Pierdzi, sciska suta, wciąga mleko w wężyk. Musze kupić coś na gwałt ale 270zl troche boli. Wypowiedzcie sie prosze bo musze cos zzamówić i mam dylemat czy 'iść' w nowe, czy kupić taki sam.
my jezdzimy z dżordżem. Wczoraj dzień ojca wiec był u dziadka, wcześniej urodziny, jutro też jedziemy na 3 latka. Ale jak mu za dlugo to sie drze. Więc nie uspokajamy tylko ładujemy w nosidło i do widzenia. A właśnie czekamy na dziadkow - przyjeżdżają na 5 dni.
Któraś z was pisala o drganiach rączek czy nóżek? Miłosz ma jakby drgawki nóg jak ma ulać. A ulewa często. Mówiłam położnej. Powiedziała ze moze to być niedojrzałość układu nerwowego albo zaburzenia neurologiczne. Poki co kazala kontrolować i zgłosić na wizycie przed szczepieniem. Jesli będzie miała dr wątpliwości to nie zaszczepi i tyle.
Zastanawiam sie tez nad pneumo i meningo. Gośka idzie do przedszkola od wrzesnia. Boje sie ze coś przytaszczy do domu...
