X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2016 :D
Odpowiedz

Majóweczki 2016 :D

Oceń ten wątek:
  • Guem Autorytet
    Postów: 549 364

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pisałyśmy jakiś czas temu o bólach stawów. U mnie nadal się utrzymują, najgorzej bolą nadgarstki i dłonie. W sobotę na grilu miałam problem z utrzymaniem widelca a dzisiaj nie mogłam rozprostować palców. Zaczęłam się martwić, do tego czuję się okropnie zmęczona. Spotkaliście się z czymś takim? Myślicie że to ma związek z kp czy ciążą? Jutro umówię się do internisty ale chyba nie spodziewam się wiele po wizycie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Internista może Ci dać skierowanie co najwyżej do rehabilitanta czy coś. Słyszałaś o zespole cieśni nadgarstka? Poczytaj sobie i pogadaj z lekarzem :)

  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati, lekarzem nie jestem ale skaza u moich córek to szorstkie i czerwone policzki, zgiecia łokci i kolan. Takie plamy obie miały, najwiecej na twarzy, jwdna miala jeszcze nq glowce. Teraz syn miał tylko na buzi właśnie.
    Wysypke mial na całych rączkach, nóżkach i brzuszku, takie maleńkie kropeczki czerwone i to po oliwce bambino, 3 razy go posmarowalam, wysypalo i utrzymywalo się 4 dni. Zmieniłam Oliwkę i juz się nie pojawilo.
    Stosowałas jakieś kosmetyki przed wysypaniem?
    Skoro teraz jesz nabiał i nic się nie dzieje to może to nie alergia pokarmowa ??

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley, trzymamy z Mikusiem kciuki za Was!
    U nas kiepski dzien. Juz w sumie w nocy obudzil sie duzo wczesniej niz zwykle ( o 2 zamiast 5) w ciagu dnia byl marudny z przerwami na obserwowanie tego co sie dzieje dookola. O 17:40 chcialam mu dac cycusia bo juz zblizala sie pora karmienia. Wrzask niesamowity. I tak przez 20 min. Nic nie pomagalo. Po kapieli to samo tyle, ze krocej. Skok to raczej nie jest, dzisiaj skonczyl 11 tygodni. Jakies pomysly?

    Patrycja24
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja24 wrote:
    Liley, trzymamy z Mikusiem kciuki za Was!
    U nas kiepski dzien. Juz w sumie w nocy obudzil sie duzo wczesniej niz zwykle ( o 2 zamiast 5) w ciagu dnia byl marudny z przerwami na obserwowanie tego co sie dzieje dookola. O 17:40 chcialam mu dac cycusia bo juz zblizala sie pora karmienia. Wrzask niesamowity. I tak przez 20 min. Nic nie pomagalo. Po kapieli to samo tyle, ze krocej. Skok to raczej nie jest, dzisiaj skonczyl 11 tygodni. Jakies pomysly?

    może upał ? jeśli było u Was gorąco

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Poli9106 Autorytet
    Postów: 961 292

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja24 wrote:
    Liley, trzymamy z Mikusiem kciuki za Was!
    U nas kiepski dzien. Juz w sumie w nocy obudzil sie duzo wczesniej niz zwykle ( o 2 zamiast 5) w ciagu dnia byl marudny z przerwami na obserwowanie tego co sie dzieje dookola. O 17:40 chcialam mu dac cycusia bo juz zblizala sie pora karmienia. Wrzask niesamowity. I tak przez 20 min. Nic nie pomagalo. Po kapieli to samo tyle, ze krocej. Skok to raczej nie jest, dzisiaj skonczyl 11 tygodni. Jakies pomysly?
    My dzisiaj tak samo,juz nie mam sily.Fakt ze 3 h spala od 16-19 i ja z nia bo już nie Mialam sily.Ryczec mi się dzisiaj chce,nie wiem co w nia wstapilo u nas skok to też raczej nie bo w czw konczy 4 mies

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tez macie czasem dzien ze chcecie wszystkich pogryźć. Dzieci tez maja tyle ze bardziej, bo sobie ku*ą nie rzucą.
    Jak jest jeden zmierzly dzien to nie ma co się przejmować.


    U nas dzisiaj kupa po każdym jedzeniu. Ale je normalnie humor super. Mi jest dosyć niedobrze. Mam nadzieje ze jutro juz bedzie ok

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Liley Autorytet
    Postów: 450 324

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde dziewczyny miły sie darl dzisiaj od 18.20. 20 minut. Chwila spokoju i w sklepie znow. Cyc nie, pampek nie... sam nie wiedzial o co mu chodzi. Uspokoil sie w domu na swojej podusi i pod kocem. Maz kupił mi na uro i młody sobie go zaczarował. Przykryje i cisza...

    moze cisnienie? A pełni nie ma? Moja poprzednia polozna mowila ze dzieci sa nerwowe na pełnię. I z córkąf faktycznie tak bylo.
    Upolowalam dzisiaj ekspres na kapsulki DG za 41zl w tesco. Zal bylo nie wziac ;)

    Iwa81 lubi tę wiadomość

    f2wlepok51d0udm2.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liley wrote:
    O kurde dziewczyny miły sie darl dzisiaj od 18.20. 20 minut. Chwila spokoju i w sklepie znow. Cyc nie, pampek nie... sam nie wiedzial o co mu chodzi. Uspokoil sie w domu na swojej podusi i pod kocem. Maz kupił mi na uro i młody sobie go zaczarował. Przykryje i cisza...

    moze cisnienie? A pełni nie ma? Moja poprzednia polozna mowila ze dzieci sa nerwowe na pełnię. I z córkąf faktycznie tak bylo.
    Upolowalam dzisiaj ekspres na kapsulki DG za 41zl w tesco. Zal bylo nie wziac ;)

    no jak taka cena to tylko brać :)

    km5sdf9h3loowecn.png
  • Iwa81 Autorytet
    Postów: 1734 835

    Wysłany: 8 sierpnia 2016, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla tych które z Was używają chusteczek Pampers to w Auchan jest promocja i kupiłam 6paki za niecałe 23zl, nigdy wcześniej z tak niską ceną się nie spotkałam bo w tej cenie to 4-paki były w promocji.

    tola2014, Patrycja24 lubią tę wiadomość

    km5sdf9h3loowecn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi05 wrote:
    Wasze dzieci jedzą 5-6 razy dziennie a mój 7 razy i to z ogromnym dopominaniem się... krzyk jakby mu krzywdę robili, taki głodny. Z tym że je 70-120ml więc mniej niż powinien i pewnie dlatego chce częściej... w dzień się dopomina co 3 godziny - czasem nawet 2,5, zaczyna mniej więcej od 5 co 3 godziny do 20 i jedno karmienie w nocy między 1 a 3
    Dziś jakoś dziwnie, zjadł o 8, o 9 usnął i śpi... a wypił tylko 70...

    Moj czasem zje 9x dopomina sie czasem po 1,5 h I zje 60 ml. Dzis w sumie zjadl 810 ml, wczoraj,przedwczoraj 630 I 660 ml

  • Patrycja24 Autorytet
    Postów: 872 652

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze i macie racje z tym upalem itd. Wieczorem popadalo to spal do 6 bez przerwy na karmienie. Zmartwilo mnie to,ze darl sie jak opetany w momencie przystawiania do piersi. Do tej pory cycus byl najlepszym pocieszaczem utulaczem...

    Patrycja24
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno nie pisałam ale podczytuje Was codziennie, jakoś brakowało mi ostatnio czasu na pisanie, ale mam zamiar nadrobić :)

    Chciałam Wam też napisałaś że w NETTO są pieluszki PAMPERS PREMIUM CARE rozmiar 3,4,5 w cenie 38,88zł, promocja jest od wczoraj jakby któraś była zainteresowana to polecam :)

    U nas wszystko ok, Kacperek rośnie ja na drożdżach waży już 6600g. Jesteśmy już całkowicie na mm, nie udało mi się rozkręcić laktacji ale ważne że mały rośnie zdrowo. Jesteśmy po pierwszym szczepieniu, mały mocno płakał ale co się dziwić przecież to mocno boli ale na szczęście nie gorączkował po szczepieniu.

    Widzę że Wasze robaczki ślicznie rosną super :)
    Pozdrowionka :)

    i.am.chappie lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) A u nas dla odmiany wczoraj był dzień idealny, Dominik mało marudził, ładnie spał.

    U nas po odstawieniu wszelkich leków na kolki one minęły. Zaczęły się nasilać mimo podawania espumisanu a później sab simplex, a jak odstawiłam to jak ręką odjął :-)

    W temacie teściowych u nas jest horror i będziemy się przeprowadzać niestety bo robi się nie do zniesienia... wtrąca się strasznie... ćwiczę z młodym, bo ma problem z napięciem, to się po mnie drze że mam dziecka nie męczyć, że jemu nic nie jest że on jest silny, że mam jej posłuchać i sobie dać powiedzieć... wtrącają się strasznie... a jak się nie posłucha to od razu krzyk i obraza... masakra... A teść tylko daj mu czapeczkę, przykryj bo ma rączki zimne... szlak już nas trafia... mężowi mamuśka też tylko nagaduje jak tylko nie słyszę np. nie szczepcie go na te pneumokoki! No i a wysiadam i mieszkać z nimi nie będę... trudno...

    tb732n0a0czusv9c.png
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się marzy ekspres do kawy :)

    a mój syn jeszcze śpi od wczoraj od 20.30. Ale w dzień był straszny. Bardzo mało spał i cały czas trzeba było się z nim bawić.

    monilia84 lubi tę wiadomość

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • SShape Autorytet
    Postów: 364 448

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Czy któraś z Was miała w ciąży cholestazę? Robiłyście kontrolę po porodzie? Jakie macie wyniki?

    klz9cwa198k5jqr7.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilla, gdzie rodziłaś?

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do nadgarstków to też mnie jeden boli ale tylko jak podnoszę małego... no i nie wiem czy co z tym robić czy mam nadwyrężony i kiedyś samo przejdzie

    tb732n0a0czusv9c.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi05 wrote:
    Monilla, gdzie rodziłaś?

    Rodziłam w Wodzisławiu tak jak planowałam było ok :) a ty jednak Rydułtowy tak ??

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 9 sierpnia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja w Rydułtowach, ale nie podzielam opinii innych, że tak wspaniale... niby opieka nie najgorsza. Ale byłam w szpitalu od czwartku, mieli wywoływać poród, dali mi próbę oksytocyny i nic... Do poniedziałku na każdym obchodzie słyszałam tylko ze musiałabym urodzić... i nic z tym nie robili... szlak mnie tam brał... (balonika dać nie mogli, bo gbs+) W poniedziałek dali oksytocynę, niby coś się zaczęło, ale zaczęło ustawać przy 6-7 dawce i od tamtej pory położne chodziły tylko zwiększać jej przepływ, nikt mi nie zrobił ani ktg, ani tętna nie sprawdził małego... - na pierwszej zmianie gdzie była super położna i jeszcze pój lekarz w szpitalu sprawdzali tętno co chwilę a ktg co godzinę... przyszła zmiana i nie wiedziałam nawet co się dzieje...
    We wtorek miałam tego dość, a że młody musiał się urodzić to zrobili cc w trybie natychmiastowym co też do końca mi się nie podobało, bo nawet mąż nie zdążył to szpitala przyjechać... z tym że ordynator chciał żeby młody się urodził zanim on pójdzie do domu, bo był tylko rano...
    Później młodego dali mi dopiero po 24godzinach, następnego dnia, z piersi pić nie chciał, jeden wielki krzyk.. przy dziecku nic nie pokazali jak co zrobić, jak ulał, albo przesiusiał musiałam go zawieźć położnym, one przebierały, nawet nie pozwoliły być... tylko mówiły proszę przyjść za 10 minut... No i wysłuchałam się też jednego wieczoru, bo nie chętnie brali dzieci na noc a ja po cc jeszcze ciężko chodziłam, do tego Dominik to pierwsze dziecko, no i daje im go, a jedna położna do mnie: to jak to?! Pani ma pokarm a my Go mamy dokarmiać?! Swojego mm mieć nie można... Następnego dnia miałam już tyle żeby ściągać... ale tego pobytu w szpitalu miło nie wspominam...

    A ty SN czy CC? Jak jest w Wodzisławiu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2016, 09:10

    tb732n0a0czusv9c.png
‹‹ 1855 1856 1857 1858 1859 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ