Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj maz tez mi mowi nio, nio, nio tylko bardziej glosno i dosadnie.
Wlasciwie to sie wydarl na mnie dzisiaj ze chyba mnie pogielo
Ale nie sprzatalam chyba z dwa tygodnie , kuchnia zasyfiona otluszczona, podloga brudna, kurze, pranie odlogiem lezazlo, no masakra. Nie moglam patrzec
Samari posta widzialam, ale ja myslalam ze ona juz cale uzebienie ma!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 20:09
-
Chusy u nas 16 ząbków. Od 1 do 4. Ale czekają nas jeszcze 5. Oby łagodnie wyszły...
Zaczęłam dziś prasowanie ubranek juniora. Jakoś tak się złożyło że z całej ogromnej miski uprasowałam aż czapeczkę i kaftanikhaha. No ale jutro nie ma bata. Wezmę się za to z rana
-
nick nieaktualnyTo u nas podobny temat, dwie czwórki przebite a dwie wyłaż i jednocześnie trójki już praktycznie prześwitują przez dziąsła - się te dzidzie namęczyć muszą...
Chusy, moja ma bunt na samodzielną kimę, na razie robię tak, że kładę ją obok siebie na łóżku, ona się wtula i jak zaśnie to hopla do łóżeczka - i tak pół dnia na rękach chce być, to już wieczorem nie mam mocy jej dlużej nosic, teraz ma 12,5 kg i też tak mam, że brzuch od razu twardy po noszeniu i mocniej pobolewa. -
nick nieaktualnyChusy
Ha ha takie sprzątanie zostaw sobie na 39 tydzień jak już musisz
A nic nie mów u mnie w domu też wygląda jak w zoo albo i gorzej mąż ile ma czasu i siły to ogarnie, dzieciaki ogarnąć swój pokój i jakoś to jest , niestety dla mnie ta ciaza to najtrudniejsza i najbardziej wymagające że wszystkich A chrzanie się narażać dla czystej podłogi, po.porodzie będę chciała kg zgubić to będę pucowac haha 😊😊 -
nick nieaktualnyPodziwiam dziewczyny u których będzie mała różnica wieku, u mnie też jakąś giga nie będzie ale jednak między 1 A 3 dzieckiem będzie 7 lat różnicy A między 2 a 3 będzie 3 lata różnicy, to jednak już są bardziej samodzielne dzieci anizeli niespelna dwulatki , zwłaszcza że od września córka do 1 klasy A młodszy do przedszkola to też luz będę sama z młodym A i tak mam stracha jak ja to ogarnę dzięki Bogu że mam auto i prawo jazdy to życie już ułatwione 😊😊😊
-
Obawiam sie ze gdybym nie umyla tej kuchni to nasze zdrowie byloby mocno nadwyrezone
Nie no, teraz jak juz ogarnelam to moge sie troche poobijac.
Pani Mol, chcialabym zeby sie tak fajnie dalo ja ze mna do lozka polozycAle ona jest przyzwyczajona od noworodka do spania we wlasnym lozku, jak probowalismy kilka razy ja polozyc u nas to sie poprostu rozszalala i zaczela skakac i piszczec bo dla niej to nowosc jest
Milka no widzisz ja bylam pewna ze jej sie juz wszystkie wybily ale ciezko sie dopatrzec co tam sie dzieje z trzonowcami bo jakos niechetnie paszcze otwiera. Jak jej probuje wyszczotkowac gorne zeby to mi tak usta zaciska na dziaslach ze w ogole nie moge jej tych przednich przejechac. A w sumie te przednie najwazniejsze bo prochnica butelkowa sie na nich moze zrobic. Macie jakis super niezawodny sposob na higiene dzioba?
Samari, ja zawsze chcialam niewielka roznice wieku miedzy dzieciakami, mysle ze beda sie ze soba fajnie bawic. Przez to ze jestem jedynaczka to mam jakis zakrzywiony obraz rzeczywistosciWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 20:40
-
Samari u nas różnica 2 lata z hakiem. No będzie ciężko, zdaję sobie z tego sprawę
Ale trudno, jak się powiedziało a to trzeba b. Damy radę
Ja młodą poślę do przedszkola od stycznia 2020 więc chwilę się pomęczymy razem we trójkę
Chusy u nas mycie ząbków to oczywiście walka. Czasem myję Jej po prostu na siłę a czasem jest grzeczna i daje sobie wyszorowac bez niczego. Często też w ciągu dnia jak sama myje zęby to daję Jej szczoteczke umoczoną w wodzie by coś tam sobie pomemlała po swojemuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 20:45
-
nick nieaktualnyO uwierzcie że z moim 3 latkiem mycie zębów to też wielka przeprawa , ale ma elektryczną szczoteczke to najpierw musi być " MAMO, JA SIAAAAAAMMMMMMM" A dopiero potem da mi domyć zeby, i też musiałam wyrzucić wszystkie pasty dla dzieci bo są owocowe i on zamiast myć zęby to je zjadal i mówił że już umyte więc teraz daje odrobinę mietowej i dajemy radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 20:49
-
U nas nie tyle jest walka, bo ona nawet ladnie usta otwiera jak jej powiem zrob "AAAA". Tylko ma jakis problem ze nie chce tych gornych akurat szczotkowac tylko mi taki smieszny dziubek robi jak jej probuje tam machnac. A szczoteczke tez uwielbia sobie sama dziamdac
-
nick nieaktualnyChusy, no czaję. Nasza w sumie też od noworodzia spala zawsze sama, od kilku miesięcy zaczęła od ktorejs tam godziny dosypiać z nami, kolo roczku jakos, a odkąd jej wyjęłam szczebelki (bo chciala wylazić górą
) to sama jak się w srodku nocy przebudzi przychodzi i ładuje się w środek. Za jakiś czas będzie trzeba ją odzwyczaić ale poki co to wygodne, bo wcześniej (przed ciążą) usypiala na mnie brzuszek do brzuszka, a teraz już za duzy klocek zeby na brzuchu ją sobie klaść
My tez obydwoje z mężem chcielismy miedzy dziecmi jak najmniejszą różnicę wieku - ja mam brata starszego o rok i 4 miechy i mamy kontakt świetny a z kolei mąż ma siostrę starszą o 8 lat i dopiero jako dorosli zaczęli się jakkolwiek dogadywać, więc odczuł dużą roznicę negatywnie.
Z myciem zębów to staram się myć jej jak ma coś w rączkach - nawet drugą szczoteczkę, zabawkę do kąpieli (bo wieczorem zawsze myjemy w wannie) itp, inaczej wyrywa i sobie gryzie szczotkęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 21:22
-
nick nieaktualnyZjadłam kolację i czuje się jak jakiś słoń....wiem że ostatnio ciągle narzekam z góry przepraszam ale kto mnie lepiej zrozumie anizeli ten który ma to samo ? 🤔🤔
Ale pocieszam się myślą że jeszcze chwilę się poturlam i finał ,bo.juz patrzeć na siebie nie mogę mam druga brodę i kwadratowa buzię fuuuuu ! -
Haha Samari, kto cie lepiej zrozumie jak nie drugi slon
Ja tez wmiotlam kolacje gigant, ale w sumie nie jadlam od rana to mi sie nalezalo po calym dniu orki. Troche ponad miesiac sie jeszcze bedziemy turlac, potem hop-siup sie wylonimy jak te gazele fitnessu. Nie mowcie mi ze nie, widzialam zdjecia!
A jeszcze jedno chcialam zapytac, kiedy wasze dzieciaki zaczely pic z normalnych kubkow/uzywac nocnika/ jesc lyzeczka?
Moja zadnej z tych rzeczy jeszcze niezbyt ogarnia, w sensie pije z niekapkow, lyzeczka raz sobie trafi raz nie, a na nocnik jeszcze nie probowalam jej sadzac bo ciagle mi sie wydaje ze jest za mala na to. Poza tym ciagle to odkladam bo raz ze mi ciezko sie schylac i ja podnosic, dwa ze ostatnio albo ja jestem chora albo ona, a nawet jak ma katar to marudkuje i ciezko ja do czegokolwiek nowego przekonac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 21:30
-
Łyżka i kubek u nas był na około 1,5 roku A nocnik to była tragedia , syn za żadne skarby nie chciał tylko pielucha i pielucha , miał 3,5 roku jak się udało ale wtedy to po prostu z dnia na dzień, zaczął po prostu wołać i po 2 dniach przestałam zakładać pieluchy bo były suche. To samo w nocy , z dnia na dzień zaczął wytrzymywac, ubierałam jakiś tydzień tak w razie w ale i tak zawsze była sucha. Że smiczkiem mieliśmy problem , musiał mieć po 2 w każdej ręce bez tego nie zasnął. Udało się wywalić jakoś tak w tym samym czasie co pieluchy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 21:39
-
nick nieaktualnyChusy
Moja córka i syn zaczęli chodzić na roczek oboje, łyżeczki były na około 1.5 roku tak że samo dziubali wcześniej próby były ze skutkiem różnym, nocnik córka zaliczyła jak poszła do żłobka na 18 miesięcy już była bez pampersow,A syn coś wstyd się przyznać ale chodzi teoche w majtkach trochę w pameorsach bo jescze tego wszystkiego do końca nie kuma... I jak obsika 3 pary majtek to przynosi pampersa z nim jest duży problem.w tej kwestii ale wezmę się za.to jak mały się urodzi teraz nie mam.sily na to, A on musi się odzywszaic bo u nas w przedszkolu dzieci A pameorsach nie biorą , smoczki moje dzieci też po roku rzuciły A córka dosłownie bo tak.schowala że ona sama.znalezc nie mogła, a syn był minimalnie smoczkowy. Za to moje dzieci i jedno i drugie widxe to samo że do 3 lat koniecznie mleko z butelki że smoczkiem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 21:47
-
nick nieaktualnyJa Młodą na nocnik sadzam przed kąpielą od jakiegoś czasu, w tym czasie mąż nalewa wodę do wanienki więc praktycznie zawsze jest z tego siku
nie wiem na ile jej to uswiadamia funkcję nocnika, ale przynajmniej jest juz oswojona. Kubek jej daję - ma.kubek doidy i takie zwyczajne ikeowskie kubeczki z takiego grubego plastiku co je mozna myc w zmywarce, zwykle duzo z tego balaganu i też cierpię z tego powodu, dziś np.rozlała sporo kefiru na dywan
no ale doszlam do wniosku, że olewka w to, po prostu jest po takim piciu czy jedzeniu sprzątanie i przebieranie i juz
łyżeczką je ale dużo z tego balaganu jeszcze. Jednak na plus jest to, że widzę postępy, coraz więcej dociera do buzi, nawet jak ja jej daję obiad/jogurt/kaszkę to daję jej drugą łyżeczkę, żeby ćwiczyła a z druhiej strony wiem, że coś tez jest w brzuchu. Ma tez taki swoj maly, grubszy widelec, jak je makaron czy np.jajecznicę to część tym widelcem a część łapką dopycha
13.kwietnia będzie miala poltora roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2019, 22:06