Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Izalika bardzo mocno Cię przytulam strasznie mi przykro.
izalika lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Verbena wrote:U nas już 11tc (10t 2d) Od kilku dni zero mdłości i wymiotów aż się martwić zaczęłam. Jedynie piersi dalej obrzmiałe i obolałe.
Co do przeczucia apropo płci ja jestem przekonana że będzie dziewczynka, mąż ma obawy bo jak to powiedział "tym razem nie czuję by był to chłopak i trochę mnie to niepokoi "
MaryJane a na kiedy masz następną wizytę?
30 października mam przyjść zobaczyć czy ciąża się rozwija prawidłowo, wtedy będziemy rozmawiać co dalej, to będzie długi miesiąc
-
nick nieaktualnyIzalika - bardzo mi przykro tule mocno .. bardzo mi przykro ;(
Kurczę - musisz zrobic badania koniecznie - immuno, trombo, kariotypy.. to podstawa ...
Byłam u diab - mam mierzyć cukier (+ ketony) przez tydz i na razie jeść w miarę normalnie (bez słodyczy czy pieczywa białego), nie ma tragedii póki co, zobaczymy co wyjdzie.
Cukier miałam teraz 80...izalika, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Izalika, przykro mi bardzo:( teraz znajdź jakiegoś fajnego immunologa na nfz który zleci Ci jak najwięcej badań za darmo albo jesli kasa nie gra roli od razu kariotypy Twoje i meza i cały pakiet pod trombo, insulina i glukoza na czczo, ana, mthfr itd.
izalika lubi tę wiadomość
-
Witam. Ja już po pierwszej wizycie! Jestem mega happy, dzidziuś ma się dobrze, serduszko puka jak trzeba. Wiek z om 8t0d a z usg 6t5d ale miałam późno owulke więc wszystko ok. Będziemy się trzymać wieku z usg maluszek mierzy 8mm
Mogę ustawiac suwaczekcookiemonster, Chusy, KasiaH, Szczęśliwa Mamusia, Ciasteczko77 lubią tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:Witam. Ja już po pierwszej wizycie! Jestem mega happy, dzidziuś ma się dobrze, serduszko puka jak trzeba. Wiek z om 8t0d a z usg 6t5d ale miałam późno owulke więc wszystko ok. Będziemy się trzymać wieku z usg maluszek mierzy 8mm
Mogę ustawiac suwaczek
Super wiadomość!
Tak was czytam i tak coraz bardziej sie denerwuje. Ja na swoje serduszko musze czekac jeszcze 2 tygodnie. I coraz bardziej sie martwie. A jeszcze wogole dzis mnie jakas niepewnosc ogarnęła.Milka1991 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Milka swietne info!! : )
Mamami to ja razem z toba w stresie zyje, do mojej wizyty zostal jeszcze tydzien.
Ale dziewczyny ten brzuch mi rosnie niemozliwie poprostu, chyba wam tu fote wstawie to same zobaczycie. Moja mama dzis mi mowi "ty wygladasz jak w 5 miesiacu, na pewno dobrze ta ciaze obliczylas?", moj maz tez dzis mowi "wow, rzeczywiscie ci duzo brzuch urosl". Postraszylam go ze blizniaki i zbladl biedaczysko, mowi "milcz, kobieto "Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Wrzucam fote. Przepraszam za szalona obrobke graficzna ale koszulka mi sie podsunela do gory
I nie rozumiem czemu takie proporcje ogromne.. musicie otworzyc prawym w nowej karcie zeby bylo calosc widac.
Moj brzuch normalnie jest w miare plaski. Zostalo mi pare kilo z poprzedniej ciazy, ale napewno nie takich rozmiarow : OWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 13:45
KarmeLoVe, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jakieś super szczupłe byłyście we już takie brzuszki macie? Ja tam troszkę ciałka mam, nie mam nadwagi, Ale tłuszcz jest tu i ówdzie, więc póki co to wyglądam jakbym zjadła za dużo kolacji bo ciągle coś jem, i robi Mi się okropny cellulit na nogach, czoło mam całe wysypane, mimo że nigdy nic nie miałam na buzi, ciąża naprawdę dodaje urody nie ma co
-
A mi tak dziwnie bo jestem tu jedną z mam z najmłodszych ciąż. W poprzedniej ciąży otwieralam stawke, nawet założyłam i prowadziłam wątek "kwietniowe szczęścia 2017". Też pierwsza na wątku urodziłam sn. A tu jestem na szarym końcu za Wami. Ale bardzo się cieszę. W tej ciąży nigdzie mi się nie śpieszy
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:A mi tak dziwnie bo jestem tu jedną z mam z najmłodszych ciąż. W poprzedniej ciąży otwieralam stawke, nawet założyłam i prowadziłam wątek "kwietniowe szczęścia 2017". Też pierwsza na wątku urodziłam sn. A tu jestem na szarym końcu za Wami. Ale bardzo się cieszę. W tej ciąży nigdzie mi się nie śpieszy
Mikka w takim razie jesteśmy we dwie na koncu mój termin 25.05 A u Ciebie? Jak Twoje samopoczucie ?
Czytałam dziewczyny o wózkach dla dwójki, ale na razie ten temat mnie nie dotyczy więc nic mądrego nie powiem :p może za kilka lat sie wypowiem w takim temacie.
Ten czas tak szybko leci i zaraz będę Wasze wizyty. Zobaczycie. Pamiętasz Chusy - jakoś na początku forum- wszystkie dziewczyny miały terminy na wrzesień a my jedyne na październik i pisalysmy, że jeszcze tyle czasu przed nami. Zobacz, że ja już jestem po swojej wizycie Zaraz bedzie Twoja.
Ja wczoraj miałam świetny dzień. Prawie zero mdłości i apetyt na wszystko. Nie jadłam czekolady prawie miesiąc a wczoraj byłam taka spragniona czekolady z okienkiem, że wsunęłam prawie całą. Znowu wraca mi powoli chęć na słodkie. Dzisiaj mdłości mam od godz. 13. Trochę pomógł mi PREVOMIT. Na szczęście obeszło się bez wymiotowania i jakoś się trzymam. Najgorzej że oprócz mdłości piecze mnie gdzieś w żołądku- i to nie jest zgaga. Dzisiaj znowu wsunęłam trochę czekolady, a przecież jeszcze niedawno nie mogłam patrzeć na słodkości. U mnie to wszystko się strasznie zmienia! Każdy dzień to jakieś zaskoczenie. Moje maleństwo chyba chce wypróbować wszystkich smaków :pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 21:33
-
Heheh rzeczywiscie pamietam, no zlecialo dosyc szybko faktycznie, ale powiem ci ze im blizej do wizyty tym bardziej mi sie dluzy.
Mnie dzisiaj mdlosci nie meczyly tak bardzo ale staram sie caly dzien cos mielic zeby mnie glod nie przycisnal. Wczoraj w nocy mnie napadla taka ochota na ciasto z kremem, taki tort wlasciwie myslalam ze nie wytrzymam. Ale dzisiaj kupilam sobie takie wypasione ciasto a'la tiramisu, mniam. Tez mi wrocila chec na slodkie ale jestem w tym bardzo specyficzna, tort z kremem i koniec Codziennie mam na cos innego smaki, mam wypchana lodowke po brzegi rzeczami ktore "smakowaly mi wczoraj" a dzisiaj na nie patrzec nie mogeZajączek :) lubi tę wiadomość
-
Chusy mam identycznie. Jednego dnia jem coś bez umiaru, a kolejnego na sama myśl o tym robi mi się niedobrze, a nie daj Boże gdzieś to zobaczę - nawet kątem oka - od razu całą machina mdłościowa się nasila.
Ale Ty już jesteś bliżej końca niż dalej z tymi mdlosciami, a ja? Dopiero początek...
A już wyeliminowalam połowę rzeczy że swojego jadłospisu i wiem, że dopóki będę trwały mdłości to nie wrócę do nich na pewno. Jeszcze dzisiaj do pieczenie.... o wzdeciach, bulgotaniach nie wspomnę.
Chusy, brzuszek masz już konkret. Musisz być bardzo szczuplutka. Ja do grubych nie należę, ale na brzuchu mam trochę tłuszczyku i zanim pojawi mi sie bruszek ciazowy to jeszcze trochę czasu :pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 21:48
Zajączek :) lubi tę wiadomość
-
Goldfinch mamy ustalić termin na kplejnej wizycie ale pewnie będzie 24.05. No to rodzimy razem lekarz mnie pytał jakie objawy ciąży a ja nie wiedziałam co powiedzieć. Zawroty głowy mi już przeszły, nie mam mdłości, nie wymiotuje...jedynie paskudnie się czuję, tak jakoś bez siły i sama nie wiem...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość