Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMaryJane wrote:Mnie piersi nie bolały w ogóle, Tylko sutki były wrażliwe a teraz i tego już nie ma
Ale mam pytanie, czy to normalne że mnie ciągle podbrzusze pobolewa? Czasem słabiej, czasem mocniej, czasem w ogóle ale jednak. Zapomniałam z wrażenia o tym wczoraj powiedzieć lekarzowi, czy jakaś nospe bierzecie wtedy?
Może zadzwoń i się poradź , ja nic bez wiedzy mojego Pana gina nie brałam nie raz dzwoniła a nawet esemesa pisałam .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 11:22
-
ago91 wrote:To normalne że boli podbrzusze. Macica się powiększa.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasteczko77 wrote:Są tu jakieś panie bez ślubu ?
Ja z M jesteśmy tylko narzeczeństwem ... a dziecko mega planowane bo IVF
Wszak ja juz dawno po ślubie, w 2013 zawarliśmy ślub cywilny a w ubiegłym roku ślub kościelny bardzo skromny bez wesela itp itd a o co chciałabyś się zapytać -
nick nieaktualny
-
My dostaliśmy na swoją pierwszą rocznicę prezent w postaci 2 kresek na teście, 3 dni przed rocznicą zrobiłam test A dzień przed swoimi urodzinami mam prenatalne, liczę na kolejny prezent od naszego dzieciątka w postaci dobrych wyników Swoją drogą to moja mama dostała prezent od wnuka, bo test robiłam w dniu jej urodzin
-
Ja jestem dwa lata po ślubie, dwie kreski były na drugą rocznicę Ale my się znamy od 10 lat, nastoletnia miłość, także jesteśmy jak stare dobre małżeństwo.
Mi lekarz polecał nospę. Biorę jak boli czasami. Chociaż ostatnio mniej mnie boli. Ja wychodzę z założenia, że dziecko czuje moje emocje i jak mnie coś boli to nie jesy mu dobrze.
Właśnie od 3 dni mam mega bolesne wzdęcia. Dzisiaj mam wizytę i będę o to pytać. Bo chyba nigdy tak jeszcze nie miałam... martwi mnie to. Może to wcale nie wzdęcia tylko tak mi się wydaje?
Kiedyś Wam pisalam, ze mi wyszła infekcja w moczu. Zrobiłam posiew z moczu i pochwy i czysto Także dobrze czasami sprawdzić.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
nick nieaktualnyCiasteczko77 wrote:Tylko z ciekawości, większość Pań jest mężatkami a mi jakoś nie spieszno - już jedno małżeństwo mi nie wyszło ...
Życie pisze różne scenariusze mojego męża brat cioteczny na 35 lat i jest po rozwodzie nie unieważnił ślubu kościelnego uważał ze to mu nie potrzebne teraz ma dziewczynę a jego dzieci są w rodzinie zastępczej.
Życzę Ci dużo szczęścia każdy na nie zasługuje .
Nowa ja z moim mężem także jesteśmy 10 lat razem ślub był tylko formalnościąWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 12:41
-
Ja wlasnie sie obawiam ze mam infekcje. 6 dni do wizty, jeszcze troszke, jeszcze troszke..
Strasznie sie zdenerwowalam ogolnie, nie wiem czy tez tak macie ze sobie wpisujecie na yt 9 tydziec ciazy, 10 tc, itd itd, szukam vlogow i opisow babeczek co u nich slychac co jest normalne a co nie, w kazdym razie wklepalam sobie jak zwykle 9 tc a tam polowa filmow o aborcji ze ZDJECIAMI martwych plodow na miiaturce. Noz kur, na jaka cholere w ogole cos takiego wrzucac na yt..
-
nick nieaktualnyChusy wrote:Ja wlasnie sie obawiam ze mam infekcje. 6 dni do wizty, jeszcze troszke, jeszcze troszke..
Strasznie sie zdenerwowalam ogolnie, nie wiem czy tez tak macie ze sobie wpisujecie na yt 9 tydziec ciazy, 10 tc, itd itd, szukam vlogow i opisow babeczek co u nich slychac co jest normalne a co nie, w kazdym razie wklepalam sobie jak zwykle 9 tc a tam polowa filmow o aborcji ze ZDJECIAMI martwych plodow na miiaturce. Noz kur, na jaka cholere w ogole cos takiego wrzucac na yt..
Wiadomo jak to prawie każda z nas szuka inforacji itp itd, mi takie vlogi nie potrzebne, a na YouTube głupoty pokazują tu na bbf można sobie poczytać w bazie wiedzy dany tydzień ciąży . Czasami niektórzy wszystko zrobią aby zaistnieć raz kiedyś było jakieś wielkie oburzenie jak jedna kobieta z filmowała właśnie swój poród i pokazała to na YouTube po co tak intymne rzeczy pokazywać na co . -
Ciasteczko77 wrote:Są tu jakieś panie bez ślubu ?
Ja z M jesteśmy tylko narzeczeństwem ... a dziecko mega planowane bo IVFSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
A o porodach ja właśnie lubię oglądać, nawet jak krzyczą. Jakoś... Wiem czego się spodziewać i uważam, że to przecież ludzkie i normalne.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyKarmeLoVe wrote:A o porodach ja właśnie lubię oglądać, nawet jak krzyczą. Jakoś... Wiem czego się spodziewać i uważam, że to przecież ludzkie i normalne.
Masz dużo racji można jakoś się przygotować, ja z racji ze już 4 razy urodziłam SN to mi ta wiedza nie potrzeba bo wiem co i jak chociaż w mojej 5 ciąży wszak tylko czekam na oznaki porodu, a tu nic nawet rozwarcia nie miałam, a na KTG zero skurczy juz myślałam ze nigdy nie urodzę jak iyz byłam na porodówce to co każda z Pań przychodziła to zaraz rodziły a ja czekałam jak na zamiłowanie i się modliłam, aby wreszcie coś ruszyło dzięki Pani doktor i masażom szyjki potem po odłączeniu od kroplówki z oksy zaczęłam przysiady robić no i ruszyło wreszcie cieszylam się że rodzę . -
My mieliśmy pierwsza rocznicę ślubu 9 września a dwie kreski zobaczyłam 10 września W nasza rocznice ślubu mielismy jechać do restauracji, wszystko było zarezerwowane i nie pojechaliśmy bo źle się czułam. Brzuch mnie bolał jak na @ i jakieś zawroty głowy- byłam przekonana że coś mi się rozregulowalo z hormonami i miesiaczke dostanę ponad tydzień wcześniej! 10 rano zrobiłam test i negatywny. Ok 14 mnie coś wzięło żeby zrobić jeszcze jeden i pojawiła się mega jaśniutka kreseczka
Chusy, ja również ogladalam te vlogi. Szczególnie podobają mi sie te na których dziewczyny opowiadają o swoich porodach i przeżyciach z tym związanych- i naprawdę nikogo nie strasza jak czasami się czyta anonimowe posty, w których opis porodu jest niczym scenariusz z horroru. Dziewczyny naprawdę fajnie opowiadają
Od wczoraj zastanawia mnie jedna rzecz - natknelam się na to przypadkowo- niektóre dziewczyny wstawiaja na instagrama zdjęcia swoich pierwszych badań USG, na których widać sam pęcherzyk ciążowy bez zarodka i chwala sie ze zostaną rodzicami, po czym wstawiaja zdjęcia z każdych kolejnych badań itd. Ja rozumiem, każdy może robić co chce, już tutaj nie mówię o kwestii prywatności, ale o fakcie że przecież na początku to naprawdę różnie bywa, są różne przypadki i wszędzie mówią, że do 3msc jest największe ryzyko itd. Ja sie zastanawiałam czy rodzicom mówić na razie a tutaj wszystko w internetach od poczęcia niemalżeSzczęśliwa Mamusia, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
To widze ze ja jestem juz starym wyjadaczem. 10 lat po slubie. Znalismy sie rok jak ustalilismy date ślubu. Rok pozniej bylismy juz małżeństwem. A tydzien przed slubem okazalo sie ze jestem w pierwszej ciąży. Normalnie telenowela hehehe
Szczęśliwa Mamusia, Nowa0289 lubią tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Goldfinch mysle ze to dlatego, ze w internecie mimo duzej "publiki" to jednak jest sie bardziej anonimowym. Jak sie babeczki dowiaduja o ciazy to wiadomo energia rozpiera i chca sie z kims tym podzielic (jedne sa bardziej energiczne od drugich w tym zakresie ) wiec wrzucaja co sie da. Trudniej jest przekazac wiesci bliskim bo w tym przypadku juz sie trzeba liczyc z konsekwencjami, ze w razie czego trzeba bedzie tlumaczyc i smucic.
Co do slubow ja znam swojego meza od 7 lat gdzies, poznalismy sie przez internet. Spotkalismy sie RAZ przed naszym slubem na zywo bo mieszkal na innym kontynencie. Przylecialam do niego na dwa tygodnie, pozniej wrocilam na rok do Polski spowrotem. Potem wylecialam do niego na stale juz i po tygodniu od mojego przylotu wzielismy slubWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 13:13
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko77 wrote:Tylko z ciekawości, większość Pań jest mężatkami a mi jakoś nie spieszno - już jedno małżeństwo mi nie wyszło ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 13:18
Ciasteczko77, Zajączek :) lubią tę wiadomość
-
My z moim mężem znamy się od 15 lat, od 13 jesteśmy razem a małżeństwem dopiero od 1,5 roku a mamy po 31 lata.
Ale normalnie jestem wściekła. Dzwoniłam do zusu i się okazało że mój pracodawca ma gdzieś mnie i moje zwolnienie którego jeszcze nie dostarczył do zusu a to już ponad 3 tygodnie Mało tego nie mogę się z nią skontaktować, zablokowała chyba mój i męża nr telefonu a na wiadomości nie odpowiada:/ Ja i tak złożyłam wypowiedzenie zanim dowiedziałam się o ciąży i nie cofnę go jednak bez przesady l4 powinna dostarczyć do zusu a i ciekawa jestem czy mi zapłaci za niewykorzystane dni urlopowe:/
A z lepszych wieści to byłam dziś właśnie u lekarza po l4 bo później na urlop idzie i miło mnie zaskoczył bo powiedział że chce jeszcze obowiązkowo dziecko zobaczyć No to sobie pooglądaliśmy i nasze maleństwo ma już 3,59cm A nawet w 3d nam lekarz pokazał ale odwróciło się do nas plecami
MaMaMi83, Chusy, iwwk, cookiemonster, didi123, maderdin, Paula_071, KasiaH, Szczęśliwa Mamusia, Iza_86 lubią tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm