Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
cookiemonster wrote:To też pod trombofilie podchodzi, tylko bardzo rzadko występuje ponoć. Jak masz clexane to i tak nic więcej by Ci nie dali:)
No mam clexane. W sumie tez nie bardzo chcieli mi dac na sama mutacje pai ale w sumie immunolog jakos bardzo nie protesyowal wiec wzielam zaświadczenie dla mojej gin ze on zaleca i juz nie miala wyjscia musiala wypisaćcookiemonster lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Dziekuje za zyczenia dla coreczki :*
Ja tylko na chwile meczy mnie uporczywy kaszel bylam w aptece i nie mam na nic sily jak sie poloze to mnie dusi ciezko. -
skarb15 wrote:Dziekuje za zyczenia dla coreczki :*
Ja tylko na chwile meczy mnie uporczywy kaszel bylam w aptece i nie mam na nic sily jak sie poloze to mnie dusi ciezko.
To widze ze nie tylko mnie dopadla jesien. Leje mi sie z nosa jak z kranu dzis.
A pytalas o prenalen ? Ta seria dla kobiet w ciazy ma bodajze syrop na kaszel.
Ewrntualnie ratuj sie domowymi sposobami. Nie wiem moze syrop z cebuli jakies inhalacje ktore rozrzedzą wydzieline i ulatwią odkrztuszanie.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnychcebardzobycmama wrote:Śnił mi się poród i że chłopaka urodzolam. Był identyczy jak moj starszy syn.xD
Ja również miałam piękny sen śniło mi się że byłam w szpitalu zrobili mi USG widziałam nóżki, rączki a nawet twarz widziałam i serduszko słyszałam ❤❤❤ to było takie piękne ❤ , i ja koniecznie chciałam znać płeć i dana Pani doktor co robiła mi USG powiedziała że wygląda jej to na chłopaka może to jakiś znak .
-
Dziewczyny ja faktycznie mam już trochę mniejsze mdłości od dwóch dni w 10 tygodniu Zaczynam też urlop, więc może to też jakoś wpływa pozytywnie. Wybieramy się na wakacje i nie dopuszczam możliwości powrotu mdłości!
Ja muszę pracować do końca roku. Byłam pijedyncze dni na l4 w marcu, czerwcu i wrzesniu i okazało się, że jak nie ma przerwy pełnych 3 miesięcy między zwolnieniami to nie wylicza się nowej podstawy zwolnienia. Straciłabym sporo na wcześniejszym l4, ale też w sumie myślę, że później będę się lepiej czuła i żałowałabym siedząc w domu.26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
I jeszcze chciałam się Wam pochwalić, że Maleństwo wczoraj na USG było super aktywne. Pani doktor się śmiała, że żywotne dziecko, machało rączkami, nóżkami! A ja się wtedy zaczęłam śmiać i to już było istne szaleństwo, podskakiwało tak śmiesznie jakby było zadowolne!.
Śmiejcie się jak najwięcej! Wasze Maluszki to czująSzczęśliwa Mamusia, didi123, Chusy lubią tę wiadomość
26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
nick nieaktualnyNowa0289 wrote:I jeszcze chciałam się Wam pochwalić, że Maleństwo wczoraj na USG było super aktywne. Pani doktor się śmiała, że żywotne dziecko, machało rączkami, nóżkami! A ja się wtedy zaczęłam śmiać i to już było istne szaleństwo, podskakiwało tak śmiesznie jakby było zadowolne!.
Śmiejcie się jak najwięcej! Wasze Maluszki to czują
Moja Ania tak od 4 miesiąca w brzusiu jak była to tak strasznie była aktywna że szok czy dzień czy noc, cały czas się ruszała nawet mój mąż tak do mnie czy to normalne że tak się ciągle rusza . Nasze szczęścia wszystko odczuwają choć takie maleńkie są ❤.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 08:47
Chusy lubi tę wiadomość
-
Mi dzisiaj mąż powiedział jak wstał, że musimy juz wszystkim powiedziec, bo jemu sie śniło, że juz urodzilam, a brzucha w ogóle nie było widać, a on jeszcze nikomu nie zdążył powiedzieć i ze dziecko bylo od razu takie duże, że juz raczkowało
KasiaH, Chusy lubią tę wiadomość
-
Z tego co widzę to ten pierwszy trymestr ro taki stres od jednej wizyty do drugiej. Ja sie stresowalam przed pierwszą żeby było serduszko. Po wizycie już byłam spokojna i już zaczynam się denerwować przed drugą wizytą w październiku! Chyba II trymestr będzie juz trochę spokojniejszy?
Jak Wasze dzisiejsze samopoczucie? Mi się dzisiaj nic nie śniło, ale w nocy budziłam się dwa razy przez mdłości. Raz zjadłam banana żeby zaspokoić głód. Niewiele pomogło i zasnąłam prawie na siedząco. Dzisiaj rano byłam na pobraniu krwi, czekałam prawie 1,5 godziny. Z głodu myślałam że padnę. Cale szczęście poranki mam wolne od mdłości.
Porzeczka17 Trzymam kciuki! Daj znać
Nowa0289 To musiało być wspaniałe uczucie. Taki mały bąbel podskakujący w brzuszku Życzę Ci Kochana spokojnego urlopu bez mdłości. Niech odejdą w niepamięć.
-
Porzeczka17 daj znać jak już będziesz po wizycie, trzymam kciuki
Nowa 0289 u nas dokładnie w 9t 5d też było 2,93cmWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 11:39
Nowa0289 lubi tę wiadomość
Kacperek 06.01.2018 - 12.01.2018 [*]
Nasze 6 dni szczęścia...
Filip 18.04.2019 nasz mały wielki cud 😍3270g 55cm -
Tan naprawde to cala ciaze sie martwi... najpierw czy jest serduszko, pozniej czy wszystko genetycznie ok ,pozniej czy wszystko anatomicznie ok ,pozniej czlowoek sie martwi by za wczesnje nie urodzic,nastepnie żeby za pozno nie urodzic ,zeby wody nie byly zielone ,zeby lozysko sie nie starzalo. Ja myslalam ze oderchne po porodzie ,a kiedy otrzymalam malego to zaczelam sie martwic czy mu szczepionki nie zaszkodza ,czy smolke odda , czy sie najada ,czy za zoltaczka nie bedzie sie utrzymywala . Obecnie ma rok ,a ja dalej sie martwie czy jak upadnie to glowki jiez rozbije ,czy na zabkach pruchnicy nie bedzie ,czy przed szczepieniem nie zachoruje ,a czemu on jesc dzis nie chce , przygladanie sie kazdrj kupce , histeryzowanie przy wyzszej temperaturze ... takie tam z zycia matki . Cale zycie bede sie martwic o swoje dzieci bo taka jest milosc ..
Szczęśliwa Mamusia, Chusy lubią tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Też mi się wydaje, że już tak na zawsze zostanie.
Ja non stop co pójdę do toalety, sprawdzam czy nie ma krwi. Naprawdę aż boję się ściągać bieliznę. Na początku było jeszcze gorzej, a teraz już trochę odpuściłam. Brzuch rośnie, zaczęłam się lepiej czuc. Narzeczony pewny, że wszystko będzie w porządku więc i mi trochę tej pozytywnej energii i pozytywnego myślenia sprzedał.
Dziś jednak śniło mi się, że poranialam, na początku co noc miałam taki sen, po którymś w końcu chciałam gnac, do lekarza, że to jakiś znak.
Dziś widziałam jak krew spływa mi po udach... I wiecie co, podeszła do mnie jakaś wróżka. Powiedziała mi, że spokojnie, donosisz ta ciążę, ale musisz przestać się nakrecac, bo maleństwo czuję.
No i się obudziłam, ale tak jakoś dziś... Pozytywnieej nastawiona. Powiedziałam mojemu, zapytał tylko czy ma się na wróżke przekształcić żebym mu w końcu uwierzyła
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
PS. Jedziemy właśnie po prawdziwe ubrania ciążowe. Nie mieszcze się w żadne jeansy, legginsy mnie gniota, jak z XS mi taki balonik wyskoczył na brzuchu . Jak mam wrócić do pracy, nie mam w czym chodzić a przynajmniej będzie na dłużej ::
Nowa0289, Szczęśliwa Mamusia, Paula_071 lubią tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku