X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • PatkaPP Autorytet
    Postów: 372 459

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzięki za wszystkie podpowiedzi. Poszperam jeszcze troszkę, ale na dziś wystarczy ;)

    Szczęśliwa, przykro mi.. może jeszcze ktoś się znajdzie.. A może któryś ze starszych sąsiadów, pewnie chodzą co tydzień do kościoła to jedna msza więcej by dla nich była.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    3jgxskjopx38dbpv.png
    07.2020 - 16tc👼💔
    05.2019 - Zosia ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.
    U mnie piersi urosły o dwa rozmiary. Miałam A (:P), w porywach B, teraz noszę C. Póki bolały to rosły, od pewnego czasu nie bolą i nie rosną. Takie mogły by mi zostać. Kupiłam 2 staniki do karmienia z bon prix rozmiar D.

    Jeju, całą noc śniła mi się wyprawka, jakieś śpioszki. Prawie jak koszmar, bo nie mogłam się zdecydować...

    U mnie dziś piękna pogoda, słoneczko <3

    Szczęśliwa Mamusia, PatkaPP lubią tę wiadomość

  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!:) mi piersi urosły o jeden rozmiar takze ostatnio poszlam do sklepu i najpierw przymierzylam ten rozmiar co zawsze ale niestety czulam sie jak w jakims gorsecie i ledwo oddychalam , musialam wziasc większy i teraz noszę 85E i troche mnie to przeraża.

    Dzis wymiotowalam przez to ze wsadzajac kostkę do zmywarki zasmierdzialo mi zaschnietym jedzeniem...mam nadzieje ze to tylko taki epizod poranny.

    Szczesliwa Mamusiu nie wiem czy Cie pociesze ale na 33 dni przed slubem moj przyszly maz dalej nie ma wybranego świadka...przeraza mnie to . Zostawilam to dla niego zeby jedna strona byla mu blizsza jesli swiadkowa jest moja kolezanka z czasow szkoly.
    Niecierpie tak na ostatna chwile:(co do swiadkowania na bierzmowaniu ; moja swiadkowa byla kuzynka, rok później ja bylam u kolezanki a nas nast raz bylam jeszcze raz u siostry. Pamietam ze nawet zadnych zaswiadczen ksiadz nie potrzebował podawalo sie tylko imie i nazwisko jakis czas przed uroczystością . Wogole u chlopaka swiadkiem moze byc kobieta tez

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na cukier na czczo bardzo wpływa niewyspanie i stres. To co zjem na noc i o której nie ma znaczenia. Próbowałam już różnych sposobów. Najniższy cukier jaki miałam rano to 84. Jakoś raz na tydzień zdarza mi się przekroczyć 90. Unormowało się jak wyluzowałam. Cukrzycę wykryto mi w 9 tc, i na początku nie ogarniałam. Teraz jest ok, ale wiem, że kryzys może nastąpić. I jakoś strasznie boję się tej insuliny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatkaPP wrote:
    Dziewczyny, dzięki za wszystkie podpowiedzi. Poszperam jeszcze troszkę, ale na dziś wystarczy ;)

    Szczęśliwa, przykro mi.. może jeszcze ktoś się znajdzie.. A może któryś ze starszych sąsiadów, pewnie chodzą co tydzień do kościoła to jedna msza więcej by dla nich była.

    Niestety nie ma tu nikogo takiego są tacy wszak sąsiedzi ale oni odpadają gdyż są schorowani są po 60 i jego żona nie może chodzić a ten Pan mój sąsiad nie dosłyszy , nie wiem kogo znajdę jutro pójdę do tego księdza i z nim porozmawiam może coś zaradzimy :-) .

    Szczęśliwa ledwo żywa

    Mój mąż czekał z tym do samego końca więc rozumiem to , wiem że i też tak może być że dziewczyna świadkiem u chłopaka a chłopak u dziewczyny itp , u nas niestety muszą mieć zaświadczenie że mogą być tymi świadkami jak ktoś jest z danej parafii to nie musi nic teraz nie wymyślę muszę z tym księdzem porozmawiać .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 10:53

  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pogody u mnie szklanka , 0 stopni i deszcz. Juz mialam telefon od narzeczonego ze mam nie wychodzić bo mozna sie wywalić. Ale niestety musze wyjść , mam odebrac papiery z pracy a potem do kochanego Zusu bo dalej papierow nie dostali musze jechac osobiscie, ksiegowa zawalila na calej linii na dodatek konczy x nami współpracę i juz olewa jak sie da...takze dalej kasy od grudnia nie mam. Moze jak dzis to zaniose to na jutro beds

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa ledwo żywa

    Ja też jakbym chciała to bym wcale z domu bym się nie ruszała :-P , u mnie stan np chodników jest okropny nie mówię już o błocie pośniegowym a jeszcze idę pod górkę to też nie jest już Mi łatwo a najgorsze jest to że moja ręka się odezwała i boli mnie jak diabli niestety nic mi nie pomagało miałam mieć nawet naświetlania laserowe na tą rękę ale okazało się że w ciąży jestem więc nie poszłam potem ból ustąpił ćwiczyłam tą rękę i był spokój i o dziś jak zaczęła boleć a to jest prawa ręka .
    Chcieć nie chcieć musimy wychodzić samo nic np się nie załatwi .

    Kiedy będzie ten wasz wielki dzień , podziwiam te pary co zawierają ślub w zimie .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 12:12

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopadło mnie przerażenie na te wszystkie wydatki dziecięce :D Wózek, łóżeczko, komoda, wyprawki itd. Parę ładnych tysięcy, człowiek niby na to ma, ale nie zmienia to faktu, że jakoś mnie to zszokowało i zaczęłam panikować :D Chyba zaczynam się oswajać z myślą, że ten mały człowieczek niedługo na świat przyjdzie, a do tej pory to było takie odległe :D Miałyście racje, żeby zacząć wcześniej hahaha, czuję, że do marca nie wytrzymam i zacznę już teraz pomału gromadzić :D I to bardziej z tego powodu, żeby nie bolała nagła utrata naraz tylu pieniędzy z konta hahaha :D

    Szczęśliwa Mamusia, Oleander, PatkaPP lubią tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skarb15 wrote:
    Dziewczyny co dobrego do smarowania w ciazy miejsc intymnych polecacie coś i w jakiej cenie?? Mam dosc co półtora tygodnia biegam do lekarza kupuje globulki za 40 zł A to nic nie daje dalej po paru dniach nawraca narazie mnie swędzi na zewnątrz proszę pomóżcie bo zwariuje... może macie coś dobrego co mi pomoże i nie bedzie mnie pięć w środku?? Mam już tych infekcji po dziurki w nosie
    Multigyn actigel ! Na zew i do wew :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwwk Ja to nie wiem na co czekam :-P , jeszcze nic kompletnie nie mam niektóre z Was mają już na oku wózki , może już ciuszki itp wszak ja mam rzeczy od siostry dla Dominika i parę po Ani jeszcze mam śpiworki itp , a to już mąż Mi kiedy przy Sobocie zniesie muszę to wyprać bo leży na strychu w takiej komodzie . Mówię do męża łóżeczko turystyczne trzeba kupić , a zdąży się :-P , muszę parę ciuszków dokupić masz czas :-P i siostra też mi tak radzi że o poczekaj , aż ta płeć będzie na 100 % tak jakbym tak czekała to chyba poród by mnie zastał :-P .

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny w ten piękny poniedziałek :)
    Dopiero Was nadrobiłam, widzę że zaszły zmiany na forum...

    Odniosę się do fotelika - 8 gwuazdek i tylem.pl polecają jako pierwszy np maxi cosi, ewentualnie klippan bo jest ma trochę dłużej. Potem powinno się zmienic na fotelik równiez tyłem np klippan
    Przy tym pierwszym foteliku baza nie jest konieczna.
    Zgadzam się z Puszkiem, że nie jest zalecane trzymanie niemowlęcia w tym foteliku dłużej niż 3h, więc my zawsze fotelik zostawialiśmy a dziecko do płaskiego wózka - gondoli lub maclarena RL na płasko.

    Które z Nas jeszcze pracują i ile Wam zostało?
    Kojarzę że 4me
    Mi zostało ok 1,5 tygodnia

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • Agata :) Autorytet
    Postów: 554 652

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pracowałam, pracuję i pracuję do końca, choć na mniejszych obrotach od połowy lutego :D

    u nas ze świadkami coś czuję, że też ciężko będzie choć rodzina wielka i znajomych trochę hmmm..

    co do piersi to mi rosły przez jakiś czas, miałam B/C, a teraz dobre D :)
    ale ja zdecydowanie wolałam swoje B/C, nie lubię dużych piersi, pod tym względem jestem chyba inna, choć małego A po B też bym nie chciała mieć :D te moje przed ciążą były w sam raz <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 12:37

    Szczęśliwa Mamusia, PatkaPP lubią tę wiadomość

    11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
    22cs - ⏸️💚
    9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
    23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
    16.01 - > 12+0 prenatalne
    preg.png
  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi się właśnie kojarzyło Agata że jeszcze Ty pracujesz :)
    No to jest nas 3 póki co :)

  • MaMaMi83 Autorytet
    Postów: 1792 1371

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka u mnie dziś piękna pogoda. +7 stopni. Wszystko topnieje. Słoneczko świeci aż człowiekowi inaczej na duszy.

    Apropo fotelików. Widziałam ostatnio jakąś reklamę na necie takich fotelików 360° że może być i przodem i tyłem i bokiem. Co o nich sądzicie?

    Z córką 10 lat temu miałam najpierw ten fotelik/nosidełko a potem taki co się go rozkładało do pozycji pół leżącej. U nas to się sprawdzalo bo młoda strasznie nie lubiła jeździć autem darla się cały czas więc najlepiej było ja brać jak usunęła w domu i taka śpiąca do fotelika i w drogę. Ale to były czasy gdzie nie było 8gwiazdek i tego typu stron a ten rozkładany fotelik powiem wam szczerze był rewelacyjny jak na tamte czasy.

    2009 Córeczka
    2017 [*] Aniolek 11tc
    3jgx0tc7fuc3nree.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może trochę off top.. ale macie może takich członków rodziny (bliskiej), z którymi całkowicie zerwałyście kontakt? Ja bardzo długo dawałam sobie wejść na głowę ale mam już dość.. i ciężko mi bo to najbliższa rodzina jednak.. Jest jedna osoba typowo "toksyczna", która bardzo często robi mi problemy z niczego, boli mnie to jak tak rodzina może się zachowywać.. i chyba czas już z tym skończyć :( ehh przepraszam ale naprawdę musiałam się wygadać :(

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje piersi urosły, ogólnie mam drobny biust, więc jak teraz są sporo większe to mi się średnio podobają, bo sutki też sporo się powiększyły :)
    Pamiętam, jakie były nieforemne po zakończeniu karmienia... ale dobry stanik z intimissimi i CK i wróciły do normy!

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaMaMi
    My mamy taki przodem i tyłem 9-36kg Klippan triofix recline, ale jako drugi. Pierwszy tylko tyłem i tylko łupinka czyli np maxi cosi i podobne.
    Generalnie powinno się wozić dziecko do 4r.ż. tyłem, bo główka jest nieproporcjonalnie cieższa do masy ciała, i przy najmniejszej stłuczce grozi złamaniem karku

  • PatkaPP Autorytet
    Postów: 372 459

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj oglądałam firmy cybex bazę do auta co się obraca. Czyli baza zostaje również na fotelik po roku. Fotelik do chyba 9mca powinien być tylko tyłem do kierunku jazdy. Co do fotelików rozkladanych to jedynie jedna firma (niestety skleroza) dopuszcza do jazdy rozkładany fotelik. Cybex ma możliwość rozłożenia ale nie do jazdy.

    3jgxskjopx38dbpv.png
    07.2020 - 16tc👼💔
    05.2019 - Zosia ❤️
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander, tak, mam takich członków rodziny, bliskiej, odcięłam kontakt całkowicie. Z toksycznymi ludźmi się nie da żyć, najważniejsze jest nasze zdrowie psychiczne i czasami odcięcie się to najlepsze rozwiązanie. Mi to wyszło na dobre, długo dochodziłam do siebie, czasami mam wyrzuty sumienia, ale to dlatego, że co jak co serce mam trochę miękkie i tylko dlatego. Jednak ta osoba zatruwała mi życie i przez nią też nabawiłam się nerwicy, a nerwy ustabilizowały się dopiero po 2 latach od urwania kontaktu i naprawdę to jedna z lepszych decyzji życiowych jaką podjęłam. Tacy ludzie się nie zmieniają niestety.

    Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleander wrote:
    Może trochę off top.. ale macie może takich członków rodziny (bliskiej), z którymi całkowicie zerwałyście kontakt? Ja bardzo długo dawałam sobie wejść na głowę ale mam już dość.. i ciężko mi bo to najbliższa rodzina jednak.. Jest jedna osoba typowo "toksyczna", która bardzo często robi mi problemy z niczego, boli mnie to jak tak rodzina może się zachowywać.. i chyba czas już z tym skończyć :( ehh przepraszam ale naprawdę musiałam się wygadać :(


    Ja mam dużo takich osób jest nawet w mojej takiej dalszej rodzinie taka ciocia nie mam z nią kontaktu , urodziła ona 12 dzieci w tym najstarszej się wyrzekli po tym co zrobiła to nie wiem jak ja bym się na jej miejscu zachowała , mam w rodzinie takiego brata ciotecznego jest on chrzestnym Grzesia i to jest czarna owca w naszej rodzinie , nikt do niego się nie odzywa nawet był w więzieniu :O :O gdyż marihuanę sobie wychodował nikt oczywiście o tym niby nie wiedział , ale skandal na całą rodzinę , a teraz ponoć zadaje się z tymi co nie trzeba bierze kasę od ludzi spod ciemnej gwiazdy , chłopak 29 lat i na prawdę igra z ogniem może gdyby mieszkał ze swoją siostrą to by nie był w tym kręgu podejrzanych typów , jego siostra nie raz dawała mu szansę nawet pracę mu znalazła a ten tego nie docenił .

    Ja to co do fotelików to nie mam zielonego pojęcia chyba przeważnie od rodziny znajomych itp co mają dzieci czegoś się dowiadujemy co oni używali z jakiej firmy itp ja przy synku miałam nosidełko a potem dostałam od takiej cioci fotelik Maxi Cosi potem jak synek z niego wyrósł kupiliśmy podstawkę obecnie jeździ bez ma ponad 150 więc może jeździć bez fotelika czy podstawki . Marysia i Gabrysia mają foteliki samochodowe są do 36 kg Ania też na fotelik samochodowy dostałam go od znajomej dla Dominika mam nosidełko a potem jak wyrośnie to kupi się fotelik .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 13:00

‹‹ 673 674 675 676 677 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ