Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
iwwk wrote:Też się bardzo obawiam, byle do prenatalnych i oby już potem z górki. Zupełnie inaczej się zachowuje niż poprzednio, kocham kropka, który we mnie jest, ale nie przyzwyczajam się do niego. Nie potrafię się cieszyć. W poprzedniej ciąży o tej porze już mówiłam do brzucha, oglądałam pokoiki itd. Teraz nic, uciekam myślami, boję się kolejnej straty i cierpienia.. Wmawiam sobie, że im większy dystans tym będzie łatwiej.
-
iwwk wrote:Też się bardzo obawiam, byle do prenatalnych i oby już potem z górki. Zupełnie inaczej się zachowuje niż poprzednio, kocham kropka, który we mnie jest, ale nie przyzwyczajam się do niego. Nie potrafię się cieszyć. W poprzedniej ciąży o tej porze już mówiłam do brzucha, oglądałam pokoiki itd. Teraz nic, uciekam myślami, boję się kolejnej straty i cierpienia.. Wmawiam sobie, że im większy dystans tym będzie łatwiej.
Mam.podobne odczucia. Myslalam w 11 tyg ze juz jestem na koncowce tego najgorszego okresu pojechalam do dr po skierowanie na prenetalne i to byl koniec.... juz nie bylo mi potrzebne....
Teraz kazdy dzien to dla mnie obawa czy sie uda. Jak bede miec dziecko w ramionach bedzie ulga.Paula_071 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualny
-
u mnie w 8 tyg, zaczęły się mdłości i trwają dalej, najgorzej że nasilają się po zjedzeniu czegoś, a nie na głoda. Piersi i sutki wrażliwe i bolesne i od czasu do czasu brzuch pobolewa ale bardzo delikatnie. A w środę wizyta i zobaczymy maluszka
Kiedyś pisałam, że przytyłam 3kg od kiedy zaszłam, dziewczyny dosłownie w 4 dni większość ze mnie zeszła ostatnio, okazało się że to woda i czułam się faktycznie jak opuchnięta beczka. Teraz jest cudownie! jestem obecnie jeszcze na +0,8kg ale pewnie to poszło w piersi, które wyglądają jak sztuczne banie :< Mam nadzieję, że nie będę tak tyła. Od kilku dni bardzo dbam o to co jem
no i sikam jak szalona w końcu, zwłaszcza w nocy, bo poprzednio piłam masę wody i prawie w ogóle nie sikałam.
A u Was jak z dietą i kilogramami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 08:19
-
Ja mam młodszą ciążę niż Wy ale (.)(.) też bolą. Ciągle jestem głodna i burczy mi w brzuchu ale nie mam apetytu, no może ewentualnie na mięso i wczoraj po 22 naszło mnie na cebulę gotowana w sosie.
W poprzedniej ciąży przytulam 28 kg dlatego teraz postanowiłam nie jeść słodyczy i tak od 10 dni nic nie skubnelam i nawet mnie nie ciągnie. -
Moje sutki od wczoraj są wrażliwe, nie jakoś strasznie, ale jak dotknę to czuję Jeśli chodzi o dietę to staram się jeść rozsądnie, nie jem słodyczy, które nasilałyby i tak mój piękny trądzik Chyba, że domowego coś upiekę, wtedy zamiast cukru dodaje miód. Póki mnie od jedzenia nie odrzuca to korzystam i jem bardzo zdrowo. I tak czuje, że już przytyłam, może dlatego, że wcześniej biegałam, ćwiczyłam siłowo, a teraz ograniczyłam się do spacerów, rowerka stacjonarnego i lekkich ćwiczeń dla ciężarnych. Waga stoi w miejscu póki co, ale ja mam wrażenie, że brzuszek troszkę urósł i te nogi nieszczęsne, ale może to woda, bo stopy jak chwilę pochodzę mam popuchnięte.
-
nick nieaktualnyJa mam niesmak w buzi i mdłości ale nie poranne ale popołudniowe z rana zjem paczka nawet i jest ok ale od 13 już nic nie przełknę tylko wodę i uwaga kochane musimy pić dużo płynów woda np herbaty itp gdyż wypłukuje toksyny w organizmie i mdłości odchodzą powiem wam ciężko jest mi dużo pić ale piję butelkę wody dziennie i pomaga na nic już ich nie mam moje mdłości trwają 5h góra
Dziś moje być albo nie być o 14:00 mam USG i się wyjaśni czy mamy dzidiusia czy nie.... -
nick nieaktualnyMamo dwójki Trzymamy mocno kciuki za USG :-*.
Co do samopoczucia i objawów ciążowych to u mnie raz są mdłości, a raz zawroty głowy plus doszły wrażliwe piersi .
Hej hej .
Witam się po weekendzie szybko mi minął my w Soboty i Niedziele mamy czas tylko dla siebie zero netu i telefonu chyba że jest taka konieczność . Pogoda paskudna okropnie wieje nie mogłam spać przez ten wiatr . Do wizyty już tylko 4 dni już doczekać się nie mogę. Jak na prawie 6 tc juz w kurtce się jesiennej nie mieszczę a to dopiero początek ciąży , buty też ciężko mi zasłożyć a nam takie wysuwane buty i ciężko mi się schylić . Od samego poczatku chodzę w luźniejszych spodniach muszę sobie jakieś luźniejsze i cieplejsze ciuchy kupić bo mało co ich mam .Mama dwojki lubi tę wiadomość
-
Mama dwójki mocno trzymamy kciuki, obyś zobaczyła piękny zarodek!
Mnie już odrzuca nawet od mojej ukochanej kawy :<
Mama dwojki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnychcebardzobycmama wrote:Czy ktoras z was nie miala jeszcze usg ?
Ja nie miałam jeszcze USG.
Pomarańcza83 O ja Cię ja bym prywatnie już do mojego gina poszła zwariowała bym tyle do wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2018, 11:32