Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCiasteczko no to udane zakupy chyba?
Czemu masz dość?
Ja jestem niby zdecydowana na te chicco ale ta cena aaa poczekam jeszcze może będą jakieś promocje hahaha.. Tsaa jasne
A zabawki kupujecie już? Znajoma niedawno rodziła i mówiła że mam zabawek nie kupować no oni dostali tyle od rodziny i znajomych że nie mają tego gdzie trzymaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 22:27
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:Ok - Ciacho wydało dziś 3 tys zł
na dostawkę, nianie, pieluszki kocyki, gemini, ciuszki wanienkę itp
Nie mam chicco baby hug, karuzeli ani zabawek .. mam dosyć..
Hmm... jak by to powiedzieć ja na cała wyprawkę z łóżkiem,wózkiem, gemini ,ubraniami, i swoimi rzeczami wydalam max 6.5 tysiąca haha -
nick nieaktualnyWłaśnie nie kumam tej kwoty
samo gemini i sprzęt typu inhalatory, termometr, laktator itp to 1000 zl
a produkty z listy Puszka.. plus te pieluchy (tetra, flanele, bambus) kocyki
Te zakupy itp szukanie, czytanie, mnie wykończyło .. żałuje, ze nie kupowałam od kilku msc, ale posłuchałam tez zabobonnej mamy „nie kupuj przed 8 msc bo zapeszysz”..
aaa pampersow jeszcze nie mamciuszków od 68, butelek i sprzętu do niego, krzesełka i produktów do karmienia .. i rzeczy aż do 18’urodzin
Melduje, że jak teraz kurierzy mi to wszystko dostarczą, pakuje torbę i mogę rodzić! No i M tylko skręci łóżeczka
4me- Mission completed !!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 22:51
Oleander, kama2784, 4me, Szczęśliwa Mamusia, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
A potem sie okaże ze 1/3 tych rzeczy sie nie użyje hihihi
Pieluchy kupilam tylko tetre u nas flanela wogole nie podeszla mlodej oddalam nieuzywane szwagierce. Mloda miala jedna ulubiona ukochana wymamlaną i byla tragedia jak zgubila na spacerze.
Ale ciacho jestem z ciebie dumna ogarnelas temat pieknie, masz juz naprawde dużo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 23:04
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyFlanelowe mam 3 pieluszki, 3 muslinowe, 3 bambusowe, reszta to ta grubsza tetra (20); kocyki- 1 minky, 1 bambusowy, 1 bambusowo bawełniany (odpowiednik lulli), 1 pluszowy; pościel do większego łóżeczka i tej dostawki, do wózka..
Aaa i takie bzdety jak torba do wózka, Organizer, czy lusterko; wanienka za 40 zł bez stojaka itpWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 23:07
-
nick nieaktualnyMaMaMi83 wrote:Nie mialas torby przy wózku?
to niestety norma przy tych cholernych wózkach za miliony monet..Można dokupić taką -za jedyne 490 zł
Torbę kupiłam skip hop duoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 23:11
Bibs lubi tę wiadomość
-
Ale u mnie leje i wieje. Opuscilam rolety w calym mieszkaniu ale tak deszcz po nich dudni ze tv nie slychac. masakra. Mam nadzieje ze sasiedzi nic nie maja na balkonie bo jeden samochod zostal na podjezdzie pod garazem.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyCiacho
Najważniejsze że jesteś zadowolona, w końcu dla.obcego nie kupiłaś tylko dla.swjego dzieckaja poprostu już mam inne rozeznanie i doświadczenie i wiem co mi potrzeba konkretnie stąd też tak dużo nie wydaje, no u mnie odpadły termometry laktatory, krzesełko do karmienia , maty edukacyjne bo to mi zostało po.synu A jednak.to duży koszt
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ciacho lal szalejesz! Ale jestem dumna bo widzisz ja sama nawet nie mam jeszcze polowy
Ja znalazlam plik z pierwszej ciazy, gdzoe zapisalam wszystkie wydatki (łoł jestem sama soba zdziwiona) i wydalam cale 4 tys na pierwsze dziecko
Ale jednak ja przed porodem nie kupowalam takich rzeczy jak krzeselko do siedzenia np... Dziecko usiadzie kolo 6 miesiecy najszybciej to po co pol roku ma to zajmowac miejsce. Karuzele wybralam na spokojnie po porodzie- na poczatku tez nie uzyjesz itd...
Takze koszty pewnie sie jakos rozlozyly w czasie
Teraz sila rzeczy bedzie więcej bo sam wozek i fotelik to tym razem byly 4 tys.
Dziewczyny trzymajcie kciuki bym dzis wyszla!Paula_071, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
U mnie noc średnia... naprawdę ostatnio źle usypiam jescze wytrzymać te kilka tygodni... w nocy obudziłam się i musiałam zdjąć obrączkę bo opuchly mi tak palce !
masakra.. Ale pociesza się myślą że idzie i wiosna i humor chociaż będzie lepszy jak słońce wyjdzie
Miłego dnia -
Ago, ale zazdroszczę! Moje marzenie taki tydzień
Ja też miałam w brzuchu dyskotekę ale na własne życzeniewstałam do toalety, ale potem zamiast spać to czekałam żeby mały dał znak, długo nie dawał to ja już na maxa rozbudzona, aż zaczął nagle tak się kręcić i kopać, dodatkowo te koszmarne wichury i jestem dziś kompletnie niewyspana
ago91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo, potem fotelik powyzej 9 kg to też spory wydatek, ja jestem jednak wyznawczynią dobrych rwf-ów i żadne marketówy nie przejdą. Ale Oleander i 4me dobrze mówią - dużo rzeczy się dostanie, ja np.bardzo chcialam córce kupić fajne tipi, ale jej chrzestna pytala nas, czy nie chcemy tipi na roczek - i kupiła przecudowne, córka je uwielbia. Po narodzinach też duża część rodziny pytala czego nam potrzeba. Teraz np.chcę Mlodej kupic taką drewnianą kuchnię z ikei, zrzucam się z moją mamą. Na święta jak rodzice pytali, to wybralismy drewniane klocki, a szwagierka kupila sliczne książki - rok na wsi, rok w lesie i drewniane figurki - sczczerze, to naprawdę samego tego, co się w prezentach dziecko dostanie za chwilę nie ma gdzie trzymać
krzeselko do karmienia kupilismy dopiero kolo 5 miesiąca wiedząc, że przyda się po ukonczonym 6m. Teraz dodatkowo postaram się na bieżąco oddawać/sprzedawać zbędne już rzeczy, bo to naprawdę ogrom miejsca zajmuje, czyli jak Dzidziuś wyrosnie z kosza Mojzesza to od razu na olx itd - po corce wszystko kitralismy wiedząc, ze szybko będxiemy chcieli drugie bobo.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa po córce też wszystko trzymałam w szafach hehe A jak się okazało że będzie syn i wszystko muszę kupić to migiem sprzedawała wszystkie.dzidzusiowo-dziewczece ciuchy
Po.synu wszystko sprzedałam oprócz właśnie tego co wyżej pisałam bo przecież dzieci to może za 10 lat A instynkt taki silny dostałam że mówię teraz albo nigdy A że za 1 razem.sie udało to znów zakupy hehe