X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek:)proseco 0% to mi sie podoba:). Czyli Puszku widzimy sie na kolejnych targach w październiku.4 me będzie, Ciacho , no i ja.

    Ciasteczko777, 4me, Szczęśliwa Mamusia, puszek369 lubią tę wiadomość

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy porod mialam dokladnie 38t6 i teraz tez mi sie marzy w takim terminie. To już w cale nie tak dlugo,za 7tygodni. Przeleci szybko. Oby spokojnie i bez szpitalnych pobytow. Teraz staram sie oszczędzać chocisz z 3 latkiem i w domu nie jest to łatwe. Od 37tygodnia juz bede normalnie wszystko robic (na tyle oczywiscie na ile pozowoli mi kondycja).

    Izka37, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kama2784 wrote:
    4me mi powiedzieli, ze musze byc 5dni zeby nfz pokryl szpitalowi moj pobyt. Moj gin na wizycie tez mi to powiedzial. Na wlasne rzadanie moglam wyjść ale bałam sie, ze bedzie to źle odebrane.
    A mi lekarz ze szpitala powiedział, ze 48h i badz tu madry.
    Maja mi zaraz robic usg i jak bedzie ok to chyba wyjde.

    Izka37, Oleander, Ciasteczko777, Rudzik1, Szczęśliwa Mamusia, Veri lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama

    Znam ten ból,ja na l4 jestem i też mam.w domu rozbrykanego 3 latka, bo starsza córka do zerówki chodzi w przedszkolu ale ona jest na 8 godzin zapisana tak jak cały czas chodziła to chociaż z tym mi lżej, ale młody popalić daje... No ja też już nie odwiedzam że to tylko kilka tygodni... pamiętam jak chocidzlysmy na prenatalne i pisalysmy oby do 12 tego tygodnia hehe A teraz to już 32 tydzień ! :)

    kama2784, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pantera wrote:
    Hej, u mnie też ciężka noc, spałam 4h.
    Córka od miesiąca chora, 2 zapalenia oskrzeli i nadal kaszle, w dodatku jest zagrożenie tym rumieniem zakaźnym.
    Już powoli psychicznie mam dosyć tych niekończacych się chorób jej i moich oraz siedzenia w domu :(

    Wy tu już o pakowaniu i rozpakowywaniu z dwupaku... ja narazie jeszcze o tym nie myślę, jeszcze 2 - 2,5 mca zostało i to taki najcięższy fizycznie okres nas czeka :)
    Jakby nie patrzeć to i tak znaczna większość rodzi około terminu, pomijając wyjątkowe przypadki np z tą szyjką czy planowane cc

    U nas jeszcze musimy ogarnąć remont, aby zacząć kompletować wyprawkę ehh

    Też Was bolą żebra przy siedzeniu i leżeniu? Mi już brzuszek na żebra zaczął zachodzić

    Pantera, łącze się w bólu... U nas choroby od połowy stycznia. Nie było tygodnia, ba! dnia, żeby ktoś z domowników nie był chory... W piątek jedziemy nad morze, miałam młodej do przedszkola nie puszczać w tym tygodniu żeby nic nie złapała, ale mnie rozłożyło i nie mam siły z gorączką tutaj nad jej zachciankami i humorami skakać, więc jest w przeszkolu ;P

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Takie zwykłe legginsy?
    Tak, takie zwykłe. Nie mam żadnych ciuchów ciążowych, w pierwszej ciąży też nie miałam. W moim przypadku zbędny wydatek, bo brzuszek mam mały ;) tzn. w porównaniu z pierwszą ciąża i tak mam duży :o

    Rudzik1 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodów ja to chyba jestem tu takim " wyjątkiem" :-P , gdyż żadne z dzieci nie urodziłam o terminie . Do Maja chce być już gotowa , niby nic wiem co i jak i czego się spodziewać, a tu nigdy nic nie wiadomo kiedy się zacznie i czy rzeczywiście to już ;-) .

    Trzymam mocno kociuki za wizyty :-) .

    Hej hej ;-) :-) .

    Weekend Mi szybko minął w tą Sobotę 9 Marca , byłam w trybie pilnym u mojej Pani dentystki zostawiłam 150 zł B-) u gina 130 :-\ tak mnie ząb czy tam dziąsło bolało , okropny ból taki promieniuący , że nie potrafiłam mojej Pani dentystce powiedzieć co mnie konkretnie boli, ale jest poprawa i już nic mnie nie boli , wreszcie mogę normalnie zjeść i pić bo tak to piłam przez słomkę bo inaczej nie dało rady , mam jak coś zaświadczenie od gina że w ciąży jestem w razie czego leczenia kanałowego . Jak byłam wczoraj na wizycie to co dziwne, aż takiego opóźnienia nie było tam dwie Panie przede mną były , mały jak się kręcił jaki ładny mózg widziałam ❤❤ u Dominika . Samopoczucie oki wiadomo że już coraz ciężej się będzie robić .

    Izka37 lubi tę wiadomość

  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też sobie zacznę to zliczac Jak tylko zacznę cokolwiek kupować :D póki co milion internetowych koszyków otwarłam, wrzuciłam po jednej rzeczy i to by było tyle :D jestem mistrzem braku organizacji :D
    Ale tak myślę że ma sam wózek, fotelik z baza, łóżeczko i komodę jaka pójdzie z 5tys a gdzie tam reszta :o

    I w sumie mimo problemów z szyjka i zagrożenia wciąż wcześniejszym porodem nie myślę o tym w ogóle, dla mnie 2 miesiące to jeszcze cała wieczność :D w szpitalu teraz jak byłam większość ciąż była przenoszona :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 09:52

    gann3e3k0unlohxb.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    A mi lekarz ze szpitala powiedział, ze 48h i badz tu madry.
    Maja mi zaraz robic usg i jak bedzie ok to chyba wyjde.
    Ja wlasnie nie wiem o co chodzi, bo slyszlalam jak dziewczyny rozmawialy przez telefon, ze beda wychodzic po 2 dniach a mi 2lekarzy powiedzialo, ze 5 dób. Moze chodzi o to z jakiego powodu zostało sie przyjętym na oddział. O mnie mowili, ze trafilam tam z powodu zagrażającego porodu przedwczesnego wiec moze dlatego 5trzeba byc. Ty obserwacja ruchow maluszka to moze krocej.

    4me lubi tę wiadomość

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. 30 tygodni za mną :o dzisiaj mam badanie III trymestru. Bardzo się stresuję. Idę do innego lekarza niż na poprzednie, bo tamten był mruk i nic się dowiedzieć nie można było. Na opisie polowkowego w uwagach mam "trudne do oceny podniebienie kostne", nie wiem co to znaczy, bo lekarz mruk nic nie powiedział. Gin moja mówiła, że młoda tak leży, że nic nie da się dojrzeć podobno. Ale kość nosowa, oczodoly widoczne ale nie znam się na usg, więc... W każdym razie mam nadzieję, że ten lekarz będzie bardziej rozmowy, wszystko mi wytłumaczy, a przede wszystkim uspokoi i powie, że wszystko ok. Także duże nadzieje wiąże z tym badaniem i tą wizytą, mam nadzieję, że się nie zawiodę. Jak lekarz będzie spoko, to się do niego chętnie przeniosę już do końca ciąży.

    Oleander, Rudzik1, Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samari0702 wrote:
    Kama

    Znam ten ból,ja na l4 jestem i też mam.w domu rozbrykanego 3 latka, bo starsza córka do zerówki chodzi w przedszkolu ale ona jest na 8 godzin zapisana tak jak cały czas chodziła to chociaż z tym mi lżej, ale młody popalić daje... No ja też już nie odwiedzam że to tylko kilka tygodni... pamiętam jak chocidzlysmy na prenatalne i pisalysmy oby do 12 tego tygodnia hehe A teraz to już 32 tydzień ! :)
    3 latek duzo uwagi wymaga i towsrzystwa do zabawy. On chodzi do przedszkola ale od koedy jestem na L4 to czesto zostaje w domu, bo katar, kaszel to skoro jestem w domu to go nie posyłam. Obiecuję sobie, ze nic nie bede robic w domu ciężkiego ale a to pranie, a to odkurzenie, mycie naczyń, prasowanie i tal ciagle coś i lapie sie ma tym, ze zamiast odpoczywać to cisgle cos robię.

  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w szpitalu powiedzieli ze 3 dni muszą trzymać żeby dostać zwrot z nfz. Nawet jak przyszłam w środę wieczorem to w piątek rano mogłabym wychodzić :D i ze mogą trzymać max 11 dni a potem jeśli chodzi o patologie ciąży muszą przenieść do klinicznego bo też zwrotu nie dostana. No i od wyjścia ze szpitala następnym razem mogą mnie przyjąć najwcześniej po 15 dniach jeśli nfz ma za to zapłacić :D jakbym się zjawiła wcześniej to też przewoza :D

    gann3e3k0unlohxb.png

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale monstrualne kwoty wydajecie na wyprawkę :o ale kto bogatemu zabroni :D jednak przyszli i młodzi rodzice, to najlepszy target na biznes ;) myślę, że my więcej niż 2k na wszystko, łącznie z wózkiem i lozeczkiem nie wydamy. Po pierwszej córce, wiem że nie ma takiej potrzeby. A i tak teraz więcej wydaje niż przy Karo ;P chociaż i tak nasze fundusze głównie pochłaniają leki i lekarze...

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde zazdroszczę że mała w przedszkolu :)
    Też o tym marzę :)
    Z tym morzem to świetny pomysł, może też rozwiaże wyjazd, ale bez Męża, ciut sie juz boję sama z córką

    Co do terminu to ja i moje znajome urodziłysmy dokładnie w terminie, ale biorę pod uwagę że drugie moze byc 2 tyg szybciej. Trochę sugeruję się porodami mojej mamy, bo jej pierwszy był tak samo trudny jak mój

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 10:02

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiadomka Samari, że nie ma co się nastawiać, że jak nastanie na suwaczku 37+1 to wszystkie z automatu na porodówkę. Ale kazdy ma jakieś swoje doświadczenia i skoro pierwsze dziecko urodzilam w 35+5 to już teraz na pewno przed takim terminem będę zwarta i gotowa, ciesząc się z każdego kolejnego dnia lub daj Boże, tygodnia. Ale do 40 czy 39 tygodnia nie mam co liczyć - ostatnio maluszek szybciej przybiera a mam cukrzycę (;) ) i już mi mój dr zapowiedział, że mam się nastawiać na min.2 tyg przed terminem na cc lub wywolywanie (oby to ostatnie).

    Samari0702, Izka37, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama

    Aaaa bo myślałam że w ogóle jest w domu, mój jest domownikiem od września pójdzie do przedszkola jest już zapisany, a wcześniej nie było potrzeby posłać gi do przedszkola bo siedział z babcią A my do pracy starsza w przedszkolu A jak wyszła sytuacja z ciąża to mi w ogóle straciło sens wysyłanie go od marca do przedszkola ale trochę żałuję bo teraz bym dużo więcej odpoczela A tak to latam w koło za nim...A to obiad trzeba zrobić wiadomo ale jeszcze chwila i po wszystkim :) czuje ekscystacje i stres zarazem za dwa równe tygodnie wizyta A to już będzie 34 tydzień ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani mol

    Świetnie to rozumiem bo moje dzieci też 3 tygodnie szybciej urodzone także dla mnie taka kryzysowa granica jest 36 tydzień skończony, i nie ukrywam że żyje w stresie żeby dochodzić do tego czasu żeby nic się nie działo,żeby wystarczająco urósł i przybrał na masie... A na dodatek za 2 tygodnie idę umówić termin cc to już w ogóle będę jak na szpilkach siedzieć :(

  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kama2784 wrote:
    3 latek duzo uwagi wymaga i towsrzystwa do zabawy. On chodzi do przedszkola ale od koedy jestem na L4 to czesto zostaje w domu, bo katar, kaszel to skoro jestem w domu to go nie posyłam. Obiecuję sobie, ze nic nie bede robic w domu ciężkiego ale a to pranie, a to odkurzenie, mycie naczyń, prasowanie i tal ciagle coś i lapie sie ma tym, ze zamiast odpoczywać to cisgle cos robię.

    U mnie mąż robi pranie, odkurza. Nie prasujemy, bo po co. On też głównie w weekendy gotuję, ja w tygodniu. Córka głównie bawi się sama, w maju ma 4 lata. Siedzę z nią w pokoju, ona się bawi i rozmawiamy. Jak układa puzzle, a ma opanowane już 100 elementów, to ma zajęcie na pół godziny ;) wymaga owszem dużo uwagi, ale głównie żeby ją pochwalić i docenić. Wraca mąż to razem wariuja ;) wczoraj jak mąż poszedł na basen, to posprzątal am, bo aż mi głupio że on wszystko robi, a mi się już nudziło, bo Karo... oglądała dokument o dinozaurach haha serio mam luzy. Ale to znaczy, że mając nawet małe dziecko w domu,to o ile ma się wsparcie męża, da się odpoczywać ;) Dopóki młoda nie ma humorow swoich dzikich, to jest luz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 10:12

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pantera wrote:
    Aktyde zazdroszczę że mała w przedszkolu :)
    Też o tym marzę :)
    Z tym morzem to świetny pomysł, może też rozwiaże wyjazd, ale bez Męża, ciut sie juz boję sama z córką

    Co do terminu to ja i moje znajome urodziłysmy dokładnie w terminie, ale biorę pod uwagę że drugie moze byc 2 tyg szybciej. Trochę sugeruję się porodami mojej mamy, bo jej pierwszy był tak samo trudny jak mój

    Ja jadę z moimi rodzicami. Sama to niezbyt. Mąż zostaje w domu, chce żeby odpoaczal trochę, bo ma dużo na głowie, ale jak go znam, to... weźmie się za wiosenne porządki hahah już zapowiedział, że posprząta piwnice i odkurzy auto ;)

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryJane wrote:
    Mi w szpitalu powiedzieli ze 3 dni muszą trzymać żeby dostać zwrot z nfz. Nawet jak przyszłam w środę wieczorem to w piątek rano mogłabym wychodzić :D i ze mogą trzymać max 11 dni a potem jeśli chodzi o patologie ciąży muszą przenieść do klinicznego bo też zwrotu nie dostana. No i od wyjścia ze szpitala następnym razem mogą mnie przyjąć najwcześniej po 15 dniach jeśli nfz ma za to zapłacić :D jakbym się zjawiła wcześniej to też przewoza :D
    O to moze jeszcze o rodzaj szpitala chodzi. Ja bylam w klinicznym. Byly ze mna dzirwczyny ktore juz 2tygodnie byly i jeszcze tam sa.

‹‹ 923 924 925 926 927 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ