Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Alisia wrote:Hiszpaneczka a jak samo znieczulenie - boli wkłucie ?
bałam się strasznie, ciśnienie mi skakalo do 190. Trochę czułam to, nie przyjemne, ale jakoś dałam radę, potem się położyłam, sprawdzali mi czy cos czuje itp, czułam ze coś mi tam robią ale nie czułam brzucha, założyli Cewnik którego tez nie czułam. Potem poczułam nagle cieple wody na ręce. A za chwile widziałam już synusiaxgirl lubi tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
xgirl wrote:Hiszpaneczko w ogole wszystko OK? Wydajesz sie jakas taka przybita. Moze sie mysle?
Dziś sie juz lepiej czuje psychicznie niż wczoraj. Wczoraj stres, ciśnienie itp. Dziś tylko rano ten dyskomfort związany z pionizacja, poplakalam sie z bólu itp. No ale myślę ze teraz będzie juz tylko lepiej.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
xgirl wrote:Karola tylko nie strasz mnie wszystkim prosze Cie. CC bede musiala miec tak czy siak.
Zamkniecie Botalla to jest dosyc prosty zabieg. Nie umywa sie do cc.
W Polsce niestety jest dramat z opieką,brak personelu i sprzętu . Kiedyś pacjentki lezały po cc za długo a teraz leżą za krótko. Juz nawet nie wspomne o braku rehabilitantów....szkoda gadać -
Hiszpaneczka wrote:Dziś sie juz lepiej czuje psychicznie niż wczoraj. Wczoraj stres, ciśnienie itp. Dziś tylko rano ten dyskomfort związany z pionizacja, poplakalam sie z bólu itp. No ale myślę ze teraz będzie juz tylko lepiej.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Karola tak ogolnie pisze jakbys chciala jakies dolujace rzeczy pisac.
Prosty nie prosty ale na pol mnie prawie przecieli zeby sie dostac do srodka.
Hiszpaneczko ok rozumiem Tak myslalam, ze pewnie boli i srednio sie czujesz. -
Hiszpaneczka, a jak daliście synkowi na imię?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Hiszpaneczka wrote:Dziś sie juz lepiej czuje psychicznie niż wczoraj. Wczoraj stres, ciśnienie itp. Dziś tylko rano ten dyskomfort związany z pionizacja, poplakalam sie z bólu itp. No ale myślę ze teraz będzie juz tylko lepiej.
-
Sylka135 wrote:Moja bratowa rodziła w Niemczech i tam w ogóle jest fajnie bo się pytaja czy maja wziąć dziecko na noc żeby kobieta mogla się wyspać 😉 a po pory przydalaby się chociaż jedna taka przespana noc...
Chyba zaczynają mi się włączać odczucia matczyne 😁 -
Ani dla mnie. Te noce na początku gdy zabrali mi małą były straszne. Teraz pewnie byłoby to dla mnie jeszcze gorsze.. Za kija bym się nie wyspała. A z dzieckiem obok śpi mi się zajebiscie, nie wybudzam się za mocno na samo karmienie, nigdy nie pamiętam liczby karmien itd., a pieluche zmieniam tylko jak jest kupa albo przeciekla pielucha, bo wisi już w okolicy kolan, co właściwie w przypadku noworoda jest niemożliwe 😁
33Sylwia lubi tę wiadomość