Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Też mam problem z ciuchami.. po domu to jeszcze jak cię mogę, można byle co i w tym samym, ale już żeby gdzieś wyjść (np szkoła rodzenia) to dupa. W sukienkach nie lubiłam chodzić więc mam ich mało, a kupować się już nie opłaca, jak żyć 🙈
W ogóle mam plan złapać trochę słońca, bo jestem blada jak dupa, zobaczymy ile wysiedzę (oczywiście nie będę siedzieć w pełnym słońcu i się smażyć) 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 11:07
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Mam tak samo. Też wczoraj przyniosłam wór letnich ciuchów i mieszczę się tylko w spódniczkę na gumce i taką rozciągliwą z podwyższonym stanem. Jak spojrzałam na sukienki, o których zawsze myślałam jako o "ciążowych", to zaśmiałam się pod nosem.KarolaJJJ wrote:Ida upały i chcialam wyciagnac jakies spodenki na lato. Byłam przekonana, ze jakies beda dobre ale dupa. W uda nawet poszło🙄
Jakos oblatam w tych 2 kieckach ktore mam.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Drobinka, też próbowałam dzisiaj się wystawić ale ja nie daję rady - od razu robi mi się ciemno przed oczami. Ja będę oślepiać na porodówce. 😉<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ja na balkonie tylko nogi do słońca wystawiam. Reszta w cieniu bo bym zdechła. Czuje jak mi sie krew gotuje.
Emma ja mam jeden ale z tego rzutu z (chyba) wrzesnia bo kuoilam na olx nowy,nie uzywany i jest spoko za to te teraz nie maja w ogóle rozmiaru B wiec przypuszczam ze to znowu takie namioty...
Ja kupilam na ali fajne,miekkie. Mysle ze na poczatek beda spoko. Pozniej moze kuoie cis ladnego ze sztywna miseczka ale boje sie ze ona sie połamie od tego majtania przy karmieniu
-
No przy Twoim ciśnieniu i zasłabnięciach, to się nie dziwię. 🙈 ja wtedy bym chyba nawet nie ryzykowała.Emma_ wrote:Drobinka, też próbowałam dzisiaj się wystawić ale ja nie daję rady - od razu robi mi się ciemno przed oczami. Ja będę oślepiać na porodówce. 😉
A ja spróbuję, ale najpierw kawka i dopiero idę na leżak, miłego dnia dziewczyny 😘
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Ja na razie wyprałam buty dzieickom, wyszłam z psami, wyniosłam pościele na zewnątrz, zniosłam sobie suszarkę w końcu na podwórko i powiesiłam pranie. I nie wiem, czy coś jeszcze zrobię dzisiaj, mam dość latania po schodach.
Aaaa, psy jeszcze muszę wyczesać. A sunia strasznie tego nie lubi i się wyrywa, eh, ale po 2 dniach ma takie dredy że głowa mała.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Mam to samo z ciuchami! Dziś wychodząc do kościoła prawie się przeze mnie spoznilismy bo nie mam nic 😂 ale udało się hehehe.
Teraz czekamy na rosół i czas zegnac się z przyjaciółmi, szkoda dopiero koło listopada przyleca. Ale pomacali brzuch, pospali na nowej, nie używanej kanapie to może, może i im się uda! 😂 Oby!
A my z mężem zaplanujemy jakoś sobie popołudnie na słonku.
Hiszpanka co u Ciebie? Jak się czujesz? Mały ma już jakieś imię? Kiedy wychodzicie do domu?
Kamsza, a Ty co? Wypuścili Cię?
Aśka Ty to na obrotach od rana 😂 skąd Ty masz na to siły jeszcze 😁 ja to coś zrobię małego i zmęczona, zdyszana jakbym na Giewont weszła 😂
To miłego dnia dziewczynki 😘
-
Mam nowe zdjęcie https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0a94adee0c3.jpg
Kamsza, xgirl, mikka86, Hiszpaneczka, Czarna_kawa, Sylka135 lubią tę wiadomość
córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
Łukaszek 13 lipiec 2019r. -
Szlag by to jasny trafił, jedyna jeszcze nie wysterylizowana kotka nam się okocila. Mąż miał ją już gotową do sterylki jakiś czas temu, ale ona jest taka francowata, da się złapać tylko mi, a podać jej zastrzyk to normalnie walka o życie. No i mu uciekła. No i się puściła. No i urodziła 😋 Na szczęście tylko jednego. Rudo-bialy kocurek, któraś chętna? 😁
Bo matka, chociaż ładna, na adopcję się nie nadaje przez ten swój charakter. Byli chętni, ale tak ich podrapala, że zrezygnowali.
Mamy też świeżo przygarnieta ulicznice z dużego miasta na podleczenie (muszę iść na kurs asertywności jak odmawiać w takich sytuacjach). Jest stara, nie ma zębów, nie widzi na jedno oko, żre za pięciu i co gorsza też chyba jest w ciąży. Ma też bardzo atrakcyjną maść - szara. Czuję, że nowe domy będą się o nią biły 🤦♂️ -
Mi się na wiosnę trafiły krotkie ciazowe spodnie lniane za 19 zł na allegro i w kiku za grosze kupiłam z wiskozy 2 rozmiary większe i są super. Nic już nie kupuje ciazowego 😁
-
Casjo a ta ciezarna przeciez mozesz jeszcze wysterylizowac nie?
Ja bym przygarneła ale mam zakaz dokacania,moja nienawidzi innych kotów,byla w tymczasowuym rok i mieszkała w łazience bo robiła awantury i biła inne koty. Nadal ich nienawidzi wiec fundacja postawiła nam taki warunek,ze ma byc sama. Tez jest szara,wzielismy 2 letniego burasa ktory pierwszy rok mieszkał na ulicach Warszawy. Ale jakos jej sie w zyciu trafilo ze wylądowała w Katowicach 🤣
[/url]
