Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikka86 wrote:ciuchów nie , bieliznę piorę ale nie majtki siateczkowe ,które przecież są szczelnie zgrzane w foliowej torebeczce i nikt przedemną ich nie macał
po prostu mam uraz jak widziałam w przymierzalniach dziewczyny z takimi syfami na ciele plus niezbyt zadbane babki i jakbym miała nie prać ciuchów przed użyciem to bałabym się czymś zarazić. Tak po prostu:)
-
Messy92 wrote:Nie no siateczkowych ja tez nie piorę
po prostu mam uraz jak widziałam w przymierzalniach dziewczyny z takimi syfami na ciele plus niezbyt zadbane babki i jakbym miała nie prać ciuchów przed użyciem to bałabym się czymś zarazić. Tak po prostu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 15:13
Messy92 lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
mikka86 wrote:A skoro kościół jest przeciwko in vitro i inseminacji to może odmówić ochrzczenia dziecka w ten sposób poczętego?
Dziecko to dziecko nie?
Mnie tylko dziwi jak ksieza podchodza do chrzcin dziecka ze slubu cywilnego,bo tylko jeden rodzic jest wierzący,jakies chrzciny w sobote na zachrystii jakby to dziecko trędowate było -
KarolaJJJ wrote:Zalezy od księdza to po pierwsze,a po drugie po co komu opowiadac ze ma sie dziecko z in vitro?
Dziecko to dziecko nie?
Mnie tylko dziwi jak ksieza podchodza do chrzcin dziecka ze slubu cywilnego,bo tylko jeden rodzic jest wierzący,jakies chrzciny w sobote na zachrystii jakby to dziecko trędowate byłourl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
ja też nie mam ślubu nawet cywilnego i gdyby ksiądz powiedział mi ,że z tego powodu ochrzci mi dziecko w sobotę na zachrystii to bym powiedziała,żeby mnie w tyłek pocałował, nie to nie,płaszczyć się nie będę , nie jest to dla mnie,aż tak ważne
Messy92 lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualnyMikka86 chyba zależy od księdza. Proboszcz z parafii do której naleze jest tak walnietyze pewnie robilby problemy. Mi zależało na chrzcie w sobotę to się uparl i musiałam zgodzic się na niedzielę ktora trwala prawie 2h... Zero wyrozumiałości i podejścia do ludzi. Już uprzedzilam mojego męża ze jak chce żeby Maly byl ochrzczony to on będzie musiał wszystko załatwić bo ja nie mam zamiaru na niego patrzeć i się z nim uzerac
-
Ze swojej strony polecam mimo wszystko prać ciuchy, a jeśli się da to nawet buty, serio. Buty z Deichmana przede wszystkim. Mówię to tylko dlatego, że w Holandii pracowałam w takiej firmie, która zajmowała się głównie renowacją obuwia, ale trafiały tam też ciuchy. Producent wysyłał "po cichu" przed tym jak trafią do sklepu- buty, ciuchy, portfele, torebki, rękawiczki, zabawki czy inne rzeczy zarośnięte grzybem/ pleśnią czy innym świństwem i wiecie co my z tym robiliśmy? Czyściliśmy z wierzchu tylko sprężonym powietrzem. Trafiały do nas też marki Tommiego, Calvina Kleina itp. Byliśmy takim "etapem przejściowym " przed tym jak produkt trafi do sklepu. Nawet czyściliśmy tak dziecięce obuwie! Dlatego ja osobiście Daichmana omijam szerokim łukiem, bo wiem co się działo z tymi rzeczami. Oczywiście po naszej pracy but (czy inna rzecz) wyglądał pięknie i cudownie, nawet psikaliśmy perfumem do pudełka żeby nie było czuć smrodu pleśni.
To jest temat rzeka, ale generalnie po tej pracy inaczej podchodzę do takich rzeczy, wszystko co ma kontakt ze skórą piorę, nawet kurtki. Taka moja rada dla Was, ale zrobicie jak uważacie 🙂Messy92 lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Mikka ale pannie ochrzci dziecko,po cywilnym jest najwiekszy problem.
Jak ksiadz sie nie zgodzi to pisze sie do kurii i zgoda jest.
Sa księza,ktorzy serio z niczym nie robią problemu,chrzczą jak leci a są takie chujki ze sie nie dogada nikt z nimi -
Co do fotelików, wszystkie foteliki dopuszczane do sprzedaży owszem muszą mieć homologację, którą dostają gdy spełniają podstawowe warunki. Problem w tym, że te warunki są bardzo niskie i w dalszych testach zderzeniowych (np. niemieckie ADAC) pokazują rozpiętość od bardzo bezpiecznych, do wręcz zagrażających życiu fotelików, a przecież wszystkie mają homologację.
Żeby uzyskać homologację ECE R 44/04 (taką, którą ma ten z kinderkraft i minimum każdy inny) fotelik jest testowany w zderzeniach czołowych przy prędkości 50 km/h i tylnych przy 30 km/h. A co z wyższymi prędkościami? Co z uderzeniami bocznymi? Chyba, że będziesz zawsze jeździć z prędkością max. 30 km/h, ale również wtedy nie ma gwarancji, że samochód, który w Ciebie wjedzie będzie się poruszał z taką prędkością i nie wjedzie w Ciebie od boku. Takich uderzeń nikt nie testuje przed dopuszczeniem fotelika. Ocena delikatnych części dziecka takich jak głowa i szyja odbywa się wzrokowo. Tego fotelika z kinderkrafta nie ma w żadnych testach zderzeniowych. Posiada tylko homologację, która jest gwarancją niczego. A najgorsze jest to, że cenowo wcale nie odróżnia się bardzo od najtańszego fotelika Maxi Cosi, który jednak uzyskał dobre wyniki w testach zderzeniowych. W zestawach 3w1 bardzo często ląduje najgorszy syf, bo tak najłatwiej obniżyć koszty. Część osób nie sprawdzi czy fotelik jest bezpieczny, bo przecież fotelik to fotelik. Tylko, że niektóre chronią tylko przed mandatem. Ja dla zaoszczędzenia 100 czy 150 zł bym nie ryzykowała, żeby sobie potem pluć w brodę do końca życia, że gdyby fotelik był lepszy to może dziecko by przeżyło wypadek, a niestety wypadki zdarzają się niesamowicie często i pod tym względem warto przygotować się na najgorszą opcję, a nie na to, że nigdy wypadku nie będziemy mieli. Lepiej mieć używany czy brzydki wózek, niż słaby fotelik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 15:41
Lolla, AgaSY, 33Sylwia lubią tę wiadomość
-
Można mieć w USC inne, a na chrzcie inne. Znam kobietę, która została ochrzczona jako Teresa, a w USC ojciec ją zapisał jako Maria 😁 a z imieniem przy chrzcie jest tak jak mówi Karola, dziecko musi mieć jakiegoś świętego patrona. A księża potrafią się do różnych rzeczy przyczepić. U nas jest proboszcz, który nam przy Monice robił spore problemy - że nie mamy ślubu (bo cywilny to nie ślub i żyjemy w grzechu), że nie mogą być chrzestni tej samej płci (przy Cyprianie z kolei jak mieliśmy problem z chrzestnym to sam nam ksiądz mówił, że możemy wziąć dwie chrzestne), potem nasz proboszcz się przyczepił, że specjalnie wzięliśmy chrzestnego mieszkającego zagranicą ze względu na kasę i że to nie o to chodzi. I teraz też nas czeka zabawa. Zwłaszcza, że mój mąż się upiera, żeby chrzestną była jego siostra, która jest po rozwodzie, ma ślub cywilny, 3 dzieci każde z innym facetem (i ponoć 4 w drodze). No będzie wesoło 🙄Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Drobinka91 wrote:Ze swojej strony polecam mimo wszystko prać ciuchy, a jeśli się da to nawet buty, serio. Buty z Deichmana przede wszystkim. Mówię to tylko dlatego, że w Holandii pracowałam w takiej firmie, która zajmowała się głównie renowacją obuwia, ale trafiały tam też ciuchy. Producent wysyłał "po cichu" przed tym jak trafią do sklepu- buty, ciuchy, portfele, torebki, rękawiczki, zabawki czy inne rzeczy zarośnięte grzybem/ pleśnią czy innym świństwem i wiecie co my z tym robiliśmy? Czyściliśmy z wierzchu tylko sprężonym powietrzem. Trafiały do nas też marki Tommiego, Calvina Kleina itp. Byliśmy takim "etapem przejściowym " przed tym jak produkt trafi do sklepu. Nawet czyściliśmy tak dziecięce obuwie! Dlatego ja osobiście Daichmana omijam szerokim łukiem, bo wiem co się działo z tymi rzeczami. Oczywiście po naszej pracy but (czy inna rzecz) wyglądał pięknie i cudownie, nawet psikaliśmy perfumem do pudełka żeby nie było czuć smrodu pleśni.
To jest temat rzeka, ale generalnie po tej pracy inaczej podchodzę do takich rzeczy, wszystko co ma kontakt ze skórą piorę, nawet kurtki. Taka moja rada dla Was, ale zrobicie jak uważacie 🙂url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Bo to, że chrzestni są przeciwnej płci to po prostu tradycja, ale nigdzie nie jest napisane, że MUSZĄ być przeciwnej płci.
Natomiast w razie problemów polecam powołać się na Pismo Święte, w którym jest zapisane jak Jezus mówi do swoich uczniów: "nie zabraniajcie dzieciom przyjść do mnie albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie", czy jakoś tak. Zazwyczaj księża już nie dyskutują 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 15:36
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Taka historia o tym jak kosciol traktuje ludzi wierzących. Moja mamtka wyszla za rozwodnika,pochodzila ona z bardzo wierzacej rodziny,co niedziela do kosciola itp. Full wiary. No wiec wzieli ten cywilny i co?Kościół ja wykluczył bo żyje w grzechu. Ani do spowiedzi ani do komunii,dzieci jej nie ochrzczą a ona z nami co niedzielę w kosciele. Jakos sie udało u franciszkanów. Później komunia,my odpowiednio-dziecko maryii i ministrant,ksiądz na to a taki chu**j,nie dopusci do komunii bo rodzice w grzechu żyją,na szczescie zdązył umrzeć i nowy proboszcz okazała sie normalny. Pozniej powiedział ze moja matka moze nawet sie spowiadac normalnie.
Koniec koncow moja matka w wieku lat 60 olała kościół bo kopał ja po tyłku tyle lat a ona nic złego nie zrobiła(no dobra,zyla w grzechu bez slubu koscielnego,ale nie ze swojej winy) -
mikka86 wrote:Takie buty z daichmana to chyba odrazu by się rozwaliły po praniu,to przecież chińszczyzna
Możliwe, dlatego nie kupuję tam w ogóle, a bynajmniej nie najbardziej popularne i najtańsze marki. 🙈
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
Hope,mam wzrusza po Twoich postach o Rychu 😘 i co do KP to ja tak jak Ty nie będę się katować jeśli będzie większy problem z cyca iem, już przeżyłam laktacyjną deprechę więc mówię temu nara pa jeśli będzie naprawdę ciężko. Mira to specyfik, mleko było, a ona nie chciała cyca,wymęczyłam się, zalamalam, a potem odpuściłam.
-
Sylka, piątka! 😁 Dla mnie to też bardziej tradycja.
Sylka135 lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Sylka135 wrote:Ja bardziej chrzcze z tradycji niz z przekonania... Taka hipokrytka ze mnie 😉url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]